Zobacz wątek - ładowanie akumulatora jakim prostownikiem i jakim natężeniem
NAS Analytics TAG

ładowanie akumulatora jakim prostownikiem i jakim natężeniem

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

ładowanie akumulatora jakim prostownikiem i jakim natężeniem

Postprzez Backdraft » 13/10/2007, 20:44

Witam.Panowie pytanie dotyczy ładowania akumulatora motocyklowego .A mianowicie po wyjęciu go z motocykla ,jakim prostownikiem i o jakim natężeniu najlepiej go doładować aby go nie zniszczyć.Dzięki za wszystkie odpowiedzi
ognisty podmuch
Suzuki Bandit 650 N , Yamaha FZ1,aktualnie Suzuki B-King
Backdraft
Świeżak
 
Posty: 121
Dołączył(a): 18/4/2006, 22:14
Lokalizacja: Radom


Postprzez Manhatan » 13/10/2007, 21:01

Jeżeli jest to akumulator 12V, to należy go ładować natężeniem ok 1.2A przez 10h :wink:
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
Avatar użytkownika
Manhatan
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2173
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
Lokalizacja: Death ZONE


Postprzez Backdraft » 13/10/2007, 21:38

akumulator jest od ,,Bandziora''
mam prostownik ale do aku samochodowych
chodzi tylko o utrzymanie go w optymalnym stanie przez zimę
ognisty podmuch
Suzuki Bandit 650 N , Yamaha FZ1,aktualnie Suzuki B-King
Backdraft
Świeżak
 
Posty: 121
Dołączył(a): 18/4/2006, 22:14
Lokalizacja: Radom

Postprzez Xavi » 14/10/2007, 00:53

Jak prostownik jest ustawiony na 12v. i da się na nim ustawić natężenie to git. ustaw na minimum i zobacz po podłączeniu na amperomieżu natężenie. Ładuj raz na 3 mies.
Avatar użytkownika
Xavi
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 14/10/2007, 00:09
Lokalizacja: Wołomin

Postprzez skwy » 14/10/2007, 08:47

Ewentualnie kup sobie małą ładowarkę do 1A w automacie.Dzisiaj podpinasz aku na wiosnę możesz go wyłączyć.To urządzenie automatycznie utrzymuje stały prąd w twoim akumulatorze i nie ma strachu że go zniszczysz.
Avatar użytkownika
skwy
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1540
Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
Lokalizacja: Gołdap

Postprzez Backdraft » 14/10/2007, 13:34

ognisty podmuch
Suzuki Bandit 650 N , Yamaha FZ1,aktualnie Suzuki B-King
Backdraft
Świeżak
 
Posty: 121
Dołączył(a): 18/4/2006, 22:14
Lokalizacja: Radom

Postprzez elco » 14/10/2007, 18:07

Backdraft napisał(a):np coś takiego?
http://moto.allegro.pl/item253645066_au ... elowe.html


to jest wlasnie najwlasciwsza opcja

akumulatory motocyklowe powinno ladowac sie mozliwie jak najnizszym pradem.
teoretycznie wartosc pradu ladowania powinna byc rowna 10% pojemnosci akumulatora - czyli przykladowo jezeli masz aku 8Ah to powinno ladowac sie go 800mA. Jezeli chcesz ladowac wiekszym pradem np. 4A to powinno sie ladowac akumulator co najwyzej 0,5 godziny - chociaz wielu producentow akumulatorow to odradza. Ja w ten wlasnie sposob laduje akumulator i nic sie nigdy jeszcze nie stalo, a akumulator w tym roku skonczy 2 lata i nadal ma sie dobrze
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez czesio251 » 3/12/2007, 17:37

A wlasciwie jak jest z tym akumulatorem, bo slyszalem ze przed ladowaniem akumulatora trzeba go rozladowac oczywiscie nie do konca;], powtarzam ze tylko tak slyszalem. Czy jest to prawda???
czesio251
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 23/6/2007, 07:47
Lokalizacja: Białystok

Postprzez elco » 3/12/2007, 23:35

czesio251 napisał(a):A wlasciwie jak jest z tym akumulatorem, bo slyszalem ze przed ladowaniem akumulatora trzeba go rozladowac oczywiscie nie do konca;], powtarzam ze tylko tak slyszalem. Czy jest to prawda???


a czy widzisz sens ladowania naladowanego akumulatora :roll:
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez Grubas » 4/12/2007, 09:42

czesio251 napisał(a):A wlasciwie jak jest z tym akumulatorem, bo slyszalem ze przed ladowaniem akumulatora trzeba go rozladowac oczywiscie nie do konca;], powtarzam ze tylko tak slyszalem. Czy jest to prawda???


Nie.
Rozładowanie było konieczne jedynie w akumulatorkach NiCd. Akumulatory nie lubią głębokiego rozładowania.

elcommendante napisał(a):a czy widzisz sens ladowania naladowanego akumulatora :roll:


Tak.
Jak nie używasz aku to trzeba go co 2-3 miesiące podładowywać.
Akumulator stojąc nieużywany traci zgromadzoną energię. A jak leży rozładowany to ulega zasiarczeniu, czyli niszczy się.
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez elco » 4/12/2007, 12:29

Grubas napisał(a):
czesio251 napisał(a):
elcommendante napisał(a):
a czy widzisz sens ladowania naladowanego akumulatora :roll:


Tak.
Jak nie używasz aku to trzeba go co 2-3 miesiące podładowywać.
Akumulator stojąc nieużywany traci zgromadzoną energię. A jak leży rozładowany to ulega zasiarczeniu, czyli niszczy się.


zatem mowimy o doladowywaniu akumulatora a nie ladowaniu go gdy jest pelny. Calkowicie naladowany akumulator nie bedzie pobieral pradu, wiec raczej nie mozlwie jest jego naladoawnie. Troche sie nie zrozumielismy :)
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez Grubas » 5/12/2007, 13:14

elcommendante napisał(a): Calkowicie naladowany akumulator nie bedzie pobieral pradu


No to jak na całego ;-) ....
Nie koniecznie stanie. Zależy od prostownika. Raczej będzie pobierał. Tyle, że zamiast magazynować energię będzie "się gazował" czyli elektrolizował wodę dając tlen i wodór.
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez wiklad » 5/12/2007, 15:25

Byłem kiedyś u znajomego elektryka z motorem, bo miał problemy z ładowaniem aku. Koleś powiedział że aku można ładować dowolnym prostownikiem o dowolnym natężeniu, ponieważ aku przyjmuje tyle, co mu potrzeba i nie trzeba bawić się w regulacje. Nie wiem czy to prawda, w sumie zdziwiłem się trochę jak mi to powiedział, a wiem że koleś do partaczy nie należy, znam go już z 10 lat, jest dobrym znajomym ojca i niejeden raz już nam robił instalację w samochodach.
Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto :D

Obrazek
Avatar użytkownika
wiklad
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin

Postprzez skwy » 5/12/2007, 18:06

Na pewno po części ma racje ale jeśli nie ustawimy mocy prostownika,to ładowanie dużym prądem uszkodzi płyty w akumulatorze i tyle.
Nie odczujesz tego do razu ale aku zamiast wytrzymać trzy lata wytrzyma 1 sezon.
Avatar użytkownika
skwy
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1540
Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
Lokalizacja: Gołdap

Postprzez Xavi » 6/12/2007, 01:49

naładuj go zaje** prostownikiem do Peterbilt'ów tym 2000A.. :P:P Będzie zaj** BUM
Avatar użytkownika
Xavi
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 14/10/2007, 00:09
Lokalizacja: Wołomin

Postprzez Dokaz » 16/12/2007, 14:59

elcommendante napisał(a):
Backdraft napisał(a):teoretycznie wartosc pradu ladowania powinna byc rowna 10% pojemnosci akumulatora - czyli przykladowo jezeli masz aku 8Ah to powinno ladowac sie go 800mA. Jezeli chcesz ladowac wiekszym pradem np. 4A to powinno sie ladowac akumulator co najwyzej 0,5 godziny


i właśnie tym sie rożni teoria od praktyki :D

Od zawsze miałem padakowaty aku, po 3 dniach jak motorkiem nie jeździłem miałem naporawde spore problemy z odpaleniem go... amperomierz wskazywał średnio od 11.5 do 11.9... przyszła zima moto odstawiłem i zaczełem reanimować go, ładowalem 4A prez całą noc nawet nie wykręcając koreczków celowych... odstawiłem go na jeden dzień dolałem jeszcze elektrolitu do górnych kresek znów go łądowałem tym razem przez godzinke czy dwie... po 2 tygodniach go sprawdzam i ma 12.3 :D

A teraz zapobiegawczo co kilka dni na jedną godzinę podłączam go pod mały zasilacz 0.3A...
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58

Postprzez simonw » 16/12/2007, 15:31

Wiem ze jest to spory wydatek ale mozna kupic badz zrobic mikroprocesorowa ladowarke / rozladowarke do akumulatorow. Mozna wtedy miec na stale na zime podlaczony aku do ladowarki i procesor sam bedzie badal co dzieiej sie z aku i go odpowiednio ladowal i rozladowywal.

Z tego co pamietam firma AVT ma w ofercie gotowe kity do samodzielnego montazu, z zaprogramowanym procesorem w zestawie, wiec nie musimy chodzic po kolegach elektronikach i prosic i wgranie kodu na procesor. Taka zabaweczka znacznie ulatwia konserwacje akumulatorow, szczegolnie kiedy mamy kilka i chcemy by byly wdobrym stanie. Przydaje sie takze przy ladowaniu akumulatorow zelowych ktore musza miec inny prad ladowania niz mokre kwasowo-olowiowe.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez leszek40 » 16/2/2008, 20:17

Każde aku cechuje jakaś rezystancja wewnętrzna RW- w nowym aku jest minimalna, z czasem rośnie ; to ona odpowiedzialna jest za samorozładowanie - aku nie trzyma!

1.Ładować 1/10 pojemności aku (STANDART)
2.Ładowanie odsiarczające 1/20 pojemności(rozładować do zera,wylać elektrolit, przepłukać, zalać destylatem i ładować dobę, rozładować żaróweczką 2W i wylać; zalać świeżym elektrolitem i ładować standartowo)- czasem pomaga
Pozdr.
leszek40
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 16/2/2008, 13:31
Lokalizacja: Opolszczyzna

Postprzez Grzybu » 17/2/2008, 11:21

Dokaz napisał(a): i właśnie tym sie rożni teoria od praktyki :D

Od zawsze miałem padakowaty aku, po 3 dniach jak motorkiem nie jeździłem miałem naporawde spore problemy z odpaleniem go... amperomierz wskazywał średnio od 11.5 do 11.9... przyszła zima moto odstawiłem i zaczełem reanimować go, ładowalem 4A prez całą noc nawet nie wykręcając koreczków celowych... odstawiłem go na jeden dzień dolałem jeszcze elektrolitu do górnych kresek znów go łądowałem tym razem przez godzinke czy dwie... po 2 tygodniach go sprawdzam i ma 12.3 :D

A teraz zapobiegawczo co kilka dni na jedną godzinę podłączam go pod mały zasilacz 0.3A...


Podejrzewam, że po wmontowaniu aku. do moto zdziwisz się, że bateria jest tak samo słaba lub nawet gorsza niż wcześniej.

1. nie dolewa się elektrolitu tylko wody destylowanej. Wlewając elektrolit zwiększyłeś jego stężenie

2. 12,3 (myślę, że podajesz Volty) a nawet jakby miał więcej, nie świadczą o tym, że aku jest sprawne. Pod obciążeniem ta wartość z pewnością znacznie spadnie. Stary akumulator traci swoją "pojemność" i w rezultacie po ładowaniu wartość napięcia może być dobra jednak przy obciążeniu moc szybko spada. (napięcie też)

Tej zimy sam przerabiam ten problem. I po prostu już szukam nowego aku.

leszek40 Ładowanie odsiarczające 1/20 pojemności(rozładować do zera,wylać elektrolit, przepłukać, zalać destylatem i ładować dobę, rozładować żaróweczką 2W i wylać; zalać świeżym elektrolitem i ładować standartowo)- czasem pomaga

Tak z ciekawości... Gdzie to wylewasz??
Avatar użytkownika
Grzybu
Bywalec
 
Posty: 784
Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
Lokalizacja: Syc.oof

Postprzez simonw » 18/2/2008, 01:49

Jesli juz o technice

1. Inaczej ladujemy mokry, inaczej zelowy

2. Nie jest prawda ze aku nie powinien byc rozladowany czesciowo i doladowywany

3. Prosze zapoznac sie z wykresami ladowania/rozladowania dla mikroprocesorowej ladowarki ogniw / akumulatorow

4. Aku nie powinien byc przegrzany przy ladowaniu

5. Obszerny artykul o ladowaniu dostepny na elektroda.pl oraz w Elektronice Praktycznej

6. A kto by mnie tam sluchal...
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona


Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości




na gr