[biblioteka] LWG pozdrowienie tylko dla...
Posty: 19
• Strona 1 z 1
[biblioteka] LWG pozdrowienie tylko dla...
Dyskusja na temat: LWG pozdrowienie tylko dla motocyklistów?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
LWG pozdrowienie tylko dla motocyklistów?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
LWG pozdrowienie tylko dla motocyklistów?
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Pozdrawianie się LWG jest bardzo pozytywnym gestem prawdziwych sercem i duszą motocyklistów, którzy w momencie spotkania są na szlaku swojej przygody i pasji, wyróżniając się tym i rozumiejąc sens gestu - więc zawsze LWG i do zobaczenia na trasie !<br><hr>peli
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie zgodze sie co do LWG.... to tak jak by przyjsc do domu najlepszego kumpla, i bez "czesc" ani "pocaluj mnie w d***" siasc kolo niego na kanapie i ogladac film. Jest to raczej wyraz szacunk i braterstwa. Co do skuterzystow.... wiekszosc z nich nie ma pojecia ze takiego gestu sie uzywa a patrzac na fakt ze w wiekszosc poruszaja sie w miejskiej dzungli, to raczej ciezko jest wciskac sprzeglo i kogos pozdrawiac (ale sie da ;p).<br><hr>Snejk
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie wiem czy inni koledzy też tak mają, ale mi to dodatkowo urozmaica trasę. Jadąc te 500 km, jadąc i jadąc, poprawia to koncentrację i likwiduje trochę znużenie. Jeśli można kogoś przywitać, coś się dzieję, a nie tylko kolejne kilometry i zakręty usypiające naszą czujność.<br><hr>gorgiel
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
OK wszystko się zgadza, ale dlaczego "Harlejowcy" nigdy nie odpowiadają motocyklistom na ścigaczach? (mam gsxr 600 i sam jestem świadkiem). Niech mi ktoś to wytłumaczy, może to jakaś ich filozofia....<br><hr>sdarekkk
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
OK wszystko się zgadza ale niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego "Harlejowcy" nigdy nie machają kierowcom na ścigaczach? Sam jeżdżę na GSXR 600 i z tym się spotkałem, mało tego udawają że mnie nie widzieli....o co chodzi?<br><hr>sdarekkk
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ponieważ harlejowcy i tak z trudem utrzymują równowagę na swoich antycznych maszynach z geometrią wozu drabiniastego. Puszczając kierownicę, naraziliby się na wypadek. Bądźmy tolerancyjni.<br><hr>MAHKomentatorzy napisał(a):OK wszystko się zgadza ale niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego "Harlejowcy" nigdy nie machają kierowcom na ścigaczach? Sam jeżdżę na GSXR 600 i z tym się spotkałem, mało tego udawają że mnie nie widzieli....o co chodzi?<br><hr>sdarekkk<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Macham, odmachuję, nie uraża mnie brak odzewu na moje machnięcie, ale widzę w machaniu więcej dobrego niż złego.
Z drugiej strony bawią mnie żarty mówiące o powodach nieodmachiwania przez różnych motocyklistów (tych, którzy wyżej s..ją niż du.ę mają
<br><hr>wojtek xv1900
Z drugiej strony bawią mnie żarty mówiące o powodach nieodmachiwania przez różnych motocyklistów (tych, którzy wyżej s..ją niż du.ę mają

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam . No różnie z tym bywa teraz jeżdżę turystykiem deauvillką nie ma problemu machają LwG wszyscy , wcześniej jeździłem maxiskuterem burgmanem to już bywało różnie . Myślę ze każdy do tego podchodzi indywidualnie , ja macham zawsze ewentualnie głową sie kiwnie jak akurat hamowanie czy coś takiego . W końcu jesteśmy jak by rodzina bikerów nieważne jaki sprzęt cie wozi (125 czy 1250 ). LwG wszystkim . <br><hr>Timix
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeszcze 15 lat temu pozdrawianie się na trasie było standardem, w ciągu całego dnia jazdy mijało się co najwyżej kilku motocyklistów. Teraz motocykle są tak popularne, że w obrębie miasta i okolicach gdzie jeździ dużo motocykli nie pozdrawiam, bo musiał bym to robić za często. Natomiast na terenach gdzie drugi motocykl spotyka co co najwyżej raz na godzinę jak najbardziej macham. Co do teorii, że ci na armaturach nie machają tym na sportach to włożył bym między bajki, sam jeżdżę na praktycznie każdym typie motocykla i jeżeli już jest jakiś typ motocykla, który jest szczególnie pod tym względem omijany to cross/enduro. <br><hr>Marcin
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A jak to jest z rozporostowaniem nogi?
We Francji jest to rownowazne z LWG, ale tez stosowane zeby podziekowac samochodziarzom za przepuszczenie itp. A u nas?<br><hr>Sensei
We Francji jest to rownowazne z LWG, ale tez stosowane zeby podziekowac samochodziarzom za przepuszczenie itp. A u nas?<br><hr>Sensei
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ale ty nie jesteś moim kolega,wiec jak ci nie pomacham to nie jest to brak szacunku.Komentatorzy napisał(a):Nie zgodze sie co do LWG.... to tak jak by przyjsc do domu najlepszego kumpla, i bez "czesc" ani "pocaluj mnie w d***" siasc kolo niego na kanapie i ogladac film. Jest to raczej wyraz szacunk i braterstwa. Co do skuterzystow.... wiekszosc z nich nie ma pojecia ze takiego gestu sie uzywa a patrzac na fakt ze w wiekszosc poruszaja sie w miejskiej dzungli, to raczej ciezko jest wciskac sprzeglo i kogos pozdrawiac (ale sie da ;p).<br><hr>Snejk<br>
Co mnie obchodzą tysiące mijanych motocyklistów? mam im machać raczka? heh to jest dobre dla jeźdźców kolo komina...machac raczkami i sie podniecać jak gimnazjaliści.
hehe i ten durny arcy nobowski tekst "plecaczek"
<br><hr>egon
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
@Adam: nie rozumiem jak może Ci się "nie chcieć" odmachać... I nie traktuj tego jako hejtu ale jeśli wyjmujesz siusiaka aby oddać żółty płyn tak traktuj LwG jako coś normalnego. Zostało nam tylko tyle, że możemy się pozdrowić podczas jazdy bo podczas postoju jest coraz więcej krzyży... Tak więc LwG moi drodzy. I bez hejtu proszę.<br><hr>InDoor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mój rodziciel jechał starą Nubirą i raz machnął grupce motonitów bo wcześniej stali niebiescy. I jaki był przeszczęśliwy jak mu odmachali
Mała rzecz a cieszy<br><hr>pawulon182

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Na trasie trza odmachnąć, nie ma zmiłuj. Ale w mieście, kiedy wokół sami zabójcy w samochodach (haha) to nie macham. Wymagana koncentracja. Zdarzają się twardziele, którzy próbują machać przez sześć pasów na wielkim skrzyżowaniu
Wybaczcie ale chyba wolę obserwować przecinające moją trasę nitki w poszukiwaniu wszelkiej maści wymusicieli pierwszeństwa. Bez hejtu do machaczy, po prostu skupiam się na jeździe.
PS. TAK, statystycznie armatura odmachuje (albo inicjuje machanie) rzadziej
PS2. TAK, macham skuterom. Zazwyczaj patrzÄ… zdziwieni
<br><hr>szatan667

PS. TAK, statystycznie armatura odmachuje (albo inicjuje machanie) rzadziej

PS2. TAK, macham skuterom. Zazwyczaj patrzÄ… zdziwieni

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W mieście się nie chce. Zgadzam się z Adamem. Nie chce się w sensie takim, że nie zawsze jest na to czas. Ktoś z przeciwka jedzie czystym pasem i macha do Ciebie. Ty masz korek, babę w suvie i dziadka w tico. Nie odmachasz bo obserwujesz i manewrujesz. Takie życie.<br><hr>szatan667Komentatorzy napisał(a):@Adam: nie rozumiem jak może Ci się "nie chcieć" odmachać... I nie traktuj tego jako hejtu ale jeśli wyjmujesz siusiaka aby oddać żółty płyn tak traktuj LwG jako coś normalnego. Zostało nam tylko tyle, że możemy się pozdrowić podczas jazdy bo podczas postoju jest coraz więcej krzyży... Tak więc LwG moi drodzy. I bez hejtu proszę.<br><hr>InDoor<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ile razy pierwszy machałem skuterzystom, bo te ich bestie od przodu i z daleka są tak podobne do ścigaczy
Odpowiednia stylizacja owiewek, integral i reszta ubrania "jak trzeba" i leci LwG. Nie czuję z tego tytułu żadnej ujmy na honorze. Najlepiej zaś zapamiętałem radość siwego dziadka pomykającego na klasycznym cruiserze, gdy zobaczył moją rękę. Najpierw zaskoczenie, a potem szeeeeroki uśmiech
To było niesamowite poczucie jedności ponad pokoleniami, w naszym motocyklowym image'u różniło nas absolutnie wszystko - z wyjątkiem prostego gestu.
Zaś w nawiązaniu do artykułu - żeby faktycznie ta sympatia wyrażana podniesieniem ręki miała przełożenie na relacje pomiędzy motocyklistami, to by było dobrze. Niestety różnie z tym bywa. Masz maszynę niewłaściwego typu lub producenta i już jesteś obywatelem drugiej kategorii, całe to pieprzenie kto jest "prawdziwy" a kto nie, itp itd.<br><hr>pirx


Zaś w nawiązaniu do artykułu - żeby faktycznie ta sympatia wyrażana podniesieniem ręki miała przełożenie na relacje pomiędzy motocyklistami, to by było dobrze. Niestety różnie z tym bywa. Masz maszynę niewłaściwego typu lub producenta i już jesteś obywatelem drugiej kategorii, całe to pieprzenie kto jest "prawdziwy" a kto nie, itp itd.<br><hr>pirx
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Pozdrowienie sie w trasie to przywilej, a nie obowiazek. Podobnie na gorskim szlaku, czy na jeziorze. Jest to wyraz sympati i szacunku dla nieznajomego podzielajacego ta sama pasje i nie ma nic wspolnego z tym, jak ksztaltuja sie nasze relacje poza szlakiem. To ze ktos mi powiedzial "dzien dobry" nie oznacza z automatu, ze podzyruje mi kredyt, albo zostawi mi swoja malzonke na noc. W srodowisku motocyklowym obracam sie od konca lat osiemdziesiatych i nigdy nie przypominalo ono komuny hippisowskiej ani stowarzyszenia oazowego, choc linii podzialow bylo znacznie mniej niz obecnie, niemniej jednak byly, sa i beda.<br><hr>KenLee
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości