Scigacz.pl

przez **Daro CBR** » 16/3/2008, 09:05

znajomy ma zamiar przewiezc motocykl nie na przyczepce, a w aucie (jakas tam kia ) transport ma trwac ponoc ze 4h. Obawia sie czy nic sie nie stanie gdy motocykl bedzie lezal na boku przez tyle czasu.

PS. Mowilem mu by zalatwil sobie przyczepke i by tych obaw nie mial ale... ciezko mu znalezc auto z hakiem.

przez **skwy** » 16/3/2008, 09:38

Na pewno będzie smród niesamowity w aucie od benzy.
Druga rzecz to plastiki.Jak je zdemontujesz to nie jest źle.Aku jeśli jest normalne to radzę wymontować.Jeśli jest bezobsługowe to nie ma problemu.

przez **Daro CBR** » 16/3/2008, 10:30

no ale mysle ze jak wykreci sie owiewki z jednej strony by sie nie połamały czasem, wyjmie bak... to powinno byc wszystko ok.

przez **sonthin** » 16/3/2008, 10:33

A co to za motocykl będzie transportowany? W aucie to już skrajny przypadek, żeby przewozić moto. Porysują się plastiki w aucie i tapicerka też może ucierpieć. Lepiej przewozić na przyczepce, gdzie moto stoi na bocznej stopce lub w jakimś busie. Ja swojego Bandita przewoziłem w Fiacie Doblo Cargo, wszedł po przekątnej idealnie. Skoro nie ma wyjścia to może spróbować w aucie, jak ma wszystko szczelne w moto to nic nie powinno się stać!

przez **Daro CBR** » 16/3/2008, 10:54

to ma byc kawa zx9 chyba.
Ale jakby nie bylo przyczepka to tez nie jest taki piekny transport

zawsze moze Ci ja gdzies wyniesc na bok (odpukać), nasze polskie dziurawe drogi sa wrecz cudowne, a wtedy bedziesz tylko ogladal w lusterku jak moto Ci ucieka :lol:

przez **mar111cin** » 16/3/2008, 11:10

ja bym z niego spuścił też olej, bo wydaje mi się że potem sobie problemów narobi. W sumie to wszystkie możliwe płyny trzeba by spuścić i do tego wyjąć baterie.

przez **Daro CBR** » 16/3/2008, 11:36

no ja bym wlasnie obawial sie tych płynów, ktore moga zalac czesci. Moga byc spore problemy ? Mechanikiem nie jestem wiec nie wiem. Chodz wydaje mi sie ze 4h to nie tak długo

przez **Dominik_YZF** » 16/3/2008, 12:05

Skoro cos juz sie zaleje, to co za roznica, czy 4 godziny, czy 2 ? Itak bedzie zalane.

przez **ManiaCR** » 16/3/2008, 12:45

moje pierwsze moto wiezli w cinqucento, a bylo nim enduro peugrot xp6, zdjeli tylko koła, kranik zakrecic, przechylic na chwile na bok, niech zleci z kranika i problemu nie powinno byc

a do tej pory sie dziwią jak mojego przewiezli hehe

przez **ManiaCR** » 16/3/2008, 12:46

niech zleci z gaznika *

Scigacz.pl

stanie sie cos gdy motocykl transportowany jest na boku ?

stanie sie cos gdy motocykl transportowany jest na boku ?

Kto przegląda forum