Scigacz.pl

przez **falconiforme** » 8/9/2008, 12:15

Dla mnie YZF R1 ma racje.
Używki to skarbonka. Czym mniej dasz na początku tym więcej potem.
Niestety potem padają na forum tematy typu "jak wyprostować tarcze hamulcową?".

Kasa to nowe części, to sprawny motocykl to bezpieczeństwo.

Motocykle na sportową jazdę nie są tanie.
A stare sportowe 100-konne motocykle były często przez właścicieli katowane,a zwłaszcza przez tych młodych.

przez **gray wolf** » 8/9/2008, 13:38

<borut> - głupie pytanie, ale z czego masz zamiar utrzymać motocykl?
Ja na samą wachę wydaję ponad 400PLN na miesiąc a jeżdżę małą pięćsetką. A sprzęta trzeba jeszcze serwisować. A to tanie nie jest. Nie mówiąc o tym, że trzeba go ubezpieczyć i mieć trochę kasy w zapasie w razie dzwona.
Może odłóż marzenia o motocyklu na później? Gdy zaczniesz pracę to sobie kupisz takie moto, jakie będziesz chciał.

przez **zephyr47** » 8/9/2008, 13:50

Też jestem uczniem i też nie mam kiedy z tego powodu pracować, więc motocykl utrzymuję głównie z tego co zarobię przez wakację no i jeszcze trochę dorabiam na handlu. Niechlubnym faktem jest to, że dużo się wyciąga od rodziców

. Radzę ci narazie pokombinować, i dozbierać jeszcze trochę bo 6k to trochę za mało... Można już za tą cenę trafić Bandita, lub F2 ale ja bym się tego nie podjął a poza tym to jest cena bez kosztów utrzymania, które są kosmiczne...

przez **YZF R1** » 8/9/2008, 13:56

falconiforme napisał(a):Dla mnie YZF R1 ma racje.
Używki to skarbonka. Czym mniej dasz na początku tym więcej potem.
Niestety potem padają na forum tematy typu "jak wyprostować tarcze hamulcową?".

Kasa to nowe części, to sprawny motocykl to bezpieczeństwo.

Motocykle na sportową jazdę nie są tanie.
A stare sportowe 100-konne motocykle były często przez właścicieli katowane,a zwłaszcza przez tych młodych.

Albo klamkę hamulca poxiliną sklejać bo i o takich magikach słyszałem falkoni... :wink:

ja swój motocykl robię tylko na oryginałach bez ściemy naprawę jak ktoś kupi po mnie moto to będzie miał sztukę kuźwa jak igiełkę.... zresztą już wiele osób pytało czy nie chce sprzedać od ręki za naprawdę ładne pieniądze.... :wink:

przez **spazz** » 8/9/2008, 14:04

ziomal chce sprzedac bandita za 6500. jakby co to priv. stan igielka jezdzony turystycznie. w ty6m sezonie byl na slowenii z takim jednym co tu tez na forum siedzi

przez **YZF R1** » 8/9/2008, 14:35

spazz to dawaj z nim do ogłoszeń....

przez **spazz** » 8/9/2008, 15:35

no tylko ja nie wiem czy on juz go gdzies wystawil. sparawa wyglad atak ze odebral wlasnie fjr i banita chce sprzedac. pogadam z nim

przez **zurek100** » 8/9/2008, 15:50

Sam poszukuje motocykla na przyszly sezon i uwierz mi ze za 6 tys. nie znajdziesz prawie zadnego godziwego sporta.Ewentualnie jakiegos gpza czy cos w tym stylu.Albo dozbieraj i kup se cos kozackiego albo kup za to cos typu cb 500 czy cos. Skoro tak bardzo jarasz sie sportami to moze zacznij zbierac $ co?

przez **<borut>** » 8/9/2008, 16:13

Ludzie bez przesady takim kretynem nie jestem by kleic klamki lub prostować tarcze o motocykle wszystkie co miałem dbałem. Mam w rodzinie mechaników dobrych i serwis moge robić za free takie rzeczy jak synchronizacja gaźników regulacja luzów zaworowych itp.
A co do tego, że za 6000zł nie znajde żadnego godziwego sporta to też troche Pan przesadził kilka miesięcy temu widziałem Yamahe FZR1000 za 5300zł wygladała jak nówka bez ryski orginalne malowanie i chyba nie powiesz mi, że to nie jest sportowa maszyna.
Jak pisałem teraz to ostatni rok szkoł to będe chodził do pracy i będę miał kase na różne rzeczy w razie potrzeby.

przez **YZF R1** » 8/9/2008, 16:25

borut pamiętaj nie wszystko złoto co się świeci... ważne jest to co pod plastikami a lakier to za 600 zł masz nowy na całym motocyklu wraz z naklejkami po d lakierem.... ważny jest silnik skrzynia sprzęgło napęd....

przez **kagiva** » 8/9/2008, 16:48

YZF R1 napisał(a):Albo klamkę hamulca poxiliną sklejać bo i o takich magikach słyszałem falkoni... ja swój motocykl robię tylko na oryginałach bez ściemy naprawę jak ktoś kupi po mnie moto to będzie miał sztukę kuźwa jak igiełkę.... zresztą już wiele osób pytało czy nie chce sprzedać od ręki za naprawdę ładne pieniądze....

Boże, jak będę kupował moto to dopomóż mi żebym trafił na takiego właściciela

A tak serio to jak tylko będę miał umowę to biore kredyt bo zbierać nie ma co ponieważ przy polskich zarobkach ciężko uciułać jakieś 8-10 kawałków i w tedy daje znać na forum i z chęcią odkupiłbym jakieś moto od użytkownika forum. Zawsze to pewne źródło. Ale co do kupna to nie wcześniej niż w następnym sezonie.
<borut> szukaj roboty, a później moto, chyba że masz rodziców przy kasie.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 8/9/2008, 18:45

ja sie w pelni zgodze z YZFem
moto moze byc pomalowane, bo to przeciez jezdzi i stoi na 2 kolach a czasem zdarza sie jakis maly szlif, gleba parkingowa itp. To normalne dla wiekowych sprzetow ze gdzie niegdzie sa podmalowane
wole miec zamalowany element niz obskurnie wygladajacy
dla mnie 1sze kmiejsce to silnik, uklad kierowniczy, i naped
plasiki to plastiki->lubia sie lamac

przez **Cezarjusz** » 8/9/2008, 18:54

R1 dokładnie sie z Tobą zgadzam

przez **SzpiceR** » 8/9/2008, 20:17

borut pierodlisz jak potluczony, masz pewnie oprawko id zna kierowce dorib ze 2 tyski napenwo dasz rad ei kup se sracza czy cosik i nielamentuj, niemasz kasy zregynuj z baletow itd i do pracy, np rozwoz pizze czy cos wielu mihc kolegow tka robi ( 4 klasa maturalna tech)

przez **<borut>** » 8/9/2008, 20:20

O tym to wiem tępy nie jestem by kupić coś dla wyglądu. Kawasaki ZXR750 kupiłem starego po szlifie był i caly pomalowany na czarną perłe tylko na baku na bialo było napisane Kawasaki. Kupiłem go bo silnik był w super stanie. A o to ciężko w takim starym moto w dodatku sportowym.
A do ciebie mam pytanie YZF R1 ponieważ masz podobne moto to pewnie wiesz o nich sporo.
Zastanawiam się czy warto dorobić sie troche więcej kasy i kupić Yamahę R6 z 1999r. Cena to 10.000zł Czy ta cena nie jest czasami za mała jak na ten motocykl? Na allegro jest sporo takich nawet tańsze tylko pytanie czy sa do użytku czy rozpadówy jakieś.

PS.

SzpiceR

nie pij tyle

przez **spazz** » 9/9/2008, 09:08

nie ma okazji na allegro albo sa bardzo rzadko np taki moj sv 1000.

:D ale wiekszosc tych tanich sprzetow jaki i puszek to dzwony z drzew sciagane.

przez **fandzoilisz** » 9/9/2008, 09:17

spazz Twoja okazja to rozbój w biały dzień!!!
(oposc ze 2 tys bo nie sprzedasz )

przez **spazz** » 9/9/2008, 09:50

juz cos opuscilem. nie oddam za bezcen. wolabym go oblac roztopionym smalcem i podpalic w lesie!

przez **fandzoilisz** » 9/9/2008, 11:58

spazz napisał(a):juz cos opuscilem. nie oddam za bezcen. wolabym go oblac roztopionym smalcem i podpalic w lesie!

ile chcesz za kominy?

przez **Rike** » 9/9/2008, 12:26

<borut> a tak zejde z tematu...dziewczyna wrocila?

Scigacz.pl

Motocykl dla osoby która nie posiada pracy...

Kto przegląda forum