"Sportowa 125 dla 22-latka"
Posty: 28
• Strona 1 z 2 • 1, 2
"Sportowa 125 dla 22-latka"
Witam. Jak zaznaczyłem wyżej, mam 22 lata i od razu dodam, że ważę ~ 85 kg (siłownia plus dieta, także waga póki co spada, potem rośnie) i jako poniekąd sam się już utrzymuję, postanowiłem rozpocząc przygodę z motocyklami. Do tej pory głównie jeździłem skuterem po mieście, po przeprowadzce już tylko samochód, toteż z jakimikolwiek maszynami z manualną skrzynią biegów nie miałem do czynienia. Postanowiłem więc kupić 125 tak, aby sprawdzić czy mnie to zajara i dopiero zrobić prawko i przerzucić się na coś mocniejszego, gdy już załapię, o co chodzi. I tu po wertowaniu internetu moje pytanie. 2T czy 4T? Z tego, co zdążyłem się dowiedzieć raczej 2T byłby skarbonką równie chłonną co mój samochód, ale jednak szybką i bardziej sportową. Pytanie, na czym się lepiej uczyć jeździć? I jeżeli jednak 4T, to jaki? Z przeglądania internetu najładniejsze są chyba Hondy CBR 125 oraz Yamahy YZF 125. Tylko jest jedno ale. Hondy są bardziej w zasięgu mojej kieszeni (5-6,5k) ale podobno są malutkie. Mierzę 181 cm, waga jw i czy nie będę po prostu wyglądał na tym śmiesznie? Mówię tu o rocznikach 07-09. zdecydowanie chyba większa jest YZF, ale na tym Warmińsko-Mazurskim zadupiu praktycznie nikt tego nie sprzedaje. No, to by było na tyle, mam nadzieję na jakiś odzew, pozdro 

- Bachal
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 30/3/2015, 20:52
- Lokalizacja: Olsztyn
Lepiej nauczysz się jeździć na 4T.
Jaki ? Taki, który jest w lepszym stanie w twojej okolicy.
To czy na hondzie będziesz wyglądał śmiesznie to pikuś, ważniejsze, jak twoje ciało będzie na niej ułożone - kąt zgięcia kolan, łokci, ogólnie ergonomia.
Jutro ci coś może znajdę, podeślę ci linki
Jaki ? Taki, który jest w lepszym stanie w twojej okolicy.
To czy na hondzie będziesz wyglądał śmiesznie to pikuś, ważniejsze, jak twoje ciało będzie na niej ułożone - kąt zgięcia kolan, łokci, ogólnie ergonomia.
Jutro ci coś może znajdę, podeślę ci linki

Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
-
Rolnik62 - Bywalec
- Posty: 622
- Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
- Lokalizacja: Gliwice
Dzięki za szybki odzew. Czy ta CBR jest faktycznie taka mała? No bo jednak to mimo wszystko CBR czyli jakaś renoma jest, prawda? W mojej okolicy widze dwa zgłoszenia:
http://olx.pl/oferta/honda-cbr-125-CID5 ... 467c2048a8
http://olx.pl/oferta/okazja-honda-cbr-1 ... 467c2048a8
Czy to coś warte? Dzięki za szybką odpowiedź.
http://olx.pl/oferta/honda-cbr-125-CID5 ... 467c2048a8
http://olx.pl/oferta/okazja-honda-cbr-1 ... 467c2048a8
Czy to coś warte? Dzięki za szybką odpowiedź.
- Bachal
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 30/3/2015, 20:52
- Lokalizacja: Olsztyn
Odpuść sobie CBR 125 - mówię tak ze względu na twoją wagę, wzrost, sprzęt jest naprawdę mały i wygląda jak 50 ccm. Nie mam nic do Hondy, jestem jej fanem, ale jeśli chodzi o model 125 ccm to wizualnie naprawdę się nie postarali - w porównaniu do Yamahy, Aprilii. Brałbym YZF-R125, nawet jeśli miałbyś trochę kasy dołożyć. Moto fajne, miałem okazję raz jeździć, w miarę duże jak na 125 ccm.
2T to faktycznie skarbonka, awaryjność wysoka, przykładowo: ja moją RS 125 zatarłem 2x w ciągu sezonu (!!), jeżdżąc normalnie, potem okazało się, że coś nie tak z pompą oleju. No i właśnie takie niespodzianki czekają cię jak masz 2T.
Najłatwiej nauczysz się jeździć na 4T.
2T to faktycznie skarbonka, awaryjność wysoka, przykładowo: ja moją RS 125 zatarłem 2x w ciągu sezonu (!!), jeżdżąc normalnie, potem okazało się, że coś nie tak z pompą oleju. No i właśnie takie niespodzianki czekają cię jak masz 2T.
Najłatwiej nauczysz się jeździć na 4T.
-
Kirgeron - Świeżak
- Posty: 436
- Dołączył(a): 1/7/2010, 00:01
CBR to nie jest rower bmx, jest tylko trochę "chuda".
(otwórz link)
Jak nie chcesz się lansować na dzielni, tylko chcesz tym chwilę pojeździć, to nie będzie ci to przeszkadzać.
Ogłoszenia:
Ta pierwsza biała stała trochę czasu w garażu. Nikt normalny by o czymś takim nie wspomniał, gdyby ją odpalił po pewnym czasie i z niej korzystał. A pewnie ona dalej stoi. Wiesz co to oznacza ? Akumulator do wymiany, łańcuch mógł przyrdzewieć, jeśli nie nasmarowany. Ogólnie wszędzie syf, klocki przykleiły się pewnie do tarczy już. Pewnie problemy z odpalaniem są. Kierunki z przodu zmienione, trochę ślady na czaszce (o czym wspomniał) - wyglebił na lewą stronę. Ale jakieś mocne uderzenie to nie było. No i ma blokadę, która pewnie ci nie odpowiada
Ta druga wygląda okej, kierunki w sumie tylko wymienione z tyłu na jakieś niewidoczne, które musiałbyś zmienić, bo w dzień gość jadący za tobą nie będzie ich widział. Sprzedający pisze o śladach użytkowania, przy oględzinach niech ci pokaże wszystkie te ślady. Przebieg wyższy, ale nie ma tragedii.
Najlepiej jakbyś się do obydwu przejechał, obejrzał, przejechał się. Porozmawiał po wszystkim o ewentualnej zniżce, i powiedz, że się jeszcze zastanowisz
Kirgeron
On nie ma tylu funduszy, ile potrzeba na Yamahę.

Jak nie chcesz się lansować na dzielni, tylko chcesz tym chwilę pojeździć, to nie będzie ci to przeszkadzać.
Ogłoszenia:
Ta pierwsza biała stała trochę czasu w garażu. Nikt normalny by o czymś takim nie wspomniał, gdyby ją odpalił po pewnym czasie i z niej korzystał. A pewnie ona dalej stoi. Wiesz co to oznacza ? Akumulator do wymiany, łańcuch mógł przyrdzewieć, jeśli nie nasmarowany. Ogólnie wszędzie syf, klocki przykleiły się pewnie do tarczy już. Pewnie problemy z odpalaniem są. Kierunki z przodu zmienione, trochę ślady na czaszce (o czym wspomniał) - wyglebił na lewą stronę. Ale jakieś mocne uderzenie to nie było. No i ma blokadę, która pewnie ci nie odpowiada

Ta druga wygląda okej, kierunki w sumie tylko wymienione z tyłu na jakieś niewidoczne, które musiałbyś zmienić, bo w dzień gość jadący za tobą nie będzie ich widział. Sprzedający pisze o śladach użytkowania, przy oględzinach niech ci pokaże wszystkie te ślady. Przebieg wyższy, ale nie ma tragedii.
Najlepiej jakbyś się do obydwu przejechał, obejrzał, przejechał się. Porozmawiał po wszystkim o ewentualnej zniżce, i powiedz, że się jeszcze zastanowisz

Kirgeron
On nie ma tylu funduszy, ile potrzeba na Yamahę.
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
-
Rolnik62 - Bywalec
- Posty: 622
- Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
- Lokalizacja: Gliwice
No niestety, Yamaha kosztuje zwyczajnie za dużo (zacząć myśleć mozna od 8k) dla mnie jak na motocykl, którym pjeżdze dwa lata. Właściwie, polansować się nie, po prostu nie chciałbym wzbudza usmiechu politowania, ale patrząc na to zdjęcie, nie jest ona aż tak skandalicznie mała. Podobno podobna jest do Rometa Arrowfly, to prawda? Bo widziałem tego rometa, siedziałem na nim w salonie i to nie jest znowu takie maleńkie, jak wszyscy (przyzwyczajeni nota bene do 600 i większych motorów) uważają. Chcę po prostu kupić na dwa sezony sprzęt 125, który jest w miare ładny, zgrabny, naucze sie na nim jeździc i nie bedzie mnie kosztowal majatek, a po zakupie wiekszego bede mile 125 wspominał.
- Bachal
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 30/3/2015, 20:52
- Lokalizacja: Olsztyn
Ja mam taką CBR i jak dla mnie nie jest aż tak zle mam ok 180 cm wzrostu najlepiej było by byś się przymierzył do takiej przejechał i będziesz wiedział czy ci leży czy nie. Jednemu może pasować innemu nie kwestia gustu.
Potrzebujesz moto do przemieszczenia się z pkt A do pkt B lub podskoczyć gdzieś blisko a nie chce ci się siedzieć w aucie gdy na dworze jest gorąco to jest fajne rozwiązanie.
Jeśli chodzi o lans to jak ktoś oczekuję że na 125 będzie wyglądał jak na sport 600 to będzie rozczarowany. Bo z daleka to wygląda tak " o patrz jedzie jakis ścig fajny podjeżdzasz bliżej i leee to 125 tylko i głos z wydechu już nie ten " a jak podjedziesz w jakieś fajne miejsce gdzie stoją same GSXR Bandity Hayki ZX 12R to już wgl lepiej się schować ;P
Więc jesli potrzebne ci moto by podjechać tam i tu bez oczekiwania na efekt łał to będzie dobre moto
Pozdro
Potrzebujesz moto do przemieszczenia się z pkt A do pkt B lub podskoczyć gdzieś blisko a nie chce ci się siedzieć w aucie gdy na dworze jest gorąco to jest fajne rozwiązanie.
Jeśli chodzi o lans to jak ktoś oczekuję że na 125 będzie wyglądał jak na sport 600 to będzie rozczarowany. Bo z daleka to wygląda tak " o patrz jedzie jakis ścig fajny podjeżdzasz bliżej i leee to 125 tylko i głos z wydechu już nie ten " a jak podjedziesz w jakieś fajne miejsce gdzie stoją same GSXR Bandity Hayki ZX 12R to już wgl lepiej się schować ;P
Więc jesli potrzebne ci moto by podjechać tam i tu bez oczekiwania na efekt łał to będzie dobre moto
Pozdro

Honda CBR 125R ---> Yamaha FZS 600 02r
-
Devil 125 - Bywalec
- Posty: 558
- Dołączył(a): 9/9/2014, 14:46
- Lokalizacja: DOL
Nie no, z jc39 to tragedi nie ma w porownniu do jc34. Pamietam jak jezdzilem na jc34 to doslownie jak kartka papieru, nie czulem sie pewnie. Jc39 jest juz lepsza, chociaz brakuje jej paru kilogramow i w pasie ma za mało. Yzf to godny sprzet. Ale nie ma co do niej wzdychac i rozpaczac ze nie masz hajsu. Jc39 tez sie nada 

Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
-
cioracz - Mieszkaniec forum
- Posty: 2129
- Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
- Lokalizacja: Opatów/Kielce
A wedle kolegów wyżej ta Yamaha jest już w pełni dorosłym motocyklem, aż tak wiele różniącym się od CBR? Bo CBR jest u mnie w regionie łatwiej dostępna i w normalnych cenach, przy których będzie mnie jeszcze stać na porządne ubrania do jazdy.
- Bachal
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 30/3/2015, 20:52
- Lokalizacja: Olsztyn
To chodzi o to, że Yamaha jest nowsza. Co za tym idzie cena jest też wyższa - logiczne. Mało kto kupi za dychę Yamahę, wiedząc, że ją sprzeda za dwa lata (mimo, że sprzeda ją za tyle samo). Zawsze jest możliwość jakiejś przewrotki, zwłaszcza dla kogoś uczącego się to jest coś normalnego.
Honda jest już chyba z 10 lat na rynku, kiedyś były nawet Mistrzostwa Polski cebeerek 125. Jest bardziej pospolitszy, starszy, co za tym idzie tańszy.
http://olx.pl/oferta/yamaha-yzf-r125-a1 ... 64b7cd029d
Masz tutaj z Iławy erkę, z Olsztyna to masz rzut beretem. Pojedź, obejrzyj ją na żywo, może się przejedziesz. Sam zobaczysz, czy opłaca się kupować za tyle kasy motocykl klasy 125 (mając oczywiście średnią polską pensję).
Honda jest już chyba z 10 lat na rynku, kiedyś były nawet Mistrzostwa Polski cebeerek 125. Jest bardziej pospolitszy, starszy, co za tym idzie tańszy.
http://olx.pl/oferta/yamaha-yzf-r125-a1 ... 64b7cd029d
Masz tutaj z Iławy erkę, z Olsztyna to masz rzut beretem. Pojedź, obejrzyj ją na żywo, może się przejedziesz. Sam zobaczysz, czy opłaca się kupować za tyle kasy motocykl klasy 125 (mając oczywiście średnią polską pensję).
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
-
Rolnik62 - Bywalec
- Posty: 622
- Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
- Lokalizacja: Gliwice
No, a pomyśl sobie, że za szybko wjedziesz w zakręt, bo cię poniesie, i wjedziesz w rów. 10 tysięcy nie twoje (nie licząc twojego zdrowia czy życia, które jest warte o wiele więcej, ale to inny temat już)
Oglądałeś tamte hondy, tą białą i czerwoną ?
Oglądałeś tamte hondy, tą białą i czerwoną ?
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
-
Rolnik62 - Bywalec
- Posty: 622
- Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
- Lokalizacja: Gliwice
Kolega pyta o CBR to mu odpowiadam jak to jest z tym moto po co polecacie YZF jak na ma na nią kasy
wiadome że YZF wygląda lepiej od CBR a osiągi te same praktycznie więc jak komuś nie zależy na wyglądzie zbytnio to po co przepłacać jak można mieć sprzęt za 5k a nie za 8-9 k. Ja osobiście nie dał bym za moto klasy 125 8-9 k może i znajdą się kasiaści co rzucą tyle.
Cioracz może tą JC 34 co jechałeś to coś było nie tak bo moja się prowadzi dobrze nie "faluje"
wiadome że YZF wygląda lepiej od CBR a osiągi te same praktycznie więc jak komuś nie zależy na wyglądzie zbytnio to po co przepłacać jak można mieć sprzęt za 5k a nie za 8-9 k. Ja osobiście nie dał bym za moto klasy 125 8-9 k może i znajdą się kasiaści co rzucą tyle.
Cioracz może tą JC 34 co jechałeś to coś było nie tak bo moja się prowadzi dobrze nie "faluje"
Honda CBR 125R ---> Yamaha FZS 600 02r
-
Devil 125 - Bywalec
- Posty: 558
- Dołączył(a): 9/9/2014, 14:46
- Lokalizacja: DOL
Ja bym celował na twoim miejscu w 2 suwa ,wcale nie prawda że jest on skarbonką.(zależy na jaki sprzęt się trafi i jak ktoś dba) To prawda , od czasu do czasu trzeba coś wymienić, a spalania nie ma tak strasznego lekko powyżej 5L/100 ,ale za to osiągi są lepsze niż w 4 suwie .
Aprilia RS 50
i jakieś 2 chińczyki
i jakieś 2 chińczyki
- MarcinMalinaPL
- Świeżak
- Posty: 59
- Dołączył(a): 8/5/2014, 20:51
- Lokalizacja: Świdwin
Posty: 28
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości