Napinacz w CBR 600F4I
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Napinacz w CBR 600F4I
witam
mam problem z cbr 600 f4i. Po miedzy 4 a 5 tys. obr. zaczyna grzechotać coś w silniku myślę że może to być napinacz . Jest na to jakieś lekarstwo? Czekam na jakieś rady sugestie.
Pozdrawiam
mam problem z cbr 600 f4i. Po miedzy 4 a 5 tys. obr. zaczyna grzechotać coś w silniku myślę że może to być napinacz . Jest na to jakieś lekarstwo? Czekam na jakieś rady sugestie.
Pozdrawiam
- lutomierz
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 11/3/2008, 09:00
- Lokalizacja: Legnica
-
Ragnos - Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 29/6/2006, 09:23
- Lokalizacja: Poznań
witam
nie zakładałem nowego wątku ponieważ ten jest podobny
otóż znajomy posiada F4i i daje się zauważyć delikatne stukoty łańcuszka ok 5tys obrotów.czytałem pare postów na forach odnośnie naciągania sprężyny napinacza.
http://www.grupa-poludnie.info/viewtopic.php?t=5038
i tutaj rodzi się moje pytanie czy taka operacja jest bezpieczna?czy ktoś może już to przeprowadzał u siebie?czy wogóle opłaca się w to bawić czy odrazu kupić nowy napinacz?
jestem za kupnem nowego, ale zawsze te 300zl w kieszeni nie boli, więc może jest to jakaś alternatywa?
prosiłbym o jaką odpowiedź
czy sprężyna nie "strzeli" po takim naciąganiu?
nie zakładałem nowego wątku ponieważ ten jest podobny
otóż znajomy posiada F4i i daje się zauważyć delikatne stukoty łańcuszka ok 5tys obrotów.czytałem pare postów na forach odnośnie naciągania sprężyny napinacza.
http://www.grupa-poludnie.info/viewtopic.php?t=5038
i tutaj rodzi się moje pytanie czy taka operacja jest bezpieczna?czy ktoś może już to przeprowadzał u siebie?czy wogóle opłaca się w to bawić czy odrazu kupić nowy napinacz?
jestem za kupnem nowego, ale zawsze te 300zl w kieszeni nie boli, więc może jest to jakaś alternatywa?
prosiłbym o jaką odpowiedź
czy sprężyna nie "strzeli" po takim naciąganiu?
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Już się tu kiedyś obszernie o tym rozpisałem....
Miałem F4i 2002 rok i dzwonił łańcuszek po 22 tyś km.
Wymieniłem napinacz na oryginalny Hondy + łańcuszek DIDa.
Po 700 km znowu zaczeło dzwonić!!!!!!!
Byłem wkurwiony bo przeciez kupiłem nowe i oryginalne części.
Więc po konsultacji z kumplem dopasowaliśmy mały kawałek metalu między te dwie rozchodzące się części w napinaczu i delikatnie dociągneliśmy łańcuszek.
Przestało dzwonić i dodatkowo silnik był zabezpieczony bo nawet gdyby złamała się końcówka sprężyny w napinaczu to trzpień nie mógł się za bardzo cofnąć bo blokował go ten kawałek metalu i jeśli już to tylko zaczęłoby znowu delikatnie dzwonić...
Niestety....po kolejnych 20 tyś km znowu zaczęło dzwonić
Teraz to dopiero byłem rozdrażniony!!!
Wywaliłem oryginalny napinacz z tym kawałkiem metalu i założyłem najprostszy napinacz bez żadnych sprężyn(taki używany przez zawodników).
Zwykły odlew napinacza z wkręconą śrubą regulacyjną i to wszystko....co 20-25 tyś km wystarczy śrubę dokręcić i gwarancja dożywotnia
Powodzenia!
Miałem F4i 2002 rok i dzwonił łańcuszek po 22 tyś km.
Wymieniłem napinacz na oryginalny Hondy + łańcuszek DIDa.
Po 700 km znowu zaczeło dzwonić!!!!!!!
Byłem wkurwiony bo przeciez kupiłem nowe i oryginalne części.
Więc po konsultacji z kumplem dopasowaliśmy mały kawałek metalu między te dwie rozchodzące się części w napinaczu i delikatnie dociągneliśmy łańcuszek.
Przestało dzwonić i dodatkowo silnik był zabezpieczony bo nawet gdyby złamała się końcówka sprężyny w napinaczu to trzpień nie mógł się za bardzo cofnąć bo blokował go ten kawałek metalu i jeśli już to tylko zaczęłoby znowu delikatnie dzwonić...
Niestety....po kolejnych 20 tyś km znowu zaczęło dzwonić

Teraz to dopiero byłem rozdrażniony!!!
Wywaliłem oryginalny napinacz z tym kawałkiem metalu i założyłem najprostszy napinacz bez żadnych sprężyn(taki używany przez zawodników).
Zwykły odlew napinacza z wkręconą śrubą regulacyjną i to wszystko....co 20-25 tyś km wystarczy śrubę dokręcić i gwarancja dożywotnia

Powodzenia!
-
Pawcio415 - Świeżak
- Posty: 422
- Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
- Lokalizacja: ÅšlÄ…sk, Newbridge
a jaki konkretnie montowałes model napinacza?
ja mam na myśli ten oto model 14520-MBW-J24
podobno jest to jakaś unowocześniona ale nie wiadomo czy ulepszona wersja?czytałem, że kolesie robilo ok 40kkm na tym napinaczu ale ch.. wie czy to naprawde działa?
m ktoś jeszcze jakieś rady?i czy to napinanie sprężyny da rade czy to pomoże tylko na moment?
ja mam na myśli ten oto model 14520-MBW-J24
podobno jest to jakaś unowocześniona ale nie wiadomo czy ulepszona wersja?czytałem, że kolesie robilo ok 40kkm na tym napinaczu ale ch.. wie czy to naprawde działa?
m ktoś jeszcze jakieś rady?i czy to napinanie sprężyny da rade czy to pomoże tylko na moment?
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Ja miałem cos podobnego:
http://www.cbrzone.com/sprockets.html
http://www.600rrforum.com/forum/showthread.php?t=1256
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/APE-Cam- ... 0001r34118
Tu nie ma się co popsuć!! Jak narazie motorem śmiga kumpel i nie narzeka.
http://www.cbrzone.com/sprockets.html
http://www.600rrforum.com/forum/showthread.php?t=1256
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/APE-Cam- ... 0001r34118
Tu nie ma się co popsuć!! Jak narazie motorem śmiga kumpel i nie narzeka.
-
Pawcio415 - Świeżak
- Posty: 422
- Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
- Lokalizacja: ÅšlÄ…sk, Newbridge
no rozważałem takowy model
chciałem się dowiedzieć też coś o tym najnowszym modelu napinacza oryginalnego, bo podobno nie jest taki jak poprzednie generacje i można troszkę dłużej na nim polatać.
czekam na kolejne opinie, dziękuję za dotychczasowe.
chciałem się dowiedzieć też coś o tym najnowszym modelu napinacza oryginalnego, bo podobno nie jest taki jak poprzednie generacje i można troszkę dłużej na nim polatać.
czekam na kolejne opinie, dziękuję za dotychczasowe.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Ja mialem już oryginalny i wiecej nie chcę...przynajmniej jeśli chodzi o ten motocykl.
Wiem też,że wkładali napinacze od jakiejś Kawy i od XX`a tyle,że trzeba go było w którymś miejscu ileś tam splanować...ale ja bym się do swojego moto nie bawił w takie rzeźbienie.
Jeśli robisz motor dla siebie to wszystko ma być idealne i zgrane bez żadnego rzemiosła!!!
Wadą tego napinacza jest to,że się poluźnia...Może warto spróbować go wyjąć i oblać ten gwint kwasem żeby go troszkę zmatowić i zrobić chropowatym...może by to coś dało...
Daj znać jak już coś wykombinujesz...
Wiem też,że wkładali napinacze od jakiejś Kawy i od XX`a tyle,że trzeba go było w którymś miejscu ileś tam splanować...ale ja bym się do swojego moto nie bawił w takie rzeźbienie.
Jeśli robisz motor dla siebie to wszystko ma być idealne i zgrane bez żadnego rzemiosła!!!
Wadą tego napinacza jest to,że się poluźnia...Może warto spróbować go wyjąć i oblać ten gwint kwasem żeby go troszkę zmatowić i zrobić chropowatym...może by to coś dało...
Daj znać jak już coś wykombinujesz...
-
Pawcio415 - Świeżak
- Posty: 422
- Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
- Lokalizacja: ÅšlÄ…sk, Newbridge
no dam znać
narazie się rozeznaje w temacie i lukam po forach co można a czego nie należałoby robić, bo i tak nie przyniesie długotrwałego rezultatu
mam nadzieję, że jeszcze ktoś się wypowie w temacie
narazie się rozeznaje w temacie i lukam po forach co można a czego nie należałoby robić, bo i tak nie przyniesie długotrwałego rezultatu
mam nadzieję, że jeszcze ktoś się wypowie w temacie
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 148 gości