Zobacz wątek - Zakup Japońskiego ścigacza 400 z lat 90tych, na co uważać?
NAS Analytics TAG

Zakup Japońskiego ścigacza 400 z lat 90tych, na co uważać?

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Zakup Japońskiego ścigacza 400 z lat 90tych, na co uważać?

Postprzez Ajss » 19/10/2015, 20:09

Ostatnio u mnie w salonie Hondy staÅ‚a VFR 400 NC30 1 wÅ‚aÅ›ciciel, 20k mil na liczniku i byÅ‚a serwisowana przez te wszystkie lata w tym salonie Hondy. Chcieli zaledwie £2795, moment poszedÅ‚ ten motocykl.

Moje obaw przy zakupie starszego sporta są takie gdyż będzie trzeba dużo rzeczy odrestaurować oraz nie mam pojęcia co ile trzeba ustawiać/sprawdzać gaźniki? W porównaniu do dzisiejszych 300-500cc ścigacz te stare Japońce z lat 90tych są solidniej zbudowane oraz dają większą frajdę z jazdy no i mają swój charakter.


Czy ktoś na forum posiada może motocykl pasujący do opis np: VFR, RVF, CBR itd?
Suzuki SV650N FI
Ajss
Świeżak
 
Posty: 125
Dołączył(a): 4/5/2015, 15:38


Postprzez Fugu » 19/10/2015, 20:26

Zwroc uwage na dostepnosc czesci. Jesli lubisz grzebac i masz dostep do czesci oraz kase na nia, to ja bym sie nie zastanawial.

Inna sprawa jest technika - nie oczekuj ze taki dziadek bedzie sie zachowywal na drodze jak aktualny sport.

Opis czestotliwosci serwisow znajdziesz w instrukcji i serwisowce.
Avatar użytkownika
Fugu
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2115
Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28


Postprzez Ajss » 19/10/2015, 21:14

Właśnie ze względu na studia, pracę oraz dodatkowy kurs który robię online nie miałbym czasu ani nawet miejsca na takie zabawy. Dlatego chyba zakup takiego motocykla pozostawię sobie jak kryzys wieku średniego mnie dotknie koło 40tki...

Wracając do prowadzenia takiego motocykla to moim zdaniem cała frajda, tam nie ma żadnej elektroniki wspomagającej a mocy jest wystarczająco by odkręcić na winklach poza miastem. Szkoda że produkcja takich motocykli się nie opłaca, te nowe ninje 300 itd. w ogólnie nie mają charakteru ani brzmienia.

Fugu, ty tutaj dłużej na forum siedzisz... orientujesz się może czy ktoś z użytkowników posiada takiego 'mini-sporta'?
Suzuki SV650N FI
Ajss
Świeżak
 
Posty: 125
Dołączył(a): 4/5/2015, 15:38

Postprzez Fugu » 20/10/2015, 08:28

Motocykle klasy 400 sa bardzo rzadkie w europie: jest to klasa wychodzaca z Japonskich przepisow (cos w stylu A2 w europie).

Osobiscie nie znam nikogo kto na tym jezdzi - patrzac na nasze przepisy ta klasa jest po prostu bez sensu.

Chyba ze chcesz konkretny motocykl z jakis tam powodow. Ale wtedy licz sie ze jest to hobby - zre kase i czas.
Avatar użytkownika
Fugu
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2115
Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28

Postprzez Ajss » 20/10/2015, 19:23

Jeśli brać pod uwagę A2 to nie jest bez sensu, co prawda potrzebna będzie blokada dla większości ale szczegół.

Ja nie mam czasu na grzebanie, podaruje sobie taki pomysł. Właśnie tego się bałem że będzie więcej rozebrany taki sprzęt stał niż jeździł bezproblemowo po drodze.... ehh
Suzuki SV650N FI
Ajss
Świeżak
 
Posty: 125
Dołączył(a): 4/5/2015, 15:38

Postprzez ChaoticBiker » 4/11/2015, 16:02

oj tam, w UK rowniez sa dosyc popularne, gdyz jest na nie nizszy tax i ubezpieczenie niz na motocykle 600 i wiecej.
W ogole na zachod od Polski jest znacznie wiecej motocykli z przedzialu 250-600, bo w PL to kazdy najchetniej od razu by sportowym litrem jezdzil, a jak czoper to minimum 1500 pojemnosci. Jakis taki kompleks mamy.

Sam mam m.in. Suzuki GN400 z 1981 (w sumie obecnie na sprzedaz). Jest to motocykl klasyczny, z tym samym silnikiem co DR400. Fajna zabawka.
Znajomy niedawno sprzedal kawasaki 400, chyba Z400 ale nie jestem pewien.
No i jeszcze byla niedawno w okolicy Honda CB400 ale gosciu zamienil ja na CB1300 a teraz sprzedal i to i kupuje 500ccm.
Avatar użytkownika
ChaoticBiker
Stary Wyjadacz
 
Posty: 706
Dołączył(a): 16/11/2007, 18:05
Lokalizacja: Edinburgh



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości




na górê