Zobacz wÄ…tek - Gaznik,czy dam rade.
NAS Analytics TAG

Gaznik,czy dam rade.

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Gaznik,czy dam rade.

Postprzez Valentino-Rossi-46 » 3/3/2008, 18:20

Tzr 125 po 6 tysiacach kopci i nie chce sie dalej wkrecic. Na luzie wkreca sie do odciecia,ale tez kopci. Gdy jade na 2 biegu na 6tys obrotow dalej sie nie wkreca bo sie dlawi/dusi,ale jak wrzuce 3 bieg obroty spadaja moto przestaje sie dusic wkreca sie znowu do 6tys i to samo... V-max jaki osiognolem w ten sposob to 65km/h. Ale teraz sedno sprawy: chialbym SAM wyregulowac gaznik ale nie wiem czy dam rade. Gore silnika i wal te sprawy czaje. A w gazniku to wiem tylko troche gdzie jest plywak iglica. Jak myslicie sam bym wyregulowal ten gaznik? Zawsze potem moge moto oddac do mechanika/serwisu jak cos zchrzanie. Przed wypadkiem brata bylo OK z motorem,potem stala 5 miesiecy az ja od niego kupilem. Za 2 miechy sezon musze sie zabrac za to!!! Co sadzicie???
Avatar użytkownika
Valentino-Rossi-46
Bywalec
 
Posty: 570
Dołączył(a): 2/12/2006, 20:04
Lokalizacja: Wyrzysk


Postprzez suley » 4/3/2008, 00:35

na moje oko to nie gaźnik tylko zawór wydechowy. Chyba że świeca jest czarna i moto kopci na niebiesko, wtedy muszę cię zasmucić i wypowiedzieć słowa: simmering od strony oleju.

W gaźniku reguluje się skład mieszanki i położenie przepustnicy na wolnych obrotach. Poza tym jest jeszcze iglica i pływak ale one się same nie przestawiają. Ewentualnie pływak mógł się zawiesić i moto dostaje za mało bądź za dużo paliwa, więc co najwyżej możesz przeczyścić gaźnik i zostawić w spokoju. Z gaźnikiem oczywiście filtr powietrza, mógł się nieźle zasyfić.
Avatar użytkownika
suley
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 8/10/2007, 17:53


Postprzez Valentino-Rossi-46 » 4/3/2008, 16:43

Moto kopci bardziej na siwo,a ten zawor wydechowy to ciezki problem? Mialem tez problem z silniczkiem od zaworu tzn zacinal sie ale polalem linki olejem i teraz jest OK (tak jak przed wypadkiem)
Avatar użytkownika
Valentino-Rossi-46
Bywalec
 
Posty: 570
Dołączył(a): 2/12/2006, 20:04
Lokalizacja: Wyrzysk

Postprzez suley » 4/3/2008, 19:50

jak zawór nie działa to albo masz kiepską moc na niskich obrotach albo nie chce się kręcić do czerwonego pola, to zależy od tego w jakiej pozycji utknął. W nsr po przekręceniu kluczyka powinno być słychać pracę silniczka. Najpierw przeczyść gaźnik i filtr, później weź się za poważniejsze naprawy
Avatar użytkownika
suley
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 8/10/2007, 17:53

Postprzez Valentino-Rossi-46 » 4/3/2008, 22:58

Tak sie sklada ze mam NSR i TZR i w nsr po przekreceniu kluczyka silniczek pracuje caly czas (nawet jak moto nie jest odpalone,ale kluczyk na ON) a w TZR jak przekrece kluczyk silniczek wykona jeden ruch do przodu(linki) a potem znowu sie cofnie. I potem juz nic sie nie dzieje. PS. jak sie cofie to linke jest jakby slabo naciagnieta,bardzo slabo.
Avatar użytkownika
Valentino-Rossi-46
Bywalec
 
Posty: 570
Dołączył(a): 2/12/2006, 20:04
Lokalizacja: Wyrzysk

Postprzez suley » 4/3/2008, 23:10

silniczek nie powinien pracowac caly czas tylko otworzyc albo zamknac zawor. przekrecasz kluczyk powinien sie ustawic i siedziec cicho, jak pracuje caly czas to moze zawor sie zastal, zapiekl. Rozkręć, zajrzyj, przesmaruj i złóż. Ja w swojej apce mam zupełnie inny więc nie wiem co dokładnie może być nie tak, musisz sam to rozgryźć. W tej tzr też mi się coś nie podoba, zaworek musi ładnie odbijać, więc linka powinna być naciągnięta - tu prawdopodobnie wystarczy tylko przesmarować mechanizm.

O zawory trzeba dbać, ja swój kontroluje zawsze po jeździe i jak kiepsko chodzi (chociaż rzadko się to zdarza po prawidłowym złożeniu) to rozkręcam, czyszczę i smaruję.
Avatar użytkownika
suley
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 8/10/2007, 17:53



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê