Kupno pierwszego motocykla na wypady za miasto, 176cm
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Kupno pierwszego motocykla na wypady za miasto, 176cm
Witam,
w tym roku chce kupić swój pierwszy motocykl (do 4-7tyś). Zainteresowany jestem:
a) Suzuki GS500, Kawasaki GPZ500 lub Suzuki SV650 (wizualnie najbardziej mi pasuje)
b) kupno jakieś 250 na pierwszy rok/dwa (niestety nie mam tutaj jakiegoś konkretnego modelu na myśli)
Prawem jazdy nie jestem ograniczony, gdyż mam A- niestety od czasu jego robienia nie siedziałem na motocyklu (jakieś 2-3 lata). Mam 176cm oraz 70 kg wagi.
Motocykl chce wykorzystywać do jazdy po mieście (Warszawa) oraz na jakieś dłuższe wypady, poza miasto.
Będę wdzięczny za opinie, która z tych propozycji jest lepsza. Chętnie też wysłucham waszych.
w tym roku chce kupić swój pierwszy motocykl (do 4-7tyś). Zainteresowany jestem:
a) Suzuki GS500, Kawasaki GPZ500 lub Suzuki SV650 (wizualnie najbardziej mi pasuje)
b) kupno jakieś 250 na pierwszy rok/dwa (niestety nie mam tutaj jakiegoś konkretnego modelu na myśli)
Prawem jazdy nie jestem ograniczony, gdyż mam A- niestety od czasu jego robienia nie siedziałem na motocyklu (jakieś 2-3 lata). Mam 176cm oraz 70 kg wagi.
Motocykl chce wykorzystywać do jazdy po mieście (Warszawa) oraz na jakieś dłuższe wypady, poza miasto.
Będę wdzięczny za opinie, która z tych propozycji jest lepsza. Chętnie też wysłucham waszych.
-
Los_Emilos - Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 12/4/2011, 09:44
- Lokalizacja: Warszawa
Ja będe w przyszłym roku kupowac moto, jak zrobię prawko. Przy cenie ok 10 tys to się zastanawiam nad Hondą NC700x - dobra do turystyki, dobra do miasta bo ma automatyczną skrzynię. No i podobno fajnie jest wyważona, ma dobry ABS czyli wszytko co potrzebuje początkujący.
- DarkoZZZ
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 9/11/2015, 08:05
No dla mnie automat to nawet w samochodzie odpada. No ale NC700 ma dużo innych zalet dla poczatkującego, więc chyba od niego zacznę. Chociaż z drugiej strony jeżeli ABS (kombinowany - automatycznie rozdziela siłę na przód i tył), automatyczna skrzynia będzie robić za mnie część roboty, to może przeiadka później na inną maszynę może być cięża i moge nabyć złych nawyków.
- DarkoZZZ
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 9/11/2015, 08:05
Trochę niepokoi mnie pojemność silnika w Hondą NC700x, plus typowy turystyk jakoś do mnie nie przemawia.
-
Los_Emilos - Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 12/4/2011, 09:44
- Lokalizacja: Warszawa
Niedawno wziąłem NC750 z automatem na jazdę próbną. Pojeździłem 3 godziny i stwierdziłem, że ten automat to porażka
Nie działa tak jak automaty w samochodach, że gazem można sterować zmianą biegów. Żyje swoim życiem i np. zmienia bieg podczas złożenia w zakręcie co negatywnie wpływa na stabilność moto. Wjechanie na krawężnik to niezłe wyzwanie. Nie ma sprzęgła więc nie ruszymy dopóki nie doda się odpowiednio dużo gazu... jak już wjedzie na krawężnik to przemierzamy znaczną część chodnika zanim zdołamy się zatrzymać.
Dramatem jest awaryjne hamowanie. Nie ma sprzęgła, którym możemy błyskawicznie odłączyć napęd aby nie kolidował z ABS-em. Efekt jest taki, że jak nie ma czasu na zakręcenie manety przed hamowaniem to z jednej strony hamujemy, a napęd dalej ciągnie. Droga hamowania wydłuża się tak, że załadowany bus się zatrzymał, a ja musiałem ominąć go poboczem


Nie działa tak jak automaty w samochodach, że gazem można sterować zmianą biegów. Żyje swoim życiem i np. zmienia bieg podczas złożenia w zakręcie co negatywnie wpływa na stabilność moto. Wjechanie na krawężnik to niezłe wyzwanie. Nie ma sprzęgła więc nie ruszymy dopóki nie doda się odpowiednio dużo gazu... jak już wjedzie na krawężnik to przemierzamy znaczną część chodnika zanim zdołamy się zatrzymać.
Dramatem jest awaryjne hamowanie. Nie ma sprzęgła, którym możemy błyskawicznie odłączyć napęd aby nie kolidował z ABS-em. Efekt jest taki, że jak nie ma czasu na zakręcenie manety przed hamowaniem to z jednej strony hamujemy, a napęd dalej ciągnie. Droga hamowania wydłuża się tak, że załadowany bus się zatrzymał, a ja musiałem ominąć go poboczem

Bandyta 1200 + DR 650
- AdamoX
- Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 11/8/2014, 07:49
- Lokalizacja: Wrocław
SV650 bierz, cieżko znaleźć fajniejszy motorek w tych pieniądzach co SV650. jest trochę większy od GS500 a waży prawie tyle samo. w dodatku przy GSie w SV przedni zawias jest jak marzenie. GS ma go od taczki. fajnie się zbiera, łatwo się przerzuca w zakrętach, fajnie ciągnie i ładnie dudni z dwóch garów. Nie znam nikogo kto miał SV650 i na niego narzekał.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości