Zobacz wątek - Problemy z skręcaniem
NAS Analytics TAG

Problemy z skręcaniem

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Postprzez pirat! » 23/6/2006, 21:25

cos bardziej ontopic :)

to ze dla wiekszosci ludzi skret w lewo jest bardziej naturalny to normalna sprawa... poprostu wiekszosc ludzi jest lewoskretna... prawoskretnych osob jest mniej tak samo jak mankutow. podobnie rzecz ma sie z jazda na snowboardzie. wole skrecac w lewo :) w prawo srednio... tyle ze w snowboardzie jeszcze dochodzi motyw ktora noga z przodu :)

jesli ktos mialby jakis artykul o powiazaniach lewo/prawo reczny lewo/prawo skretny itp. to chetnie linka poprosze :)
Avatar użytkownika
pirat!
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 19/6/2006, 14:26


Postprzez BigBiker » 25/6/2006, 19:27

[quote="angelx"]poatym jak ja miałbym glebnac to byłoby mi szkoda tego ubioru :-) quote]

to się glebnij bez ubioru i nam napisz jak było :lol:
2004 YZF-R6 Superbike - wersja torowa !!!
Avatar użytkownika
BigBiker
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 29/10/2005, 18:22
Lokalizacja: Wrocek


Postprzez Thrillco » 25/6/2006, 22:38

nie mańkutów tylko leworecznych Pirat-i wiedz, ze podobno te "mańkuty" sa nieco bardziej inteligentni od pozostałych "niemańkutów"

P.S.mam nadzieję, że jestes praworeczny
pozdro od leworecznego:P
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez cubars » 26/6/2006, 01:32

a ja niemam problemow z pokonywaniem zakretow i wykladaniem sie w nich
nawet nie wiedzialem ze niektorzy maja takie problemy :shock:

mysle ze nietrzeba myslec o tym tylko robic swoje :wink:
- jest ryzyko jest przyjemnosc -
cubars
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 10/6/2006, 01:41

Postprzez pirat! » 26/6/2006, 09:08

Thrillco, przeciez ja nic nie mam do leworecznych. a myslalem ze mankut to synonim. choc z tego co teraz wyczytalem to widze ze nie powszechnie akceptowany. jesli urazilem to przepraszam :)

w kazdym razie z tego co wiem wystepuje zjawisko prawo i lewoskretnosci u ludzi i to byl moj caly przekaz.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
pirat!
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 19/6/2006, 14:26

Postprzez maciekspd » 26/6/2006, 09:23

"mankuty" inaczej ludzie leworeczni są bedziej rozwinieci intelektualnie ich przystosowanie wynika z silniejszego rozwoju prawej półkuli mózgowej, co objawia się nie tylko w częstszym używaniu lewej ręki lecz także w lepszym i sprawniejszym funkcjonowaniu całej lewej strony ciała ludzkiego. Czyli jak widac leworeczni maja bardzoej roziwniety mózg bo w 75% uzywają lewej reki i 25% prawej a praworeczni uzywają w 90% prawej i 10% lewej czyli ja niewiem nawet jak bym sie starał bede głupszy od osoby leworecznej bo praworeczny jestem(niepisze tego złosliwie ale były badania i leworeczni niemają problemów z praca 80% leworecznych konczy studia z dobrym wynikiem :) i zapewne lepiej sobie radza z opanowaniem moto na zakretach ale tego niebadali a szkoda:)

Leworęczni obchodzą swoje święto 13 sierpnia - Międzynarodowy Dzień Leworęcznych.


tak na marginesie;p nieobrazajmy i niewypominajmy ludzkich odmiennosci...albo normalnosci bo w dzisiejszym swecie niema juz ludzi normalnych;p są tylko ci co sie przystosowali do srodowiska i ci co niedali rady i zamkneli ich w szpitalu dla obłakanych ...a moze własnie ci "obłakani" sa normalni a z nami cos nietak:)
maciekspd
Świeżak
 
Posty: 117
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:55
Lokalizacja: zza okna twojej sypialni

Postprzez Thrillco » 26/6/2006, 10:23

mańkut to jest synonim, który w uszach osoby leworecznej brzmi mniej więcej jak "kaleka" w uszach osoby niepełnosprawnej.
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez maciekspd » 26/6/2006, 10:26

Thrillco napisał(a):mańkut to jest synonim, który w uszach osoby leworecznej brzmi mniej więcej jak "kaleka" w uszach osoby niepełnosprawnej.


to akurat wiem i niechcialo mi sie o tym juz pisac;p ale napisze
Leworęczność - odwrócona w stosunku do większości ludzi funkcjonalność prawej i lewej ręki. Osoby leworęczne (nazywane powszechnie, choć nie jest to przez wielu określenie akceptowane, mańkutami)
i widze ze ty tez tego nietolerujesz:) ja tam bym sie nieprzejmował co ludzie gadają bo by oszalec mozna:) przeciesz sam wiesz kim jestes i za kogo sie uwarzasz a ze ktos tak gada to niech mu to na zdrowie wyjdzie:)

ale skaczmy juz z tym filozofowaniem:)bo forum motocyklowe sie w forum folozoficzne zamieni:) itak czy ktos umie zkrecacz dobrze czy zle zalezy od wprawy ....

pzdr;)
maciekspd
Świeżak
 
Posty: 117
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:55
Lokalizacja: zza okna twojej sypialni

Postprzez Thrillco » 26/6/2006, 10:36

ja powiem tylko, ze nie rozumiem "problemu ze skrecaniem"...nie mam teo i nie miałem.
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez maciekspd » 26/6/2006, 10:42

ja jak jade samochodem na recznym bokiem(przepisowo :) to wole skrecac w lewo ...i krecic w lewo :) jakos tak sie przyzwyczaiłem łatwiej mi jest samochód opanowac:)
chcesz jechac wolniej...to zwolnij ....chcesz jechac szybciej to w łeb sie pierdolnij
maciekspd
Świeżak
 
Posty: 117
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:55
Lokalizacja: zza okna twojej sypialni

Postprzez Thrillco » 26/6/2006, 10:54

evil-jakbym nie jeździł to bym nie gadał-a ty mógłbys też się tego problemu pozbyć, może by ci na posen lepiej szło:P
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Thrillco » 26/6/2006, 11:21

wiedziałem, że coś odpiszesz, nie mogłeś tego przemilczeć-widzisz evil-ja staram się być najlepszy w tym co robię-nie ścigam się po torze więc nie mówmy o tym kto co pokaże-Ty za to się ścigasz (przynajmniej prubójesz) i co chcesz powiedzieć-ze Kawa nie jest dość szybka?? Bo jak narazie to w przypadku teamu, w którym startujesz mamy....duzo szumu o nic. I jeszcze jednego nie kumam-jak koleś, który zalicza pierwszy pełny sezon wpadł na to, żeby startować najbardziej wypasionym moto w teamie, w klasie Superbike? Chyba tylko po to by się lansować i ogon zamiatać:) Ty mówisz że się uczysz....powiedz mi 9bo ja rozumiem, że trzeba się uczyć) ile można sie uczyc jazdy po jednym torze??
I możemy ciągnąc w nieskończonośc te docinki...tylko po co?
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Kaja » 26/6/2006, 11:41

trochę ci się u z ó pozamieniało ;)
pewnie niechcący, albo klawiatura złośliwa

wiecie co powiem coÅ› teraz od siebie w temacie
i nie chodzi o to, że bronię evila ale wkurza mnie
jak wszyscy wytykacie mu, że nie zajmuje pierwszych miejsc
zazdrość?

robi to co go kręci więc o co Wam chodzi?!
Nie wszyscy są urodzonymi Rossi, ale ważne, że chce to robić
i to robi. co cię Thrillco w ogóle obchodzi jak evil jeździ?
a nawet jak to robi dla lansu to nie powinnieneś się do tego wtrącać
a co do Twojego byciem the best w tym co robisz zacznij od pracy nad ortografią, bo w końcu piszesz cały czas
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez BigBiker » 26/6/2006, 12:10

DELICIOUS :lol:
2004 YZF-R6 Superbike - wersja torowa !!!
Avatar użytkownika
BigBiker
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 29/10/2005, 18:22
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez Thrillco » 26/6/2006, 12:56

obrońca uciśnionych zawsze się znajdzie-ale najpierw zorientuj się Kaju o czym mowa potem rzucaj oskarzenia:)

1.Nie czepiam sie evila i nie wytykam mu nie zajmowania pierwszych miejsc bo nie ja powinienem tego od niego, czy kogokolwiek wymagać. Chodzi raczej o to, co dzieje się na naszym podwórku wyścigowym. Jesli jeździ się dla lansu (i nie o evila mi tu chodzi) to się nie tylko europy nie dogoni...ja rozumiem, że nie wszystkich rajcuje wyścig po butelke oleju, ale takie jeżdżenie dla jeżdżenia, też nie ma większego sensu...wg. mnie.
2.To jest swietne pytanie do kogoś kto pisze o sporcie-co mnie obchodzi jak jeździ evil..ok, od teraz nie bedziemy go ujmować w klasyfikacji...pasuje??A co tam, niech se chłopak jeździ bo lubi, szkoda, ze wileu lepszych, którzy po prostu nie dysponują odpowiednimi srodkami i układami może najwyżej na tyłku w domu siedzieć, bo w naszym światku sportowym bez kasy nie ma kołaczy-dlatego jestesmy w sportowej dupie świata w niemal kazdej dziedzinie. nawet w piłce nożnej, która az takich indywidualnych kosztów nie wymaga.
3.Skoro ja mam się nie wtrącać do tego jak jeździ jeden czy drugi zawodnik, który chyba powinien jeździć dla wyniku, nie dla własnego widzimisię 9bo z tego taka padaka wychodzi właśnie) to czemu TY Kaju wtrącasz się do mojego pisania??

I tak jak zakończyłem poprzednio-możemy sobie wytykać bez końca-tylko po co??
Tylko jedno u zó się pomyliło a szum z tego robisz....weź no...nie osłabiaj
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez hefron » 26/6/2006, 14:32

A ja mam prolem ze skręcaniem w prawo. Zauważyłem to w ten weekend. Nie kiedy kładłem sie na jakimś zakręcie, ale jak probowalem zrobic ósemke na placu do nauki jazdy. Nie robilem tego na moim moto, jedynie na kursie juz dawno temu, a ze mialem okazje przypomnieć sobie ten manewr, to sprobowalem i się okazało, że aby się zmieścić musiałem maksymalnie skręcić kierownicę. W lewo bez problemu skręcalem do konca, a w prawo miałem obawy. Dziwne, ale prawdziwe.
Avatar użytkownika
hefron
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1394
Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
Lokalizacja: Suchowola

Postprzez Thrillco » 26/6/2006, 14:52

normalka, wiekszość ludzi jest "lewoskretnych"...warto przecwiczyć prawe zakrety, bo się można na trasie zdziwić:/
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Thrillco » 26/6/2006, 18:09

no problem-ty mi wyjaśnisz wtedy, jekie to ludzie mają podejście do wyscigów, wyjasnisz mi dlaczego tak profi team jak Torn Kawasaki Racing team bardziej skupiają się na biciu piany niz na robieniu wyników-za wyjatkiem Szkopka, ale on juz jest w Fuchs.
jak dla mnie wygląda to na razie tak, że w naszych wyścigach jest tylko kilku nielicznych ,którym zalezy również na wynikach, na tym zeby naprawde się rozwijać i poprawiac swoje wyniki, umiejętności itp. reszta...własnie..reszta mówi dokładnie to samo co Ty. Znakiem tego, biedny kraik z az jednym torem, któremu i tak daleko do profesjonalnych europejskich obiektów, stał się podwórkiem dla egoistycznych elit bawiących się w ściganie. A bawić to się można w bierki. D na całym globie dla przeciętniaków to sa tzw. track days, gdzie nie trzeba takie kasy ładowac by się wyżyć-zawody sa dla najlepszych, którzy rokuja na przyszłość walke o np. mistrzostwo kontynentu.

I nie mixuj 2 róznych wypowiedzi, z których jedna ani nie jest kierowana do Ciebie ani tez nie jest jakims oficjalnym stanowiskiem kogokolwiek a hipotetycznym przykładem. A tak zrobiłes, nie do konca zrozumiałes, straciłes nerwy i naublizałes i co...ulzyło ci?? juz raz w pewnym miejscu popisałes sie swoją wysoka kultura-moze i masz ochote powtórzyc to wobec mojej osoby...pokazesz jak wielki jestes...wszystkiego na posen ci nie powtórze bo do sierpnia zapomne....nie jestem zbyt pamietliwy, dopuki ktos mi porzadnie na odcisk nie nadepnie:D
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Thrillco » 26/6/2006, 18:18

a tak na marginesie-co ty się dziwisz, że niektórzy mają takie a nie inne podejście..no może podałes dosyc extremalny przykład ale teraz ja podam ci inny-mając 20 lat ja i mój juz nie zyjący kumpel Filip naprawde nieźle wymiataliśmy, chciałem kiedyś spróbować swych sił na torze i ew. w wyścigach...powiedz mi tylko, jak niby miał to zrobic koles, który bardziej był pochłonięty szukaniem roboty jakiejkolwiek, bo za cos trzeba zyć a jak znalazł to dostał całe 600zł na reke?? I co...rozpadnieta jawa miał przejechac 250km do poznania i sie ścigac?? z kim...z muchami?? jakos widzisz tak się składa, ze jest wielu młodych z talentem, ale mają trochę inne problemy egzystencjonalne niz wydanie 1000zł na komplet opon.
Teraz mam 30 i nawet mi nie w głowie sciganie bo w tym wieku to sie kończy a nie zaczyna karierę...ale gdybym miał za duzo kasy z pewnoscią poszukałbym młodego talentu, bo w takich ludzi-młodych, warto inwestować...ciekawe kiedy ktoś na to wpadnie w naszym kraju, że 30to latek to juz weteranem powinien byc a nie poczatkującym.
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Thrillco » 26/6/2006, 18:35

zakutego baniaka
kiss my compressor, wypierdku.

Tak..rzeczywiście to jest nie ubliżanie...brak słów.
i ja sobie niczego nie wymysliłem, bo nie tylko ja o tym mówie, ba...ja o tym nawet nie pisze co np. robią inni ale za swoją odwage po ryju dostają i z posen sa wymiatani...i ok....twierdzisz że czasy elit się kończa...no...moze i tak, zobaczymy. A jak dla Ciebie to sobą reprezentuję tyle samo co ty dla mnie sobą...to ze latasz na posen wychuchanym sprzetem jeszcze nic dlamnie nie znaczy. Co innego, ze wiele twoich wypowiedzi w różnych miejscach swiadczy, ze jako człowiek nie reprezentujesz zbyt wiele a właściwie...reprezentujesz-postawy, których nie powinno sie duplikować. Poza tym...co reprezentuje brak kultury z twojej strony??...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na górê