Klocki trzymajÄ… tarczÄ™, w czym problem?

[cichy]

Sprawa wygląda tak, że na przednim kole daje się wyczuć opór, gdy nim kręcę.
Klocki trzymają tarczę. Co ciekawe, tylko te klocki od wewnątrz, zewnętrzne odbijają.
Najpierw myślałem, że to problem klocków, niestety wymiana nie przyniosła rezultatów.
Następnie rozebrałem zaciski, wyczyściłem itd.
Tłoczki są w idealnym stanie, wchodzą jak w masełko.
Zmieniłem płyn.
Przewody sÄ… prawie nowe w stalowym oplocie.

Czy to może być jakiś problem z pompą, jest tam jakiś zawór zwrotny, czy coś takiego? Na jakiej zasadzie płyn cofa się do zbiorniczka?

Mały update:

Przeprowadziłem test i wykluczyłem winę pompy.

ZostajÄ… (chyba) tylko zaciski.
Tłoczki są jak lustro, więc chyba nie ma sensu ich wymieniać.
Czy to możliwe, że podczas składania, tłoczki wchodziły jak w masło, a jak dostają ciśnienia to się zapiekają?
Może powinienem wymienić wszystkie gumki, mimo tego, że dobrze wyglądają?
Tłoczki i gumki składa się na pastę, czy tylko na płyn hamulcowy?

[cichy]

A no usłyszałem.
W tygodniu wpadnę po te uszczelniacze, chyba tylko to mi zostało, albo wymiana zacisków.

Może jakieś od 954, ponoć mają lepsze tłoczki, pokryte jakąś specjalną powłoką.
Ciekawe czy by pasowały?

[Grzybu]

Jak po jeździe możesz złapać zaciski i naciskiem ręki spowodować wciśnięcie tłoczków to nie wydaje mi się, żeby to była ich wina. Prędzej stawiałbym na zapieczone prowadnice, które umożliwiają ruch zacisku prostopadle do tarczy. Tłoczki dociskają klocki do tarczy jednocześnie powodując odpychanie całego zacisku na prowadnicach (co pozwala docisnąć wewnętrzne klocki do tarczy) a jak odpuszczasz hebel to cofają się tylko te po stronie tłoczków, bo zapieczone prowadniki nie pozwalają cofnąć całego zacisku.
Tak wnioskuję po tym, że piszesz, że trzymają tylko wewnętrzne.
Z drugiej strony mówisz, że przeczyściłeś zaciski (tyle, że nie wiem czy prowadnice też miałeś na myśli) Trochę mi to jeszcze nie gra, jeśli faktycznie klocki trzymają w dwóch zaciskach - bo zapieczenie dwóch na raz też jest mało prawdopodobne. Ale może akurat...

...wydaje mi się, że Wam nie muszę pisać, że lekki opór na tarczy jest normalny, bo klocki cofają się bezwładnościowo, tyle, że sprawne hamulce powinny same szybko odpuścić.
Nie muszę pisać - ale napisałem
(...tylko się nie unoście, jeśli piszę o rzeczach oczywistych )

[cichy]

Zaciski montowane są na stałe, nie mam prowadnic.
Prowadnice stosuje się przeważnie gdy zacisk, ma tłoczki tylko z jednej strony.

[Grzybu]

A no zgadza się W takim razie nie pomogłem, ale temat interesujący bo i objawy ciekawe.
Jeśli ilość płynu w układzie nie jest za duża to nie mam pomysłu na tą przypadłość. Tymbardziej, że jak piszesz tłoczki chodzą sprawnie.

A jeszcze takie coś mi przyszło do głowy, że może jak wciskasz jeden tłoczek to w drugim zacisku zostaje wypchnięty - to by znaczyło, że jednak jest za dużo płynu

[cichy]

Wczoraj zamieniłem stronami tłoczki i uszczelniacze w jednym zacisku.
Wcześniej trzymała tylko prawa strona.
Po wymianie po pompowałem klamką i było ok.
Następnie rozgrzałem heble i okazało się ze trzymają.
Następnego dnia jak ostygły dalej trzymają.
Tylko teraz trzymają chyba obie strony, za to trochę lżej, z tym że prawa ciągle mocniej.

Kończę zabawę, bo gra nie jest warta świeczki, kupuje używane zaciski od CBR954.

[cichy]

Założyłem drugie zaciski i dalej trzymają tarczę, nawet trochę mocniej.
Tarcze wyglądają na proste, ośka też jest raczej prosta.

Gdzie dalej szukać?

Taką mam nieśmiałą teorie, zastanawiam się czy mogę mieć rację.
Wydaje mi się że to jest jednak wina pompy, ponieważ tłoczki nie mają jak same się cofnąć do zacisku.
Wydaje mi się, że to właśnie pompa powinna je zasysać delikatnie przy odbijaniu.
Patrzyłem na tylnim hamulcu i tak się właśnie dzieje.
Tym bardziej że po odkręceniu odpowietrzników, leci płyn a tłoczki nie puszczają

Jest jeszcze taki objaw.
Gdy wcisnę któryś klocek do końca i machnę klamką dwa razy, reszta też odpuszcza.

[musieli]

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie

[cichy]

Może i tak, ale nie jestem pewien, a muszę zanim kupię pompę, lub zestaw naprawczy.
Żeby nie wyszło tak jak z zaciskami, przy okazji, sprzedam zaciski do 929/954.

Mam pod ręką pompę od CBR900 (94r) ma mniejszą średnicę tłoczka, ale do testów powinna wystarczyć.
Nie jestem expertem z hydrauliki siłowej, ale to powinno jedynie sprawić, że będzie głębiej wpadać.
Tylko czy nie będzie problemu z odpowietrzeniem?

[lmpk]

z odpowietrzeniem raczej nie... prędzej ci sie klama bedzie kończyc..... ale siła hamowania będzie większa będzie większa , większe przełożenie ;]

[jasql]

Wedlug mnie to nie wina pompy tylko uszczelniaczy tloczkow.

Tym bardziej że po odkręceniu odpowietrzników, leci płyn a tłoczki nie puszczają

Gdyby po odkreceniu odpowietrznikow nie lecial plyn (bez naciskania klamki) albo wylatywalo go troche po czym zaciski by sie luzowaly to winna na 100% byla by pompa.
W tym wypadku radze zmienic uszczelniacze. To one odpowiedzialne sa za cofanie tloczkow.

[cichy]

mniejsza średnica tłoka - mniejsza wydajność. proste, tak? kombinator jesteś, Cichy... nie szkoda Ci czasu i kasy?

No właśnie szkoda mi kasy.
Zestaw uszczelniaczy kosztuje 600zł.
Pompę pożyczyłem od znajomego.
Założyłem od sc28 i dalej jest kupa.
Wymieniłem już pompę i zaciski, wcześniej przekładałem klocki.
Z każdą modyfikacją jest coraz gorzej.
Jutro przełożę jeszcze klocki i przewody, a jak to nic nie da to pożyczę kompletne koło i zobaczę jak będzie.