Scigacz.pl

przez **eristof** » 27/8/2006, 16:42

Witam brać motocyklowo. mam zamiar zakupic etz 251 do nauki "Stunt-u" moze ktoś doswiadczony podpowie mi gdzie zamontowac Crashpady i jakie przeróbki uczynic by była do tego lepsza. Za wszelkie podpowiedzi wielkie dzieki.
Pozdro!

przez **Bunny** » 27/8/2006, 19:20

yy?ee? po co Ci w MZ craspady? boisz się o plastiki :lol:

a z przeróbek to zębatke i naklejke mocy do zamówienia u hoffmana. ogólnie sprzęt wątpie, że się zda do dobrego stuntu, ale... wszystko jest możliwe.

przez **mafioza** » 27/8/2006, 19:41

Bunny napisał(a):yy?ee? po co Ci w MZ craspady? boisz się o plastiki a z przeróbek to zębatke i naklejke mocy do zamówienia u hoffmana. ogólnie sprzęt wątpie, że się zda do dobrego stuntu, ale... wszystko jest możliwe.

wszysko jest możliwe na mz etz 250 zwiększonymi zębatkami!!!!!!

przez **eristof** » 28/8/2006, 19:09

Banny o zebatkach wiedziałem ale by pokazac Ci ze do Stunt-u nadaje sie prawie wszystko to polecam strone pewnej grupy z hajnówki! musisz koniecznie to zobaczyc! http://www.hgm.glt.pl/ ja ich podziwiam. POZDRO

przez **motoman** » 28/8/2006, 22:07

każdy orze jak może...

a nie lepiej jakas klatka zamiast crashpadów?
chyba lepiej bedzie zamocować i bedzie mocniejsze od hand-made`owego crash-pada?

przez **HANS** » 28/8/2006, 22:34

do CZ i JAWA 350 były takie wielkie jakby kabłąki z przodu przy silniku i z tyłu przy "zadupku" takie mnniejsze może to by pasowało to MZ ??

przez **HANS** » 29/8/2006, 10:53

Co ty Hoffman gadasz te z Jawy i CZ dobre są przydają się czasami przy glebie i nawet niekiepsko wyglądają

przez **eristof** » 29/8/2006, 11:04

Oki juz rozumiem! chyba macie racje ze w takim sprzecie nie sa one potrzebne! zastanowie sie ewentualnie nad skróceniem kierunkowskazów bo chyba je jedynie moge potłuc! Pozdro

przez **HANS** » 29/8/2006, 11:30

Eristof możesz jeszcze dekle rozwalić więc ja bym jednak myślał nad klatką

przez **eristof** » 5/9/2006, 13:38

:) no moze jeszcze poduszki powietrzne załoze!! Bede miał pirwszy (po hondzie goldwing) motor z poduszkami. pozdro

przez **misiek_zx6r1** » 5/9/2006, 13:50

Eh, MZta i jezdzenie na gunie, czy stoppie..... ciezko ci bedzie, podobno jest trudno wyrwać go na koło, a jak juz nawet ci sie to uda to odbije ci sie na mechaniznach moto. Czytałem ze jak sie proboje jezdzić na gumie ETZta to mozna sie spodziewac rychlego remontu silnika (podobno sprzeglo nie wytrzymuje)... a co do craspadow czy czegos innego to dobre by byly do tego Gmole od Jawy TS.

przez **mar111cin** » 5/9/2006, 14:53

sprzęgło w etz 250 jest fatalnie nieprzemyslane, kosz sprzęgłowy jest założony na stożku wału. Tylko że nie ma nic takiego jak jakiś klin blokujący, przez co potrafi sie sprzęgło śliznąć na wale. A to praktycznie powoduje że od razu jest do wymiany kosz sprzęgłowy i wał :/

przez **damian** » 5/9/2006, 21:37

Heh mz nie jest tak tródno poderwać nie wiem jak jest z 251 ale 150 bez problemu na jedno tylko trzeba umieć utrzymać pion a co do sprzęgła w 251 to nie jest takie słabe troche pośmigasz .Crashpady hmm... znajdź jakiegoś szpeca co ma talent i coś sami stwórzcie powodzenia

Scigacz.pl

Crashpady do etz 251/250 gdzie??????

Crashpady do etz 251/250 gdzie??????

Kto przegląda forum