Scigacz.pl

przez **Terror** » 11/6/2008, 15:01

falconiforme napisał(a):Za zakrętu 180km/h , ale parodia.
80km/h w to bym uwierzył.

Moto ma połamaną tylko czachę, przy 180km/h nic by z niego nie zostało.

nie mierz wszystkich swoją miarą. Nie wiesz jaki to jest zakręt.
no chyba, że wiesz?

przez **Respev** » 11/6/2008, 15:04

To jest skrót myślowy od "Świadkowie którzy biegli na miejsce wypadku ustalili prędkość"

No właśnie, jak motor to zawsze z 200 jedzie. Tak samo ze sportowo wyglądającymi autami. Zresztą takie opinie zawsze mieli starsi ludzie. Ile ja wypadków widziałem, gdzie ludzie gadali "Panie, on z dwiście jechoł!"...

przez **Inku** » 11/6/2008, 15:09

Grubas napisał(a):Źle zrozumiałeś. To jest skrót myślowy od "Świadkowie którzy biegli na miejsce wypadku ustalili prędkość"

Leżę.

Swoją drogą, zastanawiam się jakim skończonym debilem trzeba być, żeby kupować "fakt" i czytać to ścierwo. Co najgorsze utrzymywać takich tuków, którzy z dziennikarstwem nie mają nic wspólnego. Tym bardziej z rzetelnością informacji.

"We dwie zawsze chodziły na kółko różańcowe i jeździły na wycieczki do Lichenia"

To dla całej sprawy jest najistotniejsze. :lol:

przez **silver** » 11/6/2008, 16:12

Olo, ja nie twierdze, że tak nie jest, bo sam niejednokrotnie miałem ciepłe sytuacje z pieszymi, ale przy odpowiedniej prędkości możesz ostrzej wejść w zakręt, bądź ten odpuścić i pojechać szerszym łukiem (co do odbicia). Przy mniejszej prędkości masz większy czas na reakcję. No z tym to się chyba zgodzisz ;]

Człowiek też nie zajmuje całej długości drogi i podobnie jak z kotami, psami i innym drobiem, da się go jakoś wyminąć, co nie znaczy że zawsze musi to wypalić. Tu kobieciny jeszcze rowery miały, to zwiększa szerokość. Moim zdaniem i jedna i druga strona jest winna, bo wątpię, żeby go nie słyszały.

Poza tym jeżdżę tylko motocyklem, bo to jedyna właściwa maszyna, więc bynajmniej nie chodziło mi o odbijanie takie jak w samochodzie

Pozdrawiam.

P.S. Może to generalizowanie ale z tekstu łatwo wyczytać, że to dewotki były. Wszystko i na temat, dziękuję, do widzenia

przez **olo113** » 11/6/2008, 16:30

Jasne że się zgadzam. Ja dlatego w niedzielę przedewszystkim zakładam kaganiec gixerowi. Tylko ciiiii ....bo jak szwadrony z RM dowiedzą się co my tu wypisujemy to gotowi jeszcze zacząć polowania na nas... :lol:

przez **icid** » 11/6/2008, 17:16

Gelo pisał że gdzieś obok jest cmentarz, to akurat miały niedaleko. Miałem tą ,,przyjemność'' wywalić sie przy 80 km/h i nikt mi nie powie że przy 180 km/h niewiele sie kolesiowi stało. Wystarczy żeby przywalił w nie 60 km/h i tak by zginęły. Fakt to najgorszy brukowiec jaki w życiu widziałem. Zresztą moim skromnym zdaniem to już sie nażyły

przez **hugo2003** » 11/6/2008, 17:25

to jak on jechal 180 i WYPADL nagle zza zakretu to sorry ze one zdazyly krzyczec.... przekoloryzowane chodz dosc tragiczne.....

przez **Labiss** » 11/6/2008, 17:57

Wydaje mi się,że wyolbrzymiają po to,aby część ludzi zastanowiła się nad tym jak szaleje po drogach.

Tragedia.

przez **Adam M.** » 11/6/2008, 18:55

Przepraszam, czy w Polsce pieszy nie ma pierwszenstwa na pasach ???
Musze przyznac ze widzialem bardzo zdziwione twarze przechodniow, gdy jadac w Polsce samochodem zatrzymywalem sie przed pasami zeby ich przepuscic.
Pytam bo nie wiem.

Adam M.

przez **zephyr47** » 11/6/2008, 18:56

Jak przeczytałem nagłówek to sam już chciałem zbluzgać kierowcę motocykla. To prawda, że teoretycznie wina jest jego, ale to było na dwupasmówce gdzie się jeździ szybko, a jak BEZMÓZGIE , ślepe babsztyle wlezą na pasy bez odpowiedniego rozglądnięcia się to I' m sorry... Tylko, że przez to młody facet ma resztę życia do bani...
A swoją drogą to na pewno nie mógł jechać 180km/h bo by nic z nich nie zostało. "Fuckt" to najgorsza i najbardziej kłamliwa gazeta stworzona tylko po to, żeby mochery mogły się podniecać...

przez **Labiss** » 11/6/2008, 18:58

Tak Adam.Pieszy ma pierwszeństwo na pasach.

przez **zephyr47** » 11/6/2008, 19:08

Może mi się za to pytanie dostanie, ale zaryzykuję:
Co łatwiej jest zatrzymać. kilkusetkilogramowy pojazd z prędkości ok 100km/h, czy d*** pieszemu z prędkości 1,4856787km/h???

przez **Leitho** » 11/6/2008, 19:12

niby pieszy, jednak szczerze w kazdym wiekszym miescie w godzinach szczytu poprostu trzeba wchodzic pod samochody, bo inaczej przejscie przez ulice graniczy z cudem

przez **greddy** » 11/6/2008, 19:13

moze babcie miale przestarzale bebny z t-70.

przez **olo113** » 11/6/2008, 19:14

Labiss napisał(a):Tak Adam.Pieszy ma pierwszeństwo na pasach.

tak ma pierwszeństwo, ALE nie zwalnia go od wejścia dopiero jak pojazd zatrzyma się, nagminne są wtargnięcia. Widzą pasy-przechodzą klapki na oczy, cała reszta ich nie obchodzi. Jasne, że wina będzie po stronie kierowcy motocykla, ale czy to zwalnia ludzi z myślenia ? Jak koledzy mówią to przelotówka.

Leitho - w mieście sprawa jest już inna. O ile są światła... gorzej na osiedlach, w weekendy, albo w nocy. Hulaj duszo...ile sił.
Jak pisałem we wcześniejszych postach, młodzi nie odważą się wejść ,ale panie starsze i panowie starsi jak najbardziej.

przez **zephyr47** » 11/6/2008, 19:25

Mi też zdarza się "uczestniczyć w ruchu drogowym" jako pieszy, i zawsze na przejściu dla pieszych czekam aż wszystkie samochody spokojnie przejadą w celu upłynnienia ruchu. Nie wpi****** się butami na pasy a jak przechodzę przez przejście w miejscu gdzie droga jest szeroka a nawierzchnia fajna to bardzo uważam i rozglądam się czy nic nie jedzie. Jjak widzę jazdę egzaminacyjną to odwracam się w drugą stronę, żeby przeze mnie nikogo nie ulali itp. Trzeba myśleć! A ktoś kto się wp******** na pasy bez zachowania szczególnej ostrożności i przez to zginął powinien dostać nagrodę darwina.

przez **Respev** » 11/6/2008, 19:53

Musze przyznac ze widzialem bardzo zdziwione twarze przechodniow, gdy jadac w Polsce samochodem zatrzymywalem sie przed pasami zeby ich przepuscic.

No cholera trudno, żeby nie mieli :lol:

Gdyby tak nie było, to nikt by się nigdy nie zatrzymywał na pasach, a przejście przez ulicę bez sygnalizacji przy natężonym ruchu nie było by możliwe. A zdziwili się może, bo zafascynowało ich twoje auto

przez **Bostorn** » 11/6/2008, 20:12

te cieciie oczerniają motocyklistów jak sie da... najpierw wypisuja o dawcach teraz o mordercach...

a co do hondy hee wiadomo co japońskie to japońskie ;d ta ich stall chinolem sam by sie zabił a babcie dalej jechały a tak wogle.. to by znich nic nie zostało przy 180 rower cały...

a po 2 czy te kretynki mu się nie wcieły pod koła?? i po 3 jak sie przechodzi bicyclem na 2gfą stronę to sie z niego schodzi...

przez **zephyr47** » 11/6/2008, 20:33

Nie. Wątpliwe żeby biegły, ale na pewno nie zachowały szczególnej ostrożności i na pewno nie były kierowcami ani nie znały zasad ruchu drogowego. A już na pewno nikt ich nie uczył na kółku różańcowym jak szybko poruszają się pojazdy po dwupasie...
Po prostu wzrok, słuch i umiejętność przewidywania sytuacjii na drodze babć, zawiodły... Szkoda tylko, że przez taką bezmyślność młodzi ludzie marnują sobie życie...

przez **Bostorn** » 11/6/2008, 20:41

zephyr47 napisał(a):Nie. Wątpliwe żeby biegły, ale na pewno nie zachowały szczególnej ostrożności i na pewno nie były kierowcami ani nie znały zasad ruchu drogowego. A już na pewno nikt ich nie uczył na kółku różańcowym jak szybko poruszają się pojazdy po dwupasie...
Po prostu wzrok, słuch i umiejętność przewidywania sytuacjii na drodze babć, zawiodły... Szkoda tylko, że przez taką bezmyślność młodzi ludzie marnują sobie życie...

popieram ile to ja razy że te stare nie jare.. na bicyclach sie pulta.... noz qr.. inaczej nie powiem samochód jedzie to to sie pod niego pakuje.. nie popatrzy nic albo zatrzyma sie na środku i nie wie co robic... tamm mogła byc wina kierowcy ale również rowerzystek nikt nnie wie jak to było ciekaw jestem zeznań bikera.. mocherstwo tak mu teraz da że .. omg współczuję..

Scigacz.pl

Miał 180km/h i zabił 2 osoby ;-/

Kto przegląda forum