Scigacz.pl

przez **KrzysiuRanger** » 24/8/2007, 15:33

Witam! Mam problem, otóż pewnego wieczoru miałem zderzenie z sarną, która wyleciałą 0,5 m przed motocykl i poprostu nie moglem nic zrobic. W efekcie otrzymałem porysany w dwoch miejscach moto i wgniecony bak. Sprawa wygląda na tyle paskudnie, że jest on wgniecony prawnie po całej długości. Zamieszczam to na fotkach

Jak można pozbyć się tego całego wgniecenia, nie tylko tego u góry? kto może mi to naprawić profesjonalnie? Jakie będą tego koszty?
Druga sprawa to krzywa kierownica. Nie jest ona krzywa bardzo mocno, ale lekko, mimo to utrudnia jazdę i wpływa na jej mniejszy komfort i pewność. Jak naprawić tę rzecz? Czy moge to zrobić sam? Mój motor to Honda CBR 125 R. Wstawiam też foto kiery.
Dadam jeszcze że jestem niezbyt zorientowany w tych sprawach, więc proszę o pomoc. Zależy mi także na czasie. Dziękuje za wszelkie odpowiedzi!

przez **VCO** » 24/8/2007, 17:16

Baku już sie nie opłaca klepać bo jest za bardzo wgniecony (nie ze sie nieda) po wyklepaniu zalewa sie wszystkie niedociągniecia cynkiem? jak dobrze pamiętam i szlifuje sie wszystko. Ale to nie moto z 1900 roku że bak jest jeden jedyny i warto go klepać bo kosztuje 2 tys zł oryginał...

Nie opyla sie tego robić za mocno wgniecone i jak polecisz z tym do blacharza to ciebie wyśmieje raczej...
Nie prubój też nigdy rozciągać baku spręzonym powietrzem i nie szpachluj go po 2 cm szpachli na raz...
kiere trzeba przeciąć i przyspawać i naprostować (to aluminium)
wiec cięzko pospawać i tym bardziej podczas naprostowywania na zimno rurka poprostu pęka

Pozatem jeśli jechałeś na drodze nie oznakowanej ze mogą biegać tutaj sarny łosie łososie żbiki czy inne cudaki to możesz sie ubiegać o odszkodowanie :idea:

Ja mam częsci do CBR Bak mam i kiere też mam
Pisz do mnie na GG

przez **Manhatan** » 24/8/2007, 17:17

Jak na moje oko, to albo widro szpachli, albo nowy bak. A jeśli chodzi o kierę, to też proponowałbym nową kupić, bo aluminium nie wyprostujesz już tak.

Pozatym, czy takie coś podlega pod zwrot kasy z OC, od ubezpieczalni? Jak tak, to jedź do jakiegoś dilera Hondy, niech Ci zrobi wycenę kosztów i zapierdzielaj z tym do ubezpieczalni niech Ci kasę zwrócą.

przez **KrzysiuRanger** » 24/8/2007, 17:47

hmmm kiera wizualnie nie jest uszkodzona, tylko podczas jazdy prosto wydaje sie byc jedynie leciutko w prawo jakbym skrecal, wiec moze sie poluzowala. Moje pytanko to jak to naprostowac? czy moze dac to do kogos kto by to zrobil? A z ubezpieczeniem to nie kolorowo bo moto nowe i nawet nie zdazylem ubezpieczyc, a znaku nie bylo.

przez **gawron0** » 24/8/2007, 22:17

VCO napisał(a):Pozatem jeśli jechałeś na drodze nie oznakowanej ze mogą biegać tutaj sarny łosie łososie żbiki czy inne cudaki to możesz sie ubiegać o odszkodowanie

O odszkodowanie można się ubiegać tyle, że sarna jest wlasnością Państwa i jeśli ubiegasz się odszkodowanie musisz wstąpić na drogę sądową. Sprawy trwają nawet latami a odszkodowanie (jeśli już je otrzymasz) nie jest tego wszystkiego warte.

Co do baku to można go wyprostować. Są specjalne wyciągarki do metalu i dobry blacharz na pewno to zrobi. Kiedyś bawiłem się takim urządzeniem. Często prostujemy tym progi, dach lub slupki.
Osobiście myślę, że bardziej opłaciłoby Ci się kupić używany bak w tym samym kolorze. Na pewno wyniosłoby Cię to mniej niż malowanie, kupywanie naklejek i prostowanie.
Co do kierownicy to miejsce gdzie chcemy wyginać należy nagrzać i wtedy będzie jak plastelina

przez **kamell** » 24/8/2007, 22:26

jak nie masz AC toszukaj kasy w swoim portwelu z OC zapomnij

przez **cdsMarcin** » 24/8/2007, 22:31

Tylko tutaj pytanie do Ciebie, czy jesteś pewien, że kiera jest zgięta, czy może poprostu przesunęła się gdzieś na mocowaniu?

przez **KrzysiuRanger** » 24/8/2007, 23:19

Raczej przesunela sie gdzies w mocowaniu ale nie wiem jak to naprostowac zeby bylo idealnie rowno, bo tak na oko to moge jedynie jeszcze bardzie wykrzywic w drugo strone:/ Dzieki za pomoc i licze na dalsze wsparcie

przez **VCO** » 25/8/2007, 00:28

Ale żenada 2 lewe ręce Weź klucz ampulowy(tylko nie za 2 zł) wsadz przekręć usiadz przymierz i tyle

Mozna jeszcze wyznaczyć konty sznureczkami sie bawic itd ale na h to komu

Odnosnie tego blacharza. Jak to wyciągał ? Bo słyszałem ze sa takie magnesy elektro co sie podczepia i wtedy wyciąga chciał bym sie zaposarzyć w taki sprzęt do wyciągania takich żeczy Za wiele to kosztuje?

przez **cdsMarcin** » 25/8/2007, 10:48

Krzysiu... skoro się przekręciła to musisz wyczaić w którym miejscu, odkręcić śrubę i jakoś wymierzyć tak, żeby było dobrze.

przez **Manhatan** » 25/8/2007, 11:55

VCO napisał(a):klucz ampulowy(tylko nie za 2 zł)

Mógłbyś wytłumaczyć chociaż co to za klucz, bo pewnie większość nie będzie wiedzieć o co chodzi...

Dla nie wtajemniczonych tam idzie klucz imbusowy, bądź ampulowy o przekroju HEX.

przez **KrzysiuRanger** » 25/8/2007, 12:23

Co do tego baku to wpadł mi dzisiaj pomysł obicia go jakimś materiałem, tylko nie wiem jak by to mogło wyglądać i jakie to materiały oprócz skóry. Wiecie coś na ten temat?

przez **cdsMarcin** » 25/8/2007, 12:50

nie wiem czy to taki dobry pomysł, bo wgniecenie i tak odbije się na skórze...

przez **gawron0** » 25/8/2007, 23:18

VCO napisał(a):Odnosnie tego blacharza. Jak to wyciągał ? Bo słyszałem ze sa takie magnesy elektro co sie podczepia i wtedy wyciąga chciał bym sie zaposarzyć w taki sprzęt do wyciągania takich żeczy Za wiele to kosztuje?

To jest mix shot guna i spawarki

Do wyszlifowanego metalu przykłada się masę, drugą końcówką przykładamy w miejsce, które chcemy wyciągnąć naciskamy spust i to jakby się dospawuje do metalu. Poprzez "przeładowanie" naszego shot guna odciągamy wgniotkę

przez **pk.** » 26/8/2007, 10:08

jak napchasz plasteliny i obszyjesz skóra to 'jakos' to bedzie wygladać.

kupic nowy bak ( w sensie używany) w tych samych kolorach , poluzować śruby mocujące kiere i zobaczyc czy mozna ja ustawić do stanu poczatkowego czy jest wykrzywiona , jesli tak to lepiej kupić nowa.

przez **Eniu** » 26/8/2007, 22:00

Witam,

wygląda mi na krzywą lage. Niestety ze zdjęcia nie widać dobrze, ja ostatnio tez miałem przygode i wyglądało to bardzo podobnie, temat "straciłem moto, straciłem wszytko" gdzieś znajdziesz poniżej.
Niestety byłem w takiej sutuacji jak ty, nie miałem o tym pojecia, teraz już przód swojego moto mam obcykany :-)

Niestety krzywa kierownica to nie kierownica przy rowerze! Nie weżmiesz między nogi i od tak sobie wyprostujesz!
U mnie okazała się krzywa lewa laga, po obróceniu jej skrzywienie było o wiele mniejsze i dało się jeździć, generalnie przez pierwsze kilomety ciężko bo wiedziałem o tym ale później już nie robiło to różnicy - moto prowadził się idealnie!
Jestem na etapie kupna nowej i powiem tobie że nie są to niskie koszty, pozatym kupiłem sobie stojak pod przód bo w moim moto nie ma możliwości podłożenia niczego a cały przód trza rozebrać.

Co do baku nie wygląda najlepiej ale się nie wypowiadam bo nie mam o pojęcia jak to naprawić i czy warto. Ja bym kupił nowy!

przez **chris_nie** » 27/8/2007, 13:42

zanim bedziesz cokolwiek prostowal, poluzuj wszystkie sruby mocujace lagi do polek ustaw kierownice prosto i przykrec. czasami po glebie laga przekreci sie troche.

przez **musieli** » 27/8/2007, 14:04

Ehh... jak zwykle wątek w stylu "jak powiązać sznurkiem..." A większość odpowiadających proponuje jedynie użycie grubszego sznurka bo może wtedy wytrzyma...

Scigacz.pl

Wgnieciony bak i krzywa kiera. POMOCY!!

Wgnieciony bak i krzywa kiera. POMOCY!!

Kto przegląda forum