Po deszczu cbr f2 zdycha
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Po deszczu cbr f2 zdycha
Witam. Motor ma od kilku dni, cały czas jeździłem w słoneczne dni, lecz ostatnio zastał mnie deszcz. Po przejechaniu może z 2 km zauważyłem, że motor nie chodzi na wszystkie gary, ale jakoś trzymałem go na obrotach żeby nie zgasł, lecz jechałem tak może z 300m i motor zgasł. Oczywiście odpalić się nie dało. Po dociśnięciu do garażu wyciągnąłem akumulator, podładowałem, zostawiłem motocykl 2 dni w spokoju. Po dwóch dniach założyłem akumulator, kręcę rozrusznikiem, motocykl odpalił, ale miałem wrażenie, że chodził tylko na 2 gary, lecz po chwili wszytko było okej. Zostawiłem motocykl na wolnych obrotach przez 10 minut, później wyłączyłem, znów załączyłem i wydawało się, że wszystko jest okej. Dzisiaj wsiadam na motocykl, nie padał już deszcz, lecz drogi były wilgotne. Odpalam motocykl jadę i po około 500m to samo, najpierw tak jakby szedł na 2 gary i później zgasł. Proszę o pomoc
- golf81
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 17/9/2008, 14:17
To chyba nie jest problem z deszczem tylko z tym ze Ci zalewa swiece. Nie jezdzisz czasem na włączonym ssaniu?
GS 500E, 91r -> CBR 600 F2 | http://bikepics.com/members/blatomasz/93cbr600/
-
blatomasz - Świeżak
- Posty: 115
- Dołączył(a): 7/5/2007, 09:49
- Lokalizacja: Płońsk
myślę ewidentnie że przewody dostają przebicia od wody i iskra wali na obudowę albo po prostu ucieka, jeżeli to się dzieję tylko w deszcz, może woda jakąś się dostaje pod bak do cewek? (pęknięte kanały do airboxu czy cuś) wymień przewody i fajki (nawet jeżeli to nie to, taka wymiana nie zaszkodzi a jedną rzecz wyeliminuje)
---=== Real Road Racing Fan ===---
:: I S L E O F M A N ::
t o u r i s t t r o p h y
:: I S L E O F M A N ::
t o u r i s t t r o p h y
-
Mauy OCX - Świeżak
- Posty: 123
- Dołączył(a): 13/8/2008, 21:22
Nie a po co... ?? Przewody swoją drogą i cewki swoją drogą jak dobrze pamiętam
Peugeot Speed 1 AC, Honda CBR 600F2, Yamaha R1 RN19 

- rumian_1989
- Świeżak
- Posty: 67
- Dołączył(a): 7/6/2008, 09:41
- Lokalizacja: Raciąż/Warszawa
Moje zdanie jest takie, że padł ci regulator napięcia - stąd rozładowany akumulator. Kilka lat temu mając CBR F2 przechodziłem ten sam problem. Identyczne objawy były. To dość częste w CBeRach z lat 90-tych. Najlepiej żebyś podmienił regulator od czyjegoś motocykla, zobaczysz co się będzie działo lub podjechać do elektryka żeby sprawdził Ci ładowanie.
Regulator znajdziesz po stronie wydechu pod siedzeniem, pod boczną owiewką w okolicach akumulatora.
Regulator znajdziesz po stronie wydechu pod siedzeniem, pod boczną owiewką w okolicach akumulatora.
-
Krzycho-cbr - Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 15/7/2006, 14:51
- Lokalizacja: Wlkp - ok Kalisza
na razie nie inwestuj w przewody, posłuchaj mnie. Na 99% winny jest regulator napięcia. Koszt nowego to około 300 - 400 zł.
-
Krzycho-cbr - Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 15/7/2006, 14:51
- Lokalizacja: Wlkp - ok Kalisza
Krzycho-cbr napisał(a):Moje zdanie jest takie, że padł ci regulator napięcia - stąd rozładowany akumulator.
Akumulator się mi nie rozładował do końca. Po prostu go podładowałem, ponieważ co parę chwil próbowałem uruchomić silnik, lecz bez skutku. Rozrusznik kręcił, ale już nie tak efektywnie jak zawsze to miało miejsce. Ładowanie jest w porządku w takim razie. Myślę, że wina jest na 100% albo w kablach wysokiego napięcia albo w świeczkach.
- golf81
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 17/9/2008, 14:17
Motor poddałem serwisowi (sprężyny na sprzęgle + tarcze, ustawienie zaworów, czyszczenie gaźników, nowe świeczki + kable, uszczelnienia lagów, nowe klocki hamulcowe no i chyba wszytko). Teraz motor śmiga bez zarzutów. Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam 

- golf81
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 17/9/2008, 14:17
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości