Zobacz wątek - Chciałbym motor, ale...
NAS Analytics TAG

Chciałbym motor, ale...

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Chciałbym motor, ale...

Postprzez alxndr » 2/1/2008, 01:08

Witam!
To mój pierwszy post tutaj więc skorzystam z okazji i pozdrowię wszystkich forumowiczów :)

Szukałem, ale wyszukiwarka nic ciekawego mi nie zwróciła, bo chyba nikt jeszcze takie tematu nie poruszał, a mianowicie...

Wymyśliłem sobie w któreś zimowe popołudnie, że na wiosnę zrobię prawko A, kupię sobie jakieś 125/250 i będę w sezonie letnim dojeżdżał do pracy / na zakupy etc. omijając korki.
Moje pytanie brzmi - jak to wygląda w praktyce? Czy motorem po mieście jeździ się _dużo_ sprawniej / szybciej niż puszką? Czy często zdarza się Wam że np. ktoś złośliwie otworzy drzwi od auta, zajedzie drogę albo (tak mi przyszło do głowy) zwyzywa przez otwartą szybę? :)

Pytam, bo jak znam siebie to pewnie wyobrażam sobie wszystko w zbyt różowych barwach :)

Uśmiecham się szczególnie do motocyklistów z Wrocławia
. ,<_,
O--=O ....... alxndr vel 0lo
alxndr
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 1/1/2008, 23:56
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez Kedar-88 » 2/1/2008, 01:29

czy motorem po mieście jeździ się _dużo_ sprawniej / szybciej niż puszką?


tak...to chyba oczywiste...ile szybciej, to zależy od twojego stylu jazdy.

Czy często zdarza się Wam że np. ktoś złośliwie otworzy drzwi od auta

niee. jeśli by się nawet tak zdarzyło i bym przeżył to....Zaj&@ał bym go na miejscu.

zwyzywa przez otwartą szybę? Smile

w takich sytuacjach pokazujesz międzynarodowy znak pokoju(środkowy palec) i jedziesz dalej
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno


Postprzez P_R_O_T_E_Z_A » 2/1/2008, 01:30

Co ja ci mogę napisać motocyklem w mieście jeździ się lepiej niż puszką ze względów na gabarytu wszędzie się wciśniesz nie stoisz w korkach, zawsze gdzieś zaparkujesz itp. Co do drugiej części pytania no cóż debile się zdarzają często ktoś ci wymusi, zajedzie , mi osobiście nie zdarzyło się żeby mi ktoś drzwi otwierał np w korku jak jadę (nie złośliwie) ale zdarzało się ze jak się cisnąłem do świateł to ktoś tam potem sapał ale pozdrowienie środkowym palcem wystarcza 8) I jeszcze nie mi osobiście ale kumplowi cwaniak z BMW wyżelowany i zaczesany na boczek po stopie na światłach przejechał (dobrze że miał buty wzmacniane a on po czubku buta przejechał) szybkę opuścił i z ryjem kumpel mówił ze cwany był ale do momentu jak przez okno w ryja dostał z rękawicy wzmacnianej na kostkach :D potem jeszcze jak się na drodze mijali to dziwnym trafem mu lusterko odpadło magia jakaś :lol: ale to był tylko jeden taki przypadek mnie nic wyjątkowo przykrego nie spotkało jazda jest przyjemnością i tak to trzeba traktować 8)
trochę się rozpisałem ale zasnąć nie mogę :roll: Pozdro zaraz cię zlinczują że temat bezsensu to chociaż ja będę dobry :wink:
www.kamikazedriver.prv.pl | !!!Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem!!! | !!!Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy !!! | !!! GSX_R 750 Srad !!!
Avatar użytkownika
P_R_O_T_E_Z_A
Świeżak
 
Posty: 139
Dołączył(a): 3/12/2007, 16:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Meciek » 2/1/2008, 01:40

W wakacje latam bardzo dużo po Wrocławiu, zawsze jest gdzie zaparkować, szybkie przemieszczanie się miedzy samochodami w korku, osobiście nawet to lubię. Nie zdarzyło mi się żeby we wrocku ktoś się chamsko zachował na drodze, ale wypadków było trochę. Ogólnie moto to świetna sprawa szczególnie w dużym mieście.

Wiesz już co chcesz kupić? Z jakiej jesteś części miasta?
Avatar użytkownika
Meciek
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1935
Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
Lokalizacja: z Wrocka

Postprzez mlody » 2/1/2008, 07:14

na lato tylko moto,chyba ze jakies deszcze padaja no to puszka...
Prosty przykład- dojezdzam w weekendy na studia,mam ok 25km,zanim sie przepcham autem mija +- 40min (w weekendy Opole jest straszne),ta sama droga na moto zajmuje mi ok 12min,-rekord to 7min,ale to glupie bylo :twisted: :twisted: :twisted:
Co do zajezdzania drogi,owszem zdarza sie,ale nie az tak często,musisz miec oczy dookola glowy i bardzo ograniczone zaufanie do kapeluszników w Fabiach :twisted: ... dasz rade,kupuje moto 8)
Obrazek (otwórz link)
Jak każdy właściciel Kawasaki mam zawsze racje i jestem najmądrzejszy :PPP

zx6r '2006
Avatar użytkownika
mlody
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1350
Dołączył(a): 10/5/2006, 20:55
Lokalizacja: opo

Postprzez limak14 » 2/1/2008, 10:09

jazda motocyklem po miescie z reguly jest latwiejsza poniewaz moto ma mniejsze gabaryty!nie zapomnij ze ty masz 2 kolka a oni 4 i do tego jeszcze karoserje!trzeba duza uwage zwracac na innych!bo przeciez wiekszosc wypadkow motocyklowych jest powodowanych przez innych uzytkownikow drogi!
w moto bedziesz mial mniejsze spalanie niz w puszce a i w lecie na jeziorko itp itd mozna skoczyc!
wiec naprawde warto kupic!
i obiecuje ci ze jak raz zasiądziesz za sterem moto to juz to ci zostanie do konca!to jest jak narkotyk!wiec pomysl i daj znac jakbys cos juz wybral/kupil!
pzdr 4 all
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Genji » 2/1/2008, 20:07

I tak trzymaj z tym optymizmem bo dla pesymisty motor to pewna śmierć.
Jak to w życiu - wszystko sie może zdarzyć na drodze, zarówno burak w puszce jak i super uprzejmy kierowca bez kompleksów - grunt byś tego chciał i czerpał przyjemność z jazdy bez potrzeby bycia najszybszym - bo wtedy to ciemność widzę :wink:. Jak to będziesz miał cała reszta po tobie spłynie jak po kaczce :wink:
Good luck na kursie!
Aprilia RSV 1000R Tuono 2007
Play it safe or play it cool!
Avatar użytkownika
Genji
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 508
Dołączył(a): 17/1/2007, 14:10
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez AT_man » 2/1/2008, 20:19

ja polecam jazde po londynie bez zlosci bez hamstwa i naprawde przyzwoite relacje miedzy kierowcami puszek a motórzystami :)
Obrazek
Avatar użytkownika
AT_man
Świeżak
 
Posty: 168
Dołączył(a): 14/6/2007, 10:56
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez Kasius » 2/1/2008, 21:21

musze sie zgodzic z przedmowcami co do przyjemnosciz jazdy i szybkosci przemiszczania sie po miescie, nawet nie trzeba odkrecac manetki do konca zeby to wprawnie robic.

Co do kierowcow to mialem kiedys taka sytuacje ze jeden mnie pobil bo ja spokojny czlowiek jestem, a ze nie zauwazylem jak facet wysiada z auta to mnie dopadl, co mi zrobil?

Walnal mnie piąchą z tylu w kask ja uslyszalem tylko głuchy stukot w uszach kiedy sie ubrocilem czlowiek trzymał sie za ręke i cos klnął.

Zdenerwowalo go to ze poraz drugi na swiatlach stoje przed nim bo nie wykonalem zadnego gestu ani niebezpiecznego manewru ktory by mogl go zdenerwowac.

Takze od zazdrosnikow i nerwusow trzymaj sie zdaleka, czasem mozna im odposcic niech beda przed Tobą.
Kasius
Świeżak
 
Posty: 112
Dołączył(a): 2/8/2007, 23:58
Lokalizacja: Irlandia/Wrocław

Postprzez melvin » 2/1/2008, 21:27

zdolniacha z tego gościa, chyba nie przewidział że kask może być twardy...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez alxndr » 2/1/2008, 22:21

Dziękuję wszystkim za tak szybki i pozytywny odzew!
Zatem postanowione - na wiosnę robię prawko. Ze spraw formalnych zostało mi jeszcze tylko przekonać żonę :D ["Chcesz być 'dawcą'?!" "Chcesz żeby Twój syn został sierotą?!" etc...] ale myślę że dam radę. Kropla drąży skałę a do wiosny jeszcze trochę czasu.

Co do moto - nie wybrałem jeszcze konkretnego modelu. Wiem tylko że na początek 250 to maks (poczytałem trochę o szaleńcach którzy jako pierwszą maszynę wybierają jakiegoś 1 litrowego potwora i moim zdaniem szybko się zniechęcą do motoru)

Mi najbardziej podobają się naked'y - może klasyczne MZ150? ;-)

Pozdrawiam
. ,<_,
O--=O ....... alxndr vel 0lo
alxndr
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 1/1/2008, 23:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez limak14 » 2/1/2008, 22:28

zona pozwoli!
tak samo miałem z dziewczyna a po paru przejażdżkach samam chciala zebysmy jezdzili ile tylko wlezie i bez znaczenia gdzie!!!
ważne zebysmy jeździli!!!tak wiec o zone sie nie martw!
wazne jest zebys mial troche oleju w glowie!!!
rozumowanie twoje jest jak najbardziej sluszne--poczatkowo trzeba sie zapoznac z mniejsza pojemnoscia aby awansowac na kolejne etapy przygody z moto!
a tak apropo to moja dziewczyna ostatnio powiedziala ze chce sobie zrobic prawko i kupic scigacza:)a kolega ma malego synka i on jezdzi gixer-em a junior jedzie za nim na pokecie!
tak sie rodza talenty i prawdziwa pasja!
pozdrawiam!
mam nadzieje ze troche pomoglem
Avatar użytkownika
limak14
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez P_R_O_T_E_Z_A » 3/1/2008, 01:30

Żonę przekonasz, mędz jej za uszami aż wymięknie :D Co do MZ spoko moto na początek sam miałem etz 150 i z 4 lata nią przelatałem , tanie koszta zakupu , części itp Powodzenia na egzaminie :twisted:
www.kamikazedriver.prv.pl | !!!Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem!!! | !!!Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy !!! | !!! GSX_R 750 Srad !!!
Avatar użytkownika
P_R_O_T_E_Z_A
Świeżak
 
Posty: 139
Dołączył(a): 3/12/2007, 16:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez vExus » 3/1/2008, 15:29

Chcialbym zapytac blizej o to parkowanie... Nie balibyscie sie zostawic motor na czas pracy na parkingu? Przez kilka godzin moglyby wydarzyc sie z nim rozne rzeczy. Sam jakis czas temu widzialem jak zaparkowane suzuki dosiadalo 3 dzieciakow, gdyby przewrocili motor to wlasciciel bylby pewnie narazony na koszty. Taki zaparkowany motor wydaje sie tez byc niezla gradka dla zlodzieji... Co o tym sadzicie?
vExus
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 3/1/2008, 15:24

Postprzez Misha600 » 3/1/2008, 15:47

trzeba przywiazac psa do moto:) a tk serio to dla zlodzieja nic trudnego oni kradna wszystko od rowerow po tiry a kradziez samochodu trwa sekundy,nie ma na nich sposobow trzeba ubezpieczyc sprzet :)

dzieci jak dzieci ze robia zdjecia i poloza reke na siedzeniu to trudno (ja nie spotkalem sie z czyms takim ze dzieciaki siedzialy na moto i cos majstrowaly)POZDRO
Misha600
Świeżak
 
Posty: 35
Dołączył(a): 1/1/2008, 21:37
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Meciek » 3/1/2008, 18:49

Ogólnie to nie ma problemów z parkowaniem, mi nigdy nic znaczącego ze sprzętem się nie stało (nie leżał na boku) nawet gdy zostawiałem na seans kinowy lub na całą noc przed blokiem mojej dziewczyny. Ale wiadomo ryzyk-fizyk.
Avatar użytkownika
Meciek
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1935
Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
Lokalizacja: z Wrocka

Postprzez spazz » 3/1/2008, 18:53

a na jakims tam filmie chyba cos lezalo na boku??? 8)
Avatar użytkownika
spazz
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2691
Dołączył(a): 30/6/2006, 15:38
Lokalizacja: oberschlesien

Postprzez melvin » 3/1/2008, 19:04

ja o suze się nie bałem, stała nocami w różnych dziwnych miejscach, nigdy nic jej się nie stało, ale to chyba dla tego że była za mało warta,(nawet bak nie był zamykany na kluczyk, i nikt przy nim nie majstrował) poza tym to był "endurak" więc jakby go ktoś przewrócił to nic złego by się nie stało...
o CB boję się bardziej, bo droższa ładniejsza i w ogóle... 8)
dobry ubezpieczyciel to podstawa...


ps. raz widziałem jak ktoś mi suze pod szkołom molestuje ale to była dziewczyna więc nic jej nie powiedziałem...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez P_R_O_T_E_Z_A » 3/1/2008, 23:28

Ja jestem w lepszej sytuacji mam własny garaż parking strzeżony pod pracą , dziewczyna mieszka na drugim końcu mojej ulicy spokojnej zresztą :) tyle tylko co moto zostanie sam pod marketem jakimś ale to max na 15 min bo moto jest po to żeby nim jeździć , może dlatego Ac nie płace (i ze względu na kasę ) jakiś uśpiony jestem pod tym względem mam nadzieje ze któregoś dnia nie będę płakał z tego powodu , poza tym to nie jest jakiś nowy strasznie drogi sprzęt ;)
www.kamikazedriver.prv.pl | !!!Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem!!! | !!!Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy !!! | !!! GSX_R 750 Srad !!!
Avatar użytkownika
P_R_O_T_E_Z_A
Świeżak
 
Posty: 139
Dołączył(a): 3/12/2007, 16:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez CalibraHunter » 4/1/2008, 00:00

alxndr, o zone sie nie martw, gorzej jakbys mial 17 -19 lat i zrzedliwych rodzicow. Fajnie by bylo, jakbys zadbal rowniez o motocyklowa edukacje syna :wink: Nie ma nic piekniejszego niz maluch na pockecie albo minienduraku :)

Jesli chodzi o parkowanie, to tak jak napisal Meciek - z gruntu nie ma sie o co martwic, ale musisz liczyc sie ze strata lusterka czy innymi niewielkimi ubytkami moto. (Maciek, Ty przypadkiem nie miales raz pekniecia na szybie niewiadomego pochodzenia po nocy?).

Ja tez zaczynam sie powoli zastanawiac co ze sprzetem zrobie - do kupna coraz blizej i wciaz nie mam zadnej alternatywy na miejsce nocowania moto. A mieszkam obecnie w wyjatkowo plugawej czesci Wroclawia :/
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Następna strona


Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości




na gr