BMW r1150r na poczÄ…tek ?
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
BMW r1150r na poczÄ…tek ?
Witam serdecznie
Tak zwięźle i na temat....
szukam motoru na długie trasy i dojazd do pracy (110 km w jedną stronę) mieszkam w Holandii więc jeśli chodzi drogi to praktycznie same autostrady.
Mam 190cm wzrostu i 110 kg jeśli chodzi o doświadczenie to same początki.
Moim faworytem jest BMW R1150R Tylko pytanie... czy praktycznie bez doświadczenia poradzę sobie z taką maszyną.
Wypatrzyłem sobie kilka pięknych maszyn i prosił bym o pomoc w dokonaniu wyboru
http://allegro.pl/bmw-r1150r-i5282965402.html
http://allegro.pl/honda-ntv-700-deauvil ... 25802.html
http://allegro.pl/moto-guzzi-california ... 86766.html
http://allegro.pl/bmw-r1150rt-super-sta ... 23053.html
Z góry dziękuję za dobre rady
Pozdrawiam
Tak zwięźle i na temat....
szukam motoru na długie trasy i dojazd do pracy (110 km w jedną stronę) mieszkam w Holandii więc jeśli chodzi drogi to praktycznie same autostrady.
Mam 190cm wzrostu i 110 kg jeśli chodzi o doświadczenie to same początki.
Moim faworytem jest BMW R1150R Tylko pytanie... czy praktycznie bez doświadczenia poradzę sobie z taką maszyną.
Wypatrzyłem sobie kilka pięknych maszyn i prosił bym o pomoc w dokonaniu wyboru
http://allegro.pl/bmw-r1150r-i5282965402.html
http://allegro.pl/honda-ntv-700-deauvil ... 25802.html
http://allegro.pl/moto-guzzi-california ... 86766.html
http://allegro.pl/bmw-r1150rt-super-sta ... 23053.html
Z góry dziękuję za dobre rady
Pozdrawiam
- AdamElw
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 1/5/2015, 17:58
- Lokalizacja: Wejherowo
Są ludzie którzy pisząc 'bez doświadczenia' nie potrafią operować sprzęgłem i biegami, a są tacy którzy po zrobieniu prawa jazdy jeżdżą lepiej niż wielu bardziej doświadczonych. Moim zdaniem jeśli masz poukładane w głowie i podstawowe umiejętności jazdy motocyklem to sobie poradzisz. To nie jest jakiś sportowy litr z którego wyciśnięto 200 koni i poniewiera każdym świeżakiem.
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
NTV to ciężkie ciele ale całkiem wygodne i tez raczej nie do uczenia się a do jeżdżenia. Pytanie czy tu chodzi o naukę, składanie się na zakrętach, szorowanie sliderami i odwijanie na łukach? jeśli nie i ma to służyć do jeżdżenia to myślę że można brać, uzbroić to w gmole i jeździć bo na 90% położysz moto w ciągu pierwszego roku. Jak masz zamiar się wydurniać to wtedy coś lżejszego na początek.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Zestawiasz dwa światy. NTV przy R115O to bidulek. W BMW 1150 na mokrym trzeba się mieć na baczności, tu płynie moment praktycznie "wiadrami" W złożeniu nawet takim 15-20st już można Highside złapać oczywiscie mokry, zakurzony asfalt albo zuzyta guma. Z drugiej strony na jednym biegu "Roadsterem" BMW przeklepiesz całe miasto. Jest elastyczny jak guma od majtek. Jak się go pogoni to z akcesoryjnymi kominami dudnienie ma piekne.
Co do dojazdów do pracy to nie mając motocykla jeszcze nie wiesz czy bedziesz jeździł codziennie czy raz w tyg. bo bedziesz mial pewnosc ze pogoda jest. W codzinnej jeżdzie trzeba mieć twardą dupe i umieć dostosowywać się do zmiennych warunków.
110 km w jednÄ… stronÄ™ dojezdzajÄ…c do pracy codziennie w nakedzie to porażka. Ja mam 20 locków teraz do pracy i jak pada a jeżdże codziennie to jak nie ubiore pokrowców na buty to mam w nich mokro (a niby Alpinstars SX5 Waterproof) ciuchy tekstylne (bo skóry mi szkoda w takie warunki) musze w pracy rozÅ‚ożyć i suszyć. Nie chodzi o sam padajÄ…cy deszcz tylko kurzawe jaka spod kół duzych aut idzie. Kaski za 100-150€ sobie daruj w deszcze. Musisz coÅ› z Pinlockiem® kupić
W turystycznych plastikach ochrone masz zagwarantowana wzgledem R1150R.
Na pewno bez doświadczenia ABS potraktuj jako pierwszorzędne kryterium. Motocykle na wałach kardana nie lubią zmiany obciążenia w środku zakrętu. Taki eRTek autostradzie jedzie jak po szynach ale w styutacji gdzie zapedziłeś się na tym monstrum za bardzo w zakręt to trzeba łapy i zdecydowania żeby go skierować na kurs.
Proponowałbym coś "miekkiego" BMW F 800 ST czy troszkeczke endurowate co nie oznacza ze w turystyce ułomne Suzuki V-Strom DL 650
Co do dojazdów do pracy to nie mając motocykla jeszcze nie wiesz czy bedziesz jeździł codziennie czy raz w tyg. bo bedziesz mial pewnosc ze pogoda jest. W codzinnej jeżdzie trzeba mieć twardą dupe i umieć dostosowywać się do zmiennych warunków.
110 km w jednÄ… stronÄ™ dojezdzajÄ…c do pracy codziennie w nakedzie to porażka. Ja mam 20 locków teraz do pracy i jak pada a jeżdże codziennie to jak nie ubiore pokrowców na buty to mam w nich mokro (a niby Alpinstars SX5 Waterproof) ciuchy tekstylne (bo skóry mi szkoda w takie warunki) musze w pracy rozÅ‚ożyć i suszyć. Nie chodzi o sam padajÄ…cy deszcz tylko kurzawe jaka spod kół duzych aut idzie. Kaski za 100-150€ sobie daruj w deszcze. Musisz coÅ› z Pinlockiem® kupić
W turystycznych plastikach ochrone masz zagwarantowana wzgledem R1150R.
Na pewno bez doświadczenia ABS potraktuj jako pierwszorzędne kryterium. Motocykle na wałach kardana nie lubią zmiany obciążenia w środku zakrętu. Taki eRTek autostradzie jedzie jak po szynach ale w styutacji gdzie zapedziłeś się na tym monstrum za bardzo w zakręt to trzeba łapy i zdecydowania żeby go skierować na kurs.
Proponowałbym coś "miekkiego" BMW F 800 ST czy troszkeczke endurowate co nie oznacza ze w turystyce ułomne Suzuki V-Strom DL 650
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
SlowMotion napisał(a):Są ludzie którzy pisząc 'bez doświadczenia' nie potrafią operować sprzęgłem i biegami, a są tacy którzy po zrobieniu prawa jazdy jeżdżą lepiej niż wielu bardziej doświadczonych.














































































































Jak chcesz tylko wozić tyłek do pracy to możesz brać. Chociaż przynajmniej na początku będziesz zawalidrogą.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
80% wiary w weekend wyjeżdża na polskie drogi bez umiejetności podstaw jazdy motocyklem.
Nalotu mają 10- 15 tys znam i takich. Nigdy w winklu nie hamowali, podejrzewam że zesraliby się w gacie gdyby poczuli moment prostujący i się już tak jemu poddali
Nigdy nie hamowali w mniej niz 50 metrów ze stówy i to sportami...
W deszczu dostają kołka w dupe tak sztywnego ze ich ruchy i manewry wyglądają jak przesuwanie kadrów z projektora z przeźroczami za czasów PRL
Nalotu mają 10- 15 tys znam i takich. Nigdy w winklu nie hamowali, podejrzewam że zesraliby się w gacie gdyby poczuli moment prostujący i się już tak jemu poddali
Nigdy nie hamowali w mniej niz 50 metrów ze stówy i to sportami...
W deszczu dostają kołka w dupe tak sztywnego ze ich ruchy i manewry wyglądają jak przesuwanie kadrów z projektora z przeźroczami za czasów PRL
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
skidmarks dzięki za rady na pewno będę mieć je na uwadze. Tylko powiedz mi jeszcze co oznacza kask z pinlockiem ?
A co do tych maszyn które podałeś to Suzuki V-Strom DL 650 jest na łańcuszku a ta F800 na pasku znowu... a chciał bym coś na wale by nie mieć zbyt wiele do roboty przy motorku ...
Mieszkam za granicą i ciężko tu o mechanika dobrego a sam pojęcia zbytnio o motorach nie mam więc zależy mi na niezawodności
Pozdro
A co do tych maszyn które podałeś to Suzuki V-Strom DL 650 jest na łańcuszku a ta F800 na pasku znowu... a chciał bym coś na wale by nie mieć zbyt wiele do roboty przy motorku ...
Mieszkam za granicą i ciężko tu o mechanika dobrego a sam pojęcia zbytnio o motorach nie mam więc zależy mi na niezawodności
Pozdro
- AdamElw
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 1/5/2015, 17:58
- Lokalizacja: Wejherowo
Rzadko kto sobie sam wymienia łańcuch chodź to proste zadanie. Kto nie mechanikuje to i nikogo nie namawiam aby sam to robił) Smarownie i konserwacja jest prosta. Wymieniony starczy na te 15-20tys. bez problemu przy mocach do 100KM. Zrobić ci to mogą jak bedziesz na wycieczce w Polsce na motorze raz w roku czas wymiany napędu to 2h max
Pinclock są to specjalne wkładki silikonowe zapobiegające parowaniu wizjera kasku.
Pasek masz na 40tys bez problemu + jego sie nie smaruje a czysci wodą moze byc z... mydłem akurat to mu nie zaszkodzi.
Pinclock są to specjalne wkładki silikonowe zapobiegające parowaniu wizjera kasku.
Pasek masz na 40tys bez problemu + jego sie nie smaruje a czysci wodą moze byc z... mydłem akurat to mu nie zaszkodzi.
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
to że naked to nie robi, najwyżej pojeździ tydzień, porządnie zmarznie i wróci do puszki. 110 km na nakedzie w temp poniżej 15 st to będzie dramat, jak do tego dojdzie deszcz to już nie ma o czym gadać, wróci do puszki.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
naked fajna sprawa do miasta, do pojeżdżenia w ciepły słoneczny dzień, to nie jest sprzęt który będzie twoim koniem roboczym na co dzień. można robić za żagiel jak jest ciepło i nie pada. w końcu akcesoryjne szybki do nakedów ludzie (w tym ja) kupują żeby trochę tego wiatru odbić. 110km dziennie do pracy? brałbym owiewki bez pierdnięcia i mówię to mając Horneta z akcesoryjną szybką.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Wcześniej na Hornetce 600 ale to było jakieś 5 lat temu i to na cyprze gdzie pogoda zawsze była sprzyjająca... Później już zero styczności z motorami... a do tego BMW ta szybka jest regulowana więc coś tam powinna chronić przed wiatrem chyba...
- AdamElw
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 1/5/2015, 17:58
- Lokalizacja: Wejherowo
Prawde mowiac, to na takie dystanse moto jest generalnie slabym pomyslem. Nie ta wygoda plus brak osłony przy złej pogodzie. Codziennie, w różnych warunkach. Tutaj chyba dopiero Goldwing albo K1600 GTL pomoże.
Jak chcesz trochę więcej "wolności", to szukaj jakiegoś cabrio w dieslu, może być BMW albo - budżetowo - Peugeot 207 CC.
EDIT: Moja Szacowna Piękniejsza Połowa przez ponad pół roku jeździła połowę tego dystansu twardym, współczesnym samochodem zabawkowo-sportowym. Potem zaczęły się bóle stawów. Nie chcę myślieć, co się zrobi po 2x takim dystansie na moto.
Jak chcesz trochę więcej "wolności", to szukaj jakiegoś cabrio w dieslu, może być BMW albo - budżetowo - Peugeot 207 CC.
EDIT: Moja Szacowna Piękniejsza Połowa przez ponad pół roku jeździła połowę tego dystansu twardym, współczesnym samochodem zabawkowo-sportowym. Potem zaczęły się bóle stawów. Nie chcę myślieć, co się zrobi po 2x takim dystansie na moto.
Ostatnio edytowano 4/5/2015, 21:35 przez jasnoksieznik, łącznie edytowano 1 raz
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Jasnoksiężnik ma rację.
Moto na takie trasy jest strasznie męczące i nie ważne czy golas czy owiewkowy turystyk choć tu zdecydowanie lepiej.
W holandi masz bardzo dobre drogi, głowńie autostrady i ładnie wyprofilowane zjazdy autostradowe.
O winklowaniu to w tym kraju mozna pomarzyć...
Bmw to dość ciężki sprzęt ale z tego co mój znajomy twierdzi oddaje moc liniowo , jdnak na 1 moto odradzałbym...
Chcesz moto na autostrady, to tylko cos z wysokimi owiewkami.
Żadnycn golasow i sportów.
I wskazane abs bo żołte blachy dostają ludzie co w normalnym kraju nie potrafią zdać prawka;)
Moto na takie trasy jest strasznie męczące i nie ważne czy golas czy owiewkowy turystyk choć tu zdecydowanie lepiej.
W holandi masz bardzo dobre drogi, głowńie autostrady i ładnie wyprofilowane zjazdy autostradowe.
O winklowaniu to w tym kraju mozna pomarzyć...
Bmw to dość ciężki sprzęt ale z tego co mój znajomy twierdzi oddaje moc liniowo , jdnak na 1 moto odradzałbym...
Chcesz moto na autostrady, to tylko cos z wysokimi owiewkami.
Żadnycn golasow i sportów.
I wskazane abs bo żołte blachy dostają ludzie co w normalnym kraju nie potrafią zdać prawka;)
-
Croowab - Bywalec
- Posty: 755
- Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51
nawet z ekonomicznego punktu widzenia auto w dieslu będzie tańsze w eksploatacji przy dojazdach do pracy 220 km dziennie, 1100 km tygodniowo, 4400km miesięcznie. opony wystarczą na 10 tys. może 15. komplet opon 1000 zł. czyli jakieś 250 euro co 2-3 miesiące, olej i filtry co 6-10tys km. w tym wypadku wziąłbym sobie moto do pracy na dojazdy tylko w ładne i ciepłe dni i to też nie co dziennie.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości