Scigacz.pl

przez **motoman** » 2/8/2006, 18:56

Mam srubke w oponie, powoli schodzi powietrze. wbila sie na grzbiecie opony idealnie na srodku.

no i teraz pytanie
Czy mozna wulkanizowac opone motocyklową?

jakie są za i przeciw?

przez **Kwazi** » 2/8/2006, 19:59

Nic nie wulkanizować ,jak najszybciej wymieńić! -opona to nie balonik na wystawe...

przez **mafioza** » 2/8/2006, 20:07

zgadzam się 100% z Kwazi-m tylko wymiana

przez **motoman** » 2/8/2006, 21:42

no wlasnie wszystko jest za wymianą, ale opona ma przejechane jakies 2000 spokojnej jazdy i troche szkoda, bo mięsa jeszcze troche jest;(

przez **Kwazi** » 2/8/2006, 21:45

Jeśli wolisz, żeby z ciebie zostało mieso to prosze bardzo ,oszczedzaj...

przez **motoman** » 2/8/2006, 21:54

... nie no ale tak konkretnie to srubka jest malutka i nie jest to pekniecie opony, a nieswiadomie lecialem z ta srubka 210 <

> nie chcial wiecej isc co mnie zdziwilo, chodzi mi o to jakie dokladnie są przeciw tego zeby wulkanizowac opone, bo nie wydaje mi sie zeby taka dziurka osłabiła opone.

przez **mafioza** » 3/8/2006, 08:58

suchaj w samochodzie to możesz wulkanizować opone ,bo ma 4 kółka a nie 2 troche myśl jak chcesz żyć !!!!!

przez **Wiewiór81** » 3/8/2006, 10:47

Dobry wulkanizator od opon motocyklowych wkręci ci w miejsce śrubki specjalną gumową "zatyczkę", którą mocuje sie na odpowiedni klej. Z tak załataną oponką spokojnie możesz jeździć. Jeśli nie masz takiej dziury, żeby od razu schodziło ci całe powietrze, to śmiało gnaj do wulkanizatora. koledzy nieco przesadzają... Gdyby każda szramka na oponie oznaczała zaraz jej wymianę, robiliby jednorazówki za 30 PLN

WR81

przez **motoman** » 3/8/2006, 15:09

wbił się wkręt długość 15mm, średnica 2mm

dziura po wkrecie została około 1,5 mm

przez **Terror** » 3/8/2006, 15:43

Wiesz co, ja do Fazera bym nie ryzykował wulkanizacji, no chyba, że naprawdę lajtowo jeździsz. Weź pod uwagę, ze opona to to co Cię trzyma na asfalcie i warto, żeby była w dobrym stanie jak ostrzej pomykasz.

przez **motoman** » 3/8/2006, 21:07

Wiem, jutro wulkanizuje ją, ale co z niej bedzie to zobacze, najwyzej zostawie ją jako zapasówke, zeby było w razie czego na czym pojezdzic troche. Jeszcze zobacze co powiedzą w serwisie jak to "wygląda" i co oni na ten konkretny przypadek. mowie to nie jest dziura wielkosci palca dlatego sie zastanawiam. ale watpie ze cos z tego bedzie. dzieki

przez **cichy** » 3/8/2006, 21:43

Weź też pod uwagę to, że potem z wyważeniem takiego łatanego koła zawsze są problemy.
Będzie kiepsko wyważone i kilo ołowiu na feldze.
Ja bym na takiej nie jeździł, ale to tylko takie moje skromne zdanie.

przez **HANS** » 3/8/2006, 21:55

szkoda że nie na tył bo byś ją spalił

przez **motoman** » 3/8/2006, 22:15

to tył

... hehehe

napisalem gdzes ze to przod

? szkoda mi palic dobra opone

... tzn "dobrą"

zobacze jutro po wulkanizacji

przez **HANS** » 3/8/2006, 23:43

sorry gdzieś mi się przeczytało że to przód

to jak będzie nizbyt nadawała się do urzytku to palenie

albo zostaw sobie , może kiedyś będziesz jechał na jakiś zlot to ci się przyda :wink:

przez **gosia** » 5/8/2006, 12:55

Ty się nie śmiej. Mój brak tak zrobił w rowerze. :lol:

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 5/8/2006, 14:12

To znaczy zakleił opone super glue :?:

Scigacz.pl

wulkanizowanie opony

wulkanizowanie opony

Kto przegląda forum