[Honda CB 600F Hornet] Używane: Honda Hornet 600 vs. Yama
Posty: 65
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Miałem FZ6 teraz przesiadłem sie na GSR i moge potwierdzić wszystko co przeczytałem na tej stronie dotyczące GSR-a. O niebo lepiej sie zbiera i to od samego dołu a po 8 tyś to juz jest petarda! Dla mnie wyb,ór jest prosty nigdy więcej FZ6 co do Horneta sie nie wypowiadam bo nie jezdziłem. <br><hr>blacknickKomentatorzy napisał(a):bo to szit<br><hr>edd<br>Komentatorzy napisał(a):argumenty, argumenty. Wg mnie GSR jest najciekawszą opcją z tej trójki: ma najlepsze heble, wygląda najlepiej i jest chyba najtańszy. Bo wg mnie Hornet z grzbietową rama to jakaś pomyłka, a Fazer jest zwyczajnie szkaradny.<br><hr>reader<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
motoluka napisał(a):spiwor, z całym szacunkiem, pierdo*isz.
Zgadzam się z tym w 100%. Na początku myślałem że pisze pod wpływem alkoholu ale on chyba tak na poważnie

-
tomek_gda - Świeżak
- Posty: 361
- Dołączył(a): 20/9/2010, 18:25
- Lokalizacja: Gdańsk
Widziałeś kiedykolwiek ten sprzęt? Jeżeli kierowca nie sięga do ziemi to masz racje <br><hr>gośćKomentatorzy napisał(a):Triumph Street Triple kładzie oba sprzęty <br><hr>gość<br>Komentatorzy napisał(a):Dowcip miesiąca... może położyć Fazera tylko, jeśli się na niego przewróci z bocznej podstawki.<br><hr>Krzycho<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
1. Trzeba powiedzieć wyraźnie: FZS do 2002roku (stara buda) - heble 4tłoczkowe z R6 - po wymianie przewodów na oplot mogą zatrzymać w miejscu lokomotywę.
2. Kanapa w FZS jest w hooj twarda - po 2 godzinach podróży boli **** - ja odprułem delikatnie okładzinę i dołożyłem warstwę z miękkiej gąbki wziętej z materaca dziecinnego - teraz faktycznie można wysiedzieć 4-5godzin.
3. FZS nie jest wcale taki łagodny i liniowy jak go Autor opisał - po przekroczeniu 7k napierdala jak wściekły aż do odcięcia (12k) - dla mniej doświadczonych bardzo fajne moto - nie przekraczasz 7k obr. i jedziesz na baranku
wyżej jest bestia
4. FZS - opinia subiektywna: moim zdaniem bardzo wyrozumiały - raz w Łodzi skręcając na zdezelowanym przejeździe tramwajowym niechcący odkręciłem przepustnicę - tylne koło się uślizgnęło ale się nie wywaliłem. kilka razy straciłem też przyczepność tylnej gumy na piasku w zakręcie - fakt nie leciałem za szybko - była podpórka nogą ale się nie wywaliłem.
5. Co do cen, swojego z 2001r kupiłem w 2008r za 12.000 z przebiegiem 36tyś. przez 4 sezony dokręciłem ze 4tyś ale nie sprzedałbym go poniżej 10k choć wg cennika roczników PZU jest wart 8k - moim zdaniem jest wart więcej.<br><hr>fazer user
2. Kanapa w FZS jest w hooj twarda - po 2 godzinach podróży boli **** - ja odprułem delikatnie okładzinę i dołożyłem warstwę z miękkiej gąbki wziętej z materaca dziecinnego - teraz faktycznie można wysiedzieć 4-5godzin.
3. FZS nie jest wcale taki łagodny i liniowy jak go Autor opisał - po przekroczeniu 7k napierdala jak wściekły aż do odcięcia (12k) - dla mniej doświadczonych bardzo fajne moto - nie przekraczasz 7k obr. i jedziesz na baranku


4. FZS - opinia subiektywna: moim zdaniem bardzo wyrozumiały - raz w Łodzi skręcając na zdezelowanym przejeździe tramwajowym niechcący odkręciłem przepustnicę - tylne koło się uślizgnęło ale się nie wywaliłem. kilka razy straciłem też przyczepność tylnej gumy na piasku w zakręcie - fakt nie leciałem za szybko - była podpórka nogą ale się nie wywaliłem.
5. Co do cen, swojego z 2001r kupiłem w 2008r za 12.000 z przebiegiem 36tyś. przez 4 sezony dokręciłem ze 4tyś ale nie sprzedałbym go poniżej 10k choć wg cennika roczników PZU jest wart 8k - moim zdaniem jest wart więcej.<br><hr>fazer user
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
1. Trzeba powiedzieć wyraźnie: FZS do 2002roku (stara buda) - heble 4tłoczkowe z R6 - po wymianie przewodów na oplot mogą zatrzymać w miejscu lokomotywę.
2. Kanapa w FZS jest w hooj twarda - po 2 godzinach podróży boli **** - ja odprułem delikatnie okładzinę i dołożyłem warstwę z miękkiej gąbki wziętej z materaca dziecinnego - teraz faktycznie można wysiedzieć 4-5godzin.
3. FZS nie jest wcale taki łagodny i liniowy jak go Autor opisał - po przekroczeniu 7k napierdala jak wściekły aż do odcięcia (12k) - dla mniej doświadczonych bardzo fajne moto - nie przekraczasz 7k obr. i jedziesz na baranku
wyżej jest bestia
4. FZS - opinia subiektywna: moim zdaniem bardzo wyrozumiały - raz w Łodzi skręcając na zdezelowanym przejeździe tramwajowym niechcący odkręciłem przepustnicę - tylne koło się uślizgnęło ale się nie wywaliłem. kilka razy straciłem też przyczepność tylnej gumy na piasku w zakręcie - fakt nie leciałem za szybko - była podpórka nogą ale się nie wywaliłem.
5. Co do cen, swojego z 2001r kupiłem w 2008r za 12.000 z przebiegiem 36tyś. przez 4 sezony dokręciłem ze 4tyś ale nie sprzedałbym go poniżej 10k choć wg cennika roczników PZU jest wart 8k - moim zdaniem jest wart więcej.<br><hr>fazer user
2. Kanapa w FZS jest w hooj twarda - po 2 godzinach podróży boli **** - ja odprułem delikatnie okładzinę i dołożyłem warstwę z miękkiej gąbki wziętej z materaca dziecinnego - teraz faktycznie można wysiedzieć 4-5godzin.
3. FZS nie jest wcale taki łagodny i liniowy jak go Autor opisał - po przekroczeniu 7k napierdala jak wściekły aż do odcięcia (12k) - dla mniej doświadczonych bardzo fajne moto - nie przekraczasz 7k obr. i jedziesz na baranku


4. FZS - opinia subiektywna: moim zdaniem bardzo wyrozumiały - raz w Łodzi skręcając na zdezelowanym przejeździe tramwajowym niechcący odkręciłem przepustnicę - tylne koło się uślizgnęło ale się nie wywaliłem. kilka razy straciłem też przyczepność tylnej gumy na piasku w zakręcie - fakt nie leciałem za szybko - była podpórka nogą ale się nie wywaliłem.
5. Co do cen, swojego z 2001r kupiłem w 2008r za 12.000 z przebiegiem 36tyś. przez 4 sezony dokręciłem ze 4tyś ale nie sprzedałbym go poniżej 10k choć wg cennika roczników PZU jest wart 8k - moim zdaniem jest wart więcej.<br><hr>fazer user
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Biorąc pod uwagę, że wiele osób kupuje takie moto jako moto przejściowe pomiędzy pierwszym a czymś większym to wybierze raczej nie te najnowsze modele ale starsze. A w granicach 7tys to są świetne motocykle i GSR'a nie dostanie. Albo wypowiadają się du tylko naprawdę bogaci ludzie, albo osoby nie znające realiów... Przeciętnego 22-23 latka po prostu nie stać żeby wywalić 15 tys ot tak, a 7 już jakoś ładniej brzmi. Rozumiem jak ktoś kupuje to jako docelowe i ma zamiar przejeździć nim kilka sezonów, ale jako przejściówka to tylko dla tych naprawdę dużo zarabiających albo z bogatymi rodzicami. <br><hr>MiecioKomentatorzy napisał(a):bo to szit<br><hr>edd<br>Komentatorzy napisał(a):argumenty, argumenty. Wg mnie GSR jest najciekawszą opcją z tej trójki: ma najlepsze heble, wygląda najlepiej i jest chyba najtańszy. Bo wg mnie Hornet z grzbietową rama to jakaś pomyłka, a Fazer jest zwyczajnie szkaradny.<br><hr>reader<br>Komentatorzy napisał(a):Miałem FZ6 teraz przesiadłem sie na GSR i moge potwierdzić wszystko co przeczytałem na tej stronie dotyczące GSR-a. O niebo lepiej sie zbiera i to od samego dołu a po 8 tyś to juz jest petarda! Dla mnie wyb,ór jest prosty nigdy więcej FZ6 co do Horneta sie nie wypowiadam bo nie jezdziłem. <br><hr>blacknick<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Masz rację, jesli ktos planuje taki zakup jako przejściówke to jak najbardziej. Dla mnie jednak GSR jest docelowym na kilka lat więc wybór tego własnie motocykla uważam za zasadny. <br><hr>codmanKomentatorzy napisał(a):bo to szit<br><hr>edd<br>Komentatorzy napisał(a):argumenty, argumenty. Wg mnie GSR jest najciekawszą opcją z tej trójki: ma najlepsze heble, wygląda najlepiej i jest chyba najtańszy. Bo wg mnie Hornet z grzbietową rama to jakaś pomyłka, a Fazer jest zwyczajnie szkaradny.<br><hr>reader<br>Komentatorzy napisał(a):Miałem FZ6 teraz przesiadłem sie na GSR i moge potwierdzić wszystko co przeczytałem na tej stronie dotyczące GSR-a. O niebo lepiej sie zbiera i to od samego dołu a po 8 tyś to juz jest petarda! Dla mnie wyb,ór jest prosty nigdy więcej FZ6 co do Horneta sie nie wypowiadam bo nie jezdziłem. <br><hr>blacknick<br>Komentatorzy napisał(a):Biorąc pod uwagę, że wiele osób kupuje takie moto jako moto przejściowe pomiędzy pierwszym a czymś większym to wybierze raczej nie te najnowsze modele ale starsze. A w granicach 7tys to są świetne motocykle i GSR'a nie dostanie. Albo wypowiadają się du tylko naprawdę bogaci ludzie, albo osoby nie znające realiów... Przeciętnego 22-23 latka po prostu nie stać żeby wywalić 15 tys ot tak, a 7 już jakoś ładniej brzmi. Rozumiem jak ktoś kupuje to jako docelowe i ma zamiar przejeździć nim kilka sezonów, ale jako przejściówka to tylko dla tych naprawdę dużo zarabiających albo z bogatymi rodzicami. <br><hr>Miecio<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Orientuje sie moze ktoś z właścicieli Fazerki jak po angielsku będą króćce ssące?? Musze wymienic a nie wiem jak zagaic nie uzywajac migowego
)<br><hr>FaziLover

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja mam fazereczkę z 2002r i się jeżdzi niczym na latającym dywanie<br><hr>maroKomentatorzy napisał(a):1. Trzeba powiedzieć wyraźnie: FZS do 2002roku (stara buda) - heble 4tłoczkowe z R6 - po wymianie przewodów na oplot mogą zatrzymać w miejscu lokomotywę.
2. Kanapa w FZS jest w hooj twarda - po 2 godzinach podróży boli **** - ja odprułem delikatnie okładzinę i dołożyłem warstwę z miękkiej gąbki wziętej z materaca dziecinnego - teraz faktycznie można wysiedzieć 4-5godzin.
3. FZS nie jest wcale taki łagodny i liniowy jak go Autor opisał - po przekroczeniu 7k napierdala jak wściekły aż do odcięcia (12k) - dla mniej doświadczonych bardzo fajne moto - nie przekraczasz 7k obr. i jedziesz na barankuwyżej jest bestia
4. FZS - opinia subiektywna: moim zdaniem bardzo wyrozumiały - raz w Łodzi skręcając na zdezelowanym przejeździe tramwajowym niechcący odkręciłem przepustnicę - tylne koło się uślizgnęło ale się nie wywaliłem. kilka razy straciłem też przyczepność tylnej gumy na piasku w zakręcie - fakt nie leciałem za szybko - była podpórka nogą ale się nie wywaliłem.
5. Co do cen, swojego z 2001r kupiłem w 2008r za 12.000 z przebiegiem 36tyś. przez 4 sezony dokręciłem ze 4tyś ale nie sprzedałbym go poniżej 10k choć wg cennika roczników PZU jest wart 8k - moim zdaniem jest wart więcej.<br><hr>fazer user<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak nie umiesz jeżdzić to się nie dziw<br><hr>StefanKomentatorzy napisał(a):1. Trzeba powiedzieć wyraźnie: FZS do 2002roku (stara buda) - heble 4tłoczkowe z R6 - po wymianie przewodów na oplot mogą zatrzymać w miejscu lokomotywę.
2. Kanapa w FZS jest w hooj twarda - po 2 godzinach podróży boli **** - ja odprułem delikatnie okładzinę i dołożyłem warstwę z miękkiej gąbki wziętej z materaca dziecinnego - teraz faktycznie można wysiedzieć 4-5godzin.
3. FZS nie jest wcale taki łagodny i liniowy jak go Autor opisał - po przekroczeniu 7k napierdala jak wściekły aż do odcięcia (12k) - dla mniej doświadczonych bardzo fajne moto - nie przekraczasz 7k obr. i jedziesz na barankuwyżej jest bestia
4. FZS - opinia subiektywna: moim zdaniem bardzo wyrozumiały - raz w Łodzi skręcając na zdezelowanym przejeździe tramwajowym niechcący odkręciłem przepustnicę - tylne koło się uślizgnęło ale się nie wywaliłem. kilka razy straciłem też przyczepność tylnej gumy na piasku w zakręcie - fakt nie leciałem za szybko - była podpórka nogą ale się nie wywaliłem.
5. Co do cen, swojego z 2001r kupiłem w 2008r za 12.000 z przebiegiem 36tyś. przez 4 sezony dokręciłem ze 4tyś ale nie sprzedałbym go poniżej 10k choć wg cennika roczników PZU jest wart 8k - moim zdaniem jest wart więcej.<br><hr>fazer user<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ten gość nie wie o czym pisze w tym artykule<br><hr>maroKomentatorzy napisał(a):1. Trzeba powiedzieć wyraźnie: FZS do 2002roku (stara buda) - heble 4tłoczkowe z R6 - po wymianie przewodów na oplot mogą zatrzymać w miejscu lokomotywę.
2. Kanapa w FZS jest w hooj twarda - po 2 godzinach podróży boli **** - ja odprułem delikatnie okładzinę i dołożyłem warstwę z miękkiej gąbki wziętej z materaca dziecinnego - teraz faktycznie można wysiedzieć 4-5godzin.
3. FZS nie jest wcale taki łagodny i liniowy jak go Autor opisał - po przekroczeniu 7k napierdala jak wściekły aż do odcięcia (12k) - dla mniej doświadczonych bardzo fajne moto - nie przekraczasz 7k obr. i jedziesz na barankuwyżej jest bestia
4. FZS - opinia subiektywna: moim zdaniem bardzo wyrozumiały - raz w Łodzi skręcając na zdezelowanym przejeździe tramwajowym niechcący odkręciłem przepustnicę - tylne koło się uślizgnęło ale się nie wywaliłem. kilka razy straciłem też przyczepność tylnej gumy na piasku w zakręcie - fakt nie leciałem za szybko - była podpórka nogą ale się nie wywaliłem.
5. Co do cen, swojego z 2001r kupiłem w 2008r za 12.000 z przebiegiem 36tyś. przez 4 sezony dokręciłem ze 4tyś ale nie sprzedałbym go poniżej 10k choć wg cennika roczników PZU jest wart 8k - moim zdaniem jest wart więcej.<br><hr>fazer user<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Cześć,Komentatorzy napisał(a):Orientuje sie moze ktoś z właścicieli Fazerki jak po angielsku będą króćce ssące?? Musze wymienic a nie wiem jak zagaic nie uzywajac migowego)<br><hr>FaziLover<br>
nie wiem czy jeszcze aktualne, ale masz odpowiedź:
Carburettor Inlet Rubbers
<a href="http://www.mandp.co.uk/productinfo/579133/Spares/Carburettor-Inlet-Rubbers/Hi-Level/Carb-To-Inlet-Rubber-Set" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.mandp.co.uk/productinfo/579133/Spares/Carburettor-Inlet-Rubbers/Hi-Level/Carb-To-Inlet-Rubber-Set</a><br><hr>tzawa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dzięki za info ale już dałem sobie rade. Króćce wymienione na nowe.<br><hr>FaziLoverKomentatorzy napisał(a):Orientuje sie moze ktoś z właścicieli Fazerki jak po angielsku będą króćce ssące?? Musze wymienic a nie wiem jak zagaic nie uzywajac migowego)<br><hr>FaziLover<br>
Komentatorzy napisał(a):Cześć,
nie wiem czy jeszcze aktualne, ale masz odpowiedź:
Carburettor Inlet Rubbers
<a href="http://www.mandp.co.uk/productinfo/579133/Spares/Carburettor-Inlet-Rubbers/Hi-Level/Carb-To-Inlet-Rubber-Set" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.mandp.co.uk/productinfo/579133/Spares/Carburettor-Inlet-Rubbers/Hi-Level/Carb-To-Inlet-Rubber-Set</a><br><hr>tzawa<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Obie maszyny warte spojrzenia i jazdy próbnej...byłem wczoraj w salonie yamahy i okazało się, że od końca czerwca można u nich zrobić sprawdzenie używanego motoru dowolnej marki za 1 zł ;p a jak przejdzie te testy, to wymiana na nowy za niższą cenę
)<br><hr>nekromoto

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wiesz może czy promocja nadal trwa i czy dostępna jest we wszystkich salonach Yamahy czy tylko w jednym wybranym? (Jeśli tak to w któym<br><hr>FilipKomentatorzy napisał(a):Obie maszyny warte spojrzenia i jazdy próbnej...byłem wczoraj w salonie yamahy i okazało się, że od końca czerwca można u nich zrobić sprawdzenie używanego motoru dowolnej marki za 1 zł ;p a jak przejdzie te testy, to wymiana na nowy za niższą cenę)<br><hr>nekromoto<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Fazer... dobry tani moto do sport-touringu, z akcesoryjną szybką w trasie jest dość komfortowo, kanapa wcale nie jest zła - dwa razy zdarzyło mi się przejechać ponad 1000 km w ciągu dnia (raz 1350, raz koło 1200)... także można. No a jak już dojedziemy do ciekawych miejsc typu Alpy, można solidnie powymiatać na winklach. Dla mnie rewelacja w tym przedziale cenowym.<br><hr>motórzysta
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Hello is this auto available for sale? contact me on donkelly700@gmail.com ...<br><hr>donkelly
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W Fazerach lubi paść drugi bieg, jak i cała skrzynia się sypie, nie mniej jednak to super motocykl. Suzuki jak suzuki porządnia konstrukcja ale tak jak piszą napinacz lubi paść nie wiadomo kiedy bez wcześniejszych oznak. Yamasza też lubi olej za to Suzi nie przepada. Ogólnie Suzuki jest solidniejsze i porządnijesze ale nie grzeszy wyglądem i jakoś jej czegoś brakuje. Yamaha za to jest fajna ma ładny design.<br><hr>Damian
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Suzuki ? Czytamy ten sam artykuł ? <br><hr>NormanKomentatorzy napisał(a):W Fazerach lubi paść drugi bieg, jak i cała skrzynia się sypie, nie mniej jednak to super motocykl. Suzuki jak suzuki porządnia konstrukcja ale tak jak piszą napinacz lubi paść nie wiadomo kiedy bez wcześniejszych oznak. Yamasza też lubi olej za to Suzi nie przepada. Ogólnie Suzuki jest solidniejsze i porządnijesze ale nie grzeszy wyglądem i jakoś jej czegoś brakuje. Yamaha za to jest fajna ma ładny design.<br><hr>Damian<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Hah, suzuki!? Trochę ci się pomieszało. Chyba że mówisz o gsr, z silnikiem od gsxrki ;P<br><hr>VolandKomentatorzy napisał(a):W Fazerach lubi paść drugi bieg, jak i cała skrzynia się sypie, nie mniej jednak to super motocykl. Suzuki jak suzuki porządnia konstrukcja ale tak jak piszą napinacz lubi paść nie wiadomo kiedy bez wcześniejszych oznak. Yamasza też lubi olej za to Suzi nie przepada. Ogólnie Suzuki jest solidniejsze i porządnijesze ale nie grzeszy wyglądem i jakoś jej czegoś brakuje. Yamaha za to jest fajna ma ładny design.<br><hr>Damian<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 65
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości