motocykl na deszczu
Posty: 20
• Strona 1 z 1
motocykl na deszczu
Witam. Czy stanie się coś z motorem , jeśli przez jakiś czas będzie stał na deszczu? Coś z eletryką itp?
- xyzzz
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 23/6/2008, 11:09
Saimek napisał(a):Zmoknie.
Zmoknie i będzie mu zimno

...:::Audi Klub Polska Member:::...
FZS 600 2003
FZS 600 2003
-
blazej1901 - Świeżak
- Posty: 173
- Dołączył(a): 4/6/2006, 14:22
- Lokalizacja: Płock
-
pablomotors - Świeżak
- Posty: 453
- Dołączył(a): 25/3/2008, 13:06
- Lokalizacja: Maczu-Pikczu
Zależy jakie moto. Mój ma wszystkie kabelki głęboko pochowane i nie ma nic przeciwko wodzie
A akumulator ma własną uszczelnioną obudowę.
Kup pokrowiec.

Kup pokrowiec.
Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto



-
wiklad - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
- Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin
jak kupujesz pokrowiec to kup juz porzadny.
nie jakies oxfordy i inne szroty (te siwe) bo to takie cienkie ze jak na cieple moto zalozysz to prawie sie topi.. nie mowiac juz o wytrzymałosci u mnie wytrzymal 2 miesiace i sie podarl.
teraz mam taki:
http://moto.allegro.pl/item391491965_po ... iar_l.html
od kolesia z Poz. Gruby i ciezki wiatr nie zwiewa a podrzec ciezko
nieboje sie ze sie przylepi do cieplego silnika bo jest odporny
nie jakies oxfordy i inne szroty (te siwe) bo to takie cienkie ze jak na cieple moto zalozysz to prawie sie topi.. nie mowiac juz o wytrzymałosci u mnie wytrzymal 2 miesiace i sie podarl.
teraz mam taki:
http://moto.allegro.pl/item391491965_po ... iar_l.html
od kolesia z Poz. Gruby i ciezki wiatr nie zwiewa a podrzec ciezko

nieboje sie ze sie przylepi do cieplego silnika bo jest odporny

-
Saimek - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 623
- Dołączył(a): 17/10/2006, 22:27
- Lokalizacja: Poznań
nie powinno sie nic stać, mój wujek kiedys zostawił kawe zx6r przed szpitalem jak jechał na dyżur i śnieg zaczął padać. Mówił ze na nastepny dzien odpalił bezproblemowo. pozdr
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
Mnie to krew zalewa jak widzę, że mi deszcz na sprzęta pada
http://www.gandalf.riderblog.pl | zapraszam
-
Gandalf - Świeżak
- Posty: 371
- Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
- Lokalizacja: Dziki Zachód
Jeśli jest to krótkotrwałe trzymanie moto na deszczu to nic mu sie nie stanie, jednak jesli będzie stał pod gołym niebem cały czas to szlag go trafi, dość szybko 

-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
na dluzsza mete zacznie ci gnic lekko kolektor od wilgoci (czesto zauwazalne w moto z uk) co prawda to nie jest jakis problem, od kwietnia do listopada sasiad trzyma caly czas moto pod chmurka w pokrowcu a na zime wspomagam go garazem, nic sie nie dzieje, pokrowiec wydatek zaden a chroni jak trzeba
na stanie
trx 450r
ktm 530 excr
gsxr 750
trx 450r
ktm 530 excr
gsxr 750
- irko
- Świeżak
- Posty: 191
- Dołączył(a): 28/5/2008, 19:41
- Lokalizacja: że znowu
W sumie to jak trzymałem skuter na deszczu ,a do tego był odsłoniety kabelek od kierunku( pęknięty klosz i zgubiony) to sie nic nie stało ;p
Ale jak kupie motocykl to nie będę oszczędzał na pokrowiec tym bardziej że nie mam garażu
, szkoda było by moto
Ale jak kupie motocykl to nie będę oszczędzał na pokrowiec tym bardziej że nie mam garażu

-
masino - Świeżak
- Posty: 215
- Dołączył(a): 12/7/2008, 19:59
- Lokalizacja: Suwałki
Ja myślę, że jak kogoś stać na moto, to będzie go stać też na wynajęcie kawałka garażu. Popytaj ludzi, dogadasz się pewnie z jakimś dziadkiem, że będziesz u niego trzymać motocykl za jakieś grosze i masz spokój. Mój kumpel sie dogadał i ma miejsce w prywatnym ogrzewanym garażu za 50zł miesięcznie. To przecież nie majątek, a masz spokojną głowę. Szlag mnie trafia jak widzę porządne sprzęty na dworze pod pokrowcem. To, że z góry nie pada, to nie znaczy, że wilgoć nie wali od dołu, no chłopaki no ;p
Żelazo nie klęka.
-
paweu - Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 17/2/2008, 13:47
- Lokalizacja: Olsztyn
W Wiedniu spotkałem się z ciekawym sposobem konserwacji moto na zimę: właściciel zostawił moto zaparkowane ne ulicy, samochody chlapały błotem pośniegowym i całym tym syfem, na wiosnę na myjnię i w drogę. Na co drugiej ulicy można było zobaczyć kilka tak zabezpieczonych motorków. I nie były to skutery lub inne popierdółki
- Zajonc
- Świeżak
- Posty: 89
- Dołączył(a): 1/5/2008, 19:58
- Lokalizacja: z Gimnazjalnej
Zajonc napisał(a):W Wiedniu spotkałem się z ciekawym sposobem konserwacji moto na zimę: właściciel zostawił moto zaparkowane ne ulicy, samochody chlapały błotem pośniegowym i całym tym syfem
Może miał w planach stworzenie RatBike'a

Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto



-
wiklad - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
- Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin
ja tam trzymam pod chmurka i jakos mi sie sprzet nie skarzy...po deszczu tez czesto smigam i jest ok....a mam leciwy sprzet bo 91r raz mi tylko parsknela jak odpalalem ja po burzy i to niezlej...a ogolnie jest ok....( nie marudzic mi ze nie mam pokrowca ani garazu.....) 

nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...)
xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/

-
Szopekk - Świeżak
- Posty: 440
- Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
- Lokalizacja: Węgrów
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości