Zobacz wÄ…tek - wr250 na poczatek??
NAS Analytics TAG

wr250 na poczatek??

Enduro, Cross
_________

wr250 na poczatek??

Postprzez krzew » 23/8/2007, 12:54

Witam wszystkich na forum jako nowy.

Kieruje do Was drodzy formuowicze zapytanie czy tez moze bardziej prosbe o pomoc.

Szukam dla siebie odpowiedniego sprzetu do jazdy. Nie mam doswiadczenia w jezdzie na motocyklach pomijajac przygody ze skuterami, nie mam tez prawka kat. A. Jak juz mozecie wywnioskowac bedzie to tez sprzet do nauki.
Crossy sa dla mnie zbyt radykalne, o co mi chodzi to by bez problemowo poruszac sie jak i w terenie ( las, zwirownie, bloto - mniejsze ;) itp. ) ale tez na drogach asfaltowych wiec sprzet musi byc zarejestrowany. Stwierdzilem ( moze blednie? ) ze odpowiednim dla mnie rodzajem jest enduro typu wr250...

Wiem wiem, ze 250 to duzo jak na poczatek, ale nie chce aby bylo podobnie jak z quadem... kupilem yamahe 450 kodiak i myslalem ze na poczatek to az za duzo i... po 8 miesiacach kupilem grizzly 700.
Chcialbym zeby motor byl uzupelnieniem dla quada w sensie ze zawsze milej jezdzi sie w dwie osoby niz jedna...

Wracajac do wr250 czy warto kupowac taki sprzet np. z 2003 roku za jakies 12-13k zl ? nie bedzie zajechany?
Bardzo sceptycznie podchodze do sprzetu uzywanego i stad moje obawy nie chce kupic szrotu za 13k i remontowac go czesciej niz jezdzic jak moglem dorzucic 10k i kupic nowke i smigac nia z przyjemnoscia i miec gwarancje...

jakies alternatywy mojego wyboru mile widziane

pozdrawiam i przepraszam za chaotyczny post
maciek
krzew
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8/6/2007, 11:51
Lokalizacja: Poznań


Postprzez lukaszrg » 23/8/2007, 13:41

mi sie wydaje ze 250 to troche duzo. Maja one 50-60 koni a na dwuch kółkach to troche zaduzo jak na początek. No ale wybór nalezy do ciebie. mysle ze ta huska była by ok.
lukaszrg
Świeżak
 
Posty: 94
Dołączył(a): 7/7/2007, 14:00
Lokalizacja: Tarnobrzeg


Postprzez Manhatan » 23/8/2007, 13:51

lukaszrg napisał(a):mi sie wydaje ze 250 to troche duzo. Maja one 50-60 koni a na dwuch kółkach to troche zaduzo jak na początek. No ale wybór nalezy do ciebie. mysle ze ta huska była by ok.


Zacznijmy od tego, że to jest 4T, które ma trochę ponad 40PS, czyli praktycznie to samo co 125 w 2T, z tym, że 4T ciągnie bardziej od dołu, co wydaje mi się jest plusem przeważającym za zakupem 250 4T, zamiast 125 2T.

Wiem wiem, gówno się znam, ale porównanie jakieś tam jednocylindrowych 2T i 4T jakieś tam mam :mrgreen:

EDIT: Ale zaraz zaraz, to ma być Husqa czy Yamaha? :|
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
Avatar użytkownika
Manhatan
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2173
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
Lokalizacja: Death ZONE

Postprzez krzew » 23/8/2007, 13:53

Przepraszam nie dopisalem. Yamaha.
krzew
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8/6/2007, 11:51
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lukaszs551 » 24/8/2007, 03:41

Jak masz za soba jakies doswiadczenie z moto to spokojnie mozesz wsiadac na wr 250 bez zawachania to jest 4t to lagodniej oddaje moc a z tym czy nie lepiej kupic nowke to napewno lepiej kupic jak sie ma forse bo wiadomo prezynajmniej ze nikt na tym nie jezdzil itp tylko oczywiscie na salonowych sie jak wiadomo sporo traci a wiec jak ci 10k nie robi roznicy i chcesz moto na dluzej niz 1 czy 2 sezony to proste ze biez nowke
Avatar użytkownika
lukaszs551
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 3/5/2007, 17:51
Lokalizacja: bialystok

Postprzez Bunny » 24/8/2007, 07:52

Manhatan z tym, że 4T ciągnie od dołu masz racje. Ale to nie jest plus jeśli ktoś chce się uczyć. w 4T przy odpuszczaniu garu przód nurkuje, [większe opory w silniku i szybciek wychamowuje].
Dlatego uważam, że lepszym wyborem byłaby jakaś 125.
Multum tego jest i jeśli nie będziesz śmigał na jakichś zawodach to pewnie nie odczujesz różnicy pomiędzy największymi potentatami.
Obrazek
Avatar użytkownika
Bunny
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1103
Dołączył(a): 25/1/2006, 19:31
Lokalizacja: siÄ™: biorÄ…: dzieci: ?

Postprzez kravec » 24/8/2007, 10:01

podczepie sie do tematu.... sa jakies inne logiczne opcje enduro 4t (250) oprucz wr 250?? Wlasciwie na dniach mam zamiar sprzedac sprzeta i rozgladac sie wlasnie za wr'ka, ewentualnie czyms innym w miare logicznym w cenie do powiedzmy 13 klockow....
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez Lucek » 24/8/2007, 10:05

husqvarna te 250 :) mi wystarcza :) a używane chodza koło 10 :) ja kupiłem nową :)
Husqvarna TE 250 i co tu dużo mówić :)
Lucek
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 9/7/2007, 19:33

Postprzez kravec » 24/8/2007, 10:30

ciezko bedzie znalezc chyba... ale dzieki za propozycje.... to nie chodzi o moc- z 35km ma prawda?? wiec mi spokojnie wystarczy
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez Manhatan » 24/8/2007, 10:48

RS się znudziła? Dużo jest takich motocykli: YZ 250F, KX 250F, SXF 250, CRF 250, RMZ 250

No chyba, że muszą mieć homologację, to już trochę mniej ich będzie...

EDIT: Powiem Ci Bunny, że przynamniej ja czuję się zdecydowanie lepiej na 4T niż 2T. Odkręcasz manetkę i czujesz jak odrazu moto rwie do przodu, a nie tak jak w 2T kiedy to trzeba czekać aż moto wkręci się na wysokie obroty.
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
Avatar użytkownika
Manhatan
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2173
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
Lokalizacja: Death ZONE

Postprzez Lucek » 24/8/2007, 12:34

kravec ja mam ten starszy model odchudony :) i w serwisie mówią ze ma coś koło 50 kuca :) a te nowe tylko 35:) tylko ze coś tam w mojej jest zmienione tłumik napewno a reszte to niewiem :)
Husqvarna TE 250 i co tu dużo mówić :)
Lucek
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 9/7/2007, 19:33

Postprzez Beavis » 24/8/2007, 12:57

Ile masz "kuca"? Hehe, dobrze, że w serwisie nie mówią, że masz coś około 100 "kuca". Oj, rozbawiłeś. Mnie.

Powiem Ci tyle - TE 250 2008 Bartka Obłuckiego ma 38KM na kole, a uwierz mi, że ma "zmienione" coś więcej niż tylko tłumik.

Seryjne czterosuwowe 250 mają moc na kole rzędu 34-38KM i rzecz ma się identycznie jeśli chodzi o dwusuwowe 125, jednak w przybliżeniu mówi się, że sprzęt ma 40KM, ponieważ taką wartość w teorii mają te silniki.

Manhatan: na pierwszy motocykl nie powinno się zakupywać 4T. Dwusuw uczy pracy manetką i pracy sprzęgłem, oraz jest delikatnie łatwiejszy w opanowaniu. Zresztą w prawdziwych wyczynowych 2T nie trzeba czekać ani chwili, aż się wkręci na obroty :).

Co do samego tematu: najlepiej by było kupić dwusuwową, crossową 125 i rok taką polatać, ale jak już masz brać 4T to WR jest świetnym rozwiązaniem.
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: Słoneczne Aspen

Postprzez krzew » 24/8/2007, 14:32

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.
Faktem jest to, ze doswiadczenia nie mam na motocyklach, le tez nie jestem nagrzanym nastolatkiem ktory chce tylko dawac w palnik.

Mam jeszcze troszke czasu na zastanowienie sie.. nie liczac tej wr250 macie jakies propozycje? musi byc rejestrowalny.

Pozdrawiam
krzew
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8/6/2007, 11:51
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Bunny » 24/8/2007, 14:47

Manhatan napisał(a):EDIT: Powiem Ci Bunny, że przynamniej ja czuję się zdecydowanie lepiej na 4T niż 2T. Odkręcasz manetkę i czujesz jak odrazu moto rwie do przodu, a nie tak jak w 2T kiedy to trzeba czekać aż moto wkręci się na wysokie obroty.


a ja Tobie powiem, że mi się lepiej na 2T lata :) 4T za bardzo 'szarpie' na niskich biegach przy niekontrolowanym szarpnięciu manetką [np jak wpadasz w dołek i ręka Ci się lekko poślizgnie]

Kravec - DR350 - ostatnio marzenie moje małe :) około 30KM [od 27 do 33 piszą], ewentualnie EXC250 ale to już wyższa szkoła jazdy jest :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Bunny
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1103
Dołączył(a): 25/1/2006, 19:31
Lokalizacja: siÄ™: biorÄ…: dzieci: ?

Postprzez Lucek » 24/8/2007, 17:54

Beavis sorki zamiast 5 miał być 4 czyli 40 :) nie sprawdziłem posta po napisaniu :)


pozdro
Husqvarna TE 250 i co tu dużo mówić :)
Lucek
Świeżak
 
Posty: 110
Dołączył(a): 9/7/2007, 19:33

Postprzez Beavis » 24/8/2007, 19:38

A to Lucek zwracam honor!
Avatar użytkownika
Beavis
Moderator
 
Posty: 960
Dołączył(a): 5/8/2006, 20:37
Lokalizacja: Słoneczne Aspen

Postprzez kravec » 24/8/2007, 23:32

no wlasnie o dr 350 tez juz mi ktos mowil i tez musze sie rozejzec... na exc 250 w 4t mnie nie stac raczej.... zastanawiam sie jeszcze nad wr 400 lub 450 (wiekszy wybor bym mial) ale to juz na 90% bedzie dla mnie za mocne, moze uda mi sie nakrecic jakas przejazdzke na 400'ce/ 450'ce i zobacze jak mocno mnie to wytarga....

nie znudzia mi sie rs'ka, tylko jak przyszlosciowo patrze na nastepne 2 lata to przerazaja mnie koszty i wole ja teraz sprzedac niz pakowac kase bez sensu wlasciwie, tym bardziej ze z czesciami nie jest tak slodko (na stacyjke 2 miechy czekam, ale juz do mnie idzie z Krakowa).... a ze nie mam uprawnien i nie chce ryzykowac jak moi koledzy to wole sie przez te 2 lata do prawka pobawic w terenie niz zasuwac 600'ka po ulicach (a w razie czego mam moto ojca)..
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez lukaszs551 » 25/8/2007, 05:39

Mi to sie wydaje ze do nauki jest dobry 4t mimo ze on ciagnie od dolu da sie szybko do tego przyzwyczaic tym bardziej ze kolega jezdzil na qadach to ma jakies doswiadczenie z 4t 2t moze nie kopie od razu ale za to jak sie wkreci to bardzo gwaltownie czyyli taki maly diabelek
Avatar użytkownika
lukaszs551
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 3/5/2007, 17:51
Lokalizacja: bialystok

Postprzez Manhatan » 25/8/2007, 11:19

Kravec, jak sprzedasz teraz tą swoją RS i przesiądziesz się na crossówke, to możesz się dopiero wtedy zdziwić jakie będą koszty :wink:

Co do tego, że koleś ma doświadczenie z quadami, to w moim mniemaniu ma się to nijak do jazdy na motocyklu. To tak jakby powiedzieć, że kierowca samochodu stricte sportowego przesiadł się na sprzęt Valentino Rossiego i umiał się nim posługiwać.
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
Avatar użytkownika
Manhatan
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2173
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
Lokalizacja: Death ZONE

Postprzez kravec » 25/8/2007, 12:38

quadem sie zupelnie inaczej jezdzi....

wiem wiem, ze nie bedzie tez slodko ale przynajmniej za 2 lata bedzie to latwiej sprzedac i nie spadnie tak cena.... w swoja przez najblizsze 2 lata musialbym wladowac okolo 4000zl a nastepnie sprzedac ja za okolo 6000zl..... troche bez sensu... dlatego tez nie chce 2t i bawic sie w rematy silnika... wole 4t i dobrze ja serwisowac...
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Następna strona


Powrót do Offroad



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości




na górê