PĘKNIETE MOCOWANIE SILNIKA W HORNECIE POMOCY!!!!!!!
Posty: 34
• Strona 2 z 2 • 1, 2
musi byc cos ladnie naprezone ze tak peklo, nawet jak to oszlifujesz potem to i tak nie zrobisz jak oryginal na gladko, farby takiej tez raczej nie dobierzesz, sama baza nie bedzie tak trwala i latwo bedzie sie rysowala nawet przy myciu i bedzie to wygladalo strasznie, tak jak ci radza sam dobry spaw i tak to zostawic
-
sonycbr77 - Bywalec
- Posty: 853
- Dołączył(a): 2/12/2010, 13:28
- Lokalizacja: Turek
1. Spawanie aluminium wymaga OGROMNEJ ilości energii. Aluminium za dobrze przewodzi ciepło.
2. Co z tego że zaspawasz gdy hartowanie temperaturowe pójdzie w diabły i szlak trafi cały element.
Element będzie cały ale będzie kilkukrotnie słabszy.
Ciekawe jaki zakład to zaspawa i przeprowadzi obróbkę termiczną?
Ciekawe kto to zaspawa i da ci gwarancję, że element ma identyczne własności(twardość/sprężystość) jak oryginał?
2. Co z tego że zaspawasz gdy hartowanie temperaturowe pójdzie w diabły i szlak trafi cały element.
Element będzie cały ale będzie kilkukrotnie słabszy.
Ciekawe jaki zakład to zaspawa i przeprowadzi obróbkę termiczną?
Ciekawe kto to zaspawa i da ci gwarancję, że element ma identyczne własności(twardość/sprężystość) jak oryginał?
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
falconiforme pewnie malo ktory podejmie sie takiej gwarancji... ale kolega nie ma nic do stracenia!!! mi po crash-u peklo trzymanie oslony łancucha i przyspawali bez problemu i trzyma mocno tylko ze to ie porownywalne sily... ja bym na jego miejscu spawal ewentualnie jakiegos dobrego magika z zakladu z tradycjami zapytal o jakies wzmocnienia jak ktos wyzej napisal...
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
już wszystko jest gotowe ktoś jak się zna to pozna. robił to bardzo dobry fachowiec który mówił że w motocyklach nie takie rzeczy spawał więc myślę że dobrze jest to zrobione nawet sam czas pracy to może świadczyć siedział nad tym 2,5godziny jutro wrzuce fotke..
- dawidek2101
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 13/2/2011, 23:39
- Lokalizacja: Biłgoraj
- dawidek2101
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 13/2/2011, 23:39
- Lokalizacja: Biłgoraj
- dawidek2101
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 13/2/2011, 23:39
- Lokalizacja: Biłgoraj
witam wszystkich
jestem nowy tu i chciałbym odświeżyć temat.
a mianowicie mam horneta 600 z 2005 (po lifcie) i mam pęknięte mocowanie silnika (część aluminiowa) z prawej strony z tyłu pod akumulatorem. nie wiem co z tym zrobić, tzn czy musze wyjąć silnik by mi to zespawał profesjonaly spawacz czy jednak bez tego się obejdzie ? pomóżcie

a mianowicie mam horneta 600 z 2005 (po lifcie) i mam pęknięte mocowanie silnika (część aluminiowa) z prawej strony z tyłu pod akumulatorem. nie wiem co z tym zrobić, tzn czy musze wyjąć silnik by mi to zespawał profesjonaly spawacz czy jednak bez tego się obejdzie ? pomóżcie

hornet 2005
- Darek c
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 17/9/2014, 17:50
tomek 2102 dodaje zdjęcie (sory za kiepską jakość, robione z tel :/ ale myślę że wszytsko widac. u u góry puszka z aku a na dole obudowa sprzęgła ) do tematu i gdybyś mógł teraz stwierdzić czy jest konieczne wyjmowanie silnika czy nie, po za tym gdy byłem z tym w aso spytać się co i jak czy z tym moge jeździć powiedzieli że jeśli nie będę stawał na koło to nic się z tym nie stanie dalej mimo to radzili albo zaspawać i wtedy powiedzieli że trzeba wyjąć silnik i to kupa roboty jest albo wymienić silnik. :0 co w ogóle nie wchodzi w gre w moim przypadku.
Ps. Gdyby ktoś jeszcze mógł polecić dobrego spawacza aluminium np tigiem jak chłopaki pisali wyżej, w okolicach warszawy. Ja jestem z Mińska
Pozdrawiam
Ps. Gdyby ktoś jeszcze mógł polecić dobrego spawacza aluminium np tigiem jak chłopaki pisali wyżej, w okolicach warszawy. Ja jestem z Mińska
Pozdrawiam

hornet 2005
- Darek c
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 17/9/2014, 17:50
Żeby to porządnie zrobić to raczej trzeba wyjąć silnik. Podjedź z tym jeszcze do jakiegoś zakładu gdzie spawają aluminium np. gdzieś gdzie prostują i naprawiają felgi aluminiowe i niech ci powie czy da rade bez wyjmowania.
- tomek2102
- Świeżak
- Posty: 152
- Dołączył(a): 3/3/2013, 14:20
- Lokalizacja: Chełm
Posty: 34
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości