Przeciwskręt

[YZF R1]

Witam moi drodzy od pewnego czasu eksperymentuje z przeciwskrętem i muszę powiedzieć że jestem w szoku....... skręcając w przeciwną strone możne tak ładnie wejść w zwkręt, przyznaje zaczynam się bawić dopiero w przeciwskręt. Koledzy są tu napewno stare wygi wypowiedzcie sie prosż eco wiecie o przeciskręcie każda teoria mi się przyda chce wiedzieć wszystko suche słowa w googlach mi nie wystarczą chę poczytać o tym od kogoś kto stosuje przeciwskręt...... pozdrawiam

[gumis]

troche juz o tym u nas bylo

about11473.html&highlight=przeciwskr%EAt

about19020.html&highlight=przeciwskr%EAt

jeszcze pare tematow napewno sie znajdzie.

[YZF R1]

dzięki sorki za zaśmiecanie jakoś nie znalazłem powodzenia z kapustą na Sracza...

[Dominik_YZF]

I jeszcze troche :
viewtopic.php?t=5523&highlight=przeciwskr%EAt
viewtopic.php?t=1454&highlight=przeciwskr%EAt

[falconiforme]

i kilka rad:
viewtopic.php?t=18422&start=30

[YZF R1]

powoli zaczynam stosować powiem wam koledzy.... i naprawde świetnie Er łan się kładzie na zakrętach boje się tylko aby nie glebnąć ale jak narazie jakoś wychodzi....

[falconiforme]

B6 strasznie nie lubi skręcać powyżej 120km/h.
Muszę ostro się z chamem obchodzić.
Dosłownie jakbym był na siłowni.

Wyćwicz naprawdę duże przykładanie siły do kierownicy.
W sezonie zawsze się przydaje taka umiejętność.
Np. za szybkie wejście w zakręt i dosłownie zmuszenie maszyny do obrania Twojego toru. Czyli Full Control

[YZF R1]

Dokładnie tak falconi, miałem już podbramkowe sytuacje i naszczęście heblowanie pomogło ale nie zawsze to pomaga czasem jest już za puźno na hamowanie.... teraz jak już trochę umiem przeciwskęt to szybciej wchodzę w zakręt i pewniej mniejszy starch mnie ogarnia jak widze ze sie nie wyrabiam na łuku....

[MadboY]

W mocnym zlozeniu - jesli jest sucho i masz rozgrzane gumy to nie sprzet Cie ogranicza a psycha

[falconiforme]

YZF R1 , oglądnij sobie tylną oponkę.
I zobacz jaki jeszcze masz margines. Średnio zostawia się około 15-20 mm nieużywanego mięsa na oponie.

MadboY ma racje, zimne oponki genialnie się ślizgają na początku jazdy. Zerwanie przyczepności przy starcie w lekkim pochyleniu jest bardzo fajną zabawą.
Dlatego zanim przejdziemy do ostrej jazdy, opony powinny nabrać temperatury.

[SQ]

falconiforme ja też mam małego bandita i równiez obserwóję pewien problem przy ostrych złożeniach z dużej prędkości. nie chodzi mi o siłę jaką trzeba przyłożyć do kierownicy tylko niepokojące zachowanie motonga. mianowicie ww. sytuacja powoduje silne wężykowanie motocykla (choć nie zawsze). niebezpieczna sprawa, bo już parę razy wyniosło mnie na zewnątrz zakrętu. ma ktoś pomysł co może być przyczyną? bo ja póki co obwiniam starą konstrukcję ramy (ogólna wiotkość).

[YZF R1]

A mi się wydaje że takie wężykowanie jest spowodowane wyekspoatowanym łożyskiem główki ramy, z tego względu że ma ona luz, nie trzyma odpowiednio sztywno przedniego zawieszenia i CHYBA dlatego tak się dzieje. Dzięki Falconi za rady no ja ranty opon to mam jeszcze ładne bo nie dawno zaczynam wojować z tym przeciwskrętem ale z dnia na dzień widze że jednak coraz bardziej pochylał Erłana. MadboY zgadza sie Psycha jest tu kloczowym elementem.... zresztą nie tylko w skąłdaniu w zakręt.... Pozdrawiam

[herbatka]

Dla mnie przeciwskret jest czyms odruchowym i z niego korzystam zawsze. Nawet sam nie wiedzialem, ze to cos sie tak fajnie nazywa

[spazz]

a kola wywazone? opony ok? lozyska glowki ramy?

[falconiforme]

SQ, ja miałem problem z wężykowaniem przy 140km/h. Wymieniłem łożyska główki ramy i przód utwardziłem i problem zginął.
B6 lekko się buja gdy ostro kierę potraktujesz, ale to nie sport z ramą z aluminium.

YZF R1 , chodziło mi o to, że jak spojrzysz na oponę, to tak około 1,5cm od rantu opony zbiera się bród, którego nie ścierasz nie składając się głęboko. Dlatego patrzysz jaki jeszcze masz margines złożenia się.

Tu lekko to widać od prawej strony:

[YZF R1]

Faktycznie Falconi u mnie jest podobnie tylko troszkę dalej od brzegu opony

[PrzemoR6]

SQ tez mialem takie nieprzyjemne uczucie na CBR600f-falowanie i wynoszenie z zakretu. Akurat w tym modelu CBR ma do dyspozycji pelne ustawienie zawieszen i wystarczylo utwardzic je i po klopocie! Z tylu podkrecilem o jeden stopien a z przodu wkrecilem 3lub4 rowki(na maxa wlasciwie) bo czesto z plecaczkiem jezdze. Solo po winklach-rewelacja, a i we dwoje duzo lepiej.

[SQ]

Panowie, co do łożyska to nie sądzę bo sprzęt mam nowy z fabryki. Ledwo 10tyś km na liczniku. Zresztą jechałem dużym bandziorem po tym samym zakręcie i efekt ten sam, jeśli nie większy. Ten miał na liczniku jakieś 300km. Jeśli idzie o zawieszenie to przód skręciłem z 5 do 3,5. Duży był skręcony na 3. Tyłu nie ruszałem.
Co do zamykania opon, to ja nie widzę problemu... Oczywiście przeciwskręt bardzo pomaga. Zwłaszcza przy zakręcie ciaśniejszym niż początkowo się wydawał.

[Dominik_YZF]

Ładna felga

[spazz]

no piekny kolor