Parę pytań na początek

[Domisnapropsie]

Witam, jako, ze jestem nowy na tym forum, a moje doswiadczenie z dwoma kolkami ogranicza sie do posiadania skutera i kilkukrotnej jazdy na 125 znajomego mam kilka pytań. Dlugo sie zastanawialem nad kupnem 125, mianowicie duke, albo yzf, ale potem stwierdzilem, ze skoro i tak mam auto to mogę kupic jakiegos crossa, przy okazji pobawie sie w terenie. Po pierwsze niedokladnie znam roznice ppmiedzy crossem, a enduro, ale wydaje mi sie ze enduro ma homologację, a drugie nie, moge sie mylić. W takim razie wolalbym enduro. Czy polecilibyscie mi jakis model w okolicach +- 7000 zl? Po drugie zdaje sobie sprawę, ze samochody traca na mocy wraz z wiekiem i stad moje pytanie - abstrachujac od awaryjnosci motoru, czy takie enduro z 98,99 roku duzo stracilo na mocy od tamtego czasu? Jestem dosyc ciezki, wiec mysle, ze moc bedzie kluczowa sprawa w tym temacie. Po ktores tam kiedys obilo mi sie o uszy ze 250 da sie zarejestrowac na 125, wyjasni mi ktos, czy jest to mit, a jesli nie to o co z tym chodzi? Chyba ostatnia sprawa jesli mam prawo jazdy kategorii B i jezdze samochodem od sierpnia tamtego roku, jaka dostalbym kare, gdyby policja zlapala mnie jezdzac na tym po miescie?
Pozdrawiam, Dominik.

[Domisnapropsie]

Dodam, ze nie oczekuje od jednej osoby odpowiedzi na kazde pytanie, takze jesli ktos zna odpowiedź na jakiekolwiek pytanie, prosze smialo

[cioracz]

Za +-7000 to raczej to nie bedzie enduro z 98,99 roku. Będą to nowsze modele. Enduro od crossa tak jak powiedziales rozni sie homologacja ktorej u crossówek brak. Roznia się też tym ze w takim crossie bardzo czesto robisz remonty a koszty utrzymania są sporo wieksze od enduro. Za takie pieniądze od siie polece yamahe WR, Honde XR i Kawasaki KMX. Oczywiscie ostatnie dwa modele sa troche starsze i kupisz je za mniejszą cene. A za pozostale pieniądze kupisz strój ktorego pewnie nie masz a o ktorym trzeba pomyslec

[Domisnapropsie]

Za +-7000 to raczej to nie bedzie enduro z 98,99 roku. Będą to nowsze modele. Enduro od crossa tak jak powiedziales rozni sie homologacja ktorej u crossówek brak. Roznia się też tym ze w takim crossie bardzo czesto robisz remonty a koszty utrzymania są sporo wieksze od enduro. Za takie pieniądze od siie polece yamahe WR, Honde XR i Kawasaki KMX. Oczywiscie ostatnie dwa modele sa troche starsze i kupisz je za mniejszą cene. A za pozostale pieniądze kupisz strój ktorego pewnie nie masz a o ktorym trzeba pomyslec

Wiadomo, nie mam, ale w kwocie 7000 zł chciałem zmieścić tylko motocykl, o całej reszcie jestem świadomy, ale jestem w stanie włożyć w to dodatkowe pieniądze.

[leff]

za jazde bez uprawnien 300 + laweta, brak odpowiedzialnosci ubezpieczyciela, za 250 na 125 jak wyzej + zabranie dowodu

[Veyroner]

Ja mam prawko B od października 2013 więc jeszcze nie mogę jeździć 125 dlatego wybrałem 125/50. Honda XR. Bardzo fajny sprzęt, mało pali (około 2,8l do 3,1l), w terenie daje radę. Musisz trafić tylko na dobry egzemplarz. Moja kosztowała 4500 i jest 125/50. Włożyłem w sumie w nią około 600zł więc wyszło 5100 około. Za 7000 kupisz już na prawdę fajny sprzęt. W sumie to nawet na Twoim miejscu pokusiłbym się o zrobienie prawa jazdy A2 i zakupie np DRZ 400. Też mogłem tak zrobić jednak chcę zacząć od mniejszej pojemności. Niby tylko 125 a już nie raz mnie zaskoczyła i nie raz jeszcze to pewnie zrobi

[leff]

po pierwsze 125/50 to przestepstwo wiec gratuluje po drugie zanim cos poradzisz to poczytaj na ten temat, DRZ400 nie lapie sie na A2

[IntelCOOLer]

Co do motocykla polecam ci takie coś: http://olx.pl/oferta/husqvarna-125-sm-e ... 1bcab19315 mocy ma wystarczająco dużo tylko jest strasznie mało takich egzemplarzy.

[FindMe#]

Jeśłi chcesz kupić enduro to najlepiej jakiś popularny model np. dt itd. ponieważ musisz liczyć sie z tym że co 1-2 sezony bedziesz musiał powymieniać to i owo a np. do dt-tki masz pełno częsci, wiec lepiej kup sobie tak do 5000 zł motocykl i reszte sobię zostaw.