"Okropni puszkarze" i "Jak dziękować?"
Posty: 31
• Strona 1 z 2 • 1, 2
"Okropni puszkarze" i "Jak dziękować?"
"Okropni puszkarze"
Ponieważ na forum często pojawiają się negatywne wypowiedzi i komentarze do osób jadących katamaranami, więc pozwoliłem sobie rozpocząć ten temat i podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami z ostatniej podróży.
W weekend przejechałem ze swoim plecaczkiem trasę Poznań -> Warszawa -> Poznań. I muszę powiedzieć, że co do puszkarzy, to wcale nie jest tak źle, jak się pisze. Oczywiście spotkałem jednego debila, który wyjechał przede mnie swoim BMW z podporządkowanej, zajął miejsce przy osi jezdni (podwójna ciągła i sznur samochodów z naprzeciwka) pomimo szerokiego pasa + szerokiego pobocza, zaczął jechać 60km/h i na dodatek spryskiwał sobie szyby, gdy się za nim wlokłem. No i pewnie o takich oszołomach często się pisze na forum.
Ale praktycznie przez całą trasę w obie strony spotkałem bardzo dużo kierowców, którzy chętnie ustępowali miejsca i zjeżdżali na prawo. Było ich dużo zarówno, gdy wlokłem się raz w korku, jak i zjeżdżali, gdy widzieli, że od tyłu do nich dojeżdżam. Często też ustępowali kierowcy "TIRów". Czyżby szło na lepsze?
Czy też zauważacie poprawę stosunku kierowców do motocyklistów? Ja mam moto od tego sezonu, więc pytanie głównie do motocyklistów z większym stażem.
W związku z powyższym mam jeszcze jedno pytanie. Jak dziękować tym, którzy wykażą się uprzejmością i ustąpią miejsca na drodze? W puszce nie mam problemu - mam awaryjne . Ale w mojej cebuli na razie awaryjnych się nie dorobiłem. Jak Wy dziękujecie?
Ponieważ na forum często pojawiają się negatywne wypowiedzi i komentarze do osób jadących katamaranami, więc pozwoliłem sobie rozpocząć ten temat i podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami z ostatniej podróży.
W weekend przejechałem ze swoim plecaczkiem trasę Poznań -> Warszawa -> Poznań. I muszę powiedzieć, że co do puszkarzy, to wcale nie jest tak źle, jak się pisze. Oczywiście spotkałem jednego debila, który wyjechał przede mnie swoim BMW z podporządkowanej, zajął miejsce przy osi jezdni (podwójna ciągła i sznur samochodów z naprzeciwka) pomimo szerokiego pasa + szerokiego pobocza, zaczął jechać 60km/h i na dodatek spryskiwał sobie szyby, gdy się za nim wlokłem. No i pewnie o takich oszołomach często się pisze na forum.
Ale praktycznie przez całą trasę w obie strony spotkałem bardzo dużo kierowców, którzy chętnie ustępowali miejsca i zjeżdżali na prawo. Było ich dużo zarówno, gdy wlokłem się raz w korku, jak i zjeżdżali, gdy widzieli, że od tyłu do nich dojeżdżam. Często też ustępowali kierowcy "TIRów". Czyżby szło na lepsze?


W związku z powyższym mam jeszcze jedno pytanie. Jak dziękować tym, którzy wykażą się uprzejmością i ustąpią miejsca na drodze? W puszce nie mam problemu - mam awaryjne . Ale w mojej cebuli na razie awaryjnych się nie dorobiłem. Jak Wy dziękujecie?

"Człowiek bez pasji jest martwy"
- gray wolf
- Świeżak
- Posty: 165
- Dołączył(a): 8/6/2008, 07:59
- Lokalizacja: z nienacka
Miał się pytać czy może spryskać sobie szybę??
Też zauważyłem że dużo kierowców zjeżdża.
Jak nie masz awaryjnych to mruganie kierunkami naprzemian lub rączka w górę

Też zauważyłem że dużo kierowców zjeżdża.
Jak nie masz awaryjnych to mruganie kierunkami naprzemian lub rączka w górę

Życie jest po to by śmigać na moto!
Honda CM 400
HONDA VFR 750F (aktualnie)
RC24 & RC36
Honda CM 400
HONDA VFR 750F (aktualnie)
RC24 & RC36
-
inzynier - Świeżak
- Posty: 385
- Dołączył(a): 20/12/2006, 17:15
- Lokalizacja: Dębica
Co do uprzejmości kierowców to nie jest tak źle ... bo jest coraz więcej osób co ustępują, przepuszczają w korkach i robią miejsce... bałwanów co specjalnie zajeżdżają drogę to raczej wyjątki... dużo częściej sie zdarza ze kierowcy w ogóle nie zwracają uwagi ... nie patrzą w lusterka przy wyprzedzaniu...zmieniają pasy bez kierunkowskazów i są wielce zdziwieni ze moto nagle się pojawiło pojawiło obok...
A co do podziękowań to zawsze albo machnę ręka... albo raz lewy raz prawy kierunkowskaz...
A co do podziękowań to zawsze albo machnę ręka... albo raz lewy raz prawy kierunkowskaz...
http://www.bikepics.com/members/tugok (otwórz link)
954rr & RSV1000R
954rr & RSV1000R
-
kogut. - Bywalec
- Posty: 561
- Dołączył(a): 11/11/2006, 14:27
- Lokalizacja: WLKP
Coż to chyba mam do powiedzenia co nieco skoro doświadczeni maja sie wypowiadać. Gray Wolf ja latam od X lat i powiem Ci że coraz więcej ludzi liczy się z motocyklistami owszem zjeżdżają ustępują ale to nieliczni.... w Polsce coraz więcej jest ludzi którzy jeżdżą na moto i to głównie oni jadąc samochodem ustępują i zachowują się 'ładnie" na drodze także troszeczkę jakby było lepiej ale nie zachwycajmy się bo to kropla w morzu 100 osób nam ustąpi a 101 nas zabije... Ja osobiście zawsze podnoszę prawą rękę wysoko tak ze by kolo widział że za uprzejmość spotka go uprzejmość... ja każdemu motocykliście usuwam sie z drogi jak jadę puszką zaś jak jadę na moto to każdemu kto postąpi tak samo dziękuję prawą ręka.... sądzę że tu działa "jak chcesz być szanowany to szanuj innych" i to działa w obydwie strony....
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
YZF R1 napisał(a):Coż to chyba mam do powiedzenia co nieco skoro doświadczeni maja sie wypowiadać. Gray Wolf ja latam od X lat i powiem Ci że coraz więcej ludzi liczy się z motocyklistami owszem zjeżdżają ustępują ale to nieliczni.... w Polsce coraz więcej jest ludzi którzy jeżdżą na moto i to głównie oni jadąc samochodem ustępują i zachowują się 'ładnie" na drodze także troszeczkę jakby było lepiej ale nie zachwycajmy się bo to kropla w morzu 100 osób nam ustąpi a 101 nas zabije... Ja osobiście zawsze podnoszę prawą rękę wysoko tak ze by kolo widział że za uprzejmość spotka go uprzejmość... ja każdemu motocykliście usuwam sie z drogi jak jadę puszką zaś jak jadę na moto to każdemu kto postąpi tak samo dziękuję prawą ręka.... sądzę że tu działa "jak chcesz być szanowany to szanuj innych" i to działa w obydwie strony....
dobre podejście i złote słowa:)
Czerwone wino jest dobre dla zdrowia, a zdrowie jest potrzebne, żeby pić wódkę.
Nieoficjalna mapa forumowiczów scigacz.pl -> MAPA
Nieoficjalna mapa forumowiczów scigacz.pl -> MAPA
-
Kiju - Świeżak
- Posty: 200
- Dołączył(a): 21/9/2007, 18:17
- Lokalizacja: Poznań/Warszawa
YZF R1 napisał(a):Ja osobiście zawsze podnoszę prawą rękę wysoko tak ze by kolo widział że za uprzejmość spotka go uprzejmość...
Ja podnoszę lewą ręke. Prawa trzymam gaz i hamulec, choć prawa też mi sie zdarza.
Drażni mnie natomiast inna sprawa. Bezmyślni motocykliści. Chodzi mi o to ze jak mamy droge 3 pasy w jedna stronę czyli 2 pasy dla motocyklistów

to powinniśmy jechać jeden za drugim. A często widzę jak niektórzy jada każdy swoim "pasem" (po dwóch stronach samochodu). Łatwo sobie wyobrazić co się stanie jak puszka będzie chciała zrobić miejsce jednemu...
- Karol_85
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 303
- Dołączył(a): 20/10/2006, 08:24
- Lokalizacja: Łomianki
jechalem raz A4, minela mnie grupa moto - z zagranicznymi blachami i rowniez odrywali prawa noge
takze to napewno powitanie;)

-
hellogrish - Świeżak
- Posty: 93
- Dołączył(a): 28/5/2008, 18:40
- Lokalizacja: krk / sc
Ja ogólnie nie mam powodów by sapać na kierowców aut.
Ludzie, są uprzejmi, zjeżdżają.
Naprawe, nie mam co narzekać.
Wiadomo zdaży sie jakis przychlast co weźmie sie za wyprzedzanie kiedy jestem juz na jego wysokosci. Ale uważam że ludzie się już rodzą głupi - takze wybaczam.
Jest tylko - jedna - rzecz która mnie wku*wia. I nie moge przestac bulwersować sie jak o tym mysle, a mianowicie:
Wyprzedzam na dwupasmówce (moto/auto - nie istotne) i jedzie mi jakaś tępa pi*da lewym pasem 50-60km/h w pandzie albo tico.
Albo ma prawy pas pusty a jedzie lewym, noż k*rwa mać, kopnąłbym taką/takiego w dupsztala.
Ludzie nie wiedzą że lewy pas służy tylko i wyłacznie do wyprzedzania.
A najgorsze jak dwóch frajerów jedzie na dwóch pasach z tą samą predkością, i nie ma jak ich łyknąć. W miescie to jeszcze ok, poza tym na moto to zazwyczaj pomiedzy nimi przejezdzam, ale wiadomo autem też sie jedzi.
Jak jechałem do Krakowa, to na autostradzie dwóch takich typów w tirach blokowało pasy. Strąbiłem smieci i wtedy dopiero zrozumieli.
Szczytem chamstwa jest koleś w np S klasie, jedzie Ci książe z bajki lewym pasem autostrady 90km/h i ani mysli zeby ustepować komuś bo on ma fure za 500 tys i h*j. Trąbisz, migasz długimi ale i tam ma w d*pie.
ok, troche sie rozpisałem... ale przynajmniej mi ulzyło
Ludzie, są uprzejmi, zjeżdżają.
Naprawe, nie mam co narzekać.
Wiadomo zdaży sie jakis przychlast co weźmie sie za wyprzedzanie kiedy jestem juz na jego wysokosci. Ale uważam że ludzie się już rodzą głupi - takze wybaczam.
Jest tylko - jedna - rzecz która mnie wku*wia. I nie moge przestac bulwersować sie jak o tym mysle, a mianowicie:
Wyprzedzam na dwupasmówce (moto/auto - nie istotne) i jedzie mi jakaś tępa pi*da lewym pasem 50-60km/h w pandzie albo tico.
Albo ma prawy pas pusty a jedzie lewym, noż k*rwa mać, kopnąłbym taką/takiego w dupsztala.
Ludzie nie wiedzą że lewy pas służy tylko i wyłacznie do wyprzedzania.
A najgorsze jak dwóch frajerów jedzie na dwóch pasach z tą samą predkością, i nie ma jak ich łyknąć. W miescie to jeszcze ok, poza tym na moto to zazwyczaj pomiedzy nimi przejezdzam, ale wiadomo autem też sie jedzi.
Jak jechałem do Krakowa, to na autostradzie dwóch takich typów w tirach blokowało pasy. Strąbiłem smieci i wtedy dopiero zrozumieli.
Szczytem chamstwa jest koleś w np S klasie, jedzie Ci książe z bajki lewym pasem autostrady 90km/h i ani mysli zeby ustepować komuś bo on ma fure za 500 tys i h*j. Trąbisz, migasz długimi ale i tam ma w d*pie.
ok, troche sie rozpisałem... ale przynajmniej mi ulzyło

Ostatnio edytowano 8/9/2008, 18:34 przez turboponczek, łącznie edytowano 1 raz
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
Turtbo, dokładnie jak jedzie dwóch na 2 pasach to ciezko z nimi cos zrobic, ja jade jakis czas za nimi, i jak dalej nic sie nie zmienia to jakos miedzy nimi trzeba <najlepiej wtedy 2 biegi w dół i dużo hałasu narobic
>

<zx12r> / <Suzuki dr 650>
"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
-
Cezarjusz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 550
- Dołączył(a): 9/6/2007, 20:08
- Lokalizacja: Warszawa
wydaje mi sie,jak to juz tu ktos napisal,ze jest po prostu wiecej motocyklistow,ktorzy sa jednoczesnie keirowcami puszek,
ale sam nie narzekam bo tez bylem ostatnio w trasie i bardzo milo bylo,ludzie jak tylko mogli puszczali,za co dziekowalem (tylko tak robie)
podnoszac prawa reke w miare wysoko, zeby bylo widac
ale sam nie narzekam bo tez bylem ostatnio w trasie i bardzo milo bylo,ludzie jak tylko mogli puszczali,za co dziekowalem (tylko tak robie)
podnoszac prawa reke w miare wysoko, zeby bylo widac

- Prese
- Świeżak
- Posty: 48
- Dołączył(a): 1/6/2008, 17:41
- Lokalizacja: Mazowieckie
Mi dzisiaj 'frajer w maluchu' zajechał droge, gdy go wyprzedzałem i byłem dosłownie z 3 metry za nim, naszczęście zdązyłem wychamowac i skonczyło sie tylko na strachu...
A co do podziękowania to mam awaryjki w swojej pierdziawce wiec dziękować mam jak:)
A co do podziękowania to mam awaryjki w swojej pierdziawce wiec dziękować mam jak:)
-
adam_89 - Stały bywalec
- Posty: 1413
- Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
- Lokalizacja: Radomsko
Rzeczywiście coś sie w temacie zmienia na lepsze, bo z racji, że dojeżdżam do pracy motorkiem, to często mam do czynienia z porannymi korkami i w tym całym "karawaningu" spotykam ucywilizowanych puszkarzy (a wtedy awaryjki lub prawy-lewy)
Jest jednak jedno ALE... a mianowicie również na ulicy można się spotkać z tzw "urażoną męską dumą". Nie raz taki delikwent, jak zobaczy przelatującą koło niego kobietę na ścigaczu, za wszelką cenę próbuje mnie dogonić i jeżeli mu sie uda, to albo jedzie obok mnie, albo chce się wcisnąć przede mnie.
Pewnie wychodzi z założenia, że żadna "baba" nie będzie mu na ambicje wjeżdżać...
(o kobietach nie piszę, bo te z zazdrości chętnie by mnie przejechały
)
Jest jednak jedno ALE... a mianowicie również na ulicy można się spotkać z tzw "urażoną męską dumą". Nie raz taki delikwent, jak zobaczy przelatującą koło niego kobietę na ścigaczu, za wszelką cenę próbuje mnie dogonić i jeżeli mu sie uda, to albo jedzie obok mnie, albo chce się wcisnąć przede mnie.
Pewnie wychodzi z założenia, że żadna "baba" nie będzie mu na ambicje wjeżdżać...
(o kobietach nie piszę, bo te z zazdrości chętnie by mnie przejechały

Ride as You'll Live Forever.. Live as You'll Die Today
-
AnyaR6 - Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 24/7/2008, 22:30
- Lokalizacja: Szczecin
YZF R1 napisał(a):Coż to chyba mam do powiedzenia co nieco skoro doświadczeni maja sie wypowiadać. Gray Wolf ja latam od X lat i powiem Ci że coraz więcej ludzi liczy się z motocyklistami owszem zjeżdżają ustępują ale to nieliczni.... w Polsce coraz więcej jest ludzi którzy jeżdżą na moto i to głównie oni jadąc samochodem ustępują i zachowują się 'ładnie" na drodze także troszeczkę jakby było lepiej ale nie zachwycajmy się bo to kropla w morzu 100 osób nam ustąpi a 101 nas zabije... Ja osobiście zawsze podnoszę prawą rękę wysoko tak ze by kolo widział że za uprzejmość spotka go uprzejmość... ja każdemu motocykliście usuwam sie z drogi jak jadę puszką zaś jak jadę na moto to każdemu kto postąpi tak samo dziękuję prawą ręka.... sądzę że tu działa "jak chcesz być szanowany to szanuj innych" i to działa w obydwie strony....
no dokladnie czasami lewa w gorze ale to tylko dlatego jak jakas puszeczka zjedzie po prawej stronie a ja przeciskam sie srodkiem wiec tez raczka w miescie ..na trasie to na przemian kierunkami .....
i mysle ze cieplej na sercu sie robi nam ze jakas puszka nas przepuszcza i cieplej robi sie puszkarza ze docenilismy ich gest naszym podniesieniem reki...
a jak taka puszka zobaczy ze raz podziekowal motocyklist to podejrzewam ze nie bedzie sie zastanawial na drugi raz w korku czy zrobic miejsce dla moto w korku.....
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
motoman napisał(a):akurat z tym że faceci/frajerz wciskają sie przed kobiety to jeszcze ani nie słyszałem, ani nie widziałem, a to że gonią to raczej wiadomo dlaczego;)
Fakt, mogłeś nie słyszeć o tym, ani tego nie widzieć, bo generalnie widok kobiety na motocyklu nie jest u nas powszechny, a już na pewno nie- kobiety przefruwającej obok puszki. A dla niektórych PANÓW, to już zniewaga i chcą pokazać "kto tu rządzi".
Ale owszem, niektórzy gonią z innych powodów...

Ride as You'll Live Forever.. Live as You'll Die Today
-
AnyaR6 - Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 24/7/2008, 22:30
- Lokalizacja: Szczecin
Posty: 31
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości