Zobacz wątek - Z czym mieliście problem przystępując do egzaminu?
NAS Analytics TAG

Z czym mieliście problem przystępując do egzaminu?

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Postprzez proxones » 26/8/2016, 12:47

Zdałam dzisiaj! Plac poszedł mi nawet lepiej niż na jazdach, choć nogi trzęsły mi się jak galareta. Sama dziwię się, że mi się udało, bo wszystko było dzisiaj przeciwko mnie (oprócz pogody). Tak się stresowałam, że nie mogłam nic przełknąć, od razu mnie na wymioty brało, w PORDzie było mi duszno i ledwo mogłam usiedzieć. A na domiar złego trafił mi się egzaminator, który czepiał się o szczegóły, był wredny i nawet egzamin się nie zaczął, a on już miał do mnie sapy, że przyszłam na plac a nie gdzieś tam indziej. Ale już mam to za sobą i od przyszłego sezonu dołączę do grona motocyklistów :D :D
Avatar użytkownika
proxones
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 10/6/2016, 22:36
Lokalizacja: Pomorze


Postprzez riderZ056 » 26/8/2016, 13:26

Ja poszedłem na egzamin po wypiciu ziółek uspokajających (i bardzo pomogło), a egzaminator przed wyjazdem na miasto z góry przeprosił za odgłosy jedzenia w słuchawce :D
SlowMotion napisał(a):W całości za 1500zł też da się ubrać, ale wtedy polecam jeździć bardzo zachowawczo i nie przekraczać 40-50kmh.
riderZ056
Świeżak
 
Posty: 189
Dołączył(a): 13/5/2015, 12:55
Lokalizacja: Koło


Postprzez proxones » 27/8/2016, 10:23

Hehe, to spoko egzaminator w takim razie, wyluzowany :D Ja jak przyszłam na plac za wcześnie, to egzaminator, który wtedy egzaminował kogoś, to do mnie, że jak chcę to mogę z nim poegzaminować. Po czym usiedliśmy razem na ławce, gościu robił slalom szybki, a ja miałam ocenić czy poprawnie i sprawdzić prędkość. I ogólnie żałowałam, że to nie mój egzaminator, bo nawet mnie nie egzaminował, a udało mu się rozładować to moje napięcie :)
Avatar użytkownika
proxones
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 10/6/2016, 22:36
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez wadam » 27/8/2016, 14:36

proxones napisał(a):Zdałam dzisiaj! Plac poszedł mi nawet lepiej niż na jazdach, choć nogi trzęsły mi się jak galareta. Sama dziwię się, że mi się udało, bo wszystko było dzisiaj przeciwko mnie (oprócz pogody). Tak się stresowałam, że nie mogłam nic przełknąć, od razu mnie na wymioty brało, w PORDzie było mi duszno i ledwo mogłam usiedzieć. A na domiar złego trafił mi się egzaminator, który czepiał się o szczegóły, był wredny i nawet egzamin się nie zaczął, a on już miał do mnie sapy, że przyszłam na plac a nie gdzieś tam indziej. Ale już mam to za sobą i od przyszłego sezonu dołączę do grona motocyklistów :D :D


Gratulacje!
Avatar użytkownika
wadam
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 15/1/2016, 15:57
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez proxones » 30/10/2016, 20:32

Thann,

Dziękuję Ci bardzo, ja już całe szczęście po egzaminie :) Również uważam, że 20h to zdecydowanie za mało, żeby przygotować się do tego egzaminu, no chyba, że ktoś się urodził na motocyklu czy ewidentnie ma do tego talent. U mnie było na odwrót, na pierwszych 10h byłam chwalona przez instruktorów, że widać, że mam smykałkę do tego i bez problemu zdam egzamin. Ale im bliżej egzaminu, tym coraz gorzej mi szło. Potwornie stresowałam się na mieście, cały czas miałam w głowie historie, że ktoś zajeżdża motocykliście drogę, wymusza pierwszeństwo itd. I za każdym razem jak widziałam zbliżający się samochód z drogi podporządkowanej zaczynałam się spinać i stresować, bo bałam się 1 - zderzenia i 2 - gleby.

Życzę Ci powodzenia! :) A no, i ja również zdawałam w Gdańsku tak w ogóle :P
Avatar użytkownika
proxones
Świeżak
 
Posty: 54
Dołączył(a): 10/6/2016, 22:36
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez Ruda_MaÅ‚pa » 31/10/2016, 12:56

Z czym miałam problem? Z zayebistym stresem. Kolana trzęsły mi się jak galareta do momentu zrobienia wolnego slalomu, którego najbardziej się obawiałam. Potem poszło już z górki. ;) Wszystkie osoby zdające ze mną (4 ludków) oblało na wolnym slalomie.
Avatar użytkownika
Ruda_Małpa
Świeżak
 
Posty: 160
Dołączył(a): 18/1/2016, 14:54
Lokalizacja: Z WÄ…chocka

Postprzez traveler » 31/10/2016, 15:51

Hmmm, najtrudniejszy był początek. Hasło - plac. Ale jak tylko usłyszałem o zaliczeniu pierwszej części egzaminu to o wynik już byłem spokojny. Jakiś tam mały stresik był, niemniej jednak o 80% mniejszy jak przy kat B. A trzecią kategorię zdawałem już na pełnym luzie ;)
FZ6N '09 98HP

brak podpisu.
Avatar użytkownika
traveler
Świeżak
 
Posty: 297
Dołączył(a): 29/6/2015, 17:27
Lokalizacja: BDG

Postprzez Glenroy » 1/11/2016, 00:18

Ale macie problemy...ja się borykałem z biegunką wywołaną grypą żołądkową na egzaminie, stres to mnie łapał, jak mi w brzuchu burczeć zaczynało :D.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez andy7 » 1/11/2016, 10:03

Glenroy

ale ........

jak sie jest chorym, to sie idzie do lekarza, boierze atest i idzie sie do domu a nie na egzamin, bo ten jest oblany w 95 %

amen

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez Glenroy » 1/11/2016, 14:24

andy7 napisał(a):Glenroy

ale ........

jak sie jest chorym, to sie idzie do lekarza, boierze atest i idzie sie do domu a nie na egzamin, bo ten jest oblany w 95 %

amen

:wink:


Zdałem praktycznie bezstresowo za pierwszym podejściem, bez żadnego błędu, mam gdzieś nawet tą kartkę z egzaminu, więc Twój argument w tym wypadku jest inwalidą :).
Jeżeli mam napisać, co mi jeszcze przeszkadzało na egzaminie, to fakt, że kilka godzin wcześniej, na moich oczach motocyklista zderzył się czołowo z ciężarówką i byłem pierwszym na miejscu zdarzenia, na egzamin pojechałem praktycznie po zeznaniach u prokuratora z "krwią na rękach", zmęczony tak samo fizycznie jak i psychicznie z całą tą sytuacją w głowie. Do dzisiaj mogę Ci opisać wszystko z najmniejszymi szczegółami i do dzisiaj dzięki tamtej sytuacji moje lejce są bardzo krótko trzymane przez gościa, który zwie się rozsądek. Ogólnie czułem się fatalnie na egzaminie, ale jestem zawzięty i uparty jak osioł :).
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez vices89 » 28/11/2016, 13:04

Zasady egzaminu zmieniają się co chwilę, ale i tak trzeba go zdać.

www.polskieszamba.pl/ (otwórz link)
Ostatnio edytowano 14/12/2016, 16:25 przez vices89, łącznie edytowano 1 raz
vices89
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 28/11/2016, 12:41
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez gumis » 29/11/2016, 00:12

Jedyne co mnie męczyło to stres.

Ale inni mieli gorzej bo przyszli w butach motocyklowych a do egzaminu dopuszczali tylko w butach sznurowanych :D
Śmieszny był widok widząc, że ludzie przebierają buty motocyklowe na zwykłe trampki bo takie są przepisy...
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
Avatar użytkownika
gumis
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2866
Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów

Postprzez riderZ056 » 29/11/2016, 00:56

gumis napisał(a):Jedyne co mnie męczyło to stres.

Ale inni mieli gorzej bo przyszli w butach motocyklowych a do egzaminu dopuszczali tylko w butach sznurowanych :D
Śmieszny był widok widząc, że ludzie przebierają buty motocyklowe na zwykłe trampki bo takie są przepisy...


A co to za idiotyzm, żeby egzaminu na kat. A nie można było zdawać w butach motocyklowych?
SlowMotion napisał(a):W całości za 1500zł też da się ubrać, ale wtedy polecam jeździć bardzo zachowawczo i nie przekraczać 40-50kmh.
riderZ056
Świeżak
 
Posty: 189
Dołączył(a): 13/5/2015, 12:55
Lokalizacja: Koło

Postprzez Croowab » 29/11/2016, 20:00

gumis napisał(a):Jedyne co mnie męczyło to stres.

Ale inni mieli gorzej bo przyszli w butach motocyklowych a do egzaminu dopuszczali tylko w butach sznurowanych :D
Śmieszny był widok widząc, że ludzie przebierają buty motocyklowe na zwykłe trampki bo takie są przepisy...

Gdzie sÄ… takie przepisy ???
Avatar użytkownika
Croowab
Bywalec
 
Posty: 755
Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51

Postprzez kakaroto » 29/11/2016, 22:26

W ustawie:
§ 13. 1. Warunkiem przeprowadzenia egzaminu paÅ„stwowego jest: (…)
3) zapewnienie przez osobÄ™ egzaminowanÄ… w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, lub A odpowiedniego stroju ochronnego w postaci:
a) wiązanego obuwia na płaskiej podeszwie,
b) spodni z długimi nogawkami,
c) kurtki z długimi rękawami zapinanej na suwak, guziki lub zatrzaski,
d) rÄ™kawic zakrywajÄ…cych caÅ‚e dÅ‚onie; (…)
kakaroto
Świeżak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 26/8/2016, 08:17
Lokalizacja: Bolesławiec

Postprzez Croowab » 29/11/2016, 23:02

Osoba egzaminowana w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A!, A2 lub A musi zapewnić sobie odpowiedni strój ochronny w postaci:

1. obuwia pełnego, zakrywającego stopę, wiązanego lub zapinanego na klamry, rzepy lub zatrzaski lub obuwia typu motocyklowego,

2.spodni z długimi nogawkami,

3.kurtki z długimi rękawami zapinanej na suwak, guziki lub zatrzaski,

4.rękawic zakrywających całe dłonie.
Avatar użytkownika
Croowab
Bywalec
 
Posty: 755
Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51

Postprzez andy7 » 29/11/2016, 23:21

Croowab napisał(a):Osoba egzaminowana w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A!, A2 lub A musi zapewnić sobie odpowiedni strój ochronny w postaci:

1. obuwia pełnego, zakrywającego stopę, wiązanego lub zapinanego na klamry, rzepy lub zatrzaski lub obuwia typu motocyklowego,

2.spodni z długimi nogawkami,

3.kurtki z długimi rękawami zapinanej na suwak, guziki lub zatrzaski,

4.rękawic zakrywających całe dłonie.


Wszystko fajnie i pieknie ale w 2013 tak wlasnie z tymi butami bylo. Trampki byly motocyklowe a obowie motocyklowe bylo niemtocyklowe - Polska lajf Panie :mrgreen:

Poczytal bys tych kwietkow to bys ie wiedzial czy sie miaac czy plakac.

Przepisy przeniésione na zywca z wojskowych z roku przed 1937 :mrgreen:

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez gumis » 29/11/2016, 23:28

Możecie się śmiać ale w katowickim WORDzie musieliśmy przebierać buciory motocyklowe na sznurowane trampki, albo cokolwiek co ma sznurówki :D a prawo jazdy robiłem chyba 2013/2014.

Swoją drogą śmieszny widok jak 10 gości w pełnym rynsztunku na moto nagle przebiera buty a część musiała pożyczyć od innych bo nie mieli sznurowanych :D
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
Avatar użytkownika
gumis
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2866
Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów

Postprzez Croowab » 30/11/2016, 17:54

Ja się nie śmieję. Wiele rzeczy widziałem ale takich idiotyzmów jeszcze nie.

Dla porównania na zachodzie żeby podejść do egzaminu trzeba byc ubranym w kopletą odzież motocyklową. Z tym nie ma problemu bo szkoły udostępniają.
Grunt to bezpieczeństwo..
Avatar użytkownika
Croowab
Bywalec
 
Posty: 755
Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51

Postprzez Fliper » 6/12/2016, 00:36

Ja głównie miałem problem z egzaminatorem bo lepiej by mi się jeździło po mieście jakby mi nie mówił co mam robić, ale tak poza tym to wporządku na egzaminie.
Fliper
Świeżak
 
Posty: 62
Dołączył(a): 11/10/2015, 10:47

Poprzednia strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na górê