Scigacz.pl

przez **rev** » 2/10/2008, 11:54

Wale z jedynki.

Z 2 robiac ta sama metoda, czyli powiedzmy 50 khm, strzal ze sprzegla do 10 tys. nie wynosi mi kola :/

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 2/10/2008, 14:26

nie dziwię się, z tego co pamiętam to 750 ma 98 koni a tu już trzeba do tego technicznie podejść.Mój srad też nie zawsze chce się dźwignąc na 2 biegu.

przez SQ » 2/10/2008, 15:08

a przy okazji niszczenia post z cyklu głupie pytanie, ale każdy może raz na jakiś czas. co bardziej daje w kość maszynie: gumowanie czy palenie laczka?

przez **rev** » 2/10/2008, 20:10

Osobiscie mysle ze jednak guma bardziej tyra moto.

Co do z750 to fabrycznie ma 110 koni, moj 115

Dzisiaj spedzilem ponad 2 bite godziny na jezdzeniu w kolko i wheelowaniu. Efekt? Kilka razy pociagnalem calkiem wysoko do odciecia na jedynce :] Jak sie juz naucze zawzse do odciecia ciagnac zaczne myslec o 2

Natomiast nie wiem czy da sie mojego sprzeta z dwojki wyrwac bo nawet jak walne ze sprzegla do tych 10 tys. to sie nic nie dzieje oprocz lekkiego szarpniecia(nie da sie z tego podniesc)

przez **motoman** » 2/10/2008, 21:28

zła technika, a nie 'się nie da'.

jak ja tak kiedyś mówiłem o fazerze (mówiłem to samo co Ty) a kolega wziadł i z biegu (nigdy nie jeździł fz6) walnal na kolo z 2 na siedząco to mi gały wyszły "JAK ON TO ZROBIL?!", no a jednak sie dało, 600ccm, 98KM i się dało:)

mysle ze po przeczytaniu tego tematu powinienes być mistrzem gumy:D bynajmniej w teorii:P

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 2/10/2008, 21:56

Da sie da,trening :twisted:

Ja na F2 na seri wyrywałem z 2 na siedząco,stojąco,oczywiście ze sprzęgła.

PS a co do tego co bardziej szkodzi to zalezy.Jak ktoś daje ciągle na gumie do odciny to chyba szkodzi podobnie jak palenie od odciny.Mówie tu tylko i silniku.

przez **rev** » 3/10/2008, 07:05

czyli sie da, ok, sprobujemy przetestowac

Na stojaco sobie jakos tego za bardzo jak narazie nie wyborazam, ta pozycja wydaje mi sie tak niewygodna zeby strzelac ze sprzegla ze masakra ;/ Choc kolega mi mowil jak gumowalem wysoko to praktycznie stalem. Osobiscie tego nie odczulem i bylem z leksza zdziwiony

przez **Grzybu** » 3/10/2008, 08:24

SQ napisał(a):a przy okazji niszczenia post z cyklu głupie pytanie, ale każdy może raz na jakiś czas. co bardziej daje w kość maszynie: gumowanie czy palenie laczka?

Palenie mniej na pewno. Wtedy tylko silnik i guma dostają po dupie. Od gumy dostaje silnik, gumy, łańcuch, zawieszenie, łożyska a i owiewki i osprzęty lubią się oberwać z zaczepów.

Ale żeby jeszcze było na temat. Na naszych pofalowanych drogach do gumy lepiej tylne zawieszenie zestroić sztywno czy miękko?

przez **rev** » 3/10/2008, 08:44

Ja mysle zeby upusc powietrza stylu, pewnie lepiej by to szlo, tylko jak wtedy wyglada zwykla jazda? I jezeli juz upuszczac to ile?

przez SQ » 3/10/2008, 09:03

ci od stuntu mają prawie flaka z tyłu, chociaż jeździć tak się nie da na codzień.

przez **kosta** » 3/10/2008, 09:36

rev napisał(a):Ja mysle zeby upusc powietrza stylu, pewnie lepiej by to szlo, tylko jak wtedy wyglada zwykla jazda? I jezeli juz upuszczac to ile?

w zależności od motoru ja w swojej mam kompromis pomiędzy stuntem a jazdą i ciśnienie ustawiłem na 2.4 bara natomiast swietnie mi sie gumowało na 1.8 mówie tu o szybkich gumach jadnakże przy takim ciśnieniu nie polatasz po winklach

przez **rev** » 3/10/2008, 10:18

Ogolnie uczucie podnoszenia kola piekna sprawa :]

teraz gdzie tylko moge(oczywiscie gdzie moge rozumiem ze spora dawka rozsadku, czyli ladny asfalt, brak aut przedemna i conajmniej dwa pasy w jedna strone) to laduje kolo hehe

Fajnie ze zaczelo wychodzic, ale zabawa sie chyba dopiero rozpoczyna.

przez **motoman** » 3/10/2008, 23:10

mnie sie wczoraj nie wiem jakim cudem udało przebić z 1 na 2 ze sprzęgłem:D motocykl caly czas utrzymywal jakis tam kąt.

cisnalem 1 z zatrzymania, przod -> góra, lece na szybkość i mysle, no to jak poloze kolo na ziemie do odrazu 2 i palnik. jakoś tak wyszło że już w powietrzu reka zacisnela sie na klamce sprzegła a robiac preloading automatycznie wrzucilem 2 bieg:D tak jakby na ślizgającym się sprzęgle motocykl ciągnął cały czas na kole, ale jednocześnie zdołało przebić bieg... troche nie wiedzialem co sie dzieje i mocno puscilem sprzeglo, tzn tak bez czucia i namietnosci:P ale elegansio moto poszło dalej na kole... wszystko gladko pieknie... bylem zdzwiony, dale jestem:D ale nie zamierzam tego praktykowac wiecej;) szkoda mi skrzynki choć nie wiem na ile na tym cierpi.

przez **Lukas_dan** » 8/10/2008, 20:02

Praktykowalem swoja szostka na jedynce do odciencia

Ciagle bylo mi malo, to sprubowalem strzelic na dwojce

2 razy mi sie udalo, ale potem wydaje mi sie ze tarcze sprzegla sie rozgrzaly i juz klapa bo sie slizgalo sprzeglo i nie szla w gore, mimo wysokich obrotow jakie podkrecilem...
Kombinowalem tez zapiac dwojke na gumie, ciezka sprawa jakby mocy braklo, za niski moment z dolu, albo i za szybko wbijalem dwojke...
Dla przykladu R1 ladnie stawialem z dwojki :twisted:

przez **motoman** » 8/10/2008, 21:59

Lukas_dan napisał(a):Kombinowalem tez zapiac dwojke na gumie, ciezka sprawa jakby mocy braklo, za niski moment z dolu, albo i za szybko wbijalem dwojke...

w relatywnie słabych sprzętach, trzeba wbijać 2 w dużym pionie, albo przy dużych obrotach, bo wystarczy że przód opadnie troche i juz sie go nie dzwignie spowrotem do góry:)

przez **rev** » 13/10/2008, 14:25

http://www.wrzuta.pl/film/ysgHwvjkmK/poczatki_gumy - co myslicie? Tez powoli zblizam sie do etapu 2, bo juz za szybko sie obroty koncza ;/

przez **leff** » 13/10/2008, 14:34

nio, tylko pytanie jak ze smarowaniem silnika jak na jednym jedziesz

przez **kosta** » 14/10/2008, 09:36

leff napisał(a):nio, tylko pytanie jak ze smarowaniem silnika jak na jednym jedziesz

jak zalany litr więcej nie powinno być problemu, natomiast może coś przoczyłem ale co rozumiesz przez etap 2, że z dwójki może najpierw lepiej doszlifuj pion i naucz sie balansu nim stanie ci sie krzywada na 2 bo tam już są prędkości i nie ma miejsca na błędy

przez **Lukas_dan** » 14/10/2008, 20:42

Moje wheelie na kolegi r1.

http://pl.youtube.com/watch?v=LSzbcSTqFHU (wlaczcie "ogladaj w w wysokiej rozdzielczosci, norlalnie to bardzo kiepska jakosc :/)

Moja r6 smigam tylko na jedynce do odcinki... Na dwojce pisalem wyzej z czym mialem problem

Aha bede musial sprubowac jeszcze z nogami na tylnich podnozkach w pozycji stojacej... moze sie uda poderwac :wink:

przez **wojtek1303** » 29/10/2008, 20:08

A nie lepiej zmierzac do wolnej gumy z wykorzystaniem hebla zamiast z dwojki walic? moja 636 z 1. i z 2. bez problemu walilem do pionu i na stojaco i na siedzaco. ale z 2 moto ma duza predkosc wiec uwazam i ze lepiej uczyc sie wolnej gumy, a jak nie wolnej to chociaz gumowac ze stala predkoscia. sam jestem w trakcie nauki tego wlasnie zjawiska

ciezka sprawa ale w przyszlym sezonie ogarne:)

Scigacz.pl

nauka wheelie

Kto przegląda forum