ZZR 600 , Gsxf600 czy 750, rf600
Posty: 15
• Strona 1 z 1
ZZR 600 , Gsxf600 czy 750, rf600
Jak wyżej który lepszy na pierwsze moto?? Ma służyć na dojazdy do pracy i nie długie trasy. Jak z awaryjnością który bardziej żywotniejszy? pozdro600
- michaś89
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 31/7/2014, 20:49
- Lokalizacja: WLKP.
Klasa 500 w 2 cylindrach, jak Cie stac to z ABS'em
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Kiedyś czytałem dobre opinie o ZZR600 ale to już dość stare sprzęty, więc można spodziewać się różnych usterek. Ja walczyłem z TDMką 1993 r. więc trochę się nawkurzałem. Warto zastanowić się nad młodszym sprzętem z małym silnikiem, ale jak masz zadbaną maszynę na oku to można zaryzykować.
Honda CB 900 2004r.
- Pioto
- Świeżak
- Posty: 36
- Dołączył(a): 16/7/2014, 07:19
- Lokalizacja: Gdynia
-
Marsjanin - Bywalec
- Posty: 797
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:48
ZZR - "lord wężyk", mocny, ale bardzo przekombinowane moto...
RF - słyszałem o awariach skrzyń, poza tym to troszkę egzotyczne i mało popularne moto (czyt. problem z gratami)
GSXF - baaaardzo popularny, silnik uchodzi za niezniszczalny (i taki jest), a gratów pod dostatkiem. Mój faworyt. Sam posiadam 750ke i nie zamieniłbym jej, ani na ZZR, ani na RF...
RF - słyszałem o awariach skrzyń, poza tym to troszkę egzotyczne i mało popularne moto (czyt. problem z gratami)
GSXF - baaaardzo popularny, silnik uchodzi za niezniszczalny (i taki jest), a gratów pod dostatkiem. Mój faworyt. Sam posiadam 750ke i nie zamieniłbym jej, ani na ZZR, ani na RF...
Jak fenix z popiołów
-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Miałem GSX600F jako pierwszy większy motocykl, świetnie się jeździło, kilka upadków jednak miałem na parkingu, a to z powodu jego masy, ciężki skubany jest usterek żadnych nie miałem przez dwa sezony poza sprzęgłem które posypało mi się nagle na autostradzie no i zmiana opony 160-180 km/h autostradą aż miło się jedzie, nie miałem innego większego, ale z tego motocykla byłem zadowolony, polecam jak najbardziej.
A jeśli chodzi o jazdę, to kilka razy mnie zaskoczył, szczególnie na początku, kiedy w zakręcie podczas wolnej jazdy dodałem gazu, zacząłem ślizgać się po drodze, bo nie zauważyłem żwiru na który najechałem...
Polecam Craschpady
A jeśli chodzi o jazdę, to kilka razy mnie zaskoczył, szczególnie na początku, kiedy w zakręcie podczas wolnej jazdy dodałem gazu, zacząłem ślizgać się po drodze, bo nie zauważyłem żwiru na który najechałem...
Polecam Craschpady
- Eblistor
- Świeżak
- Posty: 27
- Dołączył(a): 19/7/2011, 12:11
- Lokalizacja: Szczecin
Michasiu, co my powiemy, to nieważne, bo widać, że kupujesz sprzęt pod kątem "rubryki moc" w katalogu.
Zapewne z Twoim doświadczeniem i 50 koni starczy.
Z tego co wymieniłeś - i jeżeli musi być tanie i 600 to GSX-F, ogarnialne jako pierwszy sprzęt.
Zapewne z Twoim doświadczeniem i 50 koni starczy.
Z tego co wymieniłeś - i jeżeli musi być tanie i 600 to GSX-F, ogarnialne jako pierwszy sprzęt.
-
Pan Jasiek - Świeżak
- Posty: 112
- Dołączył(a): 17/3/2011, 14:32
Odpowiedz sobie na pytanie "Dlaczego nie ninja 250/300?". Moze odpowiedz na to pytanie Ci pomoze?
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Ja mogę Ci polecić GSXF-a z całego serca sprzęt pancerny, bezawaryjny trochę przyciężkawy, ale wydaje mi sie że i z tym sobie poradzisz. Dobrze chroni od wiatru jest ekonomiczny (jak sie z głową używa manetki). Mam co prawda 750 ale z czystym sumieniem powiem Ci że 600 jest wystarczające
-
sebawq - Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 31/7/2014, 07:10
- Lokalizacja: Wlkp.
Witajcie,
we wrześniu zrobiłem prawko i szybko kupiłem moto, żeby jeszcze pojeździć w tym sezonie (praktycznie ostatni raz jechałem w zeszły poniedziałek). Padło na GSX 600f z 1992 roku. Uważam że wybór był genialny, jeździ się rewelacyjnie. W porównaniu do XJ6'stki z kursu na prawko, jest zdecydowanie cięższy. Polecam go całym sercem, jednak z zastrzeżeniem że jeżeli ma to być pierwsze moto, musi to być w miarę rosły człowiek. A co do mocy, to w tym kraju panuje jakaś chora psychoza (-Co kupiłeś? -600. -Eee, to słabizna).
we wrześniu zrobiłem prawko i szybko kupiłem moto, żeby jeszcze pojeździć w tym sezonie (praktycznie ostatni raz jechałem w zeszły poniedziałek). Padło na GSX 600f z 1992 roku. Uważam że wybór był genialny, jeździ się rewelacyjnie. W porównaniu do XJ6'stki z kursu na prawko, jest zdecydowanie cięższy. Polecam go całym sercem, jednak z zastrzeżeniem że jeżeli ma to być pierwsze moto, musi to być w miarę rosły człowiek. A co do mocy, to w tym kraju panuje jakaś chora psychoza (-Co kupiłeś? -600. -Eee, to słabizna).
- Panwisnia
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 22/9/2014, 21:32
Posty: 15
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości