redukcja mocy

[becon1]

witam witam.mam pytanko bo nie moge znalesc tu na forum tego tematu(jesli jest to poprostu linka prosze jesli sie komus nie chce pisac i bez krzyku:))chciałem sie dowiedziec na czym polego redukcja mocy w motocykly i czy nie jest to szkodliwe dla silnika??czy moc można zmniejszyc o dowolną ilość km??i czy w każdym motocyklu można to zrobić??czy da się np.zmniejszyć moc do 100 albo 90kM w r1??z góry dziękuje pzdr...

[melvin]

można, tylko po co?

[fandzoilisz]

ob biedy mozesz zmienic zebatki

[gojo]

Można zablokować manetkę, żeby nie można było odkręcać dalej niż do połowy ))

[melvin]

albo wyjąć silnik i wstawić od ETZ-y

ale chyba najlepszą drogą będzie przeprogramowanie modułu zapłonu czy jakoś tak...

[numberuno]

No nie wiem czy tak od biedy z tymi zębatkami, bo to sie wiążę tez z wymianą łańcucha, czyli 600zł na pewno. A efekt będzie taki, że albo będzie stawała na koło na każdym biegu, albo będzie jechała 200km/h na jedynce, przy czym z ruszaniem będzie trochę kłopotu. Równie dobrze możesz zdjąć fajki z 2 świec zapłonowych to będzie miała tylko 80KM;D Za takie rady to podziękujemy. Tak samo ludzikom, którzy koniecznie chcą mieć R1 a nie potrafią jeździć. Później z tego tylko płacz i lament wynika, bo na pewno nic dobrego.

[vitor]

Odnosnie tematu to sie nie znam, bo nigdy nic takiego nie robilem. Na moje oko wystarczy zadzwonic do najblizszego autoryzowanego punktu serwisowego Yamaha i wyluszczyc problem. Jak nic ciekawego nie powiedza to do nastepnego. Swoja droga to ciekawe ile taka usluga kosztuje.

Usunalem poprzednie, niepotrzebne posty i okroilem twoj zeby w temacie bylo wiadomo o co chodzi.