R1 2002 rok o wadze 257 kg :/czy to mozliwe ?

[Miłosz]

chce kupic motorek,ale wlasciciel w polskim dowodzie ma podana taka wage,mam sie czego obawiac,czy to po porstu jakis blad ?jak tak to czy sie da to zmienic,czy tez moge miec przez to jakies problemy ?

[Raczek_6]

Żeby to odwrócić należało by wykonać specjalny przegląd techniczny, nazywa się (chyba - dokładnie nie pamiętam, kiedyś kolega robił w samochodzie bo pani nie chciała mu zarejestrować ze względu na niepełne dane) uzupełnienie lub poprawienie danych pojazdu zadzwoń do stacji kontroli pojazdów i dowiedz się.
A później z papierami do rejestracji pojazdu.

Ewentualnie olać to i tyle i tak nikt tego zbytni nie sprawdza, a diagności nie mają danych do motocykli.

Trzeba im (diagnostom) dostarczyć wyciąg z świadectwa homologacji - dostępne w ASO Yamaha.

[Miłosz]

oki,dzieki bracie.

[sebekmelior]

Raczek rozpisales sie... ho ho ho...
Milosz postap jak mowi raczek i w urzad komunikacji Cie pokieruje dalej... powiedza Ci dokladnie pewnie co zrobic... a tak w ogole to po co chcesz to robic?? Jezeli jest zarejestrowany to nie rob sobie klopotu... Nikt sie za to czepiac nie bedzie... blad jakis i juz...

[mar111cin]

diagnosta na SKP może się do tego czepić, w sumie nawet powinien. Wtedy wyśle Cię do wydziału komunikacji żeby to poprawili, w sumie odpowiedzialny za to jest ten kto robił pierwszy przegląd tego motocykla.

[mar111cin]

żaden koniec świata, normalna zmiana danych spowodowana błędem człowieka.


a nie wpadłeś na to że jak ma podaną mase własną 260kg a mase całkowitą np350kg (nie wiem ile może mieć R1)
to może mu wyliczyć na przeglądzie że pojazd nie może być dwuosobowy tylko powinien być jedno osobowy?

wszystko ma swojÄ… mase i koniec.

wiedziałeś o tym że zakładajac instalacje gazową, powinieneś mieć wpisaną inną mase własną w dowód? w ten sposób 90% samochodów z 5miejscowych zrobiło by się 4miejscowe.

[mar111cin]

to znaczy że źle przeprowadzają przegląd techniczny.
a sprawdzajÄ… czy masz kierunkowskazy?
albo ustawienie świateł?
albo hamulce na rolkach ?

[Konig]

A ja właśnie w swoim dowodzie rejestracyjnym zobaczyłem że mój motoyckl ma 0,01KW mocy, a stosunek mocy do masy wynosi 0,0001....

Przejmować się tym i pojechać to zgłosić czy olać sytuację?

[mar111cin]

Senek prawda jest taka że jak waga się nie zgadza z danymi z tabliczki znamionowej to jest problem.

samochody w pewnym sensie ważą, jak wjeżdżasz na stacje to pierwsze co sprawdzają na maszynie to nacisk na oś, dopiero potem hamulce (inaczej ciężko by było wyliczyć siłe hamowania)

Jeżeli waga się nie zgadza z katalogiem to trzeba wysłać auto na ważenie,a tutaj sprawa jest skomplikowana bo musi mieć pełne fabryczne wyposażenie, trzeba posprawdzać czy wszystko się zgadza. Trzeba sprawdzić czy stan oleju jest "nominalny" czy auto jest zatankowane przynajmniej w 90% itp.

Jak diagnosta tego nie sprawdza, a w dowodzie są powypisywane takie głupoty jak ta z wagą, czy właśnie ta z mocą, to może mieć przez to problemy bo to jest "poświadczenie nieprawdy" .

Jednym słowem wszystko jest dobrze do czasu poważnego wypadku, wtedy przyjżą sie dokładnie jak badanie techniczne było przeprowadzone.


Senek, może nie że odpowiedziałem zgryźliwie, tylko zauważ że ZNOWU się mylisz.

[mar111cin]

robi różnice ; ) w programie który jest na stacji do obsługi tych wszystkich urządzeń trzeba podać wage żeby ocenił skuteczność hamulców. Jak poda sie złą wagę to może wyjść że hamulce są zbyt słabe. Często się tak dzieje w samochodach z napędem na przednią oś, tam tył jest bardzo lekki i hamulce mogą wyjść jako bardzo słabe, mimo że są bardzo dobre tylko auto jest nieobciążone.
Ale tutaj zawsze można to sprawdzić jeszcze opóźnieniomierzem.


druga sprawa co do wagi, jeśli w dowodzie ma napisane 257kg waga motocykla, a dopuszczalna np 350kg (strzelam, nie mam katalogu przy sobie)
to wychodzi na to że pojazd nie może być dwuosobowy, bo dwie osoby to będzie coś około 150kg (jest rozróżnienie na kierowce i pasażera, kierowca jest brany jako cięższy, pasażerowie jako lżejsi). w Takim wypadku wyjdzie że masa motoru plus kierowca i pasażer to ponad 400kg, a więc trzeba by go przekwalifikować na pojazd jednomiejscowy.



Poprostu musi być w dowodzie tak jak producent podaje (świadectwo homologacji), jeżeli jest tak jak wpisała wkurzona pani z miesiączką w wydziale komunikacji, no to cóż, życie, przeglądu nie przechodzi.



Co najgłupsze za wymiane dowodu na nowy płaci właściciel pojazdu, a nie ten kto popełnił błąd. Musieli by szukać i doszło by do tego że zamieszani w to wszystko są diagnosta robiący pierwszy przegląd i pani w wydziale komunikacji co wystawiała dowód.