Scigacz.pl

przez **Tokash** » 5/7/2007, 20:50

Wczoraj kupiłem Honde MTX 80 z 90r. jeździła.... dziś mi poszła linka od gazu... wymieniłem i jeździła skończyło mi sie paliwo pojechałem po paliwo przywiózeł wlałem 5 litrow dalem 1/4 litra mixolu. I koniec palilem go z kopa, na popych nic nie chcial zaskoczyc było czuć że się tam chce zaplic no ale nie odpalala raz mi prawie prawie zaskoczyła ale zdechła. Wiecie co jest tego przyczyną

Ps. Świeca mi się coś szybko zalewała.
Ps2. oczywiście na odkręconym kraniku jeździłem

przez **Beavis** » 5/7/2007, 20:58

Haha

Zabawne

Trzeba było olej do frytek nalać - równie porządane działanie jak po Miksolu. Proponuję przy nastepnej okazji nalać także olej napędowy, rozpuszczalnik do farb i Kubusia. Heh... rozbawił mnie ten post.

Na poważnie: jak się nie myśli to się płaci. Trzeba było Miksolu nie lać. Proste.

przez **Tokash** » 5/7/2007, 21:02

Kolega na miksolu jeździł i ja na nim jeździłem i poprzedni właściciel na nim jeździł.
(kolega ma Yamahe DT 80:))

przez **Beavis** » 5/7/2007, 21:07

No to gratuluję wszystkim!

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 5/7/2007, 21:08

Tokash napisał(a):Kolega na miksolu jeździł i ja na nim jeździłem i poprzedni właściciel na nim jeździł.
(kolega ma Yamahe DT 80:))

przez **Tokash** » 5/7/2007, 21:12

To na czym jeździć ?? I czy jak wyleje ten Mixol i wleje inna benzyne i olej to będzie śmigało ??

Edit:

No tak skrytykować umią a powiedzieć na czym mam jeździć nie umią

Ehh...

przez **Beavis** » 6/7/2007, 15:17

"umieją" jak coś. Jeździ się na dobrych olejach full syntetycznych przeznacoznych do 2T - Castrol, Shell, Motorex. Ewentualnie na pół-syntetykach.

przez **panzernacker** » 7/7/2007, 17:44

Hehehe... mixol dobra rzecz

przez **vajda** » 7/7/2007, 19:49

To nie przez mixol... faktem jest ze to nie najleprzy olej - b. szybko i latwo przycieraja sie pierscionki na tloku no i wnetrze cylindra. Z tego co mowisz to wychodzi na to ze nalales benzyne i olej w zlych proporcjiach czyli za duzo oleju i zalewa maszyne.

przez **Bunny** » 7/7/2007, 21:19

mixol... kiedyś na tym frytki z kumplem smażyliśmy.

przez **mateja007** » 2/8/2007, 21:00

olej lejesz do dozownika, moze w dozowniku juz był olej a ty jeszcze wlałeś mieszanke i jest za duzo oleju...

przez **pawlak200192** » 2/8/2007, 21:39

Tokash napisał(a): wlałem 5 litrow dalem 1/4 litra mixolu

<yeah> robi sie 1:50 :!:

czyli ok 0.1L na 5L :!:

A ty zrobiłes 0.25L na 5L
czyli 1:20 :lol:

<lol2>

zatankuj jeszcze 5L zalej to do kalnista wymieszaj z tym co masz w baku i wymien swiece, a następnym razem kup olej minimum półsyntetyczny i lej 0.1L na 5L czyli 1:50 :!:

przez **Beavis** » 3/8/2007, 10:42

Mieszanka 1:50 jest za biedna i minimum powinien zrobić 1:40 z dobrym olejem oczywiście. Tylko w ogóle po co ta dyskusja? Przecież ten gość ma dozownik!

Strona WWW · przez **piotrekmx** » 3/8/2007, 20:37

Wcale 1:50 nie powinna być zbyt uboga...z reszta zalezy jakiego oleju sie używa...no ale jakby nie patrzec to na opakowaniu po oleju wyraznie pisze 1:50 takze tak trzeba robic...mozna ew. troszke więcej dolać ale bez przesady

przez **Beavis** » 3/8/2007, 20:51

Hmmm... miałem już trochę dwusuwowych sprzętów i wiem, że to co pisze na opakowaniu po oleju nie do końca musi być słuszne (bo skąd producent oleju ma wiedzieć do jakiego motocykla jest to lane?). Przede wszystkim - DT ma dozownik! Nie wiem po co w ogóle kombinować, jeżeli sprzęt jest w takowy wyposażony.

Co do mieszanek, to w zależności od warunków atmosferycznych leje się od 1:40, nawet po 1:25. Mówię oczywiście o olejach w pełni syntetycznych. Jeżeli mieszanka jest za uboga ma to dużo gorszy wpływ na pracę silnika, niżeli miałaby być za bardzo kaloryczna. Lepiej nalać więcej niż mniej. W sprzętach typu DT, KMX, MTX jeżeli ktoś się bardzo upiera żeby nie korzystać z dozownika to mieszanka powinna być w granicach 1:40.

W crossówkach zaś 1:40 to minimum. Sam stosowałem najczęściej 1:35.

przez **pawlak200192** » 3/8/2007, 23:42

zgadzam sie z toba Beavis, ale mieszanka 1:25 w dodatku zwykły mixol to przesada nie dziwie sie ze moto nie chce zapalic wszystko w srodku pewnie pływa w oleju

Strona WWW · przez **piotrekmx** » 4/8/2007, 12:11

No nie wiem czy tak lepiej nalac wiecej... jak nalejesz wiecej, bedzie bardziej kopcil i moze nie podolac spalac tego wszyskiego przez co moze tworzyc sie nagar :twisted:

oczywiscie dla bezpieczenstwa mozna wlac więcej ale bez przesady po co męczyc maszyne :lol:

A z resztą tak jak sam mówisz on ma dozownik o co sie martwi

przez **sebweMTX** » 11/1/2009, 17:58

Jak was tu wszystkich posty czytam to wnoiskuje ze nienalezy lać miksolu do MTX-a tylko inne np.Castrol, Shell, Motorex. Ewentualnie na pół-syntetykach. ja w mojim MTX 80 zrobiłem tak ze odciołem przewód od dozownika oleju pod siedzeniem al leje olej razem z benzyną i jakoś jezdze narazie ale nie wiem jakie mogą być tego skutki bo dozownik chyba mieszał sam olej z benzyną a w szyni do oleju sie chyba nie mieszał bo w skrzyni powinien być chyba olej przekładnoiwy .
P.S. ja posiadam MTX 80 bez cieczy i na bembnach i w automacie

przez **Bostorn** » 11/1/2009, 19:58

a wsteczny ma??? .... mixol mixolem.. to można smarowac kanapki a nie tłoka z cylindrem...

żal Ci na olej?? to jedź do babci dozbierac a nie później płacz że moto nie pali, ledwo jedzie, kopci strasznie, smierdzi, ledwo się ciągnie... bo to jest żenujące..
rozumiem nie stac na olej za 45zł ale zeby chociaż ten za 25 35 żeby moto miało dobre smarowanie a mixol.. to przepalenie przepalonego oleju zmieszanego z nie wiadomo czym..

przez **wiklad** » 11/1/2009, 21:12

Temat z 2007 roku, kolejny archeolog się znalazł.

Scigacz.pl

Honda MTX 80 Nie chce palić :(

Honda MTX 80 Nie chce palić :(

Re: Honda MTX 80 Nie chce palić :(

Kto przegląda forum