DID czy VAZ
Posty: 6
• Strona 1 z 1
DID czy VAZ
Witam zamierzam kupic zestaw napedowy do fajera 98 początko miał byc did ale znalazłem tansza alternatywe firmy VAZ czy ktos moze miał stycznosc z ta marką i moze sie wypowiedziec na temat łąncucha 525HVR108
z góry dzieki za informacje
Pozdrawiam
z góry dzieki za informacje
Pozdrawiam
- Blondas369
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 5/6/2007, 21:21
- Lokalizacja: WLKP
Jeżeli masz kasę to bierz D.I.D., bo takie zestawy najczęściej są montowane w nowych motocyklach, jeśli chcesz troche taniej i na podobnym poziomie jakościowym polecam zestaw RK + zebatki JT Sprockets.
-
sonthin - Świeżak
- Posty: 124
- Dołączył(a): 21/5/2007, 18:23
- Lokalizacja: Piotrków Tryb.
A i owszem ... ja mam styczność z takim łańcuchem... i nie wiem czy nie z dokładnie tym samym
moje moto to Yamaha XJ 550 no i jak na razie łańcuch się bardzo dobrze sprawuje ... zrobiłem 500 km i go jeszcze nie naciągałem bo ma odpowiedni naciąg... więc moje odczucia są pozytywne ... ludzie mnie straszyli że to jakiś szajs może być ale wszystko jest ok ... przynajmniej jak za te pieniądze.
Wiadome że D.I.D. to jest porządna markowa firma no ale i nieźle kosztuje ... zależy jaką masz sytuacje ... ja miałem akcje że stary łańcuch wołał o pomstę do nieba w kasy nie miałem ... wiec kupiłem VAZ ale do tej pory jestem jak najbardziej zadowolony

Wiadome że D.I.D. to jest porządna markowa firma no ale i nieźle kosztuje ... zależy jaką masz sytuacje ... ja miałem akcje że stary łańcuch wołał o pomstę do nieba w kasy nie miałem ... wiec kupiłem VAZ ale do tej pory jestem jak najbardziej zadowolony

Romet "Polo" >>> WSK Dudek >>> Yamaha XJ550 >>> Honda VFR 750 rc36
- Xemiz
- Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 3/11/2007, 17:24
- Lokalizacja: Kraśnik
- Blondas369
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 5/6/2007, 21:21
- Lokalizacja: WLKP
500km to troche za mało na rozeznanie ja mam DIDa w swoim moto i jest super w tym sezonie zrobilem na nim ok 5500km niewiadomo ile zrobil na nim poprzedni wlasciciel ale ja jestem naprawde pod wrazeniem jeszcze jeden sezon powinien wytrzymac wiec lepiej wydac raz a miec pozadny pewny sprzet tym bardziej ze predkosci sa duze a gdyby zerwal sie łancuch w trakcie jazdy to wiadomo ze i silnik i i ty bys miał niezły problem wracajac do mojego łancuha raz go troche tylko naciagnolem przy czym zdarem kompletnie całą nowa opone i kawałek drugiej . byc moze zda egzamin ten twój naped okaze sie w praniu 

zx-7r, zzr 1200, zx10r
-
sperti - Świeżak
- Posty: 53
- Dołączył(a): 30/4/2007, 21:25
- Lokalizacja: Kalisz
Właśnie dlatego napisałem że jak do tej pory jest ok xD Kto wie co będzie dalej
wiadome że jeśli łańcuch ma wytrzymać koło 10 tys a ja przejechałem na nim około 1 tys wiec nie mogę jeszcze powiedzieć jak się będzie spisywał za 2 tys (na dniach trochę śmigałem więc musiało coś dolecieć ale pomińmy to...) Ale co do lepszego napędu to przyznam rację... faktem już od dawna jest że lepiej kupić raz a dobrze niż kupić jakiś byle tańszy. Ja kupiłem taki bo byłem do tego zmuszony
Ale jednak dobry łańcuch to dobry łańcuch... więc też bym proponował kupić lepszy na 2-3 sezony niż jakiś gorszy na 1 sezon 



Romet "Polo" >>> WSK Dudek >>> Yamaha XJ550 >>> Honda VFR 750 rc36
- Xemiz
- Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 3/11/2007, 17:24
- Lokalizacja: Kraśnik
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości