Zobacz wątek - Ślizg... i co dalej?
NAS Analytics TAG

Ślizg... i co dalej?

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Ślizg... i co dalej?

Postprzez nalogowiec » 26/8/2008, 01:55

Ok, mój pierwszy ślizg mam za sobą. Kolano zdarte, ręka, bark, głowa - bolą. Nie było szybko, wyhamowując miałem 50 km/h na zegarze. Ułamek sekundy, piach na zakręcie i ślizg. Dosyć długi - o dziwo. Żyję, to plus. Minus taki, że motor troszkę ucierpiał. Plastiki wszystkie całe, delikatnie zerwany lakier jest jedynie na przednim błotniku. Podnóżek lewy cały urwany (gdzie ja teraz znajdę taki podnóżek do Hondy CB 750?), troszkę (ale nie dużo) oleju wyciekło. Motor postawiłem na koła, odpaliłem i wróciłem do domu. Kierownica chyba lekko skrzywiona (jest może jakiś sposób, by to sprawdzić? jakiś laserowy pomiar czy coś? bo wygląda na prostą, ale wrażenia z jazdy jakieś dziwne:/), poza tym świeciła się kontrolka oleju podczas jazdy... I pytanie - co mam teraz zrobić? Co mi radzicie posprawdzać? Dalsze pytania zrodzą się pewnie podczas dyskusji. Pozdr
nalogowiec
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 26/8/2008, 01:45
Lokalizacja: Łódź


Postprzez Kedar-88 » 26/8/2008, 09:00

teraz to Ci naprawę radzimy...8)
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno


Postprzez hugo2003 » 26/8/2008, 12:02

chwile... chcesz powiedziec ze jechales moto pomimo ze swiecila Ci kontrolka oleju????? to chyba glupie rozwiazanie... a tym bardziej jak Ci troche wyciekl... na poczatek dolej albo wymien caly olej i zobacz czy dalej swieci... co do podnozka to allegro lub ebay.... lub jakis salon... powodzenia!!!
Motorynka Pony

WSK 125 (1983r)

MZ ETZ 251

GSX 600F

ZX 9 R (moje oczko w głowie)
Avatar użytkownika
hugo2003
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1588
Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
Lokalizacja: Poznań

Postprzez nalogowiec » 26/8/2008, 14:45

ok, podnóżek już zakupiony na allegro, o dziwo - był :) Co do całkowitej wymiany oleju - pech chciał, że wymieniłem go na 5 dni przed ślizgiem, więc nie wiem, czy będzie potrzebna wymiana oleju, czy wystarczy dolanie... A czy jest jakaś opcja sprawdzenia stanu kierownicy? W sensie - wiem, że ramę można zmierzyć laserowo i sprawdzić, czy jest prosta, a czy jest jakaś podobna opcja z mierzeniem kierownicy?
nalogowiec
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 26/8/2008, 01:45
Lokalizacja: Łódź

Postprzez YZF R1 » 26/8/2008, 14:58

Co do oleju to faktycznie możesz dolać skoro był świeży a kierownicę to chyba widać na oko czy jest krzywa..... co do ramy to przy 50 jak poszła ślizgiem to nic jej się nie stało chyba że w coś uderzyła.... powodzenia w naprawie pogadaj z Hugo on miał ślizga to wie co i jak z częściami itd....
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez hugo2003 » 26/8/2008, 20:55

czy masz krzywa kiere to bedzie widac jak sie przejedziesz... odrazu bedzieszcczul ze cos jest nie tak z ulozeniem rak... co do oleju to tak jak mowi YZF R1 dolej tylko... ale pamietaj kontrolka musi zgasnac jak sie pali zaraz gas moto.... chyba ze chcesz po poszlifowac cylindry.......;>
Motorynka Pony

WSK 125 (1983r)

MZ ETZ 251

GSX 600F

ZX 9 R (moje oczko w głowie)
Avatar użytkownika
hugo2003
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1588
Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
Lokalizacja: Poznań

Postprzez nalogowiec » 26/8/2008, 21:05

Co do kierownicy - wygląda na prostą, jednak ułożenie rąk jakoś nie takie :? no chyba, że takie miałem wrażenia zaraz po wypadku. Dzięki za rady, jak przyjdzie podnóżek, pojeżdżę trochę po mieście i trzeźwym okiem zobaczę jak się sprawa ma faktycznie z tą kierownicą. Do tego czasu pozostaje mi tylko czekać :) pozdr
nalogowiec
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 26/8/2008, 01:45
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Grzybu » 27/8/2008, 06:55

Widzę, że nie piszesz juz nic o świecącej kontrolce. Czyżby sama zgasła?

Co do krzywej kierownicy - jeśli chodzi o to, że trzeba lekko skręcić jadąc na wprost, to mogą być przestawione lagi na półkach, albo niestety któraś lekko podgięta.

Najlepiej ściągnąć koło, wysunąć lagi z półek i obracając w ręku obejrzeć linię od góry lagi.
Nawet jak nic nie znajdziesz, to wyciągnięcie lag ma taki plus, że odpuszczą ewentualne naprężenia powstałe po glebie. Jeśli wejdą z powrotem ładnie w półki, to po skręceniu wszystkiego do kupy jest szansa, że moto się wyprostuje. ..chyba, że przegapisz wygięcie lagi i założysz z powrotem podgiętą.
Avatar użytkownika
Grzybu
Bywalec
 
Posty: 784
Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
Lokalizacja: Syc.oof

Postprzez nalogowiec » 27/8/2008, 10:09

Kontrolka - o dziwo - sama zgasła, dziś, może jutro zrobię gruntowny przegląd motocykla, zobaczymy, co z tego wyjdzie :) jak będzie bardzo nieciekawie, to napiszę tu o wszystkich szczegółach :)
nalogowiec
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 26/8/2008, 01:45
Lokalizacja: Łódź

Postprzez YZF R1 » 27/8/2008, 12:04

No kontrolka nas interesuje nie ukrywam....
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mahomet84 » 1/9/2008, 20:53

Co do lag to miałem nie dawno małą wywrotkę :wink: i po niej jak puściłem kierownicę to ściągało mi motocykl na prawą stronę na tą co miałem glebę. Ściągłem koło lukłem na lagi i już na oko lekko było widać,że mogą być krzywe ale żeby się upewnić dołożyłem poziomice moje przypuszczenia okazały się prawdą .Zaznaczyłem pisakiem z której strony jest krzywa laga i tak je ułożyłem ,żeby skrzywieniem były ustawione ku przodowi motocykla.Teraz jak jadę i puszczę kierownicę to jedzie prościutko nie ściąga mi w żadną ze stron jedzie jak po torze :D Pozdro
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez limak14 » 1/9/2008, 22:29

ja mam podobne wrazenie
musze sie chyba dac przejechac na moto jakiemus kumplowi
dzisiaj lukalem poziomica po calej plaszczyznie i sa proste
moze to moja wada - jakas krotsza reka
caly czas wydaje mi sie ze lewa koncowka kierownicy jest blizej
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Grega » 1/9/2008, 22:31

mahomet84 napisał(a):Co do lag to miałem nie dawno małą wywrotkę :wink: i po niej jak puściłem kierownicę to ściągało mi motocykl na prawą stronę na tą co miałem glebę. Ściągłem koło lukłem na lagi i już na oko lekko było widać,że mogą być krzywe ale żeby się upewnić dołożyłem poziomice moje przypuszczenia okazały się prawdą .Zaznaczyłem pisakiem z której strony jest krzywa laga i tak je ułożyłem ,żeby skrzywieniem były ustawione ku przodowi motocykla.Teraz jak jadę i puszczę kierownicę to jedzie prościutko nie ściąga mi w żadną ze stron jedzie jak po torze :D Pozdro

I co myślisz, że jak cię nie sciąga to jest wszystko ok? Nie warto ryzykować za nową rure zapłacisz jakieś 500zł a będziesz mógł być pewny, że cię nie zawiedzie. Takie rzeczy lubią się mścić.
Grega
Świeżak
 
Posty: 45
Dołączył(a): 24/6/2008, 20:38

Postprzez Grzybu » 2/9/2008, 16:05

Bez przesady z tym mszczeniem. Jak odgięcie jest minimalne, to lepiej tak zrobić niż jeździć z krzywą kierą. Oczywiście co nowe, to nowe, ale jak sprzęt lata raczej na dwóch, a nie na przednim kole to mu lagi od wypaczenia nie złamie.
Lepsze to niż np. spawane golenie czy uchwyty zacisków - a niejeden pewnie na takich śmiga nawet nie wiedząc co kupił.
Avatar użytkownika
Grzybu
Bywalec
 
Posty: 784
Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
Lokalizacja: Syc.oof

Postprzez mahomet84 » 2/9/2008, 17:32

Grega wiadomo ,że co nowe to nowe ,ale ja to złożyłem tylko do końca sezonu żeby nie tracić czasu na polatanie sobie motungiem :) w zimę mam zamiar to zrobić .Ale podpowiedźcie mi koledzy czy dobrą metodą jest prostowanie lag i co najważniejszą bezpieczną w dalszym eksplatowaniu motocykla (prostował może ktoś już lagi?) ,czy może lepiej kupić nowe? Limak14 a może masz kierownicę lekko zgiętą ,takie coś powinieneś widzieć gołym okiem a jak nie no to się czuje jak się jedzie,mógłbyś dla pewności dać się przejechać komuś co jeździ na motocyklach wtedy dojdziesz do jakiś wniosków .Ja też miałem zgiętą kierownice ale to było widać gołym okiem ,że jest walnięta Pozdro.
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez limak14 » 2/9/2008, 20:02

no wlasnie u mnie nie widac jakos tego golym okiem
jutro jade na serwis, bo kapcia mi beda zmieniali na nowego i powiem im zeby sie kajtneli
moze mi sie tylko zdaje
czasem przewrazliwiony jestem
moto to moje oczko w glowie i na tym punkcie jestem strasznie przewrazliwiony
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Moniś:) » 3/9/2008, 17:44

sorry, ze troche nie na temat ale tak mnie to szokuje czasami,ze musze sie wypowiedziec!!Kurcze co to za motocyklista ktory nie umie opony przelozyc wlasnorecznie!Ja jestem dziewczyna a potrafie sama sobie poradzic jak trzeba.
Jest jedna rzecz, która nas łączy...
dwa kółka i serce im oddane!
Avatar użytkownika
Moniś:)
Świeżak
 
Posty: 75
Dołączył(a): 25/10/2007, 11:46

Postprzez kagiva » 3/9/2008, 17:59

chyba zapomniałaś że opone trzeba wywarzyć koleżanko
only god can judge me
Avatar użytkownika
kagiva
Świeżak
 
Posty: 402
Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
Lokalizacja: wschód

Postprzez limak14 » 3/9/2008, 18:39

KAGIVA ona wywaza oponke mlotkiem i srubokretem
bez komentarza
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Moniś:) » 3/9/2008, 19:34

spokojnie panowie.Jezeli ktos zaklada opone (uzywana) na kilka dni to niema potrzeby zeby ja wywazac.jezeli kupilabym nowa i mialabym ja uzywac zgodnie z zasadami to bym pojechala do serwisu.
ale zestresowani jestescie Panowie!! :D
Jest jedna rzecz, która nas łączy...
dwa kółka i serce im oddane!
Avatar użytkownika
Moniś:)
Świeżak
 
Posty: 75
Dołączył(a): 25/10/2007, 11:46

Następna strona


Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na gr