Wycieczka do Niemiec - glosny wydech ... wpuszcza mnie ?
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Wycieczka do Niemiec - glosny wydech ... wpuszcza mnie ?
Drodzy Koledzy i Kolezanki
Jak sie domyslacie z samego tytulu chcialbym dostac sie na teren Niemiec swoim motorkiem, na krotka wycieczke. Problem polega na tym, ze kompletnie nie orientuje sie czy Niemcy beda chcieli mnie wpuscic do siebie, bo mam dosc glosne wydechy. Jesli orientujecie sie w tym temacie, to prosze o cynk.
Pozdro
Jak sie domyslacie z samego tytulu chcialbym dostac sie na teren Niemiec swoim motorkiem, na krotka wycieczke. Problem polega na tym, ze kompletnie nie orientuje sie czy Niemcy beda chcieli mnie wpuscic do siebie, bo mam dosc glosne wydechy. Jesli orientujecie sie w tym temacie, to prosze o cynk.
Pozdro
- orzech
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 17/7/2006, 12:55
- Lokalizacja: Mława
niewiadomo co to znaczy glosny wydech.
czasami slysze glosne chopery (z wywierconymi dziurami w tlumikach), ktore powoduja wibracje w fundamentach domow.
jesli masz cos takiego... to ogluchniecie celnika moze nic nie dac...
ale to sportowe forum, wiec masz normalnego scigacza zapewne.
czasami slysze glosne chopery (z wywierconymi dziurami w tlumikach), ktore powoduja wibracje w fundamentach domow.
jesli masz cos takiego... to ogluchniecie celnika moze nic nie dac...
ale to sportowe forum, wiec masz normalnego scigacza zapewne.
- tuo
- Świeżak
- Posty: 48
- Dołączył(a): 7/7/2006, 09:38
Hejka
W sumie mnie tez nie zatrzymuja zbyt czesto. Przez ostatnie kilka lat tylko raz bo wieczorkiem jechalem z zona przez jakas miescine a zarowka z tylu mi wysiadla, no i dzielni panowie policjanci postanowili mnie o tym fakcie powiadomic
Ale mimo to nie chcieli dokumentow.
Tylko, ze czytalem kiedys o grupce motocyklistow, ktorzy wybrali sie na wycieczke gdzies tam.....(no gdzies tam)... przez jakis kraj (chyba wlasnie przez Niemcy), zabytkowymi motorkami i sie okazalo ze panowie celnicy mieli do nich jakies ale !
Teraz sobie o tym przypomnialem i tak sie zastanawiam, czy moga sie doczepic rowniez do mnie. Bardzo sie zdziwilem ze zwracaja uwage na stan techniczny motorkow.
PS.
pewnie jestescie ciekawi czym jezdze...
raczej nie zaimponuje tu ale mam GSX'a 600F z 97r - jeden z tych brzydkich, zamulajacych sprzetow, ktorych tuo mial nie kupowac na pierwsze moto - hehehe
W sumie mnie tez nie zatrzymuja zbyt czesto. Przez ostatnie kilka lat tylko raz bo wieczorkiem jechalem z zona przez jakas miescine a zarowka z tylu mi wysiadla, no i dzielni panowie policjanci postanowili mnie o tym fakcie powiadomic

Tylko, ze czytalem kiedys o grupce motocyklistow, ktorzy wybrali sie na wycieczke gdzies tam.....(no gdzies tam)... przez jakis kraj (chyba wlasnie przez Niemcy), zabytkowymi motorkami i sie okazalo ze panowie celnicy mieli do nich jakies ale !

PS.
pewnie jestescie ciekawi czym jezdze...
raczej nie zaimponuje tu ale mam GSX'a 600F z 97r - jeden z tych brzydkich, zamulajacych sprzetow, ktorych tuo mial nie kupowac na pierwsze moto - hehehe

- orzech
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 17/7/2006, 12:55
- Lokalizacja: Mława
tuo nie wymieniał GSXF600:D...spoko..nie taki to jeszcze zabytek by się mieli do ciebie czepić:D A czepiali się elnicy ale nasi...bo nie można bez odpowiednich papierów i zezwoleń wywozić za granicę niczego co ma wiecej niż 25 lat i stanowi wartość jakąś tam...jakoś tak to szło...wtedy chodziło nie tylko o motocykle ale i o sporo innych rzeczy.
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości