Stłumienie mocy.

[Maniek138]

Witam, zastanawiam się nad motocyklem na a2, w tej chwili jeszcze są zbierane pieniążki ale mam pewne pytanie, wiele razy słyszałem o stłumieniu mocy do 35kw, czy można zrobić tak z każdym motorem?
Słyszałem również opowieści gdy ktoś jeździł mocniejszym motorem a w dokumentach i papierach miał wpisaną moc aktualnie do danej kategorii prawa jazdy, jest takie coś możliwe? Może podam przykład, motor ma według twórców 38 kw, a w papierach wpisane jest 35kw i idealnie mieści się w kategoriach a2.
Co o tym myślicie, czy spotkaliście się z czymś takim?

[Kaai]

Milionowy temat o tym samym w przeciągu tygodnia. Użyj szukajki. Ileż razy można pisać o tym samym.

[Kamool]

To może ja napiszę, bo aktualnie załatwiam sobie papiery. Jeśli masz w papierach wpisane <35kW, to nie masz się czym przejmować. Jeśli masz motocykl który przed zmianami miał w papierach <35kW, to też nie musisz się przejmować (po wyjściu z fabryki mógł mieć nawet 150kW). Jeśli sprowadzasz motocykl który ma wpisane <35kW, to spokojnie. Schodki zaczynają się dopiero gdy kupujesz motocykl który ma >35kW. Według naszego prawa, aby łapał się na A2 nie może mieć więcej nić 70kW. Chodzi o moc wpisaną w papierach, więc gdy dzwonisz do kogoś o motocykl to pierwsze pytaj o moc wpisaną w dowodzie/karcie pojazdu. Musi mieć 70kW lub mniej. Z tym może być namieszane w dowodach dla tego samego modelu motocykla, wiem, bo właśnie kupiłem horneta, a dzwoniłem to jeden miał 80kW, drugi 68kW itd. Wiec, gdy masz motocykl <70kW, pierwsze co robisz to dzwonisz do kilku rzeczoznawców i pytasz, czy aby wystawić kwitek, że motocykl został zdławiony do takiej i takiej mocy potrzeba im fakturę od jakiegoś warsztatu i wykres z hamowni, czy możesz sobie sam zamontować a następnie jechać tylko na hamownię (koszt samej hamowni ok 100zł, koszt montażu w warsztatach 450-1500zł). Jeśli potrzebny mu jest tylko wykres z hamowni, to dorabiasz sobie u tokarza zwężki do króćców lub robisz w jakiś sposób blokadę manetki gazu. Potem jedziesz z moto na hamownię. Wypełniasz jak najwięcej danych, aby były na wykresie - najważniejszy jest VIN. Potem lecisz z wykresem do rzeczoznawcy, on wystawia Ci kwitek, a z tym kwitkiem jedziesz z moto na stację kontroli pojazdów. Tam dajesz im kwitek od rzeczoznawcy i mogą chcieć wykres z hamowni jako podkładkę dla nich. Oni wpijają zmniejszenie mocy, dają Ci papierek, a z tym papierkiem idziesz do WK i tam już robią przystosowanie.

Da się to zrobić jeszcze taniej, z pominięciem rzeczoznawcy. Zanim w ogóle weźmiesz się za kupno motocykla obskocz wszystkie stacje kontroli pojazdów w okolicy, bo wiem, że jedne stacje do wbicia zmniejszenia mocy chcą kwitek od rzeczoznawcy, a innym wystarczy wykres z hamowni. Wtedy jest to kosz hamowni, dojazdu na hamownię, oraz kosztu stacji kontroli i WK. Koszt rzeczoznawcy to 200-400zł, więc to zawsze lepiej zaoszczędzić i mieć na benzynę.

Mam nadzieję, że Ci pomogłem, bo sam niedawno się nad tym dość poważnie głowiłem. Jeśli coś jest nie jasne to pisz

[wiktoriawlazlik]

Co znaczy WK? Oj mam taki sam problem.

[Tristello]

Wydzial Komunikacji

[leff]

w dziale A2 masz odpowiedni watek