Zobacz wÄ…tek - moj pierwszy motor: suzuki gs 500e vs Yamaha YBR 250
NAS Analytics TAG

moj pierwszy motor: suzuki gs 500e vs Yamaha YBR 250

Porady, dyskusje i inne dywagacje na temat motocykli, którymi można się poruszać posiadając kategorię prawa jazdy A2
_________

moj pierwszy motor: suzuki gs 500e vs Yamaha YBR 250

Postprzez krzynu » 10/1/2016, 10:28

Jaki waszym zdaniem bedzie bardziej sie nadawal jako pierwszy motor?

Mam uzbierane 8 tys, dlatego tez do tej kwoty interesuja mnie motory.
Nie ukrywam, ze motorem tym bede jezdzil glownie po terenach wiejskich gdzie 100km/h to bedzie raczej max (polskie drogi sa jakie sa...).
krzynu
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10/1/2016, 10:22


Postprzez lagiboy » 10/1/2016, 12:34

pytanie bez sensu bo mówisz tylko że będziesz jeździł na wsi. masz prawko? zadajesz pytanie w w kategorii A i siłą rzeczy powinieneś mieć A natomiast motocykle które podajesz są z A2.
Co CiÄ™ wtedy powstrzymuje przed wyjazdem poza wieÅ›?
wypełnij najpierw ankietę i zobaczymy z czym będziemy się bujać. viewtopic.php?t=49590
black matt=grey (color by honda)
Avatar użytkownika
lagiboy
Moderator
 
Posty: 2690
Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35


Postprzez krzynu » 10/1/2016, 20:41

lagiboy napisał(a):pytanie bez sensu bo mówisz tylko że będziesz jeździł na wsi. masz prawko? zadajesz pytanie w w kategorii A i siłą rzeczy powinieneś mieć A natomiast motocykle które podajesz są z A2.
Co CiÄ™ wtedy powstrzymuje przed wyjazdem poza wieÅ›?
wypełnij najpierw ankietę i zobaczymy z czym będziemy się bujać. viewtopic.php?t=49590


Sorki, nie wiem czemu ale bylem pewny, ze pisze w kategorii a2.
No poza wies tez bede mogl, ale u mnie jest tak, ze mieszkam w duzym miescie a planuje zrobic sobie prawko i kupic jakis motorek na dzialke by se rekreacyjnie jezdzic (glownie wakacje).
Dodalem ten post tylko po to abyscie sie wypowiedzieli, co jest lepsze dla "typowego swiezaka".
Planuje malo nim jezdzic 2 tys kilometrow sadze to maks na rok.
Doswiadczenie zerowe. Na motor (+plus przeglad) chce wydac max 8 tys.
Iteresuja mnie nakedy.
krzynu
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10/1/2016, 10:22

Postprzez leff » 10/1/2016, 20:48

teraz jest w A2
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez lagiboy » 10/1/2016, 21:30

to najpierw trzebaby prawko zrobić. często gęsto po kursie ludziom się zmienia czym chcą jeździć.
jak daleko na tą działkę? im mniejsza pojemność tym tańsze koszty użytkowania.
black matt=grey (color by honda)
Avatar użytkownika
lagiboy
Moderator
 
Posty: 2690
Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35

Postprzez krzynu » 11/1/2016, 11:15

lagiboy napisał(a):to najpierw trzebaby prawko zrobić. często gęsto po kursie ludziom się zmienia czym chcą jeździć.
jak daleko na tą działkę? im mniejsza pojemność tym tańsze koszty użytkowania.


Ponad 50 km. W sumie to jakby nie patrzec to silnik 250-ka pali prawie polowe mniej benzyny wiec na pewno bym troche hajsu zaoszczedzil.
Ale z drugiej strony sie martiwe, ze moze mi tej mocy czasem brakowac (wyprzedzanie kogos itd.).
A z tym, ze najpierw prawko potem motor to sie nie zgodze, bo moge przeciez go kupic i trzymac na dzialce na razie (tam sobie jezdzic i sie doszkalac).
Tylko nie wyjezdzajcie mi z madroscia typu "bez prawka nie wolno!" itp, bo jakos skuterem jezdze i jest spoko.
A i dodam, ze ten pizdzik to troche za malo jak dla mnie (dlatego prawko bede robil) :P
krzynu
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10/1/2016, 10:22

Postprzez leff » 11/1/2016, 13:30

ybr250 i wyprzedzanie? chyba ciagnika i to na dlugiej prostej
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez Devil 125 » 11/1/2016, 15:33

"Tylko nie wyjezdzajcie mi z madroscia typu "bez prawka nie wolno!" itp, bo jakos skuterem jezdze i jest spoko. "

Tiaa dopóki cię policja nie złapie albo komuś krzywdy nie zrobisz i będziesz bulić za kogoś leczenie bo kierowałeś pojazdem bez uprawnień i ubezpieczenie się wypnie na ciebie...
Honda CBR 125R ---> Yamaha FZS 600 02r
Avatar użytkownika
Devil 125
Bywalec
 
Posty: 558
Dołączył(a): 9/9/2014, 14:46
Lokalizacja: DOL

Postprzez krzynu » 11/1/2016, 16:42

A tak wracajac do tematu: ktory motor bedzie lepszy?
krzynu
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 10/1/2016, 10:22

Postprzez Devil 125 » 11/1/2016, 17:42

Ja myślę że jak planujesz jeżdzić 2 tyś max w sezonie i predkość rzędu 100 km/h ci wystarczy bo tak napisałeś w pierwszym poście to ci starczy 125-tka tym bardziej jak mieszkasz w dużym mieście będzie ci mało palić i na trasę 50 km też się nada.
Jeśli masz B więcej niż trzy lata możesz śmigać na A1. Bo moim zdaniem robić prawko by o tak czasem sobie pojeżdżić i zrobić w sezonie ok 2 tyś to bez sensu .
Honda CBR 125R ---> Yamaha FZS 600 02r
Avatar użytkownika
Devil 125
Bywalec
 
Posty: 558
Dołączył(a): 9/9/2014, 14:46
Lokalizacja: DOL

Postprzez lagiboy » 11/1/2016, 23:35

szczerze? ja bym szukał za taką kasę coś innego. np SV650, z innych honda CB500, ewentualnie Kawasaki ZR7 albo ER-5.
Wybór swój motywuję tym że SV650 waży prawie tyle samo co gs500 ale zawieszenie ma o niebo lepsze mimo że też już swoje lata świetności ma za sobą. do SV650 trzeba zrobić najpierw prawko bo zwyczajnie w świecie się na nim rozwalisz nie umiejąc jeździć. CB500 naprawdę wdzięczna maszynka, na początek, do jeżdżenia i na zawsze. ZR7 na Twoje jeżdżenie tak samo jak SV650 wyglebisz się bez prawka i tylko zgruzujesz sprzęt. ER-5 z końca produkcji też Ci się nada. Każdy z wymienionych ma 2 cylindry. niskie koszty serwisowania silnika, odpowiednio dużo mocy, SV będzie najtrudniejszy do opanowania. nie lubie GS500 bo jest kiepski w prowadzeniu. są jeszcze takie cacka jak bandit 400 ale ze wględu na małą popularność w PL czasami długo się ściąga części. Wszystkie wymienione wymagają prawa jazdy A
black matt=grey (color by honda)
Avatar użytkownika
lagiboy
Moderator
 
Posty: 2690
Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35



Powrót do Motocykle na kategorie A2



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości




na górê