Zobacz wątek - stan używanych fazerków
NAS Analytics TAG

stan używanych fazerków

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

stan używanych fazerków

Postprzez pawel_k_888 » 30/7/2008, 10:55

Witam. Jestem tu nowy i nie mam za bardzo pojęcia o motocyklach. Mialem yamahe sr 125 ale sie z nią rozstałem i teraz poszukuje fazerka. Już dwa miesiące trwają moje poszukiwania. oglądałem wiele sztuk. Przy oględzinach kierowałem sie głównie radami z forum. No i z wszystkimi sprzęcikami było cos nie tak. No i tu moje pytanie- czy nie bać sie sztuk lekko uszkodzonych tzn jakis tam rys na deklach silnika, połamanych czach, oberwanych kierunków itp ?? Na przebieg nie zwracam uwagi bo i tak nie ma pewnosci czy jest prawdziwy. Staram sie raczej realnie go ocenić po stanie. A więc czy jest szansa znalezienia ładnego fazerka bez śladów niemiłych przejść?? Niestety juz nerwy mi zaczynają puszczać bo juz polowa sezonu mija a ja bez moto.... :(
pawel_k_888
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 24/6/2008, 18:23


Postprzez YZF R1 » 30/7/2008, 11:13

oczywiście że jest ale bardzo mała najlepiej za granicy u nas ludzie nie dbają o moto stąd trudno znaleźć dobrą sztukę. Kolega ostatnio kupił ładną sztukę jedyne co miął to lekko dekiel przytarty... kupił dekiel 140 zł uszczelkę 16 i po ptakach...
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez Kedar-88 » 30/7/2008, 11:49

pewnie że są szanse znaleźć dobrą sztukę..wszystko zależy od twoich funduszy
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez cycu_rsko » 30/7/2008, 12:01

Ja bym nie patrzyl za bardzo na takie uszkodzenia. Kupic moto bez przygod mozna tylko w salonie. Chociaz tez pewnosci nie masz ze jakis pracownik salonu na kacu nie polecial z motocyklem :P
Najwazniejsza jest rama, silnik, zawieszenie, uklad hamulcowy, lozyska kol, opony itp.
Jesli jest krzywa rama to od razu mozna sobie motocykl darowac to samo z silnikiem. Co do reszty to np. opony to dobry pretekst do targowania sie.
Nie ma co wybrzydzac za bardzo, urwane kierunki mozna wymienic, lakier mozna polozyc nowy.
929
Avatar użytkownika
cycu_rsko
Moderator
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez mlodygolek » 30/7/2008, 12:13

Wiesz jak mówisz "kierunki wymienić,lakier położyć " to i można ramę przełożyć i silnik wymienić :) . Jak widze na allegro moto z urwanym lusterkiem itd to świadczy o właścicielu że nie dba o moto bo gdyby było inaczej to sam by dokupił lusterko,kierunki itp. Nie ma różnicy jakie moto kupujesz ale ma być zadbane i jak słabo sie ktoś zna na mechanice to lepiej kogoś doświadczonego zabrać ze sobą .
Dwa trupy wstają z grobu i znajdują w rzece motor. Jeden mówi:
-Spróbuję go naprawić.
-To próbuj. Ja zaraz wracam.
Motor odpalony i kolega taszczy dwie tablice nagrobkowe.
-Po co ci to?
-Chciałeś jechać bez dokumentów!??!
Avatar użytkownika
mlodygolek
Świeżak
 
Posty: 200
Dołączył(a): 6/2/2008, 13:12
Lokalizacja: Szprotawa

Postprzez cycu_rsko » 30/7/2008, 12:21

mlodygolek
Rame wymienic i silnik to juz nie tak prosto.
Zauwaz ze zwykla parkingowka to chwila nie uwagi i juz jest po lusterku i kierunku, wiec nie widze powodu przjmowania sie takim stanem. Jesli uwarzasz ze lepiej kupic moto zadbane to ok. Ja wole kupic sprzet w ktorym widze na pierwszy rzut oka ze mial na przykladad tylko szlifa niz kupic motocykl super zadbany od handlarza ktory go zlozyl z 5 innych motocylki i nie ma sie do czego przyczepic i ma 30 kkm zrobione w ciagu 15 lat.
929
Avatar użytkownika
cycu_rsko
Moderator
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez ciosmaciej » 30/7/2008, 12:53

jezeli chodzi o fazerki to warto zwrocic uwage na krocce ssace przy gaznikach czesto lubia byc popekane a ich koszt po ok 400 takze jak dla mnie nie malo:D a tak to jak przy innych moto oprocz ramy silnika do drozszych rzeczy naleza oponki naped. a pozatym fazery ciezko zarznac wiec nawet jak maja troszke najechane to nie ma sie po przejmowac
ciosmaciej
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 16/4/2008, 12:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez pawel_k_888 » 30/7/2008, 13:08

dzięki za odpowiedzi. Na moto mam ok 10 tyś zł. Tak teraz sobie myśle że skoro plastiki i drobne uszkodzenia to nie problem to zakupie sprzęt trochę starszy tak powiedzmy 99r za ok 8 tyś a resztę kasy przeznaczę na odpicowanie i będę miał super sprzęcik. I z takim podejściem pewnie szybciej coś zakupie. Już wchodzę na alledrogo.pl i szukam a w weekend na oględziny .. pozdrawiam
pawel_k_888
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 24/6/2008, 18:23

Postprzez Cezarjusz » 30/7/2008, 16:23

Wezcie te motocykle w Polsce to jakas kicha, bylem ostatnio z kolega w Wolominie bo chcial luknac sv 650 z 2004 niby tylko szlifa miala. Pojechalismy i okazalo sie ze ma wymienionÄ… jednÄ… lagÄ™, pospawany dekiel od zaworow, spod ktorego mozna wyrywac uszczelke, wyciekal plyn hamulcowy i jeszce bylo pare innych dziwnych defektow..
<zx12r> / <Suzuki dr 650>

"Moja ulica murem podzielona
Åšwieci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
Avatar użytkownika
Cezarjusz
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 550
Dołączył(a): 9/6/2007, 20:08
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez icid » 30/7/2008, 16:49

Bo w Polsce da się wyprostować nawet pogniecioną kulkę od łożyska, byle coś się nie zmarnowało, jak gadałem ostatnio z mechanikiem u mnie i powiedziałem mu że w Polsce prostuje się aluminiowe ramy, lagi, felgi aluminiowe też się spawa i prostuje to spytał jak można żyć w takim poj........ kraju.
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez elco » 30/7/2008, 17:26

Nie generalizujmy :evil: Jezdzac tu i uwdzie widuje mase zadbanych motocykli. Czasami nie chce sie wierzyc, ze te motocykle maja kilka ladnych lat. Coraz czesciej widuje takze motocykle wyciagniete prosto z salonu. Wydaje mi sie, ze ktos pakujac kilkadziesiat tysiecy w nowy motocykl bedzie o niego dbal. To co widzi sie na aukcjach i innych bazarach to motocykle pochadzace w wiekszosci od handlarzy, ktorzy o tym czym handluja zwykle pojecia nie maja i sprzedaja wszystko co przypomina motocykl. Jak to sie mowi: cel uswieca srodki.
Ostatnio edytowano 30/7/2008, 18:23 przez elco, łącznie edytowano 1 raz
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez icid » 30/7/2008, 21:02

senekkorzenna napisał(a):Najłatwiej jest się wypowiadać z zagranicy kiedy wiadomo że zarobki pozwalają na dość duże manewry a jeżeli sie mieszka w tym kraju i chce się spełniać swoje zainteresowania to niestety musi się iść na kompromis.
Co ty chłopie gadasz. Lepiej idź pobiegać zamiast raczyć nas pierdołami, nie stać cie nie jeździsz, proste. Przez te jak to nazywasz KOMPROMISY nie żyje nasz kolega Bolo bo w prawie nowym motocyklu oderwało mu się pół przedniego zawieszenia. Może i mam stary sprzęt ale zero kompromisów, jadę i wiem że nic mi się nie oderwie, nie złamie itd. Wole sprzęt stary niż R1 z kompromisami, jak napisał jeden z kolegów, całkiem niedawno złamała mu się klamka sprzęgła bo ktoś poszedł na kompromis i pospawał żeby nie wydać paru złotych. Chciałbyś żeby ktoś poszedł na taki kompromis z klamką hamulca w twoim moto? Tak wyglądają te KOMPROMISY w sprzęcie jadącym grubo ponad 200. Jak ktoś poszedł by na taki kompromis spawając klame hamulca to mógłbyś wycedzić w coś przy 160 i wtedy twoja rodzina mogła by pójść na kompromis wybierając trumnę dla ciebie. :?
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez PavloRBR » 30/7/2008, 22:09

cześci jak owiewka lampy i stelarz zegary do Fazera swoje kosztują bo wiem co o tym... te cześci sa bardzo drogie i w tys ciezklo sie bedzie wyrobić... wiec dobrze trzeba pokalkulowac ..
< Biker Boyz Team W-ów > CBR & FAZER & FZ6 & GSF 650 Bandit | | http://www.bikepics.com/members/pavlorbr/
PavloRBR
Świeżak
 
Posty: 455
Dołączył(a): 11/12/2007, 23:35
Lokalizacja: Podkarpacie / Bieszczady

Postprzez ciosmaciej » 31/7/2008, 08:02

PavloRBR napisał(a):cześci jak owiewka lampy i stelarz zegary do Fazera swoje kosztują bo wiem co o tym... te cześci sa bardzo drogie i w tys ciezklo sie bedzie wyrobić... wiec dobrze trzeba pokalkulowac ..

ile Cie to kosztowalo .... bo ja ostatnio jak sie rozgladalem za czesciami to spokojnie w tys sie mieszcze 900zl caly przod i to od modelu 2003 "kocie oczy"
ciosmaciej
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 16/4/2008, 12:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez PavloRBR » 31/7/2008, 08:55

jak tak to spoko ale jak ja patrzyłem za przodem od 03 to gosc mi zapodał cene 1200 zł za szybe owiewke i lampy a gdzie stelarz zegary wypełnieniea i inne mało znaczące ale swoje kosztujące pierdoły
< Biker Boyz Team W-ów > CBR & FAZER & FZ6 & GSF 650 Bandit | | http://www.bikepics.com/members/pavlorbr/
PavloRBR
Świeżak
 
Posty: 455
Dołączył(a): 11/12/2007, 23:35
Lokalizacja: Podkarpacie / Bieszczady

100 %

Postprzez Shaft » 1/8/2008, 00:20

icid

Zgadzam się z Tobą w 100 % icid. Sam szukam coś na 1 moto i nawet przez chwilę myślałem o starszym sprzęcie, ale właśnie przez to, że wiem jak w naszym kochanym kraju naprawiają pojazdy to szukam czegoś bardzo świeżego. Może nawet sam ściągnę nowy lub roczny za naszą granicą. Nowy w Polsce jest dużo droższy niż nowy w innych krajach.

Jakiś czas temu w Warszawie zabił się młody chłopak na CBR. Kupił sobie 5 letni motor. Podobno jechał prawidłowo i przypuszczali, że coś się wysypało w sprzęcie przez to zaliczył glebę.
Powiem szczerze, że powinni już dawno wprowadzić homologację na naprawy blacharskie. Tylko nie tak jak teraz po znajomości w stacji kontroli pojazdów. Przy każdym wypadku śmiertelnym po ustaleniu wady motocykla lub samochodu powinni kierować się do osoby odpowiedzialnej za naprawę sprzętu. A ta zapisana powinna być w karcie naprawy pojazdu. Przy okazji można ograniczyć w ten sposób problem kradzionych części.

Niestety u nas liczy się tylko kasa, a nie człowiek. A brak odpowiedzialności spowodowany jest ogólnym przyzwoleniem. Praktycznie w każdej dziedzinie. Bo mamy taką mentalność, że jak nie ma kasy, a coś się nam podoba to musimy to mieć za wszelką cenę , choćby cenę własnego durnowatego życia...

Na szczęście Polska szybko się zmienia i pokazuje, że nie jesteśmy wielkim zachodem z braku historycznej szansy jaką inne kraje miały.
Dzisiaj wyprzedzamy już wiele krajów w wielu dziedzinach. Szkoda, że do pełnej normalności w Polsce jestem za "stary o 32 lata " :)

Pozdrawiam
sh
Avatar użytkownika
Shaft
Świeżak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49

Postprzez ciosmaciej » 1/8/2008, 07:44

PavloRBR napisał(a):jak tak to spoko ale jak ja patrzyłem za przodem od 03 to gosc mi zapodał cene 1200 zł za szybe owiewke i lampy a gdzie stelarz zegary wypełnieniea i inne mało znaczące ale swoje kosztujące pierdoły

900 zl wyszlo w ramach uzupelnienia za czache spawana stelaz ok i lampy 2 uchwyty naprawiane .... do tego szybka ze 150 wypelnienia i ta guma smieszna pod szybe takze robi sie ponad tysiek zwracam honor :D rozpedzielem sie troszke........
ciosmaciej
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 16/4/2008, 12:30
Lokalizacja: Szczecin

Heehe 1:1 dla senekkorzenna

Postprzez Shaft » 1/8/2008, 21:36

Heehe 1:1 dla senekkorzenna ;)

Jeżeli robisz jak mówisz to plus dla Ciebie ;) Nie mniej osobiście mam dość fachowców co robią z 2 jeden samochód. W sumie taką mamy historię i do swoich nóweczek też musimy przejść jakąś drogę, której zachód nie przechodził bo miał szansę historyczną, której nam nie dano..

Pozdr
sh
Avatar użytkownika
Shaft
Świeżak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49

Postprzez pawel_k_888 » 6/8/2008, 20:35

No i wreszcie jest! Fazer rok 2000. Dokładnie taki jakiego szukałem. Stan ogólny dobry, tylko kilka rysek. Sprowadzony z anglii, niski przebieg(jest książka serwisowa prowadzona do końca). Ma kuferek i wysoką szybe czyli jak dla mnie extra bo będe używał go do turystyki. Troche sie naszukałem ale znalazłem... Dzisiaj zakupiłem filtry i olej(yamalube syntetyk chyba dobry będzie co??) jutro wymiana i do rejestracjii. I tu mam pytanko czy na przeglądzie czepiają sie do światelek w moto ?? i gdzie dostane olej do automatycznego smarowania łańcucha bo w sklepie mi dzisiaj powiedzieli że nie mają i nawet sprowadzić ciężko bo mało popularne i ciężko dostępne... A zależy mi na oryginale bo z tego co narazie widze to fajna sprawa. Zrobiłem ok. 100 km narazie a łańcuch caly czas mokry(chyba będe musial troche dawke zmniejszyć) ale nic sie do tego nie przykleiło no i nie pryska falga czyściutka..
pawel_k_888
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 24/6/2008, 18:23

Postprzez Zajonc » 7/8/2008, 19:23

Ile zapłaciłeś jeśli można spytać?
Zajonc
Świeżak
 
Posty: 89
Dołączył(a): 1/5/2008, 19:58
Lokalizacja: z Gimnazjalnej

Następna strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na górê