Obracanie motocykla na bocznej nóżce
Posty: 32
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Obracanie motocykla na bocznej nóżce
tak sie zastanawiałem, czy stosujecie taki manewr ?
od razu mówie ze nigdy nie testowałem - zreszta nawet nie miałem okazji
jest ciężko ? przydaje sie taka "umiejętność" ?
czy raczej ryzykujemy złamaniem nóżki.. ?
przykładowy film - widać koleś juz ma wprawe
http://www.youtube.com/watch?v=XAw_yXub2eQ
od razu mówie ze nigdy nie testowałem - zreszta nawet nie miałem okazji
jest ciężko ? przydaje sie taka "umiejętność" ?
czy raczej ryzykujemy złamaniem nóżki.. ?
przykładowy film - widać koleś juz ma wprawe
http://www.youtube.com/watch?v=XAw_yXub2eQ
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
oberwaniem??? a czym Ty smigasz ?? chinskim papierowo-plastikowym motonogem??? jak moto stoi na nozce i sobie na nim siedzisz (ja czesto) a nawet z plecaczkiem to jakos sie nie lamie... ja czesto tak robie pomaga np jak masz ciasny garaz a chcesz przodem wyjechac...nie jest to trudne tylko sie trzeba przelamac i wyczuc jak zlapac moto i gdzie ma punkt rownowagi....ja polecam bardzo(jak dla mnie) przydatny manewr:)
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
-
Szopekk - Świeżak
- Posty: 440
- Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
- Lokalizacja: Węgrów
ja osobiście bym tego nie robił, bo jednak jak stoi oparty na nóżce to stoi też na kołach, a tak jak prawie cała masa idzie na nóżke to są bardzo dużo szanse że się złamie.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
powiem tak...sam sie o to balem ale na poczatku jak to robilem obserwowalem nozke i nawet sie nie wygina poprostu stoi prosto...jak sie martwicie o nozke to dajcie sobie luz z takim obrotem i tyle...ja tak bede robil bo hu...wo mi sie moto z garazu wyciaga tylem...lepiej wyjechac przodem
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
-
Szopekk - Świeżak
- Posty: 440
- Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
- Lokalizacja: Węgrów
dziś własnie testowałem moim bandziorem ten manewr. Bardzo cieżko, ale mysle ze mozna dojs do wprawy..
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
Szopekk napisał(a):oberwaniem??? a czym Ty smigasz ?? chinskim papierowo-plastikowym motonogem??? jak moto stoi na nozce i sobie na nim siedzisz (ja czesto) a nawet z plecaczkiem to jakos sie nie lamie...
(otwórz link)
Stary rozjebałeś mi sutki.Jak siedzisz ze swoim "plecaczkiem" to moto oprócz stopki opiera się jeszcze na dwóch kołach.
No i chyba nie ważycie razem 200 kg - jeśli tak to współczuję "plecaczka". (otwórz link)
kretyn jakich mało
- Labiss
- MEGA TROLL
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
- Lokalizacja: Miechów
Szopekk, jezdze miedzy innymi angielskim BSA z 70r, ktory z powodu umieszczenia kopniaka zaprasza do kopania go ustawionego z otwarta nozka boczna.
Wyglada to tak ze "kopiacy" jedna noga opiera sie na lewym podnozku a prawa na kopniaku po czym calym ciezarem ( odbijajac sie od podnozka ) skacze na kopniak.
Tym to sposobem, nawet nie wazac 100 kg moze latwo urwac mocowanie nozki i bardzo wiele z tych motocykli ma te mocowania urwane.
Poza tym jezdze jakies 35 lat dluzej od ciebie, wiec troche wiecej dziwnych przypadkow widzialem w swojej karierze motocyklisty, niz ty.
Moze dlatego nie jestem az takim optymista jesli chodzi o wytrzymalosc tej bocznej nozki w motocyklach.
Adam M.
Wyglada to tak ze "kopiacy" jedna noga opiera sie na lewym podnozku a prawa na kopniaku po czym calym ciezarem ( odbijajac sie od podnozka ) skacze na kopniak.
Tym to sposobem, nawet nie wazac 100 kg moze latwo urwac mocowanie nozki i bardzo wiele z tych motocykli ma te mocowania urwane.
Poza tym jezdze jakies 35 lat dluzej od ciebie, wiec troche wiecej dziwnych przypadkow widzialem w swojej karierze motocyklisty, niz ty.
Moze dlatego nie jestem az takim optymista jesli chodzi o wytrzymalosc tej bocznej nozki w motocyklach.
Adam M.
- Adam M.
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 786
- Dołączył(a): 5/2/2008, 02:56
Szopekk napisał(a):oberwaniem??? a czym Ty smigasz ?? chinskim papierowo-plastikowym motonogem??? jak moto stoi na nozce i sobie na nim siedzisz (ja czesto) a nawet z plecaczkiem to jakos sie nie lamie...
Nie można przecież tego manewru wykonać siedząc na moto, a już na pewno nie z pasażerem...
(uważaj co piszesz bo teraz przez ciebie Labiss ma rozje**** sutki... )
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
-
zephyr47 - Bywalec
- Posty: 801
- Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
- Lokalizacja: Pszczyna
ok sorki za moje slowa mowisz o motocyklu sprzed kilkunastu lat...tu sie zgodze ze sa one o wiele bardziej delikatne...
labiss a sadzisz ze waga pasazerow niech 120-130 kg (ja waze 75) dodatkowo waga niech 1/3 motocykla to jakies 70kg... dodaj to sobie....
pomoge to razem ok 200kg a przyjeta waga moto byla 210... wiec co masz do powiedzenia???
faktycznie moze i moze sie urwac ale bez przesady
nie o to mi chodzilo ze na siedzacy sie obracasz...tylko za masa moto + siedzace na nim osoby na rozlozonej nozce jest rowna masie motonoga:)
labiss sorki za sutki
labiss a sadzisz ze waga pasazerow niech 120-130 kg (ja waze 75) dodatkowo waga niech 1/3 motocykla to jakies 70kg... dodaj to sobie....
pomoge to razem ok 200kg a przyjeta waga moto byla 210... wiec co masz do powiedzenia???
faktycznie moze i moze sie urwac ale bez przesady
nie o to mi chodzilo ze na siedzacy sie obracasz...tylko za masa moto + siedzace na nim osoby na rozlozonej nozce jest rowna masie motonoga:)
labiss sorki za sutki
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
-
Szopekk - Świeżak
- Posty: 440
- Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
- Lokalizacja: Węgrów
Myślę, że nie można porównywać starych "pierdopędów" z nowymi motocyklami. Np, mojemu ojcu kiedyś urwało się przednie koło razem z kierownicą podczas jazdy... Myślę, że to dzisiaj nie jest realne. To samo chyba dotyczy stopki...
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
-
zephyr47 - Bywalec
- Posty: 801
- Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
- Lokalizacja: Pszczyna
przez pewien okres zostalem zmuszony do trzymania motocykla w piwnicy. Nauczylem sie go wtedy calkiem sprytnie obracac za uchwyt dla pasazera. Kombinowac nie trzeba(co prawda lekko nie jest, bo Honda wazy ponad 200kg) i dodatkowo mozna jeszcze przypakowac
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
no pewnie ze tak...bo zycie sobie trzeba ulatwiac:)
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
-
Szopekk - Świeżak
- Posty: 440
- Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
- Lokalizacja: Węgrów
Posty: 32
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości