Scigacz.pl

przez **szyszka** » 12/7/2006, 23:09

Witam wszystkich przez ostatnie 5 tyg szukałem motocykla jak k5 lub 1000rr i nic ciekawego nie znalazlem oprocz( znów 600 )a chcialem sprobowac pojedzic na wiekszej pojemnosci.

Moze za rokbedzie lepiej

przez **gixxer** » 13/7/2006, 05:29

a jednak mogles kupic sobie 1000 ja nie dawno sprzedalem gsxr600 i kupilem nowego zx10 duzo wiecej frajdy z jazdy.

przez **Thrillco** » 13/7/2006, 10:20

chciałbym miec takie dylematy w życiu:D

przez **gixxer** » 14/7/2006, 03:44

duzo wiecej frajdy to w moim przypadku wiekszy moment obrotowy przy niskich obrotach jakos lepiej mi sie go prowadzi mimo ze jest o 20lb ciezszy jest oczywiscie duza roznica w mocy gsx-r tez byl szybki ale roznica jest choc nigdy prawie tej mocy nie wykorzystam suzuki tez bardzo dobry motor jako 600 ale 1000 jezdzi mi sie duzo lepiej to moje odzucie

przez **gixxer** » 14/7/2006, 03:51

trhillco z tych codziennych problemow zyciowych trzeba sie czyms cieszyc bo czlowiek by zwariowal

przez **Thrillco** » 14/7/2006, 10:11

gixxer...chyba sie nie zrozumielismy:) Zyjemy w dwóch róznych rzeczywistościach:/

przez **spazz** » 14/7/2006, 10:45

a truf is ałt der...

przez **Thrillco** » 14/7/2006, 11:11

spazz..to było serio-gixxer siedzi sobie w stanach to może już zaponiał, że tu w Polsce zakup jakiegokolwiek nowego czy tez w miare nowego motocykla dla większości jest jakąś sprawą niemal nieosiagalną. Dlaczego mamy tak mało motocykistów....bo wiecie...żona jest już dziecko, drugie w drodze i dupa zbita...mozna najwyżej na Seicento odkładać albo innego 10ciolatka...gdzie tu mowa o motocyklu jeszcze. Ilu ja znam gości, którzy mieszkając w bardziej normalnym kraju wciąż by jeździli...może nie dużo ale by jeździli.

przez **spazz** » 14/7/2006, 13:43

sam wiem co to znaczy bo sam zaczynma splacac mojego bobaska :/

przez **gixxer** » 15/7/2006, 01:34

thrillco ja cie kopletnie rozumiem moze i zyjemy w dwoch roznych swiatach nie wiem jaka ty masz sytuacje finansowom bo to nie wazne ale moze ty masz cos czego ja np. nie moge miec pewnie ja moze mam nowe zx10 a nie mam nim np. za duzo czsau jezdzic nie moge sie nigdy wybrac w dalsza podroz bo to niemozliwe dla mnie przez nastepne pare lat.

przez **[zt]michu** » 15/7/2006, 12:14

dokladnie tak to jest polska 2006 nie ma co ukrywac ludzie calymi miesiacami ciezko tyraja zeby kupic maszyne (patrz na mnie) rok czasu bardzo ciezkiej pracy tylko po to by odlozyc 9000 tys zl na cbr-ke tak prawda nie jest lekko a z czasem to wyglada tak ze tez go sie niema bo jak juz sie kupi moto to trzeba zarabiac zeby go utrzymac takie jest moje zdanie pozdro

przez **Thrillco** » 15/7/2006, 16:08

tak michu...problem polega na tym ze kolega w stanach opony kupi za tygodniówke a ty po miesiącu nawet nad jedną grubo się zastanawiasz.

przez **leo** » 15/7/2006, 19:06

tak czytam co tu piszecie i nazekacie na zycie w polsce.ja mam zamiar w przyszlym roku zjechac do polski i chyba sie jeszcze grobo zastanowie.kobieta mnie ciagnie,ona niezle zarabia,ale ja sie chyba nie odnajde,za dlugi czas jestem poza krajem i nie brakuje mi niczego a tam....
odkladanie i myslenie co bedzie za miesiac.....
az mi ciarki przechoda

przez **xatt** » 15/7/2006, 20:06

Thrillco napisał(a):gixxer siedzi sobie w stanach to może już zaponiał, że tu w Polsce zakup jakiegokolwiek nowego czy tez w miare nowego motocykla dla większości jest jakąś sprawą niemal nieosiagalną.

Jestem juz 3 tydzien w USA i sporo zobaczylem. To co pisze Thrilco to prawda. Tutaj pelno motocyklistow, ktorzy mlodziencami juz nie sa (w zw. z tym maja na pewno utrzymanie rodzin na glowie) i jezdza bracie po "haj-uejach" - na harlejach przewaznie...z usmiechem na ustach...wogole tu jakos ludzie nie narzekaja...no chyba ze swiezo przybyli Polacy...
Ale ja uwazam, ze taka sytuacja rodzinna nakreslona przez Thrilco nie do konca i nie w kazdym przypadku musi byc prawdziwa.
W Polsce jest duzo ubostwa, ale po 1: jak sie glowa - albo rekami - duzo rusza to z ubostwa mozna wyjsc, trzeba naprawde chciec, a nie tylko narzekac, w czym Polacy niestety ale sa mistrzami, po 2: nie kazdy zone i dzieci ma!
No taka moja reflexja...
Pozdrawiam z USA - kraju wspanialego, gdzie zyje sie lzej i prosciej niz w Polsce, ale POLSKA TO MOJ KRAJ i niedlugo wracam! SeeYa

P.S. sorki za brak PL znakow ale pisze na american's DELL computer[/list]

przez **Kwazi** » 16/7/2006, 18:38

A ja żyje sobie w Polsce i chociasz łatwo nie jest bo jest cholernie cieżko,to niemam zamiaru sie z tąd nigdzie ruszać.Przyznaje że też narzekam ale Polska to nietylko -bieda ,smutek itp som tez miłe i przyjemne chwile w naszym Polskim zyciu.

Niema idealnego państwa bez biedy i smutku ,wiec przestańmy zachwycać sie innymi i weżmy się za siebie!

pozdrowienia

przez **Thrillco** » 16/7/2006, 18:43

Kwazi-może cieszyć twój optymizm ale weź jedno pod uwage. Weszlismy do uni, podniesliśmy standardy do unijnych, podnieśliśmy ceny do unijnych (a w kilku przypadkach mamy nawet wyżze) tylko jakoś o zarobkach ktoś zapomniał. czy uwazasz że to jest normalne że zwyczajnie pracujący niemiec, austriak czy nawet francuz zarabia tyle, ze nowy motocykl stanowi wartośc jego 6-8 miesięcznych wynagrodzen a w naszym jakze pięknym kraju w wiekszości przypadków nie jest to nawet dziesiąta część ceny przeciętnego motonga?? T samo się tyczy samochodów, sprzetu itp. czyli rzeczy, których posiadanie dla mieszkanca normalnego kraju jest wręcz oczywiste, tak samo jak potrzeba wymiany tych urzadzen co jakis czas, bo jak wiadomo wszystko się z czasem zużywa.
Ja nie uwazam tego za normalne..co gorsza, wszystko wskazuje na to ze bedzie tylko gorzej.

przez **Kwazi** » 16/7/2006, 19:11

Jest cholernie cieżko ale niemożna siąść w kącie i zadreczać się i płakać że tak jest(płacz niczego nie zmieni).Trzeba cieszyć sie z tego co się mam i liczyć na to że bedzie lepiej.

Takie jest moje zdanie

przez **szyszka** » 16/7/2006, 19:46

Drodzy koledzy w Polsce to niewiem i niemam pojecia kiedy bedzie tak jak w UK ale jestesmy do tyłu pare latek .Ja tez nie zamierzam zostac na stale zagranica ale musze jeszce trohe zarobic

(bo marzenia kosztują

)

przez **Bunny** » 16/7/2006, 20:55

Narazie musze się zgodzić z Thrillko... jak ma być lepiej jak dwóch takich co ukradło księżyc rządzi a teraz chcą Podpitolić I Słońce?

przez **Frycio** » 20/7/2006, 17:32

czytam co tu piszecie i każdy z was ma odrobinę racji.Polska to niestety nie jest bajka.ciężko o normalną prace a żeby jeszcze z tego cos na motocykl odłożyć-ciężka sprawa.ale to jednak nasz kraj.sam tu uzbierałem na GSXRa z87roku.teraz lece do Anglii.zarabiać na marzenia.może się uda.nie byłem tam jeszcze ale wiem że bedzie mi czasem żle.może i jakieś pieniądze się zarobi ale jednak to obcy kraj:(człowiek nie jest u siebie.to też troche chyba dołuje.ale nie załamujmy się-cieszmy się też tym co mamy.motocyklem jakim mamy -też się cieszmy.mam Giesia-może i jest stary ale to motocykl-moja pasja.czuje się motocyklistą ,jeżdże...to jest piekne!Pozdrawiam wszystkich.

Scigacz.pl

SZUKALEM 1000 KUPILEM DALEJ 600

SZUKALEM 1000 KUPILEM DALEJ 600

Kto przegląda forum