Scigacz.pl

przez **mar111cin** » 29/7/2008, 23:31

szczerze sądzisz że ktoś będzie taki chętny wziąś nieznajomeGO na motocykl i wozić go jak panienke? Do tego jeszcze odmawiać pozwolenia na sterowanie motocyklem. Tak to większość tutaj nawet żadnej girl by nie zabrała ze sobą, a akurat kogoś będą wozić na motocyklowej karuzeli.

Do tego gratuluje płytkiego rozumowania, skoro zamierzasz z kimś obcym przejechać się motocyklem i to jeszcze takim potworem.

przez **into_the_night** » 29/7/2008, 23:42

przez **olo113** » 30/7/2008, 00:42

ale czy ty nie rozumiesz kolego że R1 nie kosztuje 5 tyś..?
motor to jak kobieta, nie pożycza się. Konsekwencje są daleko idące.
Zresztą znajdz dealera Yamahy w wawie i umów się na jazdę próbną!
To nie problem jeśli masz prawko i ponad 20latek..?

przez **into_the_night** » 30/7/2008, 00:56

przez **olo113** » 30/7/2008, 01:12

znajdż dealera Yamahy w swojej okolicy, bądz większym mieście i umów się najwzwyczajniej na jazdę próbną w ramach zainteresowania sprzętem.
Analogicznie do testów aut, zapłacisz tylko koszt paliwa oraz podpiszesz oświadczenie. Nie powinno być problemu.
pozdrawiam

przez **Kam25** » 30/7/2008, 07:33

A ja bym Ci proponował poczekać i na wiosnę będą akcje dni otwarte, to jest o tyle bezpieczniejsze że w przypadku yamahy możesz na początku przejechać sie np Fazerem, następnie R6 a na końcu R1. Jeżeli nie masz doświadczenia na motocyklu, to taka jazda testowa na R1 może sie źle skończyć.

przez **YZF R1** » 30/7/2008, 15:30

Eeeeeeeeee panowie trochę wyrozumiałości skąd jesteś kolego jak chcesz przewiozę cię na R1 hehe kuźwa jak by było pięknie gdy by każdy miła takie problemy....

nie dadzą kolesiowi który ma niecałe 20 R1 na testach znam ludzi z Yamaha wiem coś o tym....

przez **C-bool** » 30/7/2008, 16:32

YZF R1 napisał(a):jak chcesz przewiozę cię na R1

Kilka piw, które obiecał autor kusi, co nie...

przez **Labiss** » 30/7/2008, 16:34

Zapytaj admina.Może cię przewiezie jak mu się ładnie odwdzięczysz.

przez **Leitho** » 30/7/2008, 16:57

blowjob

przez **Krejzi.Mery** » 30/7/2008, 17:01

A ja zastanawiałam się czy takie napisanie wprost "kto mnie przewiezie?" nie będzie odebrane jako namolność... widzę, że pod wpływem odpowiedniej motywacji chętni zawsze się znajdą :lol:

A mnie kto na R1 przewiezie???? Pliiizzzzzzz.......

Ironizuję oczywiście

przez **greddy** » 30/7/2008, 17:10

co w tym takiego niesamowitego? namolnie? to jakby mial go ktos przewiesc, gdyby sie nie zapytal o to? forum motocyklowe :lol:

przez **turboponczek** » 30/7/2008, 17:15

e tam, nie widze nic w tym złego.
stary za rok Cie przewioze, narazie jeszcze nie mam r1 / mam nadzieje ze dozyje tych czasów :lol:

przez **House MD** » 30/7/2008, 17:16

Nie ma w tym nic namolnego ,grzecznie kolega zapytał to i uzyskał odp.

Miłej przejażdżki.

przez **Krejzi.Mery** » 30/7/2008, 17:17

A ja zawsze chciałam przejechać się Hayabusą

przez **House MD** » 30/7/2008, 17:18

to załóż nowy temat :lol:

,może akurat ktoś się zgłosi

przez **Dominik_YZF** » 30/7/2008, 17:43

Jak bedziesz na pomorzu, to moge Cie przewieźc R6 :lol:

ale wielki problem.. zrobic rundke z pasazerem..

przez **mlodygolek** » 30/7/2008, 17:50

Jako pasażera mogę zabrać każdą laskę ale jak kolesia to tylko brata

, gdybym to ja miał przewieźć tego kolesia to jeden warunek bym miał - 1 raz mnie dotknie itp to stawiam moto na koło a on na asfalt

przez **Krejzi.Mery** » 30/7/2008, 17:52

mlodygolek napisał(a):1 raz mnie dotknie

To raczej nieuniknione na motocyklu :lol:

Scigacz.pl

...

...

Kto przegląda forum