[Aktualności] Wypadek na MT-09 - brutalne
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
[Aktualności] Wypadek na MT-09 - brutalne
Dyskusja na temat: Wypadek na MT-09 - brutalne
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Wypadek na MT-09 - brutalne
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Wypadek na MT-09 - brutalne
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Miałem podobnie. U mnie dodatkowo zawiniło niewielkie doświadczenie. Na wąskiej drodze między wioskami wyprzedziłem tira i rozpędzony nie zmieściłem się w zakręcie. NA SZCZĘŚCIE wytracałem już prędkość. Ale ten moment gdy zorientowałem się, że się nie zmieszczę... sekunda rozciągnęła się do minuty.
Uważajcie na drodze bo naprawdę niewiele trzeba.
I jeszcze jedno - jeśli jeździsz agresywnie to na 100% zaliczysz glebę. Prędzej czy później. Pytanie tylko jak poważna ona będzie.<br><hr>MatZG
Uważajcie na drodze bo naprawdę niewiele trzeba.
I jeszcze jedno - jeśli jeździsz agresywnie to na 100% zaliczysz glebę. Prędzej czy później. Pytanie tylko jak poważna ona będzie.<br><hr>MatZG
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Miałem podobnie. U mnie dodatkowo zawiniło niewielkie doświadczenie. Na wąskiej drodze między wioskami wyprzedziłem tira i rozpędzony nie zmieściłem się w zakręcie. NA SZCZĘŚCIE wytracałem już prędkość. Ale ten moment gdy zorientowałem się, że się nie zmieszczę... sekunda rozciągnęła się do minuty.
Uważajcie na drodze bo naprawdę niewiele trzeba.
I jeszcze jedno - jeśli jeździsz agresywnie to na 100% zaliczysz glebę. Prędzej czy później. Pytanie tylko jak poważna ona będzie.<br><hr>MatZG
Uważajcie na drodze bo naprawdę niewiele trzeba.
I jeszcze jedno - jeśli jeździsz agresywnie to na 100% zaliczysz glebę. Prędzej czy później. Pytanie tylko jak poważna ona będzie.<br><hr>MatZG
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dokładnie tak jak napisałeś sekunda przeistacza się w minute kiedy wiesz już, że będzie "nieciekawie". Do tego ja miałem coś w stylu, że przelatuje Ci życie przed oczami, u mnie to były bliskie mi osoby i jest to bardzo niefajne uczucie. Przed nadchodzącym sezonem warto pooglądac takie filmy ku przestrodze. Pozdrawiam.<br><hr>franiuKomentatorzy napisał(a):Miałem podobnie. U mnie dodatkowo zawiniło niewielkie doświadczenie. Na wąskiej drodze między wioskami wyprzedziłem tira i rozpędzony nie zmieściłem się w zakręcie. NA SZCZĘŚCIE wytracałem już prędkość. Ale ten moment gdy zorientowałem się, że się nie zmieszczę... sekunda rozciągnęła się do minuty.
Uważajcie na drodze bo naprawdę niewiele trzeba.
I jeszcze jedno - jeśli jeździsz agresywnie to na 100% zaliczysz glebę. Prędzej czy później. Pytanie tylko jak poważna ona będzie.<br><hr>MatZG<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
E tam ja tam wale p***, bo do tego są sporty - a jak ktoś nie umie jeździć to niech się za to nie bierze, albo jeździ ślamazarnie.<br><hr>Ceberg
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Miło było Cie poznać.Komentatorzy napisał(a):E tam ja tam wale p***, bo do tego są sporty - a jak ktoś nie umie jeździć to niech się za to nie bierze, albo jeździ ślamazarnie.<br><hr>Ceberg<br>
Słyszałeś kiedyś o fiksacji wzroku? Na Twoim miejscu spisałbym testament i przed nowym sezonem pożegnałbym się z rodziną. <br><hr>MatZG
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przy tej prędkości chciał ten zakręt w lewo brać? No i plus ta dziura lub nierówność na drodze to musiało się tak skończyć.<br><hr>Wesoły
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mi kiedys przy 150km/h wyskoczyła sarna... Mimo wszystko wciąż lubię śmigać ale dużo wolniej i ze świadomością której wszystkim kumplom jednak brakuję...
LwG<br><hr>Martinez89

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To ty prowadzisz motovlog?Komentatorzy napisał(a):Mi kiedys przy 150km/h wyskoczyła sarna... Mimo wszystko wciąż lubię śmigać ale dużo wolniej i ze świadomością której wszystkim kumplom jednak brakuję...LwG<br><hr>Martinez89<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie dlaczego niby ?<br><hr>Martinez89Komentatorzy napisał(a):Mi kiedys przy 150km/h wyskoczyła sarna... Mimo wszystko wciąż lubię śmigać ale dużo wolniej i ze świadomością której wszystkim kumplom jednak brakuję...LwG<br><hr>Martinez89<br>
Komentatorzy napisał(a):To ty prowadzisz motovlog?<br><hr>Patryk1412<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
pewnie z racji blogera, który miał podobną sytuację :p (Polski MotoVlog) :p<br><hr>Artur PerećKomentatorzy napisał(a):Mi kiedys przy 150km/h wyskoczyła sarna... Mimo wszystko wciąż lubię śmigać ale dużo wolniej i ze świadomością której wszystkim kumplom jednak brakuję...LwG<br><hr>Martinez89<br>
Komentatorzy napisał(a):To ty prowadzisz motovlog?<br><hr>Patryk1412<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie dlaczego niby ?<br><hr>Martinez89<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dużo szczęścia... pół metra od miejsca upadku był murek. Jakby się kierowca trochę wyratował i fiknął pół metra dalej to by się rozmazał na tym murku.<br><hr>Gal
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A to nie słyszałemKomentatorzy napisał(a):Mi kiedys przy 150km/h wyskoczyła sarna... Mimo wszystko wciąż lubię śmigać ale dużo wolniej i ze świadomością której wszystkim kumplom jednak brakuję...LwG<br><hr>Martinez89<br>
Komentatorzy napisał(a):To ty prowadzisz motovlog?<br><hr>Patryk1412<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie dlaczego niby ?<br><hr>Martinez89<br>Komentatorzy napisał(a):pewnie z racji blogera, który miał podobną sytuację :p (Polski MotoVlog) :p<br><hr>Artur Pereć<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kupę energii wytracił w ułamku sekundy, ma fart że w ogóle przeżył. I nie wiem jak on chciał taki zakręt z wewnętrznej brać przy takiej prędkości.<br><hr>Patryk
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Bylem kurierem w londynie.Latalem po calej wyspie przez 10 lat. Mialem przynajmniej 50 wypadkow. Zyje bo jezdzilem z glowa i wyobraznia, czasem bardzo szybko , ale taka praca. tutaj przesadzil. Szczescie to mial ze mu nikt z boku nie wyjechal bo nie byloby co zbierac. jak nie masz widocznosci ,nie cisniesz. prosta zasada. przynajmniej nie na maxa. Czasem zlapia nerwy, a czasem popuscisz wodze fantazji, wtedy dochodzi do wypadku.<br><hr>Y.Koval.
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Bylem kurierem w londynie.Latalem po calej wyspie przez 10 lat. Mialem przynajmniej 50 wypadkow. Zyje bo jezdzilem z glowa i wyobraznia, czasem bardzo szybko , ale taka praca. tutaj przesadzil. Szczescie to mial ze mu nikt z boku nie wyjechal bo nie byloby co zbierac. jak nie masz widocznosci ,nie cisniesz. prosta zasada. przynajmniej nie na maxa. Czasem zlapia nerwy, a czasem popuscisz wodze fantazji, wtedy dochodzi do wypadku.<br><hr>Y.Koval.
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powodem gleby było chwilowe zamyślenie i brak reakcji, wyraźnie widać że nagłe pojawienie się zakrętu nie wywołało żadnej reakcji czy najmniejszej próby skręcania. Każdemu zdarza się chwilowa zawieszka a na motorze jest to bardzo niebezpieczne. <br><hr>volkov
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
... jak miałes 50 wypadkow, to jestes ****, a nie kierowca.Komentatorzy napisał(a):Bylem kurierem w londynie.Latalem po calej wyspie przez 10 lat. Mialem przynajmniej 50 wypadkow. Zyje bo jezdzilem z glowa i wyobraznia, czasem bardzo szybko , ale taka praca. tutaj przesadzil. Szczescie to mial ze mu nikt z boku nie wyjechal bo nie byloby co zbierac. jak nie masz widocznosci ,nie cisniesz. prosta zasada. przynajmniej nie na maxa. Czasem zlapia nerwy, a czasem popuscisz wodze fantazji, wtedy dochodzi do wypadku.<br><hr>Y.Koval.<br>
sorka. taka prawda. :/<br><hr>dan
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
... jak miałes 50 wypadkow, to jestes ****, a nie kierowca.Komentatorzy napisał(a):Bylem kurierem w londynie.Latalem po calej wyspie przez 10 lat. Mialem przynajmniej 50 wypadkow. Zyje bo jezdzilem z glowa i wyobraznia, czasem bardzo szybko , ale taka praca. tutaj przesadzil. Szczescie to mial ze mu nikt z boku nie wyjechal bo nie byloby co zbierac. jak nie masz widocznosci ,nie cisniesz. prosta zasada. przynajmniej nie na maxa. Czasem zlapia nerwy, a czasem popuscisz wodze fantazji, wtedy dochodzi do wypadku.<br><hr>Y.Koval.<br>
sorka. taka prawda. :/<br><hr>dan
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie ma takiego miasta londyn - jest lądek, lądek zdrój<br><hr>v-maxKomentatorzy napisał(a):Bylem kurierem w londynie.Latalem po calej wyspie przez 10 lat. Mialem przynajmniej 50 wypadkow. Zyje bo jezdzilem z glowa i wyobraznia, czasem bardzo szybko , ale taka praca. tutaj przesadzil. Szczescie to mial ze mu nikt z boku nie wyjechal bo nie byloby co zbierac. jak nie masz widocznosci ,nie cisniesz. prosta zasada. przynajmniej nie na maxa. Czasem zlapia nerwy, a czasem popuscisz wodze fantazji, wtedy dochodzi do wypadku.<br><hr>Y.Koval.<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości