Scigacz.pl

przez **piterek123456** » 26/1/2016, 19:41

Witam. tak jak w temacie przylałem yamaszke jadąc po doch sporych kałużach na pełnej manecie w pewnym momencie zaczeło ją przymulać a ja bałwan zaniepokojony puściłem manete XD. zgasła wpierw nie szło jej odpalić potem jakby zagadała ale strasznie głośno chodziła i po 2 sekundach zgasła potem trzeba było się nakopać żeby znowu zagadała i jak już załapała to nie wkręca się na obroty po dodaniu gazu gaśnie co to morze być ?? tłok ma 2mth dodam że przez nie uwagę źle założyłem dyfuzor i byłtak jakby nie do końca zaciśnięty z jednej strony

przez **kris514** » 26/1/2016, 19:52

Jeśli woda się dostała to przez filtr powietrza, więc wyczyść filtr, wyczyść gaźnik i wtedy spróbuj. Motocykl na nicasilu czy tulei?

przez **piterek123456** » 26/1/2016, 20:26

woda nie dostała się prze filtr. Motocykl na nicasilu, wydaje mi się że to zatkany dyfuzor ponieważ im więcej się nakopie tym ciężej chodzi kopka jak postawie moto na chhwile to znowu chodzi lekko i jak zaczynam kopać to coraz ciężej tylko nie wiem czy jest to możliwe żeby w trakcie jazdy dyfuzor się zatkał

przez **henio12323** » 26/1/2016, 21:59

1) wymien swiece
2) jak dyfuzor niedocisniety to mógł zassać wody...... co dobrze silnikowi nie wróży. zdejmij dyfuzor zobacz czy syfu w nim nie widac ( i jak wygląda tłok )

przez **piterek123456** » 26/1/2016, 22:07

jutro będe rozbierał, jak dyfuzor może zassać ?? przecież raczej powinien wydmuchać, i czemu słyszałem takie dziwne odgłosy

ona odpaliła po kilkudziesięciu kopnięciach tylko miałem odczucie jak by był dyfuzor kompletnie zatkany no i nie wkręcał się na obroty możliwe żeby dyfuzor się w ogóle zatkał ta woda co w nią wleciałem była strasznie syfiasta praktycznie błoto

przez **henio12323** » 26/1/2016, 22:11

widze że nie masz pojęcia jak działa silnik 2T
https://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_dw ... eitakt.gif

sprawdź sobie tutuaj o co chodzi..

nic sie nie zatkało

przez **piterek123456** » 26/1/2016, 22:23

zwracam honor

co mogło się stać w najgorszym przypadku ? moto sie nie zatarło bo raczej bym nie dał rady kopnąć

przez **henio12323** » 26/1/2016, 23:09

zatarło nie - ale mogło sie przytrzeć. nie ma co gdybać zdejmij wydech zobacz cyz nie ma syfu ( bo on cały czas moze krązyć ) zobaczysz tłok czy nie ma rys od wydechu. wymien swiece i powinien chodzić. ( o ile reszta jest ok )

przez **piterek123456** » 27/1/2016, 11:00

ściągnełem dyfuzor syfu za mocno nie było ale tłok jest porysowany od strony wydechu, moto odpala teraz po 2 kopach ale coś strasznie stuka i nie wkręca się na obroty tak jak powinien luzów na wale nie ma żadnych więc to nie łożyska wału

przez **henio12323** » 27/1/2016, 14:24

równie dobrze mogła korba strzelic - jak sie dostał piach, to mogł sie dostać do łozyska stopy korbowodu... ciezko cokolwiek wiecej powiedziec bo "coś' stuka to nie wiadomo, moze sąsiad płot naprawia...

przez **piterek123456** » 27/1/2016, 17:24

no a więc strzeliła korba :/ nie wiem czy od piasku czy po prostu strzeliła jak wymieniałem tłok to nie było żadnego luzu tylko delikatny na boki to zostawiłem korbę ale nie wiadomo ile poprzedni właściciel nią tłoków zrobił teraz jak będe wymieniał to cały wał tylko jakiej firmy ??? odrazu lepiej łożyska wymienić ?? nie mają luzu

przez **henio12323** » 27/1/2016, 18:14

łozyska sie nowe daje.

wał obojętne jaki aby nie chinski. jak nie ma potrzeby całego wału to po co wkładac ? korba sama wyjdzie duzo taniej

przez **piterek123456** » 27/1/2016, 18:34

na papierze

trzeba sobie doliczyć koszt przełożenia a to jest około 150 zł + korba troche lepsza 450 + uszczelki 100zł wychodzi nam 700 a wał wiseco moge mieć za 750 z łożyskami uszczelkami aha i jak wydłubać łożyska te stare podgrzać ??? bo nie chce naparzać po tym wszystkim młotkiem

bo przy zakładaniu z tego co wiem to łożyska schłódzić a kartery podgrzać ? i czy potrzebne mi będą jakieś specjalne przyżądy do wyciągnięcia i wciśnięcia wału ?

przez **henio12323** » 27/1/2016, 21:33

no to juz zalezy jaki ma sie dostep do czesci zamiennych itp

stare zeby usunac to podgrzewasz karter i wybijasz dosyc łatwo pójda, jak masz prase to jeszcze lepiej.

a zakładajac - jak mówisz lekko schłodzic lozyska, lekko podgrzac kartery, i praktycznie samo wejdzie.

mozna sobie zaimprowizaowac jakis sciągacz jakby były problemy. z wybiciem wału. a jak montujesz to dociskając kartery sie wszystko zejdzie. tylko trzea równo dokrecac

przez **piterek123456** » 28/1/2016, 17:01

Tylko teraz nie wiem jak z tłokiem przerysowany jest trochę od strony wydechu kompresje miał przed rozbiurką jest praktycznie nowy 3 zbiorniki paliwa na nim wyjechałem czy jakieś rysy na nim to coś złego ?? wygląda jak by ten teflon się star tylko w tym miejscu troche bardziej niż gdzie indziej

przez **henio12323** » 28/1/2016, 17:08

jakby rysy to było nic złego to by w fabryce rysowali

wrzuc fotke cos sie oceni.

przez **piterek123456** » 28/1/2016, 18:30

uznajmy że nie było poprzedniego pytania

tłok jest miejscowo zatarty w cylindrze zszedł nicasil z przegrody wydechowej i jest lekko przytarty na całej powierzchni od strony wydechu tak więc jest gruba lipa Wrzucił bym zdjęcia ale zdjęcie ma zbyt duży rozmiar i wyskakuje mi błąd

przez **kris514** » 28/1/2016, 18:39

wrzuć na imgtur lub tym podobne strony. Skoro zdarł się nicasil z przegrody to sprawdź czy aby przypadkiem nie jest ona pęknięta.

przez **piterek123456** » 28/1/2016, 19:13

http://imgur.com/a/Wt6O3

Dzięki za pomoc z wrzuceniem zdjęć

przez **kris514** » 28/1/2016, 19:27

No to ładnie widać że przegroda jest pęknięta, tłok niestety ale wypadało by go wymienić.

Scigacz.pl

yamaha yz 125 przylana

yamaha yz 125 przylana

Kto przegląda forum