Jaki cross na poczÄ…tek?

[agata0902]

Witam, chciałabym rozpocząć 2kołową przygodę, rozpoczynając od crossa. Chcę kupić jakąś maszynę, ale nie mam pojęcia co jest dobre na początek? Nigdy nie siedziałam nawet na czymś innym niż skuter,, w związku z czym dopiero będę się uczyła jeździć. Chcę pośmigać po lasach itp, niedaleko siebie mam tor, do którego kiedyś chciałabym przejść. Jednakże wracając do sedna sprawy, co najlepiej kupić, jaka pojemność i nowego chinczyka za 3 k mniej wiecej widzialam, czy jakąś używkę lepszą? Do tego jaki strój? Zależy mi na dobrym zabezpieczeniu, jednakże w rozsądnej cenie.

[henio12323]

witamy

przede wszystkim musze wiedzieć ile masz kasy na zakup motocykla, i ile na strój - ewentualnie ile masz kasy na wszystko to juz sie wydzieli.

2 sprawa potrzeuje twoich "wymiarów" przede wszystkim wzrostu, żeby dobrać sprzęt który ułatwi nauke a nie utrudni... i w sumie nie chce pytać o wage ( bo po niej mozna stwierdzić ile jest się w stanie udzwignać" żeby nie dobrać zbyt ciezkiego motocykla ale moze sama po prostu ocen czy jesteś raczej silna czy nie.

co do sprzętu, raczej chinczyki bym odpuscił, są niewygodne, mają kiepskie hamulce i zawieszenie, i są niestabilne podczas jazdy. są spoko do zabawy - powygłupiać się. ale do normalnej jazdy lepiej cos markowego uzywanego kupić.

[agata0902]

Cóż, niestety wzrostem nie grzeszę i mam raptem 162 cm, i sądzę, że znacznie to utrudni sprawę ; / Uznajmy, że jestem stosunkowo silna xD a co do kasy.. to kwestia dyskusyjna jeszcze, no ale ustalmy 4-6 k na wszystko. Zastanawiam się jeszcze, żeby najpierw zrobić prawko na moto, żeby wgl nauczyć się poruszać, ale szkoda mi kasy trochę, bo by z tej puli iść musiało.

[henio12323]

to jak masz sie uczyc - to mozesz iść po prostu do szkoły jazdy na kurs doszkalający, mozesz sobie wykupic kilka godzin tylko, cenowo wychodzi to samo co za kurs normalny praktycznie tylko zamiast 20 godzin kursu uczysz sie tylko podstaw na placu. reszta poruszania sie po ulicy to oddzielna historia, której nie musisz znać w terenie.

w tej kasie, ciezko bedzie kupic cos ciekawego, - normalnie polecił bym np ktma EXC 125 fajne lekkie mocne moto, starczyło by Ci na lata tak na prawde. ale za cos zdrowego trzeba dać minimum z 8-9 tysiecy, zdrowego w sensie że sie nie rozpadnie przy oględzinach bo to nadal wiekowa sztuka. i trzeba sie często przyglądać u mechanika czy jeszcze pojeździ czy juz cos do roboty - to wyczynówka i kosztuje krocie niestety - cos za cos, fajna jazda kosztuje.

można polecic cos nie wyczynowego w tej klasie np yamaha DT 125 - fajne moto swietne do nauki, ale cięzsze przez to przy tym wzroscie moze byc problem, juz nie chodzi o samo utrzymanie motocykla na postoju, ale moze byc blokada w głowie - że jak cos pójdzie nie tak to sie nie masz jak podeprzeć, to jest często występująca sprawa na początku i zabija frajde z jazdy.

wiec ja bym na początek polecił - motorower, tylko jakiś ciekawszy i z rozwierconym silnikiem, swietnym sprzętem było by HM CRE 50, z rozdłubanym silnikiem na jakies 70 -80 pojemnosci, fajnie popyla, fajny zawias, tani w eksploatacji, lekki i niski. ale mało popularny i troche drogi w zakupie, chociaz do tych 4-5 tysiecy powinnaś cos kupić. jeżeli nie trafisz na taką sztuke jest masa innych wymienie kilka : yamaha dt 50 (klasyka gatunku ) , gilera RCR, DERBI senda ( tutaj też fajny sprzęt ) aprilia rx, w zasadzie każda marka ma jakis motorower, i dodam że wszystkie praktycznie mają ten sam silnik, jedynie derbi ma swój - inny. i pisałem 50tki ale lepiej jakby była to jednak 70-czy 80tka bo bedzie lepiej ciągnęła z dołu i generalnie przyjemniejsza do jazdy. do tego fajnie jakby były fajne drobne kosteczki oponki i w terenie mozna fajnie polatać.

co do stroju - podstawowe buty dorwiesz za nieco ponad 300 zł, na kask tez koło 200-300 zł trzeba wg mnie dać, tansze to albo uzywki które mozesz spoko wziąc pod uwage, albo chinskie których bym nie brał w ogóle pod uwagę. ciuchy - tutaj najtansze modele też koło 300 zł trzeba dać... a pewnie jak każda babka lubisz sie stroić a tutaj też bedzie w czym wybierać. dodatkowo buzer/zbroja, czyli ochrona przodu i pleców, tutaj super nie bedzie, bo zalezy jak natura cię obdarowała babskie buzery są stosunkowo droższe do zwykłych modeli, ale sporo lasek z mniejszym biustem kupuje tanie dziecięce modele buzerów i pasują swietnie. za taki buzer od 150 zł trzeba dać, plus pas nerkowy z 70 zł. w sumie jak ktoś ma drobna budowe ciała to sporo ciuchów mozna brac dziecięcych te są zwykle tansze. do tego jakies rękawiczki z 50 zł powiedzmy, i google od stówki polecam brać. aaa i jeszcze ochraniacze kolan, tutaj tez koło stówki trzeba dać żeby cokolwiek z sensem ochroniły. na początek też ochraniacze łokci są spoko i są dosyc tanie 50-80 zł i juz cos bedzie.

jakbys chciała konkretne modele ciuchów czy motocykli to zapraszam na PW bo o tym mozna ksiązki pisać

[Snaffy]

EXC w tym przypadku bym z miejsca odpuścił ( jako motocykl jest genialny na początek ale musisz być na 100% pewna, że chcesz się w to bawić - naprawdę tutaj kasa leci strasznie z portfela w porównaniu np. do szosy, gdzie kupujesz maszynę i nic przy niej nie robisz - jak już coś to są to śmieszne pieniądze w porównaniu z MX). Kolega wyżej polecał mniejsze pojemności ja jednak starałbym się za wszelką ceną zacząć od DT 125 jak kupisz zdrowego to naprawdę tylko lać i jeździć; a jak ktoś miałby i dałby zrobić kilka rundek po polnej dróżce to bomba by była. Zawsze lepiej obejrzeć jak on wygląda wgl. na żywo (jeśli jeszce nie widziałaś). Ja jak kupowałem pierwszy motocykl (nie licząc motorynek, komarków) honde crm 125 to jak zajechałem to aż się przestraszyłem, że takie to wielkie ;p

Kwestia prawka, jak planujesz śmigać po jakiś polnych dróżkach/torach to na razie bym się wstrzymał, kilka rundek i poczujesz motocykl - a parę groszy w kieszeni zawsze się przyda, a jeżeli załapiesz chęć dalszej jazdy to wtedy sobie pykniesz prawko jak byś np. chciała wypuścić się gdzieś dalej.

Ja na ubranie na start wydałem 1,5 tyś złotych. Były to buty (465), kask, google, rękawice, zbroja, możesz (a raczej wypadałoby) sobie dołożyć ochraniacze na kolana (ja je dokupiłem dopiero jak zacząłem agresywniej jeździć). Spodnie możesz śmiało odpuścić chociaż z drugiej strony rozmiar 28 w używce na allegro można wy-haczyć za śmieszne pieniądze.

[agata0902]

Jednak zapisałam się już na prawko i zmieniłam troszkę zdanie. To znaczy chciałabym jeździć w teren, ale też poruszać się normalnie po drodze , co w takim razie kupić? Uznajmy ze kwota do 10 tys.

[henio12323]

prawko jakie ? jaka pojemnosc ciÄ™ interesuje ? i 50/50 teren asfalt ? czy przewaga czegoÅ› ?

[agata0902]

Prawko A2. Do jazdy codziennej, przy ładnej pogodzie, do pracy, uczelnia itp i dodatkowo z 2 razy w tyg w teren. Chciałam 250 na początek, bo boję się, że nie okiełznam nic więcej, szczególnie, że jestem niska i bez doświadczenia nie dostajac 2 pełnymi stopami będzie ciężko. Z racji, że chyba ciężko jest znaleźć 250 myślałam o yamaszce dt 125 i honde widzialam tylko nie pamiętam jaka.. CRM? Nie chce skłamac. I tak yamaha ma 88 cm siedzisko i nie wiem jak dosiade. Może palcami zdolam. Na dniach pojadę do kolegi przymierzyć się, do jakiej wysokości dam radę.

[agata0902]

Nawiązując jeszcze do poprzedniego postu, ktma wiadomo, że bym najbardziej chciała.. No ale nim znowu po ulicy chyba nie posmigam?

[henio12323]

modelem EXC posmigasz tylko koszta utrzymania drastycznie pójdą w góre. pare dojazdów na uczelnie i juz a to wymiana oleju, a to wymiana tłoka a to wszystko koszta.

CRM bedzie zdecydowanie za mocna,

jak juz na asfalt i czasem w lekki teren, a bez duzych wydatków - kawasaki klx 250 fajnie sie prowadzi, moc ma też spoko na początek i do róznych zabaw ale jest cięzkawe. i w sumie to mocowo porównywalne z yamaha dt 125

[agata0902]

Chodziło mi dokładnie o tą CRM 125 SM, ta będzie za mocna?
To jak co między tymi dwoma bym wybierała, chyba że jeszcze coś jest godnego uwagi?

[henio12323]

crmka bedzie spoko, chociaz to troche zabytkowa konstrukcja, odpisz na PW moze tam cos szybciej doradze