Scigacz.pl

przez **Dyllu** » 30/8/2015, 10:19

Witam,

Właśnie sprzedałem swój pierwszy motocykl jakim była Honda Hornet PC41. Jeździłem nim ponad dwa sezony, zrobiłem blisko 17000km bez żadnego wypadku, stłuczki, wywrotki czy chociażby poważniejszej sytuacji awaryjnej.

Zaczęło jednak czegoś brakować. Przede wszystkim dolny zakres obrotów zrobił się zdecydowanie za słaby. Nie bawi mnie kręcenie silnika do odcięcia i jazda z prędkościami 200+ także szukam czegoś z większym silnikiem gwarantującym przede wszystkim znacznie lepszy dół.

Stylistycznie Hornet również mi się podobał, niemniej jednak w kolejnym motocyklu przydałoby się trochę więcej owiewek.

Szukając sprzętu spełniającego moje wymagania trafiłem na Suzuki GSX 1250 FA. Co powiecie na temat tego motocykla? Jakie ma on wady, jakie zalety?

Co innego jesteście jeszcze w stanie polecić jako następce Hondy?

Budżet wiadomo, im mniejszy tym lepiej

Powiedzmy, że absolutny max to 20k pln wliczając w to ewentualne wymiany eksploatacyjne oraz urzędowe koszty pozakupowe.

Z góry dzięki za podpowiedzi.

pzdr.
Dylu

przez **grzec** » 30/8/2015, 17:33

A nie myślałeś o CBR1100XX Blackbird ? Rocznik od 99 na wtrysku a w 2001 wpadły nowsze zegary z cyfrowym prędkościomierzem. No i te hamulce CBS.
Jeździłem jeden dzień i powiem sprzęt zajebisty i wygodny. Przy spokojnej jeździe umiarkowany apetyt na paliwo to kolejny plus.

przez **Dyllu** » 30/8/2015, 19:07

Chciałbym jednak nieco świeższy stylistycznie motocykl

przez **leff** » 30/8/2015, 19:19

ja pierdziu, jakbym widzial siebie .... z HH 2007 przesiadlem sie na GSX1250FA 2011 .... jesli przyzwyczaisz sie do manewrowania ta lokomotwa przy niskich predkosciach i nie bedzie Ci przeszkadzalo, ze to moto wymaga zdecydowanego przeciwskretu do zabawy to sie nie zastanawiaj tylko bierz

wady: masa, nie ma lansu na dzielni, wymaga sily i zdecydowania przy ciasnych winklach
zalety: lokomotywa, ktora zapierdziela jak dzika, niesamowita elastycznosc i uniwersalnosc

polecam zalozenie przewodow w oplocie, poprawia sie znaczaco jakosc hamowania

przez **Dyllu** » 31/8/2015, 05:48

Dzięki za odpowiedź. Trochę mnie zmartwiłeś tą ociężałością GSXa bo w HH bardzo ceniłem sobie zwinność i tego też wymagam od kolenjnego motocykla. To czego w takim razie szukać? Zdecydowanie wolę zrezygnować z zabudowy i mega komfortowej pozycji, ale motocykl ma mieć silny dół i ma być 'sprytny'. Tylko tu może dodam, że zarówno 2T jak i sprzęty z sylwetką Supermoto odpadają.

przez **Croowab** » 31/8/2015, 07:27

Niestety ale mocny dół to oznacza większą pojemność co za tym idzie i waga...

przez **Dyllu** » 31/8/2015, 08:09

Zdaję sobie z tego sprawę, ale być może da się wybrać jakiś niezły kompromis.

A może jednak jakieś większe Supermoto 4T z silnikiem w okolicy litra? Tylko takie mniej przypominające zabawki dla gimnazjalistów ??

Coś polecicie ??

To nie musi być 'krążownik szos'. Zainteresowałem się GSX'em bo stylistycznie przypominał mi HH, która mi się podoba i miał co trzeba z parametrów, ale jeżeli jest to taki kloc, to jednak odpada.

Motocykl musi być zwinny, a dół obrotów może nie 'atomowy'

ale wyraźnie mocniejszy niż w poprzedniej HH.

przez **grzec** » 31/8/2015, 10:12

Mocnu dół to litra+ lub V-ka. A VFR800fi vtec ??? albo VTR1000f ??? VTR ma mocny dół i idzie sam na koło

ale trochę spala

przez **leff** » 31/8/2015, 11:16

HH wazy ok 220, GSX 255 sam zdecyduj czy to dla Ciebie krytyczna roznica poza tym kazdy litr czy wiekszy, ktory ma mocny dol i nadaje sie do turystyki bedzie gorszy w manewrach od streetfightera klasy 600, chcesz pogodzisz gruszki ze sliwkami

ostatnio bawilem sie swoja krowa na torze gymkhanowym ... daje sie ... podobnie jak daie sie to robic armaturami ... kwestia wyczucia moto

przez **AdamoX** » 31/8/2015, 12:17

Przesiadłem się z CBF 600 na Bandytę 1200 i jakoś w moim odczuciu nie jest jakoś specjalnie bardziej krowiasty. Jeździ mi się lepiej niż na CBF...
Może mają na to wpływ moje znaczne gabaryty (proporcjonalnie Bandyta jest dla mnie lżejszy niż dla większości ludzi dowolna 600-ta) ale zanim się przejechałem to z opisów wynikało, że będzie znacznie gorzej.
Dlatego się przejedź zamiast podejmować decyzję na podstawie opinii innych :roll:

przez **Dyllu** » 31/8/2015, 13:38

A jakimi sprzętami z półki motocykli takich jak Dorsoduro, Hypermotard czy Ktm 990/950 warto się interesować jeżeli chodzi o wymagania jakich oczekuję, czyli mocny dół i dobre oraz sprawne w ciasnym mieście prowadzenie. Bo nie ukrywam, że motocyklem spędzam 90% między samochodami w gęstym ruchu. Trasa to tak raz-dwa razy w roku i to max 300-400km.

AdamoX napisał(a):Dlatego się przejedź zamiast podejmować decyzję na podstawie opinii innych

Cenię sobie opinię innych, zwłaszcza że nie mam i pewnie nie będę miał za dużo czasu żeby jeździć i sprawdzać na czym mi się najlepiej jeździ ze wszystkich motocykli, które wpadną mi w oko i spełnią kilka moich wymagań.
Ponad to nie należę do ludzi, którzy jeżdżą po ofertach z ogłoszeń po to żeby się przejechać motocyklem lub samochodem i sprawdzić 'jak się jeździ'

przez **Dyllu** » 2/9/2015, 07:12

Przeglądając oferty moją uwagę przykuł motocykl Honda CB 1000R. Co jesteście w stanie powiedzieć na jego temat?? Czy ma szanse być dobrym następcą CB 600F??

Zna ktoś ewentualne wady tego motocykla??

przez **leff** » 2/9/2015, 12:50

poza tym, ze to stara konstrukcja to teoretycznie to jest kilohornet, calkiem fajne moto

przez **Dyllu** » 2/9/2015, 15:09

W jakim sensie jest to stara konstrukcja ??

przez **leff** » 2/9/2015, 19:27

w takim sensie, ze to chyba najslabszy z obecnych na rynku w miare swiezych litrowych streetfighterow, i rowniez stary co FZ1 - konstrukcja sprzed ponad 7 lat, ktora praktycznie nie byla modernizowana

przez **Croowab** » 2/9/2015, 20:33

Tylko po co litr do jazdy po mieście???

przez **jasnoksieznik** » 2/9/2015, 21:08

A co z BMW R1150R albo R1150S?

Scigacz.pl

Szukam następcy Hondy Hornet

Szukam następcy Hondy Hornet

Kto przegląda forum