Scigacz.pl

przez **LeWy2005** » 21/10/2007, 14:40

Witam,

Mam okazję(?) kupic skuter podany w temacie za 3000zl (+kask za 200zl gratis) ... kilka danych technicznych odnosnie egzemplarza:

SYM SHARK RS 21 125ccm / zarejestrowany na 50cc
rok produkcji 2001
czerwono srebny
przebieg 26000tysi

blokada do 80km/h
bez 110 - 120km/h - nie wiem nie zdejmowalem blokady

info na googlach : http://www.google.pl/search?hl=pl&q=sym ... Google&lr=

do zrobienia :
klocki przednie do wymiany + plyn DOT 3 lub DOT 4
tylni wg uznania.

opony spokojnie na ten sezon starcza.
ubezpieczneie do 28.stycznia 2008
przeglad bezterminowy.
zarejestorwany w polsce

lekko porysowany lewa owiewka - ktos mi go przewrucil na parkingu.
pozatym bezwypadkowy

Moje pytanko głównie odnosi się do przebiegu, czy warto kupowac skuter z takim licznikiem? Ma byc to moje osfojenie sie z dwoma kółkami (ostatni raz jeździłem na MZ 250 jakies 10 lat temu

) przed wakacyjnym zakupem czegos większego więc pojeżdżę nim do wakacji a potem albo sprzedam albo oddam dziewczynie.
Tak więc dziękuję za opinię na temat opłacalności zakupu

Edit:
dodam ze skuter kupowalbym od znajomego, w Polsce jest od stycznia, przywieziony zostal z Danii.

Pozdrawiam,
Piotr

przez **CeBeRek** » 21/10/2007, 16:28

Taki przebieg jak na 125ccm nie jest wielki, najwyzej wymienisz tlok i bedzie dobrze.

przez **LeWy2005** » 21/10/2007, 17:48

Jaki jest przyblizony koszt takiej operacji?
Innymi slowy oplaca sie ?:)

przez **CeBeRek** » 21/10/2007, 18:55

no tłok do takiego skutera na pewno nie kosztuje powyzej 200 zł + to za ile Ci ktos to załozy, no ale jeżeli ten skuter jest zablokowany to nie bedzie pewnie objawow zluzycia czesci...

przez **LeWy2005** » 21/10/2007, 19:47

Od nowosci ma blokade na rolkach ... moge ja zdjac za free u znajomego ale nie wiem czy warto, w koncu to ma byc miejski brzeczyk a nie demon predkosci

przez **CeBeRek** » 21/10/2007, 21:19

Nie istnieje takie cos jak blokada na rolkach...

przez **LeWy2005** » 22/10/2007, 09:35

To musialem cos pomieszac :roll:

Sorka ale nie jestem w temacie mechaniki skuterowej

Ma jezdzic i sie nie psuc

przez **cdsMarcin** » 22/10/2007, 13:58

Jeśli kupujesz coś ze sporym przebiegiem, to najlepiej kupić po remoncie silnika, oczywiście udokumentowanym. Przynajmniej ja taak uważam, bo czasem moze okazać się, że remont silnika po zakupie jest nieopłacalny.

przez **Gooro** » 22/10/2007, 14:31

Piszesz w poście ze w wakacje chcesz kupic cos wiekszego, wiec radzilbym ci nie kupowac skuteru a cos co ma biegi i bedziesz mogl sie przyzwyczaic do pozycji na motocyklu. Za 3000zł mozna okazyjnie gdzies poszukac nsr/tzr/rs 125 na 50 zarejestrowana. Na takich motorach nauczysz sie pozycji oraz stylu jazdy,

przez **CeBeRek** » 22/10/2007, 16:30

nsr/tzr/rs nie kupisz za te pieniadze 125/50 wiec nawet nie patrz na ten post u gory...

Remont silnika jak niektore dzieciaki pisza nie jest taki straszny,o ile jest żeliwny cylinder to łatwo o szlif, niewiem jak jest z aluminiowymi.

Wiec przypominam ze remont silnika zamknie sie w 300 zł, bo wał przy zablokowanym skuterze po 26 tys powinien byc calkiem zdrowy.

Scigacz.pl

[oplacalnosc zakupu] A spory przebieg?

[oplacalnosc zakupu] A spory przebieg?

Kto przegląda forum