Jednak nowe Prawo .
Posty: 75
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
senekkorzenna napisał(a):WITAM
Jestem nowy na forum mam 56 lat.Pozwolę sobie dodać coś od siebie w temacie nowe prawo drogowe.
Uważam że każdy użytkownik drogi powinien znać przepisy ruchu drogowego.Zostaje problem prawo jazdy.
Nie zgadzam się z ustawodawcą w temacie wyłączenia prawo jazdy B z możliwości prowadzenia motoroweru i motocykla.Zdając egzamin na kat.B
powinieneś znać dogłębnie przepisy a jazda w istocie poruszania się po drodze nie różni się od jazdy samochodem,pozostaje tylko wyczucie równowagi i kto jej nie ma nie wsiądzie na rower a tym bardziej na motorower czy motor.
To moze *** kategoria B powinna obejmowacc TIRY, AUTOBUSY, ROWERY zaprawde powiadam Ci istota sie niczym nie rozni. Gadasz od rzeczy jak to mowia: "stary a ..." kazdy sie domysla. Ciezko sie czyta co piszesz, zamieszanie.
Przez takich zawsze jest najwiecej problemow, mysla ze jak maja iles tam lat wiecej to maja swieta racje i koniec. Zaprawde jestes MONDRY!
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
senekkorzenna napisał(a):Nie zgadzam się z ustawodawcą w temacie wyłączenia prawo jazdy B z możliwości prowadzenia motoroweru i motocykla.Zdając egzamin na kat.B
powinieneś znać dogłębnie przepisy a jazda w istocie poruszania się po drodze nie różni się od jazdy samochodem,pozostaje tylko wyczucie równowagi
Wybacz, ale się z Tobą nie zgodzę.
Sam jestem kierowcą samochodu osobowego i ciężarowego.
Rocznie od ok. 15 lat przejeżdżam ok. 60-90 tys. km.
Gdy zacząłem jeździć na motocyklu i przygotowaywać się do egzaminu na kat. A szybko okazało się że umiejętności mojego wieloletniego prowadzenia samochodu w prowadzeniu motocykla na wiele mi się nie przydadzą. Zanałem oczywiście przepisy, potrafiłem przewidzieć niektóre sytuacje na drodze, ale to wszystko.
Jazda na motocyklu to ZUPEŁNIE co innego niż jazda samochodem.
Motocykl inaczej niż samochód zachowuje się w zakrętach, inaczej reaguje w zmieniających się warunkach atmosferycznych (deszcz, wiatr), inaczej zachowuje się na kiepskiej jakości, wyboistych drogach, inaczej reaguje na gwałtowne hamowanie, inaczej jest postrzegany (a może nie widziany) przez innych użytkowników dróg i wreszcie nie chroni Cię w razie kolizji tak jak samochód.
Rasumujac: motocyklem poprostu trzeba się nauczyć jeździć, a prawo jazdy kat. A wymusza nabycie tych umiejętności choćby w stopniu podstawowym.
Co do wieku, zgadzam się że ograniczenia powinny być.
Podstawowym argumentem za tym jest fakt iż dzieciaki nie mają takiej wyobraźni jak osoby dorosłe, aby ocenić zagrożenie.
-
eleventh - Świeżak
- Posty: 104
- Dołączył(a): 19/10/2007, 18:36
- Lokalizacja: Kraków
senekkorzenna
Tak jak napisałem w swoim poprzednim poście moim zdaniem znajomość przepisów oraz umiejętność utrzymania równowagi na jednośladzie nie jest tożsame z umiejętnością prowadzenia pojazdu.
Jeżeli mam prawo jazdy B, znam przepisy i potrafię ruszyć i zatrzymać 40-sto tonową ciężarówkę to nie znaczy że potrafię nią pojechać, zaparkować, zatrzymać w sytuacji awaryjnej, itd.
Zachęcam do chwili refleksji!
I jeszcze raz powtórzę: moje wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu samochodów osobowych i ciężarowych poza znajomością przepisów i pomocą w przewidywaniu sytuacji na drodze w żadnym stopniu nie pomogło mi w nauce jzady na motocyklu!
Uważam że jestem dobrym kierowcą samochodu (swego czasu brałem udział nawet w amatorskich rajdach) natomiast wsiadając na motocykl jestem zupełnym nowicjuszem!!! co objawia się w braku pewności w jego prowadzeniu a co za tym idzie (siłą rzeczy) stwarzam większe zagrożenie dla siebie i innych niż wtedy gdy prowadzę samochód.
Tak jak napisałem w swoim poprzednim poście moim zdaniem znajomość przepisów oraz umiejętność utrzymania równowagi na jednośladzie nie jest tożsame z umiejętnością prowadzenia pojazdu.
Jeżeli mam prawo jazdy B, znam przepisy i potrafię ruszyć i zatrzymać 40-sto tonową ciężarówkę to nie znaczy że potrafię nią pojechać, zaparkować, zatrzymać w sytuacji awaryjnej, itd.
Zachęcam do chwili refleksji!
I jeszcze raz powtórzę: moje wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu samochodów osobowych i ciężarowych poza znajomością przepisów i pomocą w przewidywaniu sytuacji na drodze w żadnym stopniu nie pomogło mi w nauce jzady na motocyklu!
Uważam że jestem dobrym kierowcą samochodu (swego czasu brałem udział nawet w amatorskich rajdach) natomiast wsiadając na motocykl jestem zupełnym nowicjuszem!!! co objawia się w braku pewności w jego prowadzeniu a co za tym idzie (siłą rzeczy) stwarzam większe zagrożenie dla siebie i innych niż wtedy gdy prowadzę samochód.
-
eleventh - Świeżak
- Posty: 104
- Dołączył(a): 19/10/2007, 18:36
- Lokalizacja: Kraków
ja sie z tym zgadzam ale na 50 %. Sam mam prawie 16 lat takze wiekowo sie zalapie ale chciałem kupic moto i zrobic sobie karte a tak ?? za to ze moge sobei śmigac mam płacić ok. 800 zl ??!! porąbane - to ja wole na czarno jezdzić bo mandat max 500 zl dostane (wyjątkowo upierdliwy smerf xD ) i itak będe do przodu :p
"Bóg wybacza...
motocykl nigdy..."

motocykl nigdy..."

-
filak - Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:47
- Lokalizacja: Zabierzów k/ Krakowa
wyjątkowo upierdliwy smerf odstawi Twoje moto na parking policyjny za który zapłacisz kolejne 500 zł i odda sprawę do sądu grodzkiego który wstrzyma Ci możliwość zdawania na prawo jazdy na 2 lata.
szybko zmienisz zdanie
szybko zmienisz zdanie

Grzegorz
Hornet ('08)
Hornet ('08)
-
eleventh - Świeżak
- Posty: 104
- Dołączył(a): 19/10/2007, 18:36
- Lokalizacja: Kraków
a mam jeszcez takie pytanie . mianowicie jak jest karta rowerowa to z tyłu jest miejsce na 2 pieczątki - rower i motorower, noi rower mam podbite a motorower nie i moje pytanie jest takie czy pieczątka obok "motorower" to jest pieczątka od policji czy tak jak w przypadku "rower" z sekretariatu szkoły. pytam sie bo moja dalsza ciotka pracuje w sekretariacie i myslalem czy mogla by mi machnąć pieczątke
:D prosze o odpowiedź posiadaczy karty. THX

"Bóg wybacza...
motocykl nigdy..."

motocykl nigdy..."

-
filak - Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:47
- Lokalizacja: Zabierzów k/ Krakowa
filak napisał(a):ja sie z tym zgadzam ale na 50 %. Sam mam prawie 16 lat takze wiekowo sie zalapie ale chciałem kupic moto i zrobic sobie karte a tak ?? za to ze moge sobei śmigac mam płacić ok. 800 zl ??!! porąbane - to ja wole na czarno jezdzić bo mandat max 500 zl dostane (wyjątkowo upierdliwy smerf xD ) i itak będe do przodu :p
Mandat 500zł
Parking 500zł
Sąd dla nieletnich
Sąd Grodzki dla Ojca (prawny opiekun)
;]
2 twoje pytanie....
Jak co to zaraz ja Ciebie mogę machnąć za takie idiotyczne pytania ;/
to się nadaje na żal.pl ;/ i się dziwić ,że potem wypadki są ;/
- WhiteArmy00
- Świeżak
- Posty: 446
- Dołączył(a): 12/12/2006, 22:43
ja gdzies podzialem.. ale o ile dobrze sobie przypominam to podbijala mi to osobiscie wicedyrektorka mojego gim.
PS. Wyrob se ta karte. Mozesz to miec za darmo i nie wymaga zadnych poswiecen wiec nie rozumiem problemu..
PS. Wyrob se ta karte. Mozesz to miec za darmo i nie wymaga zadnych poswiecen wiec nie rozumiem problemu..
Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu 

-
MadboY - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
- Lokalizacja: Wawa
Madboy oni zawsze mają jakiś problem i najlepiej im jeszcze zdać prawko i zapłacić za to,że zdawali ;] minimaliści ;]
- WhiteArmy00
- Świeżak
- Posty: 446
- Dołączył(a): 12/12/2006, 22:43
Ja miałem raz wypadek przez debila który nie zrobił karty tyko podbił poprzez znajomości. Mianowice koleś wyprzedzał mnie na skrzyżowaniu jak próbowałem skręcić z włączonym kierunkiem. Można poświęcić trochę czasu na zrobienie karty, to nic nie kosztuje a przynajmniej sie trochę przepisów nauczysz i może dzięki temu nie spowodujesz żadnego wypadku.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
O BOŻE CO ZA LUDZIE !! ja bym chętnie zrobił tą karte tak dla siebie żeby sie czegoś nauczyć ale problem w tym ze nie wiem czy zdąże bo słyszałęm że ten przepis ma wejść od stycznia,a w szkole karty robią koło maja,a gdzieś indziej trzeba mieć grupe 15 osób :/ A odpowie mi ktoś co to ma być tam za pieczątka ??
"Bóg wybacza...
motocykl nigdy..."

motocykl nigdy..."

-
filak - Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:47
- Lokalizacja: Zabierzów k/ Krakowa
To jeśli wejdzie przepis to karta i tak będzie nieważna. Nie jestem zwolennikiem takich przekrętów z kartami, niby nic ale zagrożenie powstaje. Poczekaj raczej nie zniosą kart motorowerowych ale zaostrzą przepisy co do określenia pojazdu jako motorower.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
po 1 prawo nie działa wstecz czyli kart nie unieważnią, ci co maja to bęom mieć dalej tylko nowi nie będą mogli robić.
po 2 kolega Pomian napisał :
to wysłumacz mi jak mam to zrobić jak wycofają karty ??!! do końca roku pare dni a w LOKu trzeba mieć grupe 15 osób a no policji nie robią. zostaje tylko szkoła a robia je cos koło maja. Jestem bardzo ciekaw jak mam to według ciebie zrobić
po 2 kolega Pomian napisał :
Pomian napisał(a):A poza tym zmiana przepisów Cie wcale nie usprawiedliwia... Ty masz obowiązek zdać na tą karte i już a nie tylok machnać sobie pieczątke:)
to wysłumacz mi jak mam to zrobić jak wycofają karty ??!! do końca roku pare dni a w LOKu trzeba mieć grupe 15 osób a no policji nie robią. zostaje tylko szkoła a robia je cos koło maja. Jestem bardzo ciekaw jak mam to według ciebie zrobić
-
filak - Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:47
- Lokalizacja: Zabierzów k/ Krakowa
zrobic to w maju '07? Miales caly rok, a ze obudziles sie z reka w nocniku to Twoj problem. Na pewno nie zniosa karty.. wiec poczekaj i zrob jak nalezy.
Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu 

-
MadboY - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
- Lokalizacja: Wawa
Z miłą chęcią zrobie jak nalezy bo sam osobiscie przekrętów nie lubie a i zawsze sie czegos naucze ale wole to niż płacić ok 1000 za coś co mnie niepowinno nic kosztować. no sory dla was to może pryszcz ale dla mnie to kupa kasy :/
"Bóg wybacza...
motocykl nigdy..."

motocykl nigdy..."

-
filak - Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:47
- Lokalizacja: Zabierzów k/ Krakowa
Może być ale chyba u nas coś takiego nie wyjdzie.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Posty: 75
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości