Początek w enduro :)
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Początek w enduro :)
Siemanko wszystkim !
Jestem nowy na forum ,ale w temacie motocykli od dawna
Odrazu mówie że na motocyklach znam się nie tylko z forum ,ale też od ludzi którzy siedzą w tym temacie od kilkudziesięciu lat.
Mam 16 lat i 175 cm wzrostu, waga 64 kg.
Stoję przed wyborem pierwszego motocykla, typowego na przejażdzki do lasu i na pola.
Mam ok 5500 zł budżetu.
Na początku przystawałem przy używanych DT ,czy markowej 125 w 2t.
No więc od października niniejszego ,a niedługo poprzedniego roku zacząłem szukać CR 125 (wszystkim raczej znana). Znalazłem jedną blisko mojej miejscowości, z 1999 roku, w ładnym stanie i widać ze była zadbana (na zdjęciach). No więc pojechałem ją obejrzeć ,usiąśc na niej i przejechać się. Pierwsze co to sprawdzenie wszystkich podstawowych rzeczy (zawieszenie ,rama ,koła ,napęd itd.) no i wszystko ok. No to odpalamy maszynkę, odpaliła chyba za 10 razem ..., słychać było metaliczne dźwięczenie w silniku. I kiedy się na niej przejechałem to czuć było jakby miała z 20 km a nie ok. 40 km. Brak mocy i dławienie przy dodawaniu gazu. I NA TYM SIĘ ZAWIODŁEM. Więc zacząlem szukać następnego ,nie ten to następny. No i znalazłem 100 km od miejsca zamieszkania i taka sama sytuacja a tu nawet gorzej ,przy sprawdzaniu czy zostaje jeden slad za moto ,było ich 2. Rama okazała się krzywą.
Tak wiem dużo pisze ,ale musze opowiedzieć swoja historie z podejsciem do kupna motocykla
Kumpel kupił sobie chinola 125 w czerwcu 2013 z allegro za 1500 zł (loncin ,czy jakoś tak). I jeździc sie lipnie troche jeździło bo mały i niewygodny ,ale mocy miał wystarczająco. No więc po roku się spytałem czy się sypał. Jednak nie spodziewalem się i jak był rok temu tak jest teraz ,nic nie robił przy nim tylko lał paliwo i olej zmienił. To mnie zachęciło do zmiany poglądu (ale nie niezmiennej).
Upatrzałem sobie Diabolini XB-33 ,tak wiem wiem ,chinol ,gówno ,plastikowa rama i mocy jak w skuterze. Osoby się o nim dobrze wypowiadają co go posiadają. I chcę jakby zaryzykować i spróbowac, bo szczerze mówiąc to nie potrzebuje odrazu 40 km pod siedzeniem. A co do psucia się chinoli to dobrze jest to że JAK SIE SILNIK ZRYPIE ZA 800 ZŁ KUPUJE NOWY I SMIGAM DALEJ. A w takiej hondzie ,czy nawet DT ,bo wiemy ze nie jest to młody motocykl remonty są o wiele rzadziej niz w chinolu i są o wiele droższe ( tłok do Hondy CR 125 ok. 300 zł, a do chinola ok. 150 zł wiec róznica duża
Jak chcecie spróbujcie mnie jeszcze jakoś przekonać do markowego sprzętu. Ale na DT mnie nie namówicie bo jest to staruszek ,a takiego nie chcę. Coś powyżej 2000 roku
Pozdrawiam i dzięki wielkie za wytrwałość jeśli to wszystko przeczytaliscie
Jestem nowy na forum ,ale w temacie motocykli od dawna

Odrazu mówie że na motocyklach znam się nie tylko z forum ,ale też od ludzi którzy siedzą w tym temacie od kilkudziesięciu lat.
Mam 16 lat i 175 cm wzrostu, waga 64 kg.
Stoję przed wyborem pierwszego motocykla, typowego na przejażdzki do lasu i na pola.
Mam ok 5500 zł budżetu.
Na początku przystawałem przy używanych DT ,czy markowej 125 w 2t.
No więc od października niniejszego ,a niedługo poprzedniego roku zacząłem szukać CR 125 (wszystkim raczej znana). Znalazłem jedną blisko mojej miejscowości, z 1999 roku, w ładnym stanie i widać ze była zadbana (na zdjęciach). No więc pojechałem ją obejrzeć ,usiąśc na niej i przejechać się. Pierwsze co to sprawdzenie wszystkich podstawowych rzeczy (zawieszenie ,rama ,koła ,napęd itd.) no i wszystko ok. No to odpalamy maszynkę, odpaliła chyba za 10 razem ..., słychać było metaliczne dźwięczenie w silniku. I kiedy się na niej przejechałem to czuć było jakby miała z 20 km a nie ok. 40 km. Brak mocy i dławienie przy dodawaniu gazu. I NA TYM SIĘ ZAWIODŁEM. Więc zacząlem szukać następnego ,nie ten to następny. No i znalazłem 100 km od miejsca zamieszkania i taka sama sytuacja a tu nawet gorzej ,przy sprawdzaniu czy zostaje jeden slad za moto ,było ich 2. Rama okazała się krzywą.

Tak wiem dużo pisze ,ale musze opowiedzieć swoja historie z podejsciem do kupna motocykla

Kumpel kupił sobie chinola 125 w czerwcu 2013 z allegro za 1500 zł (loncin ,czy jakoś tak). I jeździc sie lipnie troche jeździło bo mały i niewygodny ,ale mocy miał wystarczająco. No więc po roku się spytałem czy się sypał. Jednak nie spodziewalem się i jak był rok temu tak jest teraz ,nic nie robił przy nim tylko lał paliwo i olej zmienił. To mnie zachęciło do zmiany poglądu (ale nie niezmiennej).
Upatrzałem sobie Diabolini XB-33 ,tak wiem wiem ,chinol ,gówno ,plastikowa rama i mocy jak w skuterze. Osoby się o nim dobrze wypowiadają co go posiadają. I chcę jakby zaryzykować i spróbowac, bo szczerze mówiąc to nie potrzebuje odrazu 40 km pod siedzeniem. A co do psucia się chinoli to dobrze jest to że JAK SIE SILNIK ZRYPIE ZA 800 ZŁ KUPUJE NOWY I SMIGAM DALEJ. A w takiej hondzie ,czy nawet DT ,bo wiemy ze nie jest to młody motocykl remonty są o wiele rzadziej niz w chinolu i są o wiele droższe ( tłok do Hondy CR 125 ok. 300 zł, a do chinola ok. 150 zł wiec róznica duża

Jak chcecie spróbujcie mnie jeszcze jakoś przekonać do markowego sprzętu. Ale na DT mnie nie namówicie bo jest to staruszek ,a takiego nie chcę. Coś powyżej 2000 roku

Pozdrawiam i dzięki wielkie za wytrwałość jeśli to wszystko przeczytaliscie

- endurowiec31
- Świeżak
- Posty: 35
- Dołączył(a): 19/12/2014, 19:24
- Lokalizacja: Wałcz
i po co ta cała historia ?
nie chcemy cie namówić na markowego - sam sie do niego przekonasz.
a 150 zł to tez ksoztuje tłok do DT tylko że dlugo wiecej pojeździ
temat zamykam bo nie widze dla niego przyszłosci

a 150 zł to tez ksoztuje tłok do DT tylko że dlugo wiecej pojeździ

temat zamykam bo nie widze dla niego przyszłosci
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość