Pierwszy motocykl
Posty: 81
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Koledzy przeczytałem uważnie każdą wypowiedź. Wiele w nich strachu, ale widać również Wasze ogromne doświadczenie, którym się chętnie dzielicie. Dzieki wielkie za to. Czy jest ktoś kto ma R1 i może powiedzieć jak ujażmił tą maszynę ? Ile wcześniej miał doświadczenia? Na co trzeba zwracać uwagę jadąc tym sprzętem?
Pozdrawiam
- Bartek 1976
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 1/9/2007, 14:21
Z tym nekrologiem chłopie to przesadziłeś.
A co do tematu to skoro stać cię na r1 za tyle kasy to kup sobie na miesiąc jakieś moto za 10 tys.,pojeździj tym,żeby załapać podstaw,sprzedaj i kupuj moto marzeń.
Dziwne,że cię tutaj nie zjebali za zakładanie tematu "Pierwszy motocykl".Normalnie to pierwszy lepszy powinien napisać ci : "skocz do wyszukiwarki",albo "było wałkowane milion razy" itp.
A co do tematu to skoro stać cię na r1 za tyle kasy to kup sobie na miesiąc jakieś moto za 10 tys.,pojeździj tym,żeby załapać podstaw,sprzedaj i kupuj moto marzeń.
Dziwne,że cię tutaj nie zjebali za zakładanie tematu "Pierwszy motocykl".Normalnie to pierwszy lepszy powinien napisać ci : "skocz do wyszukiwarki",albo "było wałkowane milion razy" itp.
- Labiss
- MEGA TROLL
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
- Lokalizacja: Miechów
VCO napisał(a):Dokałdnie kur** te cos na x nie ch sie lepiej nie odzywa jak nie widziało sprzetu w akcji...
VCO wracaj do piaskownicy przedszkolaku i tchórzu śmierdzący
1. Romet ogar 200 (1989r.)
2. Kawasaki gpz 500s (1994r.)
3. Honda cbr600 F4i sport (2001r.)
4. Suzuki GSX-650F - nówka sztuka na dotarciu
...FJR1300 - my dream (może jak się zestarzeję...)
Nie Jedź Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać
2. Kawasaki gpz 500s (1994r.)
3. Honda cbr600 F4i sport (2001r.)
4. Suzuki GSX-650F - nówka sztuka na dotarciu
...FJR1300 - my dream (może jak się zestarzeję...)
Nie Jedź Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać
-
xatt - Świeżak
- Posty: 233
- Dołączył(a): 15/5/2006, 21:36
- Lokalizacja: WhiteStock
Labiss, moze dla tego ze czlowiek powazny a nie byle gowniarz i jest to dosc powazna sprawa coby jednak przestrzec przed 2oo od razu takimi.
Inna sprawa ze tamci czesto pisza "co na pierwsze moto , czy dam rade lytra" a tutaj przynajmnej zdania sa formulowane po polsku i ze znajomoscia interpunkcji, az chce sie pisac.
Inna sprawa ze tamci czesto pisza "co na pierwsze moto , czy dam rade lytra" a tutaj przynajmnej zdania sa formulowane po polsku i ze znajomoscia interpunkcji, az chce sie pisac.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Mi to wyglada troche na prowokacje.. no ale jezeli nie jest to zrobic tak jak kolega wyzej pisze.. kup jakiegos golasa starego (GS czy XJ czy cokolwiek) pocwicz sprzedasz dzieciakowi za grosze to sie ucieszy i kupisz sobie R1 :>
-
Saimek - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 623
- Dołączył(a): 17/10/2006, 22:27
- Lokalizacja: Poznań
Dokladnie, i tak kolego bedziesz lezal i tak ! Nie ma takiej opcji ze nie, lepiej nie placic 10k za plastiki i oby to byla parkingowa (ewntualnie jakies zajechanie, wymuszenie , tak zebys sie tylko polozyl) a nie kresz po calosci.
Raz ze szkoda bedzie Rki, dwa ze nie wiesz co wtedy zrobisz, nie masz pojecia chociazby jak toto w ogole jezdzi, czy 600 czy 100 nie ma znaczenia, wbijesz sie w klamke, zrzucisz bieg i motocykl sobie... przejezdzij do konca sezonu jakims nakedem, popchnij w zimie, ktos sobie zrobi i bedzie szczesliwy a w lutym/marciu sprobojesz sie przymierzyc do upragnionej Rki
Raz ze szkoda bedzie Rki, dwa ze nie wiesz co wtedy zrobisz, nie masz pojecia chociazby jak toto w ogole jezdzi, czy 600 czy 100 nie ma znaczenia, wbijesz sie w klamke, zrzucisz bieg i motocykl sobie... przejezdzij do konca sezonu jakims nakedem, popchnij w zimie, ktos sobie zrobi i bedzie szczesliwy a w lutym/marciu sprobojesz sie przymierzyc do upragnionej Rki
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Dokładnie koledzy dobrze ci radzą lepiej na początek skocz do sklepu i zainteresuj sie dobrymi butami, kaskiem, zbroją rzeczami które mogą uratować ci życie i kup sobie jakieś suzuki gs 500 i uwierz mi jak wyjedziesz nawet takim 50 konnym moto na ulice, a wcześniej nie jeździłeś to poczujesz że jesteś totalnie nieprzygotowany szczególnie jak ci ktoś wyjedzie albo zobaczysz że na zakręcie leży piach albo kamienie takie rzeczy wymagają latek doświadczenia i zimnej krwi do końca to nie samochód że jak za mocno naciśniesz hamulec to zachamuje z piskiem a motocyklem będziesz nabywał doświadczenia wolniej bo sezon trwa krótko i nie jeździ sie codziennie ja po 5 latach czuje sie przygotowany na prazesiadke ale ujarzmiłem pare moto przesiadając sie po jednym oczku na coraz więkrze pojemności. Aha i uwierz mi mi gdybym ja albo którykolwiek kolega z forumz jakimś doświadczeniem przewiózł cie zwykłą 600 to zesrał byś sie ze strachu bo woziłem już takich co hayabuse chcieli na pierwsze moto a jak zsiadali to musieli odczekać 10 min żeby mowa im wróciła.
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
o.. skok na głebęboka wode jak cholera a po drodze jeszcze ruchome piaski. góra 600. ale jak chcesz to bierz co chcesz, twoje zycie. ;/
Yamaha R1 RN19
-
GregorMoto - Bywalec
- Posty: 610
- Dołączył(a): 22/4/2007, 21:37
- Lokalizacja: Ziemia-Europa-Polska-Małopolska-Oświęcim
Nie jeździłem nigdy R1 ale z tego co wiem, jeśli w życiu nie siedziałeś na poważniejszym moto, to raczej R1 na start nie jest rozsądnym rozwiązaniem. I to nowe na dodatek. No chyba że masz full kasy i nie zależy Ci pokiereszować takiego motorka z salonu. Nie wspomnę już o zdrowiu i życiu.
Jakaś 500-tka to rozsądne rozwiązanie na start. Ale jak byś się uparł już na 600-tkę to lepiej kup np. jakiegoś starszego CBR 900RR np. SC33. Motorek ten jest dość przyjemny w prowadzeniu i wiele wybacza a poza tym IMO jest o wiele bezpieczniejszy i łatwiejszy w prowadzeniu od niejednej 500-tki.
Jakaś 500-tka to rozsądne rozwiązanie na start. Ale jak byś się uparł już na 600-tkę to lepiej kup np. jakiegoś starszego CBR 900RR np. SC33. Motorek ten jest dość przyjemny w prowadzeniu i wiele wybacza a poza tym IMO jest o wiele bezpieczniejszy i łatwiejszy w prowadzeniu od niejednej 500-tki.
-najpierw DR 600
-potem GPZ 500
-potem CBR 900RR SC33
-teraz GSX R1000 K3 i Varadero 1000 XL
-potem GPZ 500
-potem CBR 900RR SC33
-teraz GSX R1000 K3 i Varadero 1000 XL
- Baboon
- Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 5/6/2007, 11:53
kup 250 zarejestruj na 50
opcja szukaj sie klania - co na pierwsze moto - tematow 100.
kup co chcesz
czy tylko ja sie nie pytalem nikogo co na 1 moto i kupilem co mi sie podobalo ?? i nie motalem sie czy 600/750/lytr - kupilem lytra i zyje... jezdze bezglebowo ...
opcja szukaj sie klania - co na pierwsze moto - tematow 100.
kup co chcesz
czy tylko ja sie nie pytalem nikogo co na 1 moto i kupilem co mi sie podobalo ?? i nie motalem sie czy 600/750/lytr - kupilem lytra i zyje... jezdze bezglebowo ...
- Ziolo
- Świeżak
- Posty: 261
- Dołączył(a): 22/12/2006, 19:01
- Lokalizacja: Zielona Góra
pierwszy kontak z motocyklem i r1 jestes bardziej odważny od kaczmarka kompromitującego rząd....... powiem tak kupisz go jedna przejazdzka i bedziesz sie bał na niego wsiasc i go sprzedasz doświadczenie w jezdzie samochodem niema tu nic do tego tam lekko odwiniesz manete i to moto wchodzi na takie obroty ze szok ja mam 600
2 sezon i nadal boje sie R1 ale moze dlatego ze kocham ten swiat pytasz o porade.. taka jest moja pozdrawiam.......
2 sezon i nadal boje sie R1 ale moze dlatego ze kocham ten swiat pytasz o porade.. taka jest moja pozdrawiam.......
nx 650
-
kamell - Świeżak
- Posty: 359
- Dołączył(a): 13/8/2007, 11:07
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Boże a jednak uchował sie ktoś kto ma i motor i mózg na swoim miejscu bo już prawie zwątpiłem:):)kamell napisał(a):pierwszy kontak z motocyklem i r1 jestes bardziej odważny od kaczmarka kompromitującego rząd....... powiem tak kupisz go jedna przejazdzka i bedziesz sie bał na niego wsiasc i go sprzedasz doświadczenie w jezdzie samochodem niema tu nic do tego tam lekko odwiniesz manete i to moto wchodzi na takie obroty ze szok ja mam 600
2 sezon i nadal boje sie R1 ale moze dlatego ze kocham ten swiat pytasz o porade.. taka jest moja pozdrawiam.......
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Icid bo to jest tak że jak ktoś już ma motocykl zazwyczaj 500 czy 600 to wie do czego to jest zdolne i orientuje się czego można się spodziewać po lirze który ma 80-130koni WIĘCEJ od ich aktualnego motocykla. Tacy ludzie mocno się zastanawiają czy już kupić litra czy jeszcze coś pomiędzy przejść po drodze. A drugi który naoglądał sie tego w tv czy na plakatach to myśle że to taka zabawka i każdy może sobie owinąć motocykl wokół palca. Nieraz wystarczy że stanie obok i już jest przerażony, a wystarczy odpalić silnik żeby miał pełne gacie.
Tak że ludzie się dzielą na świadomych i nieświadomych, tym drugim trzeba by pokazać motocykl na live i najlepiej mała przejażdżka w celu zademonstrowania możliwości. Tylko ktoś bez instynktu samozachowawczego dalej będzie uparty na lytra.
Tak że ludzie się dzielą na świadomych i nieświadomych, tym drugim trzeba by pokazać motocykl na live i najlepiej mała przejażdżka w celu zademonstrowania możliwości. Tylko ktoś bez instynktu samozachowawczego dalej będzie uparty na lytra.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Wiem wiem niestety niektórym nie da sie wytłumaczyć dopiero lytr im pokaże kto naprawde rządzi To tylko kwestia tego czy lytr będzie chciał takiemu typowi delikatnie zasugerować że troche mu brakuje i skończy sie na małym ślizgu czy tak http://www.youtube.com/watch?v=8yoUaH6wGLs
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Jesli moge wtracic swoje trzy grosze. Od tygodnia jestem szczesliwym posiadaczem Yamahy R1 99r. jak mi sie wydaje w dobrym stanie. Ma ten sprzet 150KM i litr pojemnosci. Powiem, ze to moje pierwsze moto (powazne, bo wczesniej jezdzilem na roznych 50cm i WSKach Jawach itp) Wszyscy mowili, ze litr nie jest dobry na poczatek. Nie wydaje mi sie, ze to prawda tak do konca. Po pierwsze jak ktos jest nieokielznany to i tak zrobi siobie ała na motorze niezaleznie od pojemnosci >500cm Po drugie jak siadasz na litra (przynajmniej na poczatku bo nie wiem jak bedzie pozniej) to masz do niego szacunek. Wrazenie jest takie jakbys siedzial na mowiacym silniku odrzutowym, ktory ciagle krzyczy do Ciebie "daj mi w palnik bo to lubie", ale rozsadny czlowiek nie bedzie odkrecal manetki do przesady chyba ze sytuacja na drodze mu na to pozwoli. Jest kolejna zaleta litra - ma ogromny moment obrotowy (R1 ma ponad 100Nm) a to pozwala jechac na 6 biegu z predkoscia 80km.h i pozniej bez redukcji bardzo dynamicznie przyspieszyc. Powoduje to, ze nie musimy na poczatek uczyc sie trudnej zmiany redukcji przy wysokich obrotach i mozemy bardziej przewidziec zachowanie sie motocykla. Nie ma jednak rozy bez kolcow. Ja mam 190cm wzrostu i jestem dosc silny. Moze jesli ktos nie ma odpowiedniego wzrostu lub "krzepy" bedzie czul sie bardzo miernie na takim motocyklu. Na przyklad moja dziewczyna, ktorej bardzo odpowiada rozmiar R6 na mojej R1 czuje sie jak "w za duzym siodle" i do tego zamocowanym na dzikim koniu. Wybor jest oczywiscie niejednoznaczyny, ale uwazam, ze nie nalezy przekreslac z gory litra jako pierwszego, powaznego motocykla. Jak ktos ma glowe na karku i jest rozsadny to bedzie bardzo zadowolony z takiego rozwiazania a jego zdrowie na tym nie ucierpi. Poza tym co za roznica czy spadniesz z 600cm czy z 1000cm jesli jedziesz ponad 200km/h ?
Sie rozpisalem...
Sie rozpisalem...
R1 - 99r.
- keraM
- Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 25/5/2007, 09:08
Ja również uważam że literek dla całkowicie początkującego to niezbyt dobry pomysł, a jeszcze R1....... Rozsądek to nie wszystko, tutaj liczą się umiejętnosci. Ale jak się ktoś uprze to nie przegadasz....... i w tym przypadku chyba tak właśnie jest
W społeczeństwie owiec, to my jesteśmy wilkami....
Honda CBR 600 F3
Honda CBR 600 F3
-
TomkY - Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 29/8/2007, 21:04
- Lokalizacja: Szczawno Zdrój/ Wałbrzych
kamell napisał(a):nie napisałes nam najważniejszego ile razy lezałeś ta r1 i czy masz juz jakies znizki w hondzie na plastiki......
Honda robi/sprzedaje plastiki do R1?
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.
Suzi GS500F
Suzi GS500F
-
Inku - Bywalec
- Posty: 550
- Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
- Lokalizacja: okolice Poznania
Posty: 81
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość