Wyciek płynu chłodniczego GSX-R 600 K1
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Wyciek płynu chłodniczego GSX-R 600 K1
Witam.
Robiłem ostatnio trasę ok 200km i po powrocie pod motocyklem zobaczyłem sporą plamę płynu chłodniczego. Stało się to prawdopodobnie zaraz przed miejscem docelowym bo wyciek był na prawdę spory i zauważył bym go wcześniej. Okazało się że płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym jest aż za dużo (przed wyjazdem był odpowiedni poziom) a wyciek nastąpił z węża na samej górze zbiorniczka (prawdopodobnie do odprowadzania ciśnienia i płynu w wypadku awarii). Chłodnica jest prawdopodobnie pusta bo węże doprowadzające płyn są całkiem miekkie.
Pytanie brzmi co może być przyczyną, może coś z pompą wody lub uszczelką pod głowicą? Nie dostrzegłem oleju w zbiorniczku płynu chłodzącego.
Motocykl to GSX-R 600 K1.
Jeśli macie jakieś sugestie piszcie, chce się zorientować w temacie zanim go zawiozę do mechanika
Robiłem ostatnio trasę ok 200km i po powrocie pod motocyklem zobaczyłem sporą plamę płynu chłodniczego. Stało się to prawdopodobnie zaraz przed miejscem docelowym bo wyciek był na prawdę spory i zauważył bym go wcześniej. Okazało się że płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym jest aż za dużo (przed wyjazdem był odpowiedni poziom) a wyciek nastąpił z węża na samej górze zbiorniczka (prawdopodobnie do odprowadzania ciśnienia i płynu w wypadku awarii). Chłodnica jest prawdopodobnie pusta bo węże doprowadzające płyn są całkiem miekkie.
Pytanie brzmi co może być przyczyną, może coś z pompą wody lub uszczelką pod głowicą? Nie dostrzegłem oleju w zbiorniczku płynu chłodzącego.
Motocykl to GSX-R 600 K1.
Jeśli macie jakieś sugestie piszcie, chce się zorientować w temacie zanim go zawiozę do mechanika

- warninghighspeed
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 10/4/2012, 08:49
Ten wężyk to przelew ze zbiornika wyrównawczego i służy do odprowadzenia nadmiaru płynu, który z jakiegoś powodu zacznie wrzeć. Kontrolka od temperatury Ci nie wyskoczyła? Może wentylator na chłodnicy Ci nie działa, albo masz czujnik temperatury cieczy padnięty i nie wywala ani kontrolki o zbyt wysokiej temperaturze, ani nie załącza wentylatora, nie wiem jak to jest w suzuki rozwiązane, ale w obudowie termostatu może być też przełącznik termiczny, który załącza wentylator i który też mógł ulec uszkodzeniu.
Uszczelkę pod głowicą i inne poważne awarie zostaw na koniec, na razie sprawdź po prostu czy włącza się wentylator, możesz go nawet spiąć na krótko, żeby zobaczyć czy w ogóle działa, bo zawsze mógł się i on spalić
.
Miałem to samo w FZS-ie, tzn. wywalało mi płyn przelewem np. przy toczeniu się w korku, okazało się, że mam walnięty przełącznik termiczny, zrobiłem sobie teraz taki motyw, że przełącznik termo działa swoją drogą a pod bakiem mam w razie coś schowany przełącznik, którym mogę sobie sam wentylator załączyć w razie cuś
.
Po kolei sprawdź sobie:
-bezpiecznik wentylatora
-znajdź przełącznik termiczny wentylatora, powinien być obok czujnika temperatury, najczęściej w obudowie termostatu. Jeżeli przełącznik ma jeden styk, to styk ze złącza mostkujesz do masy, jeżeli ma dwa styki, to mostkujesz ze sobą styki w złączu, po tym włączasz zapłon, jak wentylator nie wystartuje, to masz winnego, jak wystartuje, to lecisz dalej i sprawdzasz sam przełącznik termiczny, tu już inwencja twórcza dowolna, ja w małym starym rondelku gotowałem płyn chłodniczy bo zwykle przełącznik, jak i sam czujnik temp, działa trochę wyżej, niż temp wrzenia wody, 105-110*C bodajże więc w wodzie tego nie sprawdzisz, ale wedle inwencji twórczej, rozgrzewasz przełącznik do zadanej temperatury -powinno być na obudowie przy jakiej temperaturze powinien zadziałać- i mierzysz mu ciągłość, jeżeli przenosi, to działa, jeżeli nie przenosi, to dupa.
Uszczelkę pod głowicą i inne poważne awarie zostaw na koniec, na razie sprawdź po prostu czy włącza się wentylator, możesz go nawet spiąć na krótko, żeby zobaczyć czy w ogóle działa, bo zawsze mógł się i on spalić

Miałem to samo w FZS-ie, tzn. wywalało mi płyn przelewem np. przy toczeniu się w korku, okazało się, że mam walnięty przełącznik termiczny, zrobiłem sobie teraz taki motyw, że przełącznik termo działa swoją drogą a pod bakiem mam w razie coś schowany przełącznik, którym mogę sobie sam wentylator załączyć w razie cuś

Po kolei sprawdź sobie:
-bezpiecznik wentylatora
-znajdź przełącznik termiczny wentylatora, powinien być obok czujnika temperatury, najczęściej w obudowie termostatu. Jeżeli przełącznik ma jeden styk, to styk ze złącza mostkujesz do masy, jeżeli ma dwa styki, to mostkujesz ze sobą styki w złączu, po tym włączasz zapłon, jak wentylator nie wystartuje, to masz winnego, jak wystartuje, to lecisz dalej i sprawdzasz sam przełącznik termiczny, tu już inwencja twórcza dowolna, ja w małym starym rondelku gotowałem płyn chłodniczy bo zwykle przełącznik, jak i sam czujnik temp, działa trochę wyżej, niż temp wrzenia wody, 105-110*C bodajże więc w wodzie tego nie sprawdzisz, ale wedle inwencji twórczej, rozgrzewasz przełącznik do zadanej temperatury -powinno być na obudowie przy jakiej temperaturze powinien zadziałać- i mierzysz mu ciągłość, jeżeli przenosi, to działa, jeżeli nie przenosi, to dupa.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Własnie, ja mam dokładną temperaturę na wyświetlaczu i jak dojeżdżałem do domu to dopiero zobaczyłem że dziwnie wysoka a nie stałem nigdzie, ale to i tak tylko 96 stopni a dopiero przy 105 włącza się wentylator a normalna temp pracy to ok 80.
- warninghighspeed
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 10/4/2012, 08:49
warninghighspeed napisał(a):Własnie, ja mam dokładną temperaturę na wyświetlaczu i jak dojeżdżałem do domu to dopiero zobaczyłem że dziwnie wysoka a nie stałem nigdzie, ale to i tak tylko 96 stopni a dopiero przy 105 włącza się wentylator a normalna temp pracy to ok 80.
te 80*C wydaje mi się trochę mało jednak, prawidłowo powinna oscylować w granicach 90-100*C. Sprawdź bezpieczniki i wentylator, później możesz ewentualnie odpalić moto i zostawić, żeby sobie popyrkał te pół godziny, rozgrzał się do temp. pracy, przegazuj go kilka razy, żeby temp. skoczyła do góry i obserwuj co się dzieje. Nie wykluczam, że może to być wina uszczelki pod głowicą, ale to już najbardziej pesymistyczna opcja, dlatego warto poszukać najpierw prostszych i co ważniejsze, tańszych możliwości, żeby się niepotrzebnie nie władować w koszta


Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Ok, tak zrobię. Powiedz mi jeszcze tylko czy wystarczy że zaleję go wodą z odrobiną płynu chłodniczego? powiedzmy 75% woda 25% płyn. Bo jak ma go znowu wywalić to po co mam go marnować?
- warninghighspeed
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 10/4/2012, 08:49
warninghighspeed napisał(a):Ok, tak zrobię. Powiedz mi jeszcze tylko czy wystarczy że zaleję go wodą z odrobiną płynu chłodniczego? powiedzmy 75% woda 25% płyn. Bo jak ma go znowu wywalić to po co mam go marnować?
Jeżeli w takich proporcjach samo się nie zagotuje w takich proporcjach, to możesz, ale 5l bańka takiego np. Dynagel 2000 kosztuje chyba niecałe 50zł, jeździłem na takim przez 3 lata, teraz mam zalany płyn Prestone, żadnych motocyklowych wynalazków, które motocykle mają w nazwie tylko po to, żeby sprzedać się 2x drożej, nie stosuję

Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Tyle to ja wiem, chłodnica to chłodnica :p
A więc tak przyjrzałem się temu jeszcze raz i okazało się że jedna kostka od wentylatora i chyba czujnika temp. płynu jest cała zasyfiona od smaru z łańcucha. (nie polecam firmy K2) Wyczyściłem dokładnie styki, zalałem płynu do chłodnicy, rozgrzałem silnik i przy 103 stopniach włącza się normalnie wentylator, płynu nie wybija, więc chyba znalazłem winowajcę. Teraz niestety nie bd miał czasu nigdzie wyskoczyć żeby sprawdzić dokładnie ale w weekend już będę na 100% wiedział czy to było przyczyną
Dzięki za pomoc 
A więc tak przyjrzałem się temu jeszcze raz i okazało się że jedna kostka od wentylatora i chyba czujnika temp. płynu jest cała zasyfiona od smaru z łańcucha. (nie polecam firmy K2) Wyczyściłem dokładnie styki, zalałem płynu do chłodnicy, rozgrzałem silnik i przy 103 stopniach włącza się normalnie wentylator, płynu nie wybija, więc chyba znalazłem winowajcę. Teraz niestety nie bd miał czasu nigdzie wyskoczyć żeby sprawdzić dokładnie ale w weekend już będę na 100% wiedział czy to było przyczyną


- warninghighspeed
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 10/4/2012, 08:49
Przejechałem się pare km. temp. dochodzi do ok 80 (zimno na zewnątrz) i wszystko w normie
Więc wymienie płyn chłodniczy na wszelki wypadek i myśle że będzie śmigać 


- warninghighspeed
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 10/4/2012, 08:49
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości