Scigacz.pl

przez **OUTLAW.** » 27/7/2007, 22:31

Bigkay napisał(a):
hefron napisał(a): Z reguły ufam ludziom i pewnie tak samo dałbym się wydymać

Zgadzam sie z hefronem normaly czlowiek nie mysli ze taki sk..iel przyjdzie jak po swoje.
A tak na marginesie to jak sie ustrzec przed kupnem kradzionego sprzeta?
Szczegolnie chyba sprzeta sprowadzonego z zza granicy? Czy jest jakis sposob zeby sprawdzic czy moto jest na 100% czyste?

boze człowieku rzadko sprzedaje sie kradzione sprzety najczesciej są to kradzieże na zamowienie i sprzedaje sie moto na czesci

przez **falubazfan1** » 27/7/2007, 22:42

niestety nie znam nikogo kto dobrze rysuje

no a jak wspomniales o ukochanej policji to w wojewudztwie jest 2 rysownikow i 2 jest na urlopie i nie mozna ich sciagnac to wlasnie polska policja..... brak slow

przez R1 » 27/7/2007, 22:50

jak to się mówi "popij wodą" :cry:

W Stanach spotkałem się z facetem, który miał nadajnik GPS wielkości pudełka zapałek, który miał przyczepiony pod siedzeniem. Zgłosił to bratu Policjantowi który go namierzył i odkrył jego dziuple gdzie było 8 motocykli i mnóstwo cześci :twisted:

Pozdr

przez **falubazfan1** » 27/7/2007, 23:21

trzeba bedzie takie GPS montowac...

przez R1 » 28/7/2007, 11:47

tylko, że to nie kosztuje mało.

W polsce jest taka możliwość, że firma monitoruje nasz motocykl 24 h i monują 3 nadajniki dla mocniejszego sygnało ( bo zazwyczaj dzuple są gdzieś w lasach itp.) i jak np. złodziej znajdzie nadajnik i go wyrzuci, to mamy jeszcze 2

Pozdr

przez **karskot** » 28/7/2007, 13:30

do R1 , a tak na oko jaki jest koszt tego??

przez R1 » 28/7/2007, 15:57

jest kilka takich firm w Polsce, np. ta:

http://www.monitoringpojazdow.polna.net ... hertz_moto

Mój wujek w firmie ma monitoring na samochody służbowe i może śledzić sam na monitorze swojego laptopa gdzie w danej chwili znajdują się jego pracownicy, jest wiele opcji kożystania z tego systemy.

Pozdr

przez **falubazfan1** » 28/7/2007, 22:28

nikt nic nie slyszal ?

przez **sasi** » 29/7/2007, 09:45

a ja mam takie pytanka w związku z tym postem,
1)jaki jest koszt ubezpieczenia motoru od kradzieży powiedzmy na 6-8tys zl, ile zwracają w przypadku takeigo incydentu,
2)na które koło lepiej założyć blokade na tarcze?przednie i blokada oryginalna ze skrętem koła, czy może na tylna tarcza+oryginalna na skrecie kierownicy(chodzi mi tu głównie o podniesienie go czy walniecie go na lawete czy do auta i czy ciężko rozbroić taką blokadę kierownicy w standardzie?
3)jakie motory wędzą najczęściej, czy motor za powiedzmy 7 tys zł jest jakimś łąkomym kąskiem?

a coś kiedyś słyszałem ze telefon moze służyc za gps, nawet stare gówno.
a ustosunkowując sie do zaożonego postu, powiem tak, jeżeli dajesz sie komuś przejechać np.r1 za 20 kafli to kaucja np.2tys?jak ktoś chce zapierdolić to wyda te 2 kafle za taki motor bez wahania, a po drugie zawsze można powiedziec tak:daj do wglĄDU I PRAWO JAZDY I DOÓD OSOBISTY!juz mniejsze ryzyko ze 2 bedą podróbą czy kradzione, no i zgodność facjaty ze zdjęcia

przez **exuprad** » 29/7/2007, 10:00

Nie dołujcie chłopaka....

Był kiedyś temat na forum o R1, która się odnalazła po kilku miesiącach. Była przemalowana, pozamieniane części. Chłopak rozpoznał ją po cechach szczególnych ramy i odzyskał motor. Jedyne co pozostaje to naprawdę ostra kampania przez internet i uderzanie do handlarzy, którzy mają w ofercie części do R1.

Trzymam kciuki i mam nadzieję, że yama się odnajdzie. Osobiście będe zwracał uwagę w serwisach, na zlotach i gdzie tylko popadnie. Dobrze by było jak byś podał nr ramy, silnika i więcej cech szczególnych pozostałych elementów.

przez R1 » 29/7/2007, 12:11

exuprad napisał(a):...... uderzanie do handlarzy, którzy mają w ofercie części do R1.

Jasne.... Oni tym bardziej nic nikomu nie powiedza skąd maja części !. Chyba nie liczysz na to że dostaną od złodzieji części po cenach jak w hurtowniach, prawda ? :roll:

Pozdr

przez **exuprad** » 29/7/2007, 14:22

Chodziło mi, żeby oglądać części sprzedawane przez handlarzy, a nie pytać się ich czy mają jakiś trefny towar do r1

Aktualnie złodzieje sprzedają części elegancko z fakturami po cenach nie odbiegających od rynkowych...

przez **Grubas** » 30/7/2007, 16:30

sasi napisał(a):a ja mam takie pytanka w związku z tym postem,
1)jaki jest koszt ubezpieczenia motoru od kradzieży powiedzmy na 6-8tys zl, ile zwracają w przypadku takeigo incydentu,

Ja mam AC w PZU, ale pełne tzn. z uszkodzeniami i to naprawa w ASO. Wychodzi ok. 20% wartości bez zniżek Jak masz zniżki to zejdziesz do 60% www.pzu.pl www.axa.pl www.allianz.pl Podzwoń sobie po infoliniach i POCZYTAJ dokładnie Ogólne Warunki Ubezpieczenia.

sasi napisał(a):2)na które koło lepiej założyć blokade na tarcze?przednie i blokada oryginalna ze skrętem koła, czy może na tylna tarcza+oryginalna na skrecie kierownicy(chodzi mi tu głównie o podniesienie go czy walniecie go na lawete czy do auta i czy ciężko rozbroić taką blokadę kierownicy w standardzie?

Jak się boisz wsadzenia na lawetę to łańcuch lub linka do słupów itp.

przez **falubazfan1** » 31/7/2007, 12:33

tylko ze dlamnie to juz jest zapuzno

przez **Traperoso** » 31/7/2007, 20:19

Biedny Polak po szkodzie. Bylo trzeba nie ufac frajerowi. Teraz nauczysz sie raz na zawsze, wiem ze boli przykre. Aha i mam nadzieje, ze ten mój ulubieniec co ukrad motocykl bedzie tarl ryjem o asfalt. Pozdro!

przez **falubazfan1** » 31/7/2007, 20:59

bylo nie ufac;/ wiem teraz juzmam nauczke,ale czemu ten motor

przez **bysiu** » 2/8/2007, 09:36

wspólczuje ,mi dzwigneli w zeszlym roku,wiec bolalo bardzo,policja nic nie zrobila w temacie pomimo duzych zdjec ktore im przekazalem,minąl miesiac stracilem nadzieje ze sie znajdzie,siedzac w pracy rano mysle sobie ze spojze na allegro!,i co widze: aukcje sprzedam czesci do kawasaki,rok sie zgadza,8 km od mojego domu,wiec dzwonie do typa i sie pytam jakie ma graty? na co on mowi ze ma gazniki cewki itp.ale silnika juz nie ma bo poszedl.W skrocie:mialem papent zamiast linki ssania,kawalek drutu z dzwignia umieszczona pod zbiornikiem,umowilem sie z typem na stacji zeby przywiozl mi gazniki ,typ podjechal (gowniaz 19 lat) i co widze ?! gazniki z moja linka patentowa!!! efekt taki ! wjazd z policja do typa ,a tam rozne moje graty i inne!! kolo ktory sprzedawal go nie ukradl tylko jego sasiad,oczywiscie wystrzelal od razu kto to ,koleszka siedzi ,a przy okazji odwiesili mu zawiasy i dluzej posiedzi!! moto w calosci nie odzyskane ale za to satysfakcja ze frajer pierdzi!!!! takrze szukaj gdzie sie da ,Pozdrawiam.

przez **DonDiego** » 2/8/2007, 13:38

IMO to powinieneś się przyczaić w tamtym miejscu, bo sądzę, że nie będziesz ostatnim ich dostawcą sprzętu

mają dobre miejsce i pewnie jeszcze kogoś na tym samym obiekcie przewalą. Szkoda tylko, że tak daleko

W jakim to mieście?? bo jakoś nie doczytałem

przez **pawlak200192** » 2/8/2007, 14:21

falubazfan1- moze kolesia da sie odnalesc po nr. tel.

wiem ze to mało prawdopodobne(moze uzył startera za 2 dychy) ale mozna sprubowac

przez R1 » 2/8/2007, 14:53

ale ja czegoć nie kumam, przecież z typem gadałeś, to chyba być mógł podać jego rysopis i by go zaczęli szukać, nie ?

Scigacz.pl

Uwaga Skradziono Yamahe R1

Kto przegląda forum